Mamusie MAJ 2013

a wg Haczewskiego...12 tydzień..tak mi wyliczył!!!no to ciekawie ..bo ja wczoraj włosy farbowałam!!!!i kuźwa któremu tu wierzyć!!!

Witam
JoannaL współczuję teściowej i wszystkim innym którzy muszą z teściami mieszkać. Dziękuję Bogu, że mieszkam u siebie. Gdybym miała mieszkać z teściami to pewnie by mnie wynieśli w kaftanie po tygodniu. Teściowa nie jest zła tylko, że jest ze sprzątaniem na bakier czyli tzw. po łepkach tak z grubsza i już. A ja wyznaję zasadę albo sprzątać porządnie albo w ogóle palcem nie ruszyć jeśli ma być z grubsza. Kiedyś usłyszałam zdanie " po co tam dokładnie odkurzasz ta trochę i już" po jej trochę odkurzaniu za łóżkiem koty kurzu się walają. A teść o Boże uchowaj całkiem pierdolec z niego zawsze się go bałam kiedy wracał po alkoholu czyli parę razy w tygodniu. Nigdy nie miałam styczności z pijakami więc zawsze ogarniał mnie strach na jego widok- nie wiadomo co takiemu do łba strzeli po pijaku. Poza tym pies nie wiem jakbym miała wychować tam dziecko skoro jego sierść jest wszędzie- zawsze jak jem to patrzę czy czasem w talerzu nie znajdę- ohyda.
Byłam dzisiaj na wizycie dzidzia rośnie jeszcze trochę i będzie mieć 3 cm.

anabelle dobrze,że jest możliwość konfrontacji tutaj na forum!!!przynajmniej..będę mogła uzupełnić swoja wiedzę!!!

to teraz już na 100% wiem, ze tylko pół roku w moim przypadku wchodzi w grę. Tylko co będzie później

Któraś z Was zastanawiała się nad imieniem Oliwia. Moja córka ma tak na imię, a kiedy nosiłam ją pod serduchem miałam jeszcze w planie imię Nadia, ale w rodzinie się nie podobało, jakoś moja mama ma uczulenie na "radzieckość" . Teraz jak Oliwia o tym słyszy to jest zła (nie podoba jej się jej imię-wolałaby Nadia), ale ja nie żałuję Oliwia, Oliwcia, Oliwka a koleżanki niektóre wołają na nią Oli (chyba taki skrót )Piękne imię i fajna ta moja córa

babcia!!!!!osoba nie zastąpiona...hi..hi...u nas żłobki są same prywatne....jest wprawdzie jeden nie do końca prywatny....ale tam się dostać!!!!!!
prywatny żłobek,który u nas ma kilka oddziałów...nie ma dobrej(już)renomy!!!!wydzierające się baby...dzieci znajomej dostały nerwicę!!!a żłobek działa dalej!!!!

pierwsze dziecko rodziłam chyba w najgorszym okresie!!!!ja rodziłam w lutym...a od stycznia znieśli 6 miesięczny urlop macierzyński..i becikowe!!!!!tak więc jak wróciłam do pracy to mój syn miał niecałe 4 miesiące..wiecie jaki to ból?????

lania napisał:

Któraś z Was zastanawiała się nad imieniem Oliwia. Moja córka ma tak na imię, a kiedy nosiłam ją pod serduchem miałam jeszcze w planie imię Nadia, ale w rodzinie się nie podobało, jakoś moja mama ma uczulenie na "radzieckość" . Teraz jak Oliwia o tym słyszy to jest zła (nie podoba jej się jej imię-wolałaby Nadia), ale ja nie żałuję Oliwia, Oliwcia, Oliwka a koleżanki niektóre wołają na nią Oli (chyba taki skrót )Piękne imię i fajna ta moja córa

My dajemy dziewczynce Oliwia
Podoba nam się jeszcze Lena, a mi Nadia, ale moja koleżanka dała córce pare miesięcy temu

Mi niestety babcie nie pomogą w wychowaniu. Zoastaniemy z mężem zdani na swoją łaskę, a niestety męża dorwać w tygodniu to rarytas...
Mam nadzieję, że sobie poradzę

Lena też ładnie, ale mam nadzieję, że to już pełne imię a nie skrót od Eleonory (bo i z tym się spotkałam)

kto jak kto,ale kobieta ma sobie nie dać rady????a tym bardziej matka?????ale ja na razie nie chcę o tym myśleć!!!!jeszcze trochę czasu nam zostało!!!!chociaż też się tego boje!!!

Wszystkie sobie poradzimy, moja mama to młoda babcia, jeszcze pracująca, więc też nie będę na nią mogła liczyć w 100%, ale na pewno pomoże. Mąż też zapracowany ale pomoże, musi

hej dziewczynki musz sie pozegnac wczoraj urodziłam martwego synka 16tyg ciazy to moja 2 martwa nie chce chyba juz miec narazie dzieci mam dopiero 22 lata

u nas w mieście Nadii co druga dziewczynka...Lena to pies sąsiadki...Nina(mój faworyt)..to starsza sąsiadka mojej mamy...Jagoda(znajomej) miała smarki do pasa...mogłabym tak długo!!!bardzo podoba mi się Antek,Franek...ale mam czarną dziurę!!!ostatnio tak dla zartów powiedziałam,że córce dam na imię Wanda...do dziś pamiętam te miny

bardzo mi przykro!!!!trzymaj się!!!jesteśmy z Tobą!!!!!

Myślałam o pełnym imieniu Lena ale z tą Eleonorą to mnie rozwaliłaś :D

lalka - ja się boję bo to pierwsze dziecko, na dodatek będę nadal studiować dziennie ale mam pomysł, żeby chodzić na ćwiczenia do zaocznych - wtedy mąż będzie się realizował macierzyńsko

Co do mojej mamy, to tak jak pisze lania - moja mama pierwszy raz zostanie babcią, w wieku 48 lat. Pracuje na pełen etat, na dodatek mieszka 30 km od nas. Teściowa natomiast ma dość dzieci, ma też problem z odcinkiem szyjnym. Jest też starsza, a dzidzia będzie jej 6 wnukiem więc ma dość - a jeszcze dwóch synów kawalerów ma haha

PatuniaTrzymaj się...jesteśmy z Tobą