Mamusie MAJ 2013

Lalka bo przy ogolnym nie trzeba tyle lezeć płasko i szybciej mozna wstać, ale za to przy narodzinach nie widzisz dzieckach tylko dopiero na sali.tez sie boje w kręgosłup ale to chyba najczesciej stoują.

Joasia10015 o tak obkurczanie macicy bolało ale szybko sie to zapomina.tez jest róznica na jakie połozne trafisz.są takie ze pomogą, przystawią a są takie ze zostawiają dziecko i wychodzą a ty leżac na płasko musisz sie wszytskim zając.ja miałam kryzys jak miałam nawał pokarmu, dziecko pogryzło mi brodawki i wtedy mnie okropnie bolało.kazde karmienie to była masakra a mleka miałam tyle ze mogłam poł oddziału wykarmic.pozniej sie uregulowało i było ok.
u nas tez z tym wstawaniem to połozne przechodziły same siebie.jedną kolezanke bardzo bolało to co godz przychodziły i kazały wstawac i głupie komentarze typu"co Pani tydz chce lezec, dzieckiem tzreba sie zając"..
kazdy ma swoje tempo, próg bólowy i kazdy przechodzi inaczej.

Hehe Lalka masz rację ile można być chudym tym bardziej, że znajomi mówią, że od tyłu nawet nie widać, że jestem w ciąży. A jak zostanie parę kilo po porodzie, też źle nie będzie.

Chyba masz rację Sevilla, zamówię dwa komplety z ochraniaczami, bo nie pomyślałam, że przecież to też się brudzi i też trzeba prać

Jak się czyta opowieści mamusiek , które już rodziły to jakiś kosmos jest dla tych, które jeszcze nie rodziły. Narazie nawet nie mogę sobie wyobrazić tego bólu, pobytu w szpitalu, jestem ciekawa moich emocji jak już będę mogła dotknąć dzidziusia i tego jak mój mąż zareaguje na to wszystko. Tyle nowości w tak krótkim czasie

ja miałam zastrzyk w kręgosłup bez bólu i to 2 razy bo za pierwszym niby sie poruszałam i nic nie bolało.
Joasiu to Ci wspólczuje takie porodu, masakra!!!tyle sie wycierpiałas zeby urodzic normalnie a pozniej Cię scieli.
po cesarce musi minąc chyba3 albo 5 lat zeby móc pozniej rodzic naturalnie, u Ciebie juz mineło?gin mowił ze mozesz miec poród naturalny.zadko sie chyba zdarza ze po cc kobieta rodzi naturalnie.

A ja dziś czytałam fajny artykuł o porodzie w Claudii. Zderzenie 3 obrazów porodów z 3 różnych pokoleń: babcia, matka, córka Fajnie pokazane spojrzenie kobiety na poród

A ja myslę, że zarówno poród naturalny, jak i cesarka ma swoje plusy i minusy.
Chociaż jak im więcej o tym czytam to myślę sobie, że gdyby była jakaś trzecia możliwość, to chyba bym skorzystała
Jedna lekarka powiedziała mi tak: przy porodzie naturalnym boli Cię przed, po cc boli po .

Jak mama opowiadała mi o swoich porodach, to mi się naturalnie odechciało. Mnie rodziła pośladkowo( wtedy nie chcieli jej zrobić cc), mój brat wychodził główka razem z rączką. Oboje mieliśmy uszkodzone stawy biodrowe... Brat ma przez to jedną nogę krótszą. Niewiele i normalnie z tym funkcjonuje, ale pewnie na starość mu wyjdzie. Generalnie najlepiej wspomina trzeci poród przez cc. Chyba dlatego, ja jakoś przychylniej patrzę na cc.
Położna w szkole rodzenia mówiła nam, że często właśnie matki robią krzywdę swoim dzieciom opowiadając im o swoich porodach.

Ale ostatnio jak byłam na oddziale położniczym( co prawda nie tu gdzie będę rodzić), to pielęgniarka mówiła nam, że teraz nawet po cc od razu przystawia się dziecko mamie do piersi i po porodzie odbywa sie to podobnie jak przy naturalnym- dziecko jest cały czas przy matce. Starają się jednak później na parę godzin zabierać, żeby matka mogła odpocząć.
Ufff. to się rozpisałam:)

Tak myślę, że ja sobie nie wyobrażam leżenia 24 h po cc.
A siusiu jak? Przez cewnik?

na Polnej położne mówiły,że przez cewnik!!!!LEŻEĆ PLACKIEM PRZEZ 24H??????????kuźwa rady nie dam!!!!ja będę miała cesarkę z wyznaczonym terminem.....i nie wyobrażam sobie nie wypić nic już 12h przed.....bez jedzenie dam radę ale bez picia?????

Joasia10015 pierwszy poród miałam naturalny...także do synka mogłam sama wstawać i miałam go cały czas przy sobie,ale ni jak mogłam sobie poradzić z karmieniem...a jedna taka mała połozna mówi do mnie,że URODZENIE DZIECKA TO NIE KONIEC ŚWIATA,NIE JA PIERWSZA NIE OSTATNIA!!!!SUCZ to mało powiedziane!!!!nie wszystkie takie są,ale zazwyczaj pamiętamy te złe!!!niektóre z nich powinny pracować w kamieniołomach!!!

lalka napisał:

na Polnej położne mówiły,że przez cewnik!!!!LEŻEĆ PLACKIEM PRZEZ 24H??????????kuźwa rady nie dam!!!!ja będę miała cesarkę z wyznaczonym terminem.....i nie wyobrażam sobie nie wypić nic już 12h przed.....bez jedzenie dam radę ale bez picia?????

Ja też nie wierzę w to, że mogę tyle wytrzymać leżąc... szału chyba dostanę
Lalka podobno podobno zabiegi cc wykonuje się rano, więc może tak źle z tym piciem nie będzie:).

ja leżałam z laską,która miała cesarkę z terminu i położne które były na nocce(od 19 do 7)mówiły jej,że muszą się wyrobić z cesarką do 7 rano!!!!a jeszcze mówiły,ze przy cesarce najlepiej poczekać za skurczami,bo wtedy można w pewien sposób oszukać macicę(że niby poród naturalny się zaczyna)i po cc lepiej i mniej boleśnie dochodzi do siebie!!!

a ja jestem już tak nastawiona na cesarkę,że jak mi powiedzą,że mam urodzić naturalnie...to się chyba sama pokroję !!!!!!!

Właśnie, jak jest z planowaniem cc? Ty będziesz miała wyznaczony termin. Ale czy często jest tak, że czeka się aż pojawią się skurcze?

Hej Dziewczynki.. ja mam dziś okropny dzień... wszystko mnie boli, krocze rozsadza, plecy łupią.. a najgorsze jest to że wredna dziś jestem straszliwie !!!!!!

Odnośnie porodu to póki co wskazań do cesarki nie ma a na Polnej inaczej nie zrobią ,więc nastawiam się już od dłuższego czasu na naturalne wypchnięcie Hugo:)

Na szkole rodzenia polozna mowila że podobno lepiej dla maluszka jak pojawią się skurcze przed cesarką bo wtedy dzidziuś dostaje info że wychodzi, a przy planowanej cesarce jest wyrywane z ciszy brzucha i może różnie reagować!

Kiniaczek napisał:

Hej Dziewczynki.. ja mam dziś okropny dzień... wszystko mnie boli, krocze rozsadza, plecy łupią.. a najgorsze jest to że wredna dziś jestem straszliwie !!!!!!

Kiniaczek, pocieszające jest to, że już całkiem niedużo zostało:).
Dasz radę.

PS. Ja się wzięłam za jedzenie śliwek suszonych...fuj...jak ja ich nie znosze:(

ja się nie boję porodu, bardziej się boję pogryzionych sutków słyszałam o osłonkach na sutki. Używałyście może?