- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamy Kwietniowe 2013
12 lata 3 miesiąc temu #424750 przez agi-p
Moniaa bardzo szczegółowo to opisała 
Zdjęcie nie może być większe niż 150 .
Zdjęcie nie może być większe niż 150 . Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424751 przez asia26
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424752 przez patrycja280791
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424756 przez patrycja280791 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424757 przez asia26
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424762 przez klaudia_286
Moje malenstwa
Moje malenstwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424764 przez klaudia_286
Moje malenstwa
odebralam już małą z przedszkola teraz deserek mmm brzoskwinki hehe 
Moje malenstwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424765 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Pati - piękności 
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424767 przez klaudia_286
Moje malenstwa
Moje malenstwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424775 przez Majka
Wow dziewczyny, ale wy jesteście dzielne i silne. Nie wiem skąd bierzecie tyle siły i energii. Jak czytam o tych waszych porodach to dla mnie to jest coś niewyobrażalnego. W życiu bym chyba nie przeżyła, ale z drugiej strony my kobietki w takich sytuacjach dajemy sobie radę. Musimy być silne i dzielne dla naszych dzieci. Poród trzeba po prostu przeżyć. Wy macie fajnie bo wiecie czym to się je, dla mnie to na razie wielka nieznana.
Jeżeli chodzi o pierwsze ruchy to cudowne jest jak opisywałyście. Coś wspaniałego i do pozazdroszczenia. Ja nie mogę się już doczekać pierwszego kopniaczka
Pati fajowy maluszek
Jeżeli chodzi o pierwsze ruchy to cudowne jest jak opisywałyście. Coś wspaniałego i do pozazdroszczenia. Ja nie mogę się już doczekać pierwszego kopniaczka
Pati fajowy maluszek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424777 przez HERI
Majka - ja podobnie jak Ty pierwszaczek jestem
I też jak czytam to co Dziewczyny już przeszły to mi oczy na wierzch wychodzą, że kobieta jest w stanie tyle znieść....
A kiedy dzidziuś zaczyna kopać? Kiedy ja to poczuję?
I też jak czytam to co Dziewczyny już przeszły to mi oczy na wierzch wychodzą, że kobieta jest w stanie tyle znieść....
A kiedy dzidziuś zaczyna kopać? Kiedy ja to poczuję?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424780 przez klaudia_286
Moje malenstwa
na pewno niedługo sama na to czekam .szukam jakiś informacji na temat pomocy z państwa jak mi się maluszk urodzą na co moge liczyć choć może też i nie.
.szukam jakiś informacji na temat pomocy z państwa jak mi się maluszk urodzą na co moge liczyć choć może też i nie. Moje malenstwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424784 przez mankowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424786 przez agi-p
Patrycja jaki piękny Maluszek Taki już wyraźny U mnie to na razie tylko plamkę było widać
Dziewczyny jesteście pierwszy raz w ciąży i to piękny stan Nie ma co sie martwić na zapas .Każda kobieta ma inny próg bólu ,ale w sumie niezależnie od tego potrafi wytrzymać bardzo dużo , zwłaszcza podczas porodu Tak jak każda ciąża jest inna , to i poród , więc mimo tego , ze już dwa razy rodziłam , to boje sie tak jak Wy
Klaudia obawiam sie , ze zbyt wielkiej pomocy od Naszego Państwa nie dostaniesz . Może jak zwrócisz się do jakiegoś ośrodka w swojej gminie to prędzej .
Taki już wyraźny U mnie to na razie tylko plamkę było widać Dziewczyny jesteście pierwszy raz w ciąży i to piękny stan
Nie ma co sie martwić na zapas .Każda kobieta ma inny próg bólu ,ale w sumie niezależnie od tego potrafi wytrzymać bardzo dużo , zwłaszcza podczas porodu Tak jak każda ciąża jest inna , to i poród , więc mimo tego , ze już dwa razy rodziłam , to boje sie tak jak Wy Klaudia obawiam sie , ze zbyt wielkiej pomocy od Naszego Państwa nie dostaniesz . Może jak zwrócisz się do jakiegoś ośrodka w swojej gminie to prędzej .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #424791 przez agi-p
mankowa napisał:
Oj to przeszłaś sporo
Całe szczęście , ze tylko na strachu się skończylo i masz piekną i zdrową córcię
Ja aminopunkcjii na szczęście nie miałam , bo wyniki były dobre .
Ja na prenatalne teraz idę , bo martwię się i wolę widzieć co i jak . Poza tym mam i choroby tarczycy i cukrzycę , wiec juz dmucham na zimne .
hej dziewczynki, majka dziekuje za modlitwe. Agi ja mialam amniopunkcje, nie poszlam na badanie usg na przeziernosc karku bo bardzo czesto tez wyniki wychodza nie najlepiej, wiec nie poszlam, test z krwi byl obowiazkowy i wyszedl zle, od razu wszystko postawili w stan pogotowia, i nastraszona nas ze dzidzia moze miec zespol downa, plakalam ...w ciagu dwoch dni od tel, bylo spotkanie z genetykiem i od razu amniopukcja. Czlowiek jest wystraszony i dziala pod chila emocji, ale to tez sa statystyki , statystycznie wychodzilo mi ze 2/224 z takimi wynikami moze miec zespol downa, dodano moj wiek a wtedy mialam 33 lat, moj wiek pogarszal statystyki i gdy polozylam sie na lozko, lekarz pokazal mi dzidzi w calej okazalosci to lzy same zaczely mi leciec, bo widzialam ze jej niczego nie brakuje....ale zrobiono mi amnio i przepraszalam Boga za ten impuls bo balam sie stracic dziecka...po dwoch dniach byly juz wyniki i plec, wszystko bylo dobrze, dziewczynka zdrowa jak dab. Odetchnelismy z mezem z ogromna ulga.... teraz dla ciekawosci pojde na usg przeziernosci karku...
Oj to przeszłaś sporo
Całe szczęście , ze tylko na strachu się skończylo i masz piekną i zdrową córcię Ja aminopunkcjii na szczęście nie miałam , bo wyniki były dobre .
Ja na prenatalne teraz idę , bo martwię się i wolę widzieć co i jak . Poza tym mam i choroby tarczycy i cukrzycę , wiec juz dmucham na zimne .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
