Mamusie MAJ 2013

Własnie niestety te pomiary to takie dziwne! mam jednak nadzieje Hugo nie nabierze masy koksowej:)

Alex_87 napisał:

Wiecie co jutro mam wizytę u gina, dzisiaj miałam jakiś dziwny sen, śniła mi się wizyta i cały czas czuję jakiś wewnętrzny niepokój, że będzie coś nie tak

Nie przejmuj się, dziś chyba jast taki dzień, ja też miałam dziwne sny i rano coś mnie zabolał brzuch (leciutko, a nakręc\iłam się jak głupia) wsłuchuję się w siebie i zadręczam... Taki głupi dzień...biometr niekorzystny , Będzie dobrze, ZOBACZYSZ!!!

lalka napisał:

wczoraj byłam na szkole rodzenia i położna mówiła,ze odchodzi się już od sudocremu ze względu na cynk w składzie....a cynk to jest zaliczany już do lekarstw!!!!oczywiście jak któraś mama chce to może!!!w razie zaczerwienień leciutko posmarować !!!

Tu mnie zaskoczyłaś, pamiętam, że Oliwię tylko tym smarowałam, każda zmiana kremu kończyła się odparzeniami... Dostałam z resztą wtedy próbkę Sudokremu ze szpitala (w wyprawce czy cóś), może ją uzależniłam od niego

sisina napisał:

Witam dziewczyny
ja po wizycie wszystko ok białka nie mam takze ciesze sie bardzo ale dostałam opieprz od lekarza ze sie forsuje bo ostatnio bardzo mi sie spinał brzuch wieczorem i powiedziałam mu przepisał Buscopan i mam odpoczywac lezeć do góry tylkiem

Odpoczywaj więc... nie będę sama w leżeniu tyłkiem do góry

Lania ja też zaczynam operację polegiwania także nic się nie martw sama nie będziesz

Zjadłabym Raffaello i chyba dlatego w poście Kiniaczka zamiast masy koksowej, przeczytałam masy KOKOSOWEJ...

Kiniaczek napisał:

Lania ja też zaczynam operację polegiwania także nic się nie martw sama nie będziesz

Dzięki zawsze to trochę raźniej ... miałam leżenie wykorzystać na coś pożytecznego, ale oczywiście jedyne czemu się oddaje to zamartwianie się...już nawet czytać nie mogę... za dużo myśli przelatuje przez moją łepetynę

Hej dziewczyny!
Regularnie Was czytam i zastanawiam się nad tą wagą dzidziusia z USG. Moja córeczka wg lekarza ma teraz 1600 gram (30 tydzień) i ocenia że w momencie porodu będzie miała 3500 gram. Powiedział mi że dziecko jest małe i w dodatku ułożone pośladkowo. Ma miesiąc żeby się obrócić, bo później to już się nie obróci i będę miała poród pośladkowy albo cesarkę. I zaznaczył mi że jeżeli dziecko jest małe to cesarki nie robią. Nastraszył mnie trochę ten mój gin. Czytając Was się uspakajam, bo możliwe że malutka wcale nie jest taka malutka i w ostateczności będę mogła liczyć na cesarkę. Skoro ta waga z USG jest tak beznadziejnie wyliczana to wcale nie powinniśmy się nią kierować bo człowiek się tylko denerwuje.

Póki co to codziennie powtarzam małej, że ma się kierować głową do dołu. Narazie bezskutecznie, bo kopniaki przyjmuję cały czas na pęcherz. Uparte dziecko mi się trafiło

Kamila małe dziecko? Mój Hugo ( 30 tydzień) waży 1200 i lekarz twierdzi że waga centylowa:) więc ja nie wiem jak oni to postrzegają

Lalce gin powiedział że jej 1500 gramowa Wandzia jest dużo za duża

Gratulację przyjmę, bo się na pracowałam by ten sklep w końcu ruszył Ale ze mnie skromna kobietka, a niech mnie
Co do pomiaru masy maluszka, to biorą pod uwagę obwód główki i brzuszka, i na podstawie stosunku jednej części ciała do drugiej wyliczają masę. Przerażające są te rozbieżności. Któraś z Was pisała już, że jeżeli się pomylą na naszą korzyść to tragedii nie ma, ale w drugą stronę idzie się załamać.
Ja dopiero mam wizytę 7 marca i będziemy się mierzyć, ważyć etc. Najważniejsze, że Maks dokazuje, a ja się czuje dobrze, jak na III trymestr Nic nie boli, nic nie strzyka
Poczytałam troszkę o Waszych przygotowaniach do szpitala i zazdroszczę, że tak dalece są posunięte Wasze przygotowania. Ja przez ten sklep wogóle zapomniałam, że coraz bliżej godziny 0 hihihi Nadrobię w marcu. Na całe szczęście dla maluszka wiele nie muszę przygotowywać, bo każda mama rodząca dostaje coś na kształt mini wyprawki, jedyne co każą ze sobą wziąć dla dziecka to pieluszki jednorazowe, nawilżane chusteczki

Kamila napisał:

Póki co to codziennie powtarzam małej, że ma się kierować głową do dołu. Narazie bezskutecznie, bo kopniaki przyjmuję cały czas na pęcherz. Uparte dziecko mi się trafiło

Mi położna mówiła że należy powtarzać do dziecka żeby się odwróciło i podobno pomaga albo przyłożyć słuchawki do spojenia łonowego i puścic jakąs rytmiczną muzykę

lania ja tez byłam w szoku!!!tyle się zmieniło przez te 10 lat,ze głowa mała!!!!ja z Jędrkiem to tylko sudocrem miałam!!!jak wychodziłam ze szpitala to połozne mówiły,że do kąpania to mydełko bambino i oliwka...a teraz nie!!!!jak rodziłam syna to musiałam leżeć cały czas i to podłączona do ktg..o piciu nie było mowy a o zjedzeniu to nawet nie wspomnę!!! a teraz to rewolucja...możesz a nawet musisz chodzić nawet jak odejdą wody(a nie masz skurczy)..jeść ,pić można!!!nawet czekolady kawałek możesz zjeść!!!
i wiecie co mówią w szpitalu,że dziecko tzn.noworodka powinno kapać się dwa razy w tyg.!!!!no ale to jest akurat indywidualna sprawa kazdej mamy!!!!
także lania rewolucje przed nami!!!

Bardzo subiektywne te oceny typu małe czy duże dziecko... W perspektywie wypchnięcia z siebie dzidzi nawet 3 kilo wydaje się duże . To się jakoś zmienia, moja mama i mnie i moją siostre rodziła poniżej 3 kg, to było w tedy normą...tymi witaminkami chyba dogadzamy dzidziom

Sevilla mi gin Wandzi z brzuszka nie mógł zmierzyć...bo nie mógł go objąć...więc główkę mierzył...ale za tydzień będę miała porównanie!!!!!

Kiniaczek co do muzyki rytmicznej to moja dzidzia jak usłyszy disco-polo to się zatrzymać nie może!!!!ale położna uświadomiła mi,że tak działa na maluszka rytmiczna muza!!!!

lania właśnie witaminki....i dlatego są takie rozbieżności co do ich przyjmowania!!!!nie każdy lekarz poleca witaminy!!!mój teraz mi powiedział,że mam ich nie przyjmować..wystarczy kwas foliowy!!!!ale ja biorę bo na mojej diecie to ja zaszaleć z warzywami i owocami nie mogę!!!