Mamusie MAJ 2013

Ja od tygodnia mam takie bóle w krzyżach, bodbrzuszu, kroczu i twardnieje mi brzuch Także wszystko ok, organizm się przygotowuje Wczoraj tak mnie plecy bolały że aż mi się płakać chciało
Ten mały uparciuch cały czas mi się wbija w te żebra!
Dzisiaj zły dzień, nie ma słońca, jakieś dziwne ciśnienie jest, bo jestem śpiąca, marudna no i boli mnie głowa i troche mi się kręci w niej:( tego nielubie najbardziej, więc wzięłam tabletke przeciwbólowa... Zaraz ide się położyć i spać.. nie mam siły na nic

Domiś bóle kręgosłupa to coś okropnego ;/ ... a ból głowy też mi dziś dokucza... wrr...
Biedactwo,współczuję z tymi żebrami mnie moja Lenka oszczędza .

Sysia napisał:

witam dziewczynki.
dawno nic nie pisałam, ale mam takiego lenia że szok mimo że was podczytuję .

Piszę dziś bo coś mnie nie pokoi twardnieje mi brzuch i ciągnie mnie od czasu do czasu w kroczu ale jest to taki nie przyjemny ból czasem tak mam delikatne bole jak przed okresem. czy powinnam się martwić ??

myślę że nie ma się czym martwić, ciałko szykuje się do porodu, dopiero jak bóle będą regularne albo jak na przykład nie będą przechodzić po zmianie pozycji, przy chodzeniu lub po nospie, to trzeba liczyć czy to nie przypadkiem skurcze

demonique dziekuję :* i wam wszystkim dziękuję o tak szybką odpowiedź można tu zawsze na was liczyć...

a miałam pytać czy Zelinka ( mam nadzieję że nie pomyliłam nicku ) ma już malutką w domku ?

Kiniaczek napisał:

demoniqe napisał:
X-lander Xa to był mój faworyt od początku ale oczywiscie niepotrzebnie weszłam na neta poczytałam forum i się zraziłam... czysta głupota no ale jak widać człowiek na błędach się uczy Niech służy Jankowi jak najlepiej

Mój plan na tydzień to też tylko i wyłącznie ogarnianie domu i przygotowanie na przyjście maluszka!!! Pokupiłam worki próżniowe i będe namiętnie zasysać wszelkie duże i póki co niepotrzebne przedmioty ( przyda się do rychłej przeprowadzki )

Kiniaczek ja już tych opinii nie czytam bo nigdy tego wózka nie kupię używałaś wcześniej tych worków? fajna sprawa wydaje się być, może ciuchy zimowe tak pochowam.

ja dziś też mam dzień lenie i mimo że świeci słońce nic mi się nie chce.
czasami mała mnie kopnie po żebrach cobym nie zapomniała że nie jestem sama, ale raczej mnie oszczędza...najbardziej ze wszystkiego to doskwiera mi ból pleców, pachwin i skurcze łydek w nocy.... ale nie jest źle.

chyba idę poćwiczyć póki znów nie dopadnie mnie lenistwo...

worki próżniowe - rzeczywiście super sprawa. jak znalazł na spakowanie zimowych płaszczy lub innych rzeczy zajmujących zbyt dużo miejsca w szafie...

sysia zelinka dawno nie dawała znać, jeśli nic nie przegapiłam. ostatnio czekała na malutką - mam nadzieję że już obie są w domu:)

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj wróciłam do WAS ;-D Matko jakie katusze bez zaglądania do moich kobietek Wróciłam od teściów jakies 2 h.temu i w koncu wróciłam do żywych
Od wtorku czy srody mam 627 postów do nadrobienia
Chyba całą noc przesiedze-ale jak jak sie ciesze
Liczę że żadna sie jeszcze nie ,,rozpakowała,,??????

Dziewczynki dzis mam taki mieszany humor że sama nie wiem -śmiac sie czy płakac....
Cieszę sie bo wróciłam do siebie -ale z teściową (na tydzien wpadła-jak ja to przeżyje )
Z drugiej strony dzis wybiła godzina moich 31 urodzin.....która sie ze mną zamieni na lata????? No i sama nie wiem -cieszyc sie czy płakac
Kurcze ide kolacyjke ogarnąc ,a wieczorkiem spróbuje ogarnąc wasze posty
Kurcze ale sie ciesze że wróciłam....Hihi-pytanie tylko czy wy mnie wogole pamiętacie????

Ja też czasem mam takie jakby bóle na okres, ale delikatne, kurde szczerze mówiąc to nawet średnio pamiętam jaki to był ten ból przed okresem...

Wiecie co im bliżej tych ciepłych dni tym bardziej mi się tęskni za moimi ubraniami sprzed ciąży. Już mam niewielki wybór z garderoby, co założę jakąś większą bluzkę to się okazuję, że troche za ciasna już jest. A nic nowego już nie chcę kupować na czas ciąży, w końcu zostało półtora miesiąca, może mniej.

Joasia10015 oczywiście, że Cie pamietamy fajnie, że się odezwałas

Daarikaa napisał:

Lania jko że też jesteś leżącą mamuśka to proszę powiedz mi czy zdarza Ci się że brzuszek sie czasem napina?? Bo mi dziś właśnie kilka razy się spiął i trochę schizuję....

jasne, kilka razy na dobę, a jak są krótkie odstępy to biore no-spe albo buscopan tak kazał gin

Sysia- ja mam niby termin a 11 maja, miałam robione ostatnio usg, ale w szpitalu to robił mi je lekarz tak mało kontaktowy, że juz bałam się odezwac i nie powiedział mi jaki termin pokazuje usg. Teoretycznie z tego co zdażyłam wyłapac bo dyktował parametry połoznej, mała z wymiarami w 33 tyg leciała na 36 tydzień. Dowiem sie niebawem bo ide na badania to opis usg bedzie czekał w teczce. Ja mam torbe już spakowana do szpitala bo te pierwsze skurcze tak mnie zdopingowały, ze jak sie do tego zabrac nie mogłam tak to zrobiłam w pol godziny:) Bo to może być juz niedługo:)

joasia10015- sto lat sto lat! wszystkiego najlepszego:)

Joasia 100 lat

lalka napisał:

Ane88 pewnie masz rację,że mi dziękowała za śniadanko..pewnie głodna była...bo nocy męczącej...

niestety na zgagę migdałów jeść nie mogę.....przez cukrzycę!!!
ale słodkie i na lewy boczek...prawie codziennie(mimo,ze małą czuję,ale niech wie co mamie sprawia przyjemność)!!!!!

wiecie co.....jak człowiek idzie na śpiąco sikać i niema kontaktu z rzeczywistością to tak popierdzielone pomysły człowiekowi przychodzą do głowy...ja tak długo,mocno i głośno sikałam,że ubzdurałam sobie,że mi wody odeszły!!!!!!

lalka spokojnie MOŻESZ jeść migdały, nic z cukrem nie robią
Pozdrawiam i smacznego

joasia10015 nareszcie jesteś!!!!

NAJLEPSZEGO