Mamusie MAJ 2013

Hej Dziewczyny Jak to u Was z organizacją w domu ? Tzn sprzątanie, gotowanie ? U mnie kiepsko Iga niby grzeczna ale w dzień ciężko mi znaleźć czas żeby coś zrobić - zajmuję się nią a jak w końcu uśnie to chcę chwilę odpocząć i miałam jakiś kryzys przez 3 dni nic nie ruszyłam w domu i jest taki sajgon że nie wiem w co ręcę włożyć. Ogólnie mam doła że jestem tak mało zorganizowana a lubię mieć porządek ale sam się nie zrobi o gotowaniu już nawet nie wspominam ehh

dziewczyny u mojej właśnie zauważyłam maleńką plamkę krwi na koszulce,okazało się że wyciekła z sutka gdy spała na brzuszku:( czy któraś z was miała może taki problem? dzwoniłam do położnej,kazała mi się tym nie martwić i mówiła bym to obserwowała bo mogło być tak,że miała jakiś maleńki obrzęk poporodowy i właśnie pękło naczynko i wszystko się oczyściło.
no ja jestem przerażona czytałam troszkę w necie ale mało jest takich przypadków i u każdego to coś innego

pauluska nie przejmuj się myślę,że każda z nas przechodzi to samo

Była położna na wizycie. Powiedziała że wg Niej te krostki to atopowe zapalenie skóry i żeby smarować tą maścią cholesterolową i powinno zniknąć. Będę musiała iść do apteki.
I położna powiedziała żebym przepajała tym swoim mlekiem dokąd mogę bo daję małej przeciwciała. A pediatra mówiła żeby nie przepajać juz swoim mlekiem.
I bądź człowieku mądry???? Dwie panie z tej samej przychodni.

Pauluśka zobaczyłabyś ten syf w domu u mnie .... a jestem jak osa ... ja bym i pewnie sprzątała nawet w tych półgodzinach snu bo jestem na tym punkcie nienormalna ale się wkurzyłam że nikt tego nie docenia ...

Ale jutro mam mieć gościa później spotkanie z doradcą więc mama dzzisij weźmie małą na spacer a ja się rozerwę ... sprząttając ...

Ehh ja to mieszkam na zadupiu i żeby wyjść na spacer to też muszę się organizować ogólnie mi źle jakieś ciężkie dni mnie dopadły ...

Hej
my dzis bylismy na usg bioderek wszystko oki

zrobiłam dziś test ciążowy i I kreska ufffff za jakiś czas dla pewności powtórze

moja blizna nie boli, nie sączy się z niej nic ale nadal jest czerwona...

co do sprzątania to ja sprzątam powierzchownie tylko ale obiecałam sobie że jutro się wezmę za kurze i łazienkę a gotowanie to dla mnie teraz jakaś kara boska niewiem nigdy co zrobić na obiad więc staram sie gotowac na kilka dni

Kuba też ma ciemieniuche na brwiach i jak pediatra to widziala mówiła że jest na tyle mała że ona by niczym nie smarowała więc już niewiem

Moja też ma mało ale kupię tą maść cholesterolową i będę smarować te krostki na buzi.

Joasia moja jest czerwona i swędzi, ale to podobno dobrze, bo znaczy, że się goi Byłam u gina i powiedział, że wszystko ładnie się goi.

My dziś byliśmy na szczepieniu, zdecydowałam się na rota oraz 5w1 i oczywiście nieszczęsna żółtaczka. Długo nie płakał, ale cycuchowi się żalił, wziął sutka do buzi i robił swoje łeee i łeee, jakby opowiadał, jaki ból go spotkał. Dopiero teraz zasnął, ale cały dzień płacz i płacz, żadne łeee ...

Co do syfu w domu się nie wypowiadam, bo aż strach ... mały praktycznie całymi dniami nie śpi, więc nie ma czasu, a wieczorami kiedy zasypia, padam na twarz ...

Ja też sprzątam tylko powierzchownie - umyje gary, pościelę, ogarne większe paprochy i koniec Tez wole odpocząc jak Tymul śpi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

my sprzątanie ogarniamy jak tylko tatuś jest i może się zająć małą, stwierdziłam dzisiaj, że od porodu zrobiłam się bardziej zorganizowana
Weronisia też miała ciemieniuchę na brwiach ale tylko smarowaliśmy oliwką przed kąpielą i potem szczoteczką i zeszło jakoś mnie nastraszyłyście, ze trzeba używać jakiś środków
Jestem dzisiaj dumna ze swojej córki bo ulała tylko dwa razy mam nadzieję, że to nie jakaś cisza przed burzą !!!
Macie może jakieś sposoby na takiego małego ulewacza?

olka niestety sama chciałabym znależć sposób na ulewanie wszedzie musze miec pod reka pieluche... gdziekolwiek nie spojrzeć u mnie w domu to pielucha bo maly ulewa za kazdym razem chociaz ostatnio tak troszke tylko jakos ladnie zaczal odbijac wiec mam nadzieje ze idziemy w dobrym kierunku

Domis ale z.ciebie lasencjA;) bardzo ładną jesteś . Dziewczyny ulewanie to zupełnie normalne nie ma się czym przejmować. Moja ulewajac się jeszcze krztusi więc bywa hardcore.. byłam dzisiaj u gin fauna jest posmialam się trochę dobrze mi to zrobiło bo wszystkie problemy kumulujq się na mnie rodzinne małżeńskie finansowe mieszkaniowe ...wszystko jest ja mojej głowie i chwilami mam ochotę wsiąść małą i uciec ... Napisze wam wszystko jutro

domiś śliczne zdjęcia Tymuś ma takie nóżki długie

Ja pofarbowałam włosy właśnie odrazu lepiej się czuje

munnecabrava pytałaś wcześniej o nazwe grupy na fb. Wyśle Ci prv

Hej lasunie
Chyba każda ma gorsze dni-nie przejmujcie sie-to hormony!!!!!Mamy prawo sie gorzej czuc,czuc sie zmeczone i miec wszystko w d... Ja tez sprzatam w locie-kiedy mały zaśnie a starszak czymś sams ie zajmie to mam czas na OGARNIĘCIE Ale jak mój mąz pow.że teraz to mogę miec nasrane na środku salonu i nie powie nawet słówka tylko wezmie i posprzata to jestem jakas spokojniejsza Ale szczerze to zle mi z tym że z szafki z ubraniami wszysko wypada gdy otworze drzwiczki,że w zlewie zawsze wieczorem zalegaja naczynia,że trawa nie skoszona,i że papuga nie dojada bo nie mam czasu wsypac jej ziarna Achhhh oby nie zdechła,a reszte można jakoś po malutku ogarnąc

Domiś laseczka jesteś że szok!!! Ale młodosc to młodosc -zazdroszcze wieku i urody
Właśnie otuliłam Mikiego w kocyk tak jak wczorajszej nocy-zobaczymy czy ten ,,myk,,znowu podziała Obyyyy....

Achhhh dziś laski byłam w ....SOLARIUM -co prawda na 6 min.i w zasadzie nic nie widac ale poczułam sie tak fajnieee,pozniej pofarbowałam włoski...achhhh jakie to fajne uczucie -zadbac o siebie ...choc trochę,troszeczkę...