Mamusie MAJ 2013

Hej dziewczyny.
Mam takie pytanko...Czy o tym wiesiolku rozmawialyscie z lekarzem ?

Zauważyłam, że jak w nocy mały się obudzi to jak go nie dotykam i nic do niego nie mówię to trochę pofika i się uspokaja. W niedzielę mały zawsze fika jak jem rosół, a potem cisza pewnie sobie śpi. Wstaje po południu jak drugie danie jem

Na co w końcu ten wiesiołek jest? Może zapytam na co go bierzecie? Bo jak czytam to dużo ma tak właściwości.

Alex_87 jasne że tak. mnie już męczy pół godziny jazdy samochodem, a na fotelu u dentysty to myślałam że nie wysiedzę. plecy przeokrutnie bolały...mąż myślał że jeszcze odwiedzimy jego siostrę przed porodem w |Toruniu - 300 km ale szybko wybiłam mu ten pomysł z głowy...

lili91 ja z lekarzem nie rozmawiałam, jutro mam szkołe rodzenia to zapytam położną, ale z tego co dziewczyny pisały i czytałam w innych źródłach jest to całkowicie bezpieczne. ale zapytać nie zaszkodzi.

Ja mam wizyte 16 kwietnia to bedzie juz o ile dobrze licze 36 tc, wiec czas zeby zaczac brac i tak sie zartanawiam czy pytac lekarza. Nie chce zeby sobie cos glupiego pomyslal ze jakas panikara jestem. Chociaz fakt faktem boje sie porodu.

Lili91 od tego jest lekarz żebyś pytała o wszystko i nie ma prawa pomyśleć, że jesteś panikarą czy coś. jeśli tak pomyśli to świadczy tylko o nim i to bardzo źle.

Poza tym na studiach zawsze nam mówili, że trzeba pytać o wszystko, bo nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. także lepiej się spytać o coś, niż później mieć wyrzuty sumienia, że się tego nie wyjaśniło.

Kurcze nie wiem co mi jest. Od kilku dni boli mnie lewe żebro, a teraz jak się nagle lekko wyprostuje albo poprostu rusze w taki sposób, że żebro się "rusza" to mam wrazenie jakby mi tam coś strzelalo czy pekało, dziwne takie! Boje się że coś robie Tymusiowi wtedy.. nie wiecie dlaczego tak jest? Jak w ogóle zrozumiecie moją dolegliwośc

witajcie kochane ja wczoraj polatałam potestować wózki, i dziś rano na allegro kupiłam x-landera xa.

Przez te 3 tyg muszę mieć już wszystko w domku, czas się ogarnąć ależ dziś piękne słonko, siedziałam godzinkę na słońcu przed domem.

Czuję się rewelacyjnie, mały fika cały dzień, ale nic nie boli i nie strzyka.

lili91 napisał:

Hej dziewczyny.
Mam takie pytanko...Czy o tym wiesiolku rozmawialyscie z lekarzem ?

Nie odczuwam potrzeby rozmowy z lekarzem o przyjmowaniu oleju który jest całkowicie bezpieczny dla organizmu...
zresztą na stronie fundacji rodzić po ludzku jest napisane Olej z wiesiołka zawiera cenny kwas gamma - linolenowy, który w organizmie jest przetwarzany na prostaglandyny. Możesz używać od 34. tygodnia ciąży - dwa razy dziennie po 500 mg

demoniqe napisał:

witajcie kochane ja wczoraj polatałam potestować wózki, i dziś rano na allegro kupiłam x-landera xa.

Przez te 3 tyg muszę mieć już wszystko w domku, czas się ogarnąć ależ dziś piękne słonko, siedziałam godzinkę na słońcu przed domem.

Czuję się rewelacyjnie, mały fika cały dzień, ale nic nie boli i nie strzyka.

X-lander Xa to był mój faworyt od początku ale oczywiscie niepotrzebnie weszłam na neta poczytałam forum i się zraziłam... czysta głupota no ale jak widać człowiek na błędach się uczy Niech służy Jankowi jak najlepiej

Mój plan na tydzień to też tylko i wyłącznie ogarnianie domu i przygotowanie na przyjście maluszka!!! Pokupiłam worki próżniowe i będe namiętnie zasysać wszelkie duże i póki co niepotrzebne przedmioty ( przyda się do rychłej przeprowadzki )

aleksiaa88 napisał:

Na co w końcu ten wiesiołek jest? Może zapytam na co go bierzecie? Bo jak czytam to dużo ma tak właściwości.

Wiesiołek może wpłynąć na uelastycznienie krocza i jest szansa na uniknięcie nacięcia przy porodzie... ale zalecane przy tym jest też robienie masażu krocza, co niestety już tak łatwe i przyjemne nie jest...

Domiś91 napisał:

Kurcze nie wiem co mi jest. Od kilku dni boli mnie lewe żebro, a teraz jak się nagle lekko wyprostuje albo poprostu rusze w taki sposób, że żebro się "rusza" to mam wrazenie jakby mi tam coś strzelalo czy pekało, dziwne takie! Boje się że coś robie Tymusiowi wtedy.. nie wiecie dlaczego tak jest? Jak w ogóle zrozumiecie moją dolegliwośc

Kopnął Cię Tymek moja droga stąd te bóle... Mojej koleżance córka złamała żebro jak ją mocno kopnęla także nic się nie martw, jemu jest tam dobrze tyle że Ty musisz się z bolącym żebrem teraz mękolić..

witam dziewczynki.
dawno nic nie pisałam, ale mam takiego lenia że szok mimo że was podczytuję .

Piszę dziś bo coś mnie nie pokoi twardnieje mi brzuch i ciągnie mnie od czasu do czasu w kroczu ale jest to taki nie przyjemny ból czasem tak mam delikatne bole jak przed okresem. czy powinnam się martwić ??

Sysia- też tak mam,nadszedł już ten czas, że brzuch bedzie twardniał i pobolewał,a te bole to lekkie, pierwsze skurcze, więc nie ma sie czym przejmować bo to normalne!

Teraz dopiero zobaczyłam,że tez jestes 35 i 2 dzień oj jak ja Cie z tymi bolami rozumiem, bo mi czasami wyc sie chce:)

sysia nie znam się za bardzo - nie miałam takich dolegliwości, ale z tego co mówiła położna na szkole rodzenia moga to być skurcze przedporodowe (macica się przygotowuje), więc to chyba całkiem normalne - nawet się nas pytała która już ma takie skurcze i czy są bolesne.

Gabi31 i Eweka86 dziękuję za odpowiedź ... Gabi to na kiedy Ci ustalił termin porodu ??:> ... bo mi gin 11maj a w szpitalu 9maj... ale zas polozna mowila ze dużo porodów jest w 38 tyg wiec trzeba byc przygotowanym,kiedy sie pakujesz??