Mamusie MAJ 2013

Znalazłam taki artykuł o wyprawce do szpitala, może się wam przyda Jak dla mnie masakra będzie z ogarnięciem tych wszystkich rzeczy.. napewno czegoś zapomne


www.ofeminin.pl/ciaza/wyprawka-do-szpita...o-porodu-f36615.html


Już mi się śni po nocach to wszystko ja nie mam nic kupione jeszcze, a moja znajoma ma termin tak samo jak ja i już ma torbe spakowaną do szpitala, już ma wszystko w pokoiku przygotowane.. Nie wiem, mi się wydaje, że to troche wcześnie..

Co do pakowania torby to ja zamierzam dopiero w maju, a najlepsze jest to, ze mam tylko 1 koszuline do karmienia i ręcznik dla siebie nie mam nic

Witajcie ponownie

Przyznam się, że ja już po części jestem spakowana... no może nie ja a rzeczy dla maluszka
Jeszcze sporo rzeczy muszę tam dorzucić. Ale wszystko mam poprane i poprasowane.
Wczoraj poukładałam sobie wszystkie badania od najstarszego do najaktualniejszego.
Kwestia tylko powrzucania do torby ;}
Nie ukrywam, że też zastanawiałam się w czym cieplejszym przywiozę małą do domu.
Tym bardziej, że pogoda daje nam teraz popalić.
Nie chciałam nic kupować - i nagle moja mamuśka od kogoś dostała polarowy śliczny kombinezon rozmiar 56. Wiec jakby co będzie akuracik ;D
W razie lepszej pogody to już chyba nie problem.


Zerknijcie może na stronę szpitala gdzie chcecie rodzić(jeżeli szpital taką ma) może jest zamieszczona lista co potrzebne do porodu.
Ja biore pod uwagę 2 szpitale i w obydwóch przypadkach mam na stronie listę rzeczy.
Jest ona znacznie krótsza niż te na stronach o ogólnych wyprawkach.


Moja Oliwia waży już 2100 A jestem 32w i 5d.
Szczerze mówiąc już się nie moge doczekać. Mała kopie jakby miała zamiar być tancerką albo grała w piłkę

Anabelle a po co maska zielona za 100 zl.???? Czy o czyms nie wiem????
Dzieki za spis-bede wiecej wiedziec
A jesli chodzi o wyjscie ze szpitala to chyba w maju juz bedzie lepsza,wiosenno-letnia pogoda i mysle że kombinezon żaden nie bedzie potrzebny-co innego zimą
Ja starszego synka urodziłam w lipcu i było baaardzo gorąco,i praktycznie położna ubrała go w koszuleczkę,pajack i cieniutką czapeczke,kazała fotelik przykryc pieluszka tetrową ,ewentualnie cienkim kocykiem Hmmmmmm kiedy bedzie taki upał w tym roku???? Mam już dosc tej zimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

joasia10015 napisał:

A jesli chodzi o wyjscie ze szpitala to chyba w maju juz bedzie lepsza,wiosenno-letnia pogoda i mysle że kombinezon żaden nie bedzie potrzebny-co innego zimą

Obyś miała racje!!! Ale nic nie wiadomo :/
Ja już tak samo mam dość tego zimna straaaaaaaaaaasznie!!!

To sama nie wiem z tym kombinezonem ja będę miała cesarkę prawdopodbnie w 38 tyg mi zrobi więc będzie to końcówka maja ale też nie chciałabym wydawać kasy na nowy kombinezon który Malutka założy raz. A co do ciuszków: kupujecie śpiochy i kaftaniki ? Bo ja mam tylko pajace body krótki i długi rękaw i półśpiochy(leginsy) bez skarpetek i już nie wiem czy dobrze zrobiłam nie kupując kaftaników i śpiochów :/ Może poradzicie ? I jakbyś mogła Anabelle podaj link gdzie zakupiłaś bawełniany kocyk bo szukam właśnie zwykłego bawełnianego kocyka, z góry dziękuje.

Oj, ale sobie pospalam:).
Nie ma to jak dwugodzinna popołudniowa drzemka:).

Ja trochę rzeczy już mam, ale nadal mi brakuje sporo. Dziś właśnie odebrałam wielki pudło z częścią wyprawki, ale jeszcze trochę do końca brakuje.

Dziewczyny temat materaca jeszcze mi się nasunął. Jaki kupujecie? Kokos-pianka-kokos czy kokos-pianka-gryka.
Zastanawiam się, który lepszy...

Dziewczyny pytanie z innej beczki-myślałyście o pobraniu krwi pepowinowej??? WIem że teraz jest to ,,na czasie,,Jak sie na to zapatrujecie?

ja nie kupuję ani kaftaników, ani śpiochów. wydaje mi się że w zupełności wystarczą pajace i body, a na wyjście ze szpitala nosidełko i kocyk w razie czego cieplejszy i jakiś dresik gdyby było zimno.

moja torba do szpitala pusta. mam tylko dla siebie: 2 koszule, majtki siateczkowane, wkładki laktacyjne i to chyba na tyle

Miło się dziewczynki czyta jak o mnie wspominałyście Aż się ciepło na sercu robi :* widziałam pytania odnośnie tego w którym tygodniu urodziłam. Urodziłam w 32 tygodniu prawie bo mi dnia brakło :)Z malutką wszystko w porządku. Je sporo ponoć no i też sporo pampersów używa bo po 4 dniach od urodzenia cała paczuszka już poszła także wszystko jak najlepiej. Okropnie krzyczała przy porodzie a to był znak ,że jest silna i ,że płucka się wykształciły. Jak tylko znajdę kabel od telefonu to wrzucę zdjęcia Gabrysi Pozdrawiam

Zelinka serdeczne gratulacje:).

Dużo zdrówka

Zelinka super, GRATULACJE , cieszę się że wszystko się dobrze skończyło czekamy na fotki naszej prekursorki

Jejku, to jednak naprawdę możliwe żeby urodzić w 32 tyg!!!!!!
Generalnie to chyba nie wiadomo kiedy przyjdzie ten moment...

Zelinka a dużo ważyła Twoja mała jak sie urodziłą?

Moniaak ja mam kupione kokos pianka gryka;)

Zielinka gratulacje i ciesze sie ze wszystko w porzadku czekamy na foteczki