- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- demoniqe
- Wylogowany
- gadatliwa
mój mąż bardzo liczy na poród w piątek. Ja po cichu też
Mojej mamie po zdjęciu szwu z szyjki zrobiło się rozwarcie na 4 cm i musieli przebijać pęcherz i rodziła
Ale u mnie pewnie jak na złość do 40 tyg wytrzyma. A jak nasza lania?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lili91
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- juleczka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ane88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 368
- Otrzymane podziękowania: 0
KINIACZEK gratuluje tylko zeby u mnie tak szybko poszło a tu jeszcze nic sie nie dzieje !!
pozdrawiam
u mnie też cicho szaa...
od czasu do czasu malutkie twardnienie brzucha, ale bezbolesne...
i nic więcej.
Kubuś już nie ma miejsca bo czuje go wszędzie...
ale brzuch dalej pod samymi cycorami ;p
i mały wariuje jak szaleniec, a podobno przed porodem się dzieciaczki wyciszają
żadnego czopa na oczy nie widziałam, żadnych bóli jak na miesiączke, z wypróżnianiem też nic się nie zmieniło... wszystkich objawów które mogłyby wróżyć rychły poród u mnie brak ;p
poczekam do poniedziałku i zobaczymy co szanowny pan doktor rzeknie na temat mojej długiej, twardej i zamkniętej szyjki...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ane88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 368
- Otrzymane podziękowania: 0
chyba do szpitala obrażony by nie pojechał
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munnecabrava
- Wylogowany
- gadatliwa
- Nie można?? A właśnie, że można!
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lkasiulla
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lili91
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lili91
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Przeczytałam wszystkie posty ekspresowo, bo byłam ciekawa czy któraś urodziła i było do przewidzenia, że Kiniaczek nam się rozpakuje, Maj rozpoczęty z wielką pompą
Ja dziś byłam u mojego rocznego chrześniaka, dostałam po nim sporo rzeczy znowu, jakieś zabawki, karuzelki itd. Niedługo nasza sypialnia zostanie zasypana rzeczami dla małej
Siedzieliśmy prawie cały dzień a ja się czuję super, nic nie boli. A jeszcze 2 miesiące temu bym nie wysiedziała. Aż dziwne, że za 3 tyg termin
no i usłyszałam, że brzuch mi się opuścił, więc może coś w tym jest, bo jednak czuję, że z dnia na dzień zmienia kształt. Ja tam jeszcze nie chcę rodzić, wolę żeby mała posiedziała w brzuchu jeszcze te 2-3 tyg, zawsze to lepiej dla dziecka
Co do obecności męża przy porodzie, mój mąż nie miał żadnych oporów żeby ze mną być. Może z racji tego, że w pracy ma do czynienia z różnymi widokami. Wiadomo inaczej jak cierpi bliska osoba, ale uważam, że skoro to nasze wspólne dziecko to powinien być przy porodzie, żeby mnie wspierać i pomagać i jakoś nie przemawiają do mnie argumenty, że może nie dałby rady albo nie mógłby patrzeć. Ja jakoś muszę dać radę, a w trudnych chwilach trzeba być razem. No bo co będzie jak nie daj boże dziecko zachoruje, to też powie, że nie może patrzeć jak cierpi?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joasia10015
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1180
- Otrzymane podziękowania: 0
Pisze do nas bardzo czesto i zawsze jest Po za tym faktycznie to ona i Hugo zaczęli sezon majowych maluszków
Leseczki achhh ci faceci-nie zazdroszcze kłótni i to przed porodem-ja też sie z moim ostatnio nie zle pokłóciłam ,i choc wiem że to on powinien sie tłumaczyc i przepraszac schowałam trochę dumę do kieszeni i pow.że oboje przesadziliśmy i że ostatnią rzeczą jakiej teraz pragnę to kłótnie No i zadziałało-on też złagodniał,przemyślał i na dzien dzisiejszy jest ok.
W sumie czuję że siedzi we mnie troszkę złości ,i żalu ale to na pewno nie jest czas na wyciąganie brudów i znając życie wszystko wylezie na wierzch jak urodzę,będe zmęczona,wpadnę w jakiś psychiczny dołek a mój M.w jakis sposób mi podpadnie Achhhhh fececi-czasem sie śmieję z moją psiapsiółką że lepiej byłoby byc lesbijką-bo ja z nią dagaduje sie IDEALNIE i rozumiemy sie bez słów-a pokażcie mi faceta któy czegoś sie sam domyśli ,albo który czyta w myślach kobiety Chyba jak YETI-czyli niby jest ale NIKT nie widział
Ps.no to zmykam laseczki do sypialni do mojego NIE idealnego męża
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Domiś91
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 599
- Otrzymane podziękowania: 0
Tymek na wieczór strasznie się wierci i troche przesadza bo tak mi sie ciśnie w dole na odbyt ze nie moge nawet wyleżec Cóż idę spać, może zasne Dobranoc moje kochane majóweczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiaq81
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 74
- Otrzymane podziękowania: 0
ja juz od 2godz na nogach,spac za bardzo nie moglam z nerwow. Teraz czekam az przyjda po mnie z bloku porodowego,zeby zaczac mnie przygotowywac do ciecie. Jestem glodna i pic mi sie chce a tu nie wolno.napisze jak tylko dojde do siebie.
A moze dzis ktoras tez urodzi....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLiNaaaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 135
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gabi31
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny wczoraj odchodził mi czop chyba ale duzo duzo wiecej i z lekka krwia, ale minimalna, wiec nie panikowałam zwłaszcza ze dzis mam wizytę u lekarza. Dzis juz za to bardzo duzo brazowej, nie wiem co to bedzie i co mam myslec. Odezwe sie po milego dnia !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.