Mamusie MAJ 2013

Weronisia ślicznotka! Co wcina?

Olga dziękuję

Jam tel w play, owszem czasem zasięg jest kiepski ale jakoś mi to nie przeszkadza

Paninka Weronia wcina zupkę z buraczkiem, którą sama zrobiłam

Też mam PLAY... tylko dlatego że mąż był kiedyś doradcą... korzystam z telefonu naprawdę mało, więc dla mnie nie ma znaczenia. Choć czasem mnie bierze jak nie mogę w chaci rozmawiać.

z tym okresem to niezle, nawet przez neta sir zsynchronizowalyscie!

moje dziecie sie szybko nudzi, niby sam sie bawi ale po 10 maz 20 min i dupa. usypiam w lozeczku ale musialam, uwierzcie ze juz teraz mi ciężko go na rekach przytulic a co dopiero bedzie za pare tygodni. boje sie kiedy Kacper zacznie siadac bo jak opuscimy materac w lozeczku to nie wiem czy sie do niego zegne, a wtedy nie wiem jak go przytule przy zasypianiu, teraz sie nachylam a chy a bedzie musiala czekac az padnie sam.

narzekacie na mezow, wiecie, tez tak mialam ale jakos ostatnio sie strasznie zmienilo, im wiecej siedzialam w domu a dziecko starsze tym maz bardziej tesknil i chyba dlatego teraz jest kochany. pracuje duzo jak siedze u rodzicow a teraz jestem w wawie znowu i obiecal wracac normalniej. to i tak dlugo bo pracuje po 10 godzin min ale lepiej 10 jak 12. do tego mam wychodne na impreze w czwartek. robi wszystko przy malym oprocz usypiania w dzien, bo czasami nie obywa sie bez placzu a maz twierdzi ze nie ma zdrowia sluchac placzu. nie zmuszam go, wiem ze najlepiej usypiam ja. ale wykapie nakarmi i na noc polozy spac. wiec wieczorem wyjsc moze spokojnie.

kurcze, nas narazie ominely choroby i goraczki, mielismy tylko dlugo katar ale to nie to samo. wiec nie zadroszcze i zdrowka.

Hej Dziewuszki

wszystkiego najlepszego dla Nataszki, Tymusia i Zuzanki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas cały dzień leje, mi sie nic nie chce, Polka na szczescie ( odpukac!!!!) grzeczna dzis i do rany przyłóż
Jeszcze niedawno tak się zamartwiałam tym nie obracaniem się Poli na boczki,a tu mi się dziecię tak rozwineło przez tydzień, ze jej nie poznaję...ruchliwa jest ze hohohoh...piruety kręci, pełza, hasa :)i chyba szykuje się do raczkowania...

Mam do Was pytanie, bo znów zaczynam się niepokoic: czy wszystkie Wasze dzieciaczki gaworzą, tzn składają sylaby: mamamam, dadada, tatatattata...bo Pola do dziś tego nie robi. Nie to że nic nie "mówi" bo ciagle wydaje z siebie jakies eee, nie, łeee i tym podobne, ale sylab nie składa i nie wiem czy powinnam się tym martwić czy nie. Ze słuchem też raczej wszystko ok, w szpitalu miała sprawdzany, a teraz to sprawdzam domowym sposobem, reaguje na imię, na upuszczany przedmiot, nawet jak chodze po panelach ( wredne małpy trzeszcza) to potrafi się przebudzic.

Anabell- fajnie ze wróciłas :)Antoś przeuroczy

Olka!- roszkoszna ta Twoja córa

Tweety- matko to juz połowa???ale ten czas leci Dasz radę Kochana bo kto jak nie Ty :)na pewno Ci ciężko bo Kacperek wymaga coraz więcej uwagi a brzuszek coraz wiekszy

Darika- trzymam kciuki zeby to dziadostwo szybko poszło precz!!!!!! Dużo zdrówka dla Klauduni.

Joasia- ja ogólnie jestem zadowolona z PLAY'a z zasiegiem bywa różnie, u mnie doskonały, ale jak pojadę do Rodziców na straszne, ale jakże urocze "zadupie" to już jest masakra:)przerywa i nie mozna pogadac, chociaz wyczaiłam miejsce w kibelku pod oknem gdzie jeszcze cos słychac :)No i połaczenia mi się czasami przerywają, pyk i koniec rozmowy myslałam ze to wina mojego telefonu, ale moj Piter tez tak ma czasami i znajomi....Najlepiej sprawdz sobie, jak radziła Tysiak, kup jakis starterek na kartę na próbę jak to z zasięgiem jest u Ciebie.

Gabi Weronia też mało co gada tzn. tak jak piszesz nie składa tak sylab ma-ma, ta-ta
Jakieś tam ejjjj emm jej wychodzi ale nic więcej! Kiedyś ja wiem może ze dwa dni takie miała, że cały czas bababababa ale przeszło ! Może tak to już jest ! Myślę, że to jeszcze za wcześnie żeby się martwić ale warto przy okazji zapytać kogoś mądrzejszego.
Zaraz zjemy obiadek i chyba na spacerek pójdziemy, oby tylko nie padało!

Gabi u nas jedyne co wyszło to jakieś nana, papa ... i nic więcej. Zdarzyło się to raz i na tym koniec. A tak to coś tam sobie mruczy, albo "szepcze", coś w stylu szwsze ...

Tweety dziś wizyta, mam nadzieję, że się nam pochwalisz, co ma dzieciątko między nogami. Tak z czystej ciekawości, porównujesz wagę w I i II ciąży?? Coś się zmieniło???

My walimy drugą drzemkę, ciekawe ile potrwa?? Pierwsza trwała 2h Toć to szok

heheeee posta pisalam dokladnie godz...temu tylko zapomnialam wyslac
Toska wlasnie wstala a montaz drzwi na polmetku ufffff......juz sil mi brak......
Weronia sliczniutka....hahaa jaki morusek...tez musze buraczka ugotowac.....
Antosia jeszcze nie widzialam:|jak bede miala neta w lapku to sbie poogladam:D
swojad droga ANTOS sliczne imie

Gabi u nas Irina dużo gada ale to też może dlatego że jest Igor i słyszy jak się rozmawia. Ja też gadam z mamą więc cały czas słyszy jak ktoś mówi.

Joasiu ja mam Play i jestem zadowolona. Co do zasięgu to mam ustawione na Orange i zawsze go mam.

Moja glizda wyspała się wczoraj i dzisiaj miała dwie drzemki po pół godziny.

Ja też mam w Play i zasięg bywa słaby, ale nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie.
Muszę się przełączyć na orange tak jak piszecie, bo teściowa ma to dobrze u nas odbiera. Ja wziełam play, żeby mieć za darmo do wiekszości osob które znam

joasiu my wszyscy w domu mamy play i kazdy ma inna taryfe i jestesmy zadowolenia do siebie mamy za darmo eski za darmo internet super dziala i za grosze.....a co do zasiegu u nas bez zarzutu alemamy wszedzie duzo nadajnikow.....powiem,ze jestem ok dwoch lat w tej sieci i sobie cenie bardzo.....
Toska wstala o 7 w nocy co godz placz.....no i dopiero teraz zasnela ubujana w gondoli.....
kurcze moja je 4 posilki dziennie....nie liczac chrupek....biszkoptow....owocow...badz deserkow....rano mleko 210 o 12stej 240 kaszki owsianej z mleczkiem.....okolo 16stej obiadek roznie tak od 100ml do 190 i przed 18sta 220-240 kaszki na noc z mleczkiem..... nie wiem czy nie malo....tzn ilosciowo duzo zjada ale od 18 do 7 rano nic nie tknie.....
nie mam neta a z telefonu do dupy sie pisze i nie bardzo moge podejrzec linki:( NAJLEPSZEGO DLA POLROCZNIAKOW BUZKI KOCHANI:*
wlasnie przekladamy drzwi w nowej lodowce....no masakra:(

My z mężem też mamy w Playu zmieniliśmy z orange po urodzeniu Zuzki bo wtedy wisiałam cały czas na telefonie zasięg bywa różny (najlepiej jak któregoś razu coś poprzestawiałam w telefonie i nie miałam w ogóle zasięgu, już miałam do nich lecieć z awanturą ) ale mają dużo lepszą ofertę niż orange, więc to przewazyło. A jak się przestawia zasięg na inne sieci? Bo u mnie jakoś się samo przestawia jakoś automatycznie, w zależności która ma lepszy zasięg.

My dziś po rehabilitacji, ogólnie wszystko jest ok, siedzi ładnie, do raczkowania też już jest na dobrej drodze, jedyne ALE to, że się nie przekręca na brzuch to przez to, że nadal ma spięte rączki mam nadzieje, że w końcu to wyćwiczymy.

Gabi mi się wydaje, że nie masz co się martwić, u nas Zuzka zaczęła tak bardzo dużo gadać od jakiegoś tygodnia, napewno będzie tak samo jak z tym przekręcaniem się na boki poza tym pewnie jedne dzieci więcej mówią inne trochę mniej, tak samo będzie jak już zaczną składać wyrazy. Mój znajomy ma dwóje dzieci (2 i 4 lata) i to młodsze nadaje jak najęte a starsze jest cichsze.

Tweety pochwal się brzuszkiem

nie wiem co u mnie sie dzieje.....jakos posty mi sie zle powysyłały:(

te wyżej jest z godz 14-stej coś sie porypalo.....

U nas ciche dni ciąg dalszy .... nienawidzę tego...