Mamusie MAJ 2013

Aha tylko te spacerówki mają mocny stelaż nie do zajechania i gumowe koła więc mini waży 10 kg a elite 12 kg.
minusy? Akcesoria kupuje się osobno.

pauluska napisał:

Anabelle ja jestem mamą kwietniową i mimo że Iga maruda w dzień noce przesypia super od 2 miesiąca życia. Ja jestem zdania że nie ma co zwalać na skoki rozwojowe po prostu są dzieci które przesypiają noce i te które ich nie przesypiają. Nawet jak mieliśmy skok czy katar Iga w dzień dawała popalić ale w nocy spała jak Aniołek budziła się może z raz wystarczyło ją przytulić i szła spać dalej. Ogólnie śpi po 12 godz czasami nawet 13. Pisałaś że śpisz z dzieckiem w łóżku wydaje mi się że bardziej przez to się budzi (przyzwyczaił się do Twojej obecności) i tęskni do cycusia. Ja może jestem wyrodną mamą wg niektórych ale my Igi do łóżka nie bierzemy ewentualnie rano na przytulaski tak śpi w łóżeczku.

Antek też przesypiał noce - nie śpimy dopiero od 3 nocy właśnie jak mu sie zaczął skok.
A Antek owszem śpi u nas w łóżku, ale ja od tygodnia na kanapie bo chora jestem

Aha, a całe noce spał tylko jak miał 4 i 5 msc, tak to budził się zawsze na 1-2 karmień. Od 3 nocy budzi się nawet co 15 minut no i dziąsła ma tak obolałe, że wszystko wsadza do buzi bokiem.

Moim zdaniem skoro wszędzie piszą, że w 8 i 9 msc jest kryzys bo mocno rozwija się układ nerwowy, zamykają połączenia itd plus ząbki, to stąd nazywane jest to kryzysem. Oczywiście, są dzieci, których to nie rusza - na drugim forum mamy kilka takich sztuk natomiast tak jak pisałam 90% mam z którymi jestem w kontakcie na forach i w rzeczywistości (bo mamy spotkania w tzw realu) mocno narzeka na nagłe pogorszenie zachowania dzieci właśnie w okolicach 8-9 msc.

Ja muszę jeszcze dzisiaj troszkę "kuchnie" ogarnąć, bo przyjdzie stolarz ... znowu Przy pomyslnych wiatrach będziemy mieć normalną kuchnię na przełomie styczeń-luty


---

A jeszcze mi się przypomniało
Moja mama jak zobaczyła jaki z Antka mamisynek, to powiedziała "gdyby nie Mateusz to bym cię opieprzyła" hehehehe
Moja mama miała 2 córy i jednego syna. Ja z siostrą to zosie samosie, nie chodziłyśmy do rodziców do łóżka, same się bawiłyśmy, po sąsiadach chodziłyśmy. A mój brat? Cycka nie odstępował na krok jak to mój tata ujął "nawet jak już jadł normalne kanapki". Do rodziców chodził nawet jak był w podstawówce. A spokojnie spał tylko jak trzymał mamie rękę na ramieniu i poznawał jej ramie nawet przez sen - ciężko było go oszukać
Do dzisiaj się z niego śmiejemy na spotkaniach rodzinnych, że dla niego dzień bez matki to był dzień stracony

---

Chodzicie codziennie z dziećmi na spacer nawet w brzydką pogodę?

Anabelle podobno te trojkolowe spacerowki są bardzo wywrotne. Słyszałam od koleżanki szwagierki i w programie "Pani Gadżet".

Ja też mam mnóstwo znajomych w realu ze szkoły rodzenia i owszem są dzieci które bardziej te skoki przechodzą a są takie które przechodzą "bezboleśnie" po prostu to zależy od dzieciaczków.Napisałaś żeby się cieszyć póki dziecko przesypia noce bo się to zmieni ja napisałam że nie wszystkich dzieci to się tyczy Wydaje mi się że jak dziecko już zacznie stawać, siadać samodzielnie wtedy może być gorzej z drzemkami czy wybudzaniem bo teraz się wybudzi to pokręci i się i usypia a jak zacznie wstawać, siadać to raczej będzie ciężko Póki co Iga mnie rozpieściła ze spaniem a jak się to zmieni (fajnie by było jak nie ) to będzie ciężko bo czasami wstaje o 7 nieprzytomna po przespanej całej nocy Najwyżej mąż będzie wstawał hihi

Daaarika ile razy Klaudia je Ci mleko ?
U nas wygląda to tak:
7.30 150 ml kaszki
11.00 150 ml mleka (woda + 5 miarek)
13.30-14.00 190 g obiadku
16.00 130 g deserku
18.30 150 ml mleka (woda + 5 miarek)
Nie wiem czy nie za mało. Traktujecie deserki jako posiłek czy dajecie w trakcie dnia tako ? Może Iguni butli brakuje bo tylko dwa razy dostaje tak 3 stałe posiłki. Ohh i nie chce wody mi pić z butelki ale bardzo spodobało jej się picie z filiżanki więc tak ją dopajam

Oj my ostatnio coś nie za często wychodzimy ale trzeba to zmienić

Dzień dobry

Pauluska moja te same ilości mleczka pije, obiadek też duży, kaszke zjada z łyżeczki gęstą zrobioną na 160ml wody. Deserek mały słoiczek i jest to jak najbardziej posiłek.

Blaneczko rośnij zdrowo

KarinaM napisał:

Anabelle podobno te trojkolowe spacerowki są bardzo wywrotne. Słyszałam od koleżanki szwagierki i w programie "Pani Gadżet".

Moim zdaniem to mit
Są różne spacerówki. Są spacerówki za 100 zł z marketu o wadze kilku kg, gdzie jak dziecko waży 10 kg i by się wychyliło to się wywali z wózkiem tak naprawdę

My naszą spacerówką jeździmy odkąd Antek miał 3 miesiące. Jeździmy nią u nas za Krakowem po lasach, u moich rodziców w górach za Zawoją, byliśmy nim na szlakach za Zakopanem, w Chochołowie, nad morskim okiem itd i nigdy nam się nawet nie zachwiała na boki

A tutaj wypowiedzi testerki wózków:
wozkomania.blogspot.com/2011/06/baby-jog...-moj-wozkowy-sw.html
wozkomania.blogspot.com/2012/05/bj-city-...erwsze-wrazenia.html

Aha, na trójkołowcach nie można wieszać ciężkich toreb na uchwycie - toreb zakupowych czy z całym wyposażeniem dla dziecka. BJ ma dlatego 2 kosze, pod sobą i w oparciu, natomiast jest nadrukowana metka z napisem, żeby nie wieszać jeszcze na uchwycie. Na uchwycie generalnie jest niebezpiecznie wieszać, ale teoretycznie można na wózkach 4 kołowych typu retro jak emaljunga.

Testowałam jeszcze spacerówkę silver cross oraz xlander ale o nich dobrego słowa nie powiem, więc więcej nie pomogę

Paluska - masz rację powinnam napisać "niedługo MOŻE się to zmienić" - natomiast przy dzieciach nic pewnego Ale masz wyjątkową pociechę, bo na drugim forum nie mamy dziecka które ZAWSZE spałoby idealnie. Generalnie twierdzimy, że z dziećmi nie ma nic stałego Czasem któraś pisze, że noc marzenie, a drugiego dnia rwie włosy z głowy.

Dlatego ciesz się Ja całej nocy nie przespałam od 1,5 roku Za rarytas uważałam noce z 1 karmieniem, myślałam że to super, ale widzę, że jednak nie

Anabel my wychodzimy na spacer każdego dnia No jak były te wichury to siedziałyśmy w domku. Dzięki za info o wózkach ale ja na trójkołowe patrzeć nie mogę

Olka! napisał:

Anabel my wychodzimy na spacer każdego dnia No jak były te wichury to siedziałyśmy w domku. Dzięki za info o wózkach ale ja na trójkołowe patrzeć nie mogę

Spoko
Dlatego pytałam "czego szukasz"

My zmykamy na jakieś zakupy

Pauluska Klaudia je 3 razy mleko z jedna lyzeczka kaszki bo lepiej jej smakuje, nie lubi gestej kaszki, w tym jedno mleczko na noc pije z glutenem, w ciagu dnia obiadek to tak roznie z ilosia ale zazwyczaj duzy sloiczek no i albo swiezy banan, albo jablko rzadziej deserek ze sloiczka,\. ja deserki traktuje jako posilek ale potem dostaje np mleko po 1,5-2h dluzej nie wytrzyma w miedzy czasie jak jest wyjatkowo glodna to daje jej jogurcik z bobovity

Anabell my w batrdzo brzydka pogode nie wychodzimy na dwor, zwlaszcza teraz jak Klusia miala infekcje... Kupilam jej tran i zaczynamy stosowac, ohydny ma zapach

Heheheh to moja taki sko 8 miesiąca chyba ma od 5 msca bo budzi się o 4 i po kilka razy w nocy ;P

Chooociaż ostatnio jest nieco lepiej od 2 dni

Karinaaa ja też chcę choinkę ale mąż m zabronił że jeszcze za wcześnie i jak to powiedział jeszcze by mnie pomylił z supermarketem a ja luuubię choinkę wcześniej


Paula jestem tego samego zdania co ty dziecko nawet gorzej śpi jak się śpi z nim w pokoju bo czasem to nam się chrapnie to się wiercimy i ją rozbudzamy udooowodnionena naszym przypadku ale kurcze wygodniem mi jszcze pać u młodej w pokoju bo mamy tylko 2 pokoje i salon mam taki stricte dla gości i w dodatku mój mąż ciągle grający na xboxie noł łej

A ze skokami to coś w tym jest ale iedys w jakimś programie było że każde dziecko ustala sobie skoki indywiduualnie jedne są gorsze drugie mniej a czasem po prost łbuzak jest niegrzeczny a my tłumaczymy yhyyy to na pewno skok

Tłumaczymy że skok albo zęby hihi na coś zwalić trzeba a dzieci też mają gorsze dni. Również chciałabym mieć oddzielny pokój dla Igi aby tam spała bo często jak my się kładziemy to Mycha się właśnie wierci kręci i trzeba cichaczem aby jej nie obudzić no ale mamy dwa pokoje więc nie ma jak. Ale szaro buro u nas ale jedziemy z D. na spacer wspólny (trzeci raz przez 8 miesięcy )

Kuba też niezależnie od zębów, skoku czy katarku śpi w nocy z jedną pobudką albo wcale (nie ja wcale nie zapeszam ) Jedynie po zaśnięciu trzeba podejść bo to smoczek wypadnie albo poprostu polulać trochę
I też zauważyłam że jak go do siebie rano wezmę to gorzej śpi i on i ja. Głównie przeze mnie bo mi się wydaj że mu niewygodnie czy coś to tu rączkę poprawię to nóżkę albo się przebudzi i mnie zobaczy to trzeba polulać żeby zasnął spowrotem.

Kurde gardło mnie strasznie boli mam nadzieję że się nic dalej nie rozwinie

Sto latek dla Blanki

U nas ostatnio nie jest źle ale do 00 nieraz do 01 jest kilka pobudek z płaczem. Potem mleczko o 4/5 i wstaje o 6:30/7. W ciągu tygodnia mi nie przeszkadza bo i tak wstaje zrobić śniadanie dla Igora ale w sobotę chciałabym wyspać się.

Dzwonił brat męża (mają córkę 3 tygodnie młodszą od Iriny i wrześniaka) i pytał czy u nas wszyscy zdrowi bo Jego żona od chrzcin nie może dojść do siebie i bierze już drugi antybiotyk i mała też zachorowała (nie brali Jej na chrzciny bo to wrześniak). Powiedziałam mężowi że jak będzie miała rok to też jak zachoruje to dlatego że Ewa zachorowała po chrzcinach. A mąż na to że nie dlatego. Powodem będzie to że jest wczesniakiem.

U nas druga drzemka. Mąż Ją ululał. Wystarczyło przytulić bo taka była zmęczona. Mam nadzieję że będzie dłuższa niż pierwsza która trwała 20minut.