Mamusie MAJ 2013

Madziuniu wszystkiego co najpiękniejsze:) Tweety trzymam kciuki żeby okazało się, że przypuszczenia lakarza to zwykła pomyłka. Miłego dnia

Karolinka w żywiole:)

Sevi naprawdę tylko Cię podziwiać.......
alexa a jednak nie tylko moja taka wiercipiętka kochane maleństwa....taki małe a już mają swoje fazy

Tosia zasnęła o 11 z minutami my razem z nią właśnie wszyscy się pobudziliśmy dokładnie 2.5 godz snu zrobiłam małej kaszkę z mleczkiem rozmiar 260....ZJADŁA WSZYSTKO....nie wiem gdzie ona to mieści ale fakt jadła mleczko o 8 rano więc głodna była na MAXA...... teraz troszkę się ogarnąć i na spacerek.....Ufffffff jak mi głowa pęka przez katar i to panie i okres i i i........

Dominique, dzieki, ide na wizyte do specjalosty w czwartek, jak mi nie pomoze i zaleci amniopunkcje to mozd wczesneij sie przejde tam, warto ominac metody inwazyjne, nie chce ryzykowac zdrowia dziecka. jestem przerazona

Tweety trzymaj się, będzie dobrze...

Najlepsze życzonka dla Madzi aktualna fotka mile widziana;)


Kinia a Twoja Karolka na co miała dokładnie operację? Musisz jakoś specjalnie dbać o nią? Sorki że tak wypytuję, mam nadzieję że wszystko ok:) cudna jest Twoja księżniczka... widzę że włoski tak jak u mojej- grzywa nieproporcjonalnie długa do reszty

'Wypinaczki tyłeczków' są boskie...

Dziś ustalałyśmy urlopy świąteczne... mam cały tydzień wolnego od 23 do 29 wow będe miała dużo czasu na przygotowania świąteczne:D

Paninka najpierw miała kilka razy wycinanego ziarniniaka, który cały czas odrastał, któreś z kolei wypalanie dało efekt na krótki czas później to cholerstwo znowu odrosło i dużo większe no i okazało się że ma korzenie do pępka więc konieczna była operacja. Po wszystkim pozostała jej 3 cm ranka niby nic ale zaczęło się niej sączyć ale teraz już wszystko ok i Malutka może się normalnie rozwijać

kinia to super że wszystko w porządku

Hejjjj to ja -mama zombie
Miki zasnął po północy iiii o dziwo spał 4,5 godz.bez pobudki ( ) po tym cycuś i spanie jakies 3 godz.-normalnie dla mnie to pełen luksus

tweety wiem że łatwo sie pisze-ale spokojnie-tak jak dziewczyny pisza-idz do innego lekarza NIe denerwuj sie

tosia wymiata jak zawsze A oczyska- pierwsza liga (jak to mówi mój małż )Hihihihiiii a ile ja sie naszukałam tego ,,przyjaciela,,pod pachą Tosi -to szok!!! Szukam,szukam -myśle-czy ja już grubsze okulary potrzebuje czy jak ???

Sevi wiesz co-ja pamietam czasy kiedy uważałam swoją teściową za najlepszą pod słonce-POWAŻNIE !!! I jak tak sobie myślę to ,,stosunki,,miedzy nami pogorszyły sie ...kiedy urodził sie Miłosz ... Zaczęła sie wtrącac do wychowania,zaczeła sie mądrzyc ...i tak pokazała swoje prawdziwe oblicze Trzymaj sie kochana i nie daj sie -niech se gada-ona już swoje dzieci wychowała

Kurde od kilku dni mam jakiegoś doła -nic mi sie nie chce-mąż ciagle sprząta ,przed chwilą umył okno ,podłoge w przedpokoju po wielkim malowaniu...a ja dupy nawet nie ruszyłam do tego malowania i sprzatania Teraz zawiesza tv.w sypialni i mówi ,,Dziunia choc zobacz jak wysoko go powiesic,,
Kuzwa znając życie-gdyby on od kilku dni miał lenia to bym mu dała szkołę życia
A on mi jeszcze ,,DZIUNIUJE,, Czasem sie zastanawiam jak on ze mna daje rade
Ale czas sie barc do kupy,obiecałam Miłkowi zabawe z masą solną-bedziemy robic ozdoby na choinkę A moze bym winka sie napiła...i chumor wróci Sama nie wiem o co kaman

Joasiu jesteś kolejną osobą, która mówi, że po urodzeniu dziecka popsuły się jej kontakty z teściową. Może coś w tym jest?
Ja swoją na szczęście widuję dość rzadko, a poza tym póki co jakoś się nie wtrąca.

To Irinka po dzisiejszym spacerku.

A z moją teściową to z której trony jej wiatr zawieje czasami jest na ranę przyłóż, a czasami traktuje mnie jakbym była wyrodną matką... ale jeszcze góra miesiąc i nasz domek będzie skończony i będziemy na swoim:)
ale to chyba urok wszystkich teściowych

A tak ogólnie to jak moje dziecko było małe to spało całą noc teraz budzi się ciągle przynajmniej 4/5 razy w nocy mam nadzieję, że szybko to się zmieni.... ale chyba na marzeniach się kończy myślałam, że to na zęby, ale zębów jak nie było tak nie ma

Czesc dziewczyny...

Sto lat dla wszystkich maluszkow z ostatnich dni....

Melduje sie w klubie dziewczyn z @ telepatia normalnie:-)
Moja tesciowa tez nas rzadko odwiedza chociaz ma do nas ok. 2 kilometry. moi rodzice mieszkaja ok 1 km od nas i tez byli moze 5 razy ( bo ja jestem u nich codziennie:-) )

Szymionek zaczyna pelzac, ale najchetniej to by tylko siedzial. Obroty dalej slabiutko... zaraz 3 drzemka bo juz marudzi.

Hej

Byłam dziś z Kubą u pediatry z tymi plamkami i stwierdziła, że są malutkie i nic nie zmieniać w diecie i raczej się nie przejmować specjalnie tylko natłuszczać 2 razy dziennie.
Jutro wyniki morfologii i żelaza mam nadzieję, że wszystko ok.

Tweety Straszne wieści. Oczywiście wierzę, że wszystko będzie dobrze i to jakiś fatalny błąd. Ogólnie też nie kojarze żeby mi lekarka sprawdzała przymierność na połówkowym. Raczej narządy były sprawdzane... Trzymam kciuki

Daarika Zdrówka dla Klaudusiu

Sevilla To Ci teściówka podniosła ciśnienie w nocy! Ostatnio moja mama jak była to zabrała Kubę z podłogi bo mu napewno tam zimno i mam go nie kłaść na podłodze Jak zacznie raczkować to przywiąże go do łóżeczka !

Karina Irinka boska puuuucki <3 haha i te stojące włoski

Joasiu Przecież nie zawsze musisz być Panią Domu na pełnych obrotach Masz męża w domu to ciesz się z pomocy

Kinia KArolinka śliczna
Stoooo latek dla Madziuni

Ja też bym chciała żeby Maksio zapatrzył się na Tosię i tak pieknie spał, bo ostatnio w nocy daje nieźle popalić.
Nie wiem czy mi uwierzycie ale mój ancymon wchodzi na czworaka po schodach! bez żadnej pomocy! trzymam go tylko z tyłu za pupke żeby nie spadł. Jak mi się uda to nagram. I oczywiście mnóstwo okrzyków przy tym jest!
i od niedzieli mówi baba a mama jakoś się nie zapowiada...

gusiek czy ty aby na pewno urodziłaś w TYM maju?????Bo mam wrażenie że Maksio prześciga niektóre roczniaki a co dopiero nasze ,,maleństwa,, Nagraj filmik,pokażę go Mikiemu i niech bierze przykład
Miki lada dzien ruszy z miejsca -staje na raczki i nóżki ale ciezko mu zajarzyc ze ma rece przesunac do przodu...i najpierw przesuwa kolanka ,raczki w miejscu i buch na buzke Ale mąż z nim cwiczy ,pokazuje jak raczkowac i pewnie nie dlugo bedzie robił za froterke w domu
Co do gadania to jest na etapie mamamamamamaaa,bababaaabaaa i typu pfeeee,uuuuuuuu....
tysiak masz racje -nalezy mi sie czasem ,,nic nie robienie,, tymbardziej ze M.nie narzeka i nawet mnie pociesza,,Dziuńka do świat jakoś posprzątamy ,spoko,,No to skoro on tak uważa to co ja sie przejmuje