BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 9 miesiąc temu #585646 przez Ikunia1910
Damy rade kobitki;) kiedyś babka wychodziła w pole i wracała z noworodkiem, a w tych czasach takie wygody mamy. Przeciez to normalne że musi boleć w końcu kawał ludzia z nas wyjdzie. Ale spokojnie poboli i przestanie;)

Gochens ja do Krajewskiego muszę sie umówić na rozmowę kwalifikacyjną, dziewczyna z recepcji mowila że koło 30 tc musi sie odbyć owa wizyta jesli chce sie tam rodzic.




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #585685 przez rysa
Właśnie na tvn style w Mieście kobiet" jest temat różnic między poroden naturalnym i cc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #585693 przez Hania84
Witam po pobudce :) Pospałyśmy ponad dwie godzinki.

Jeśli chodzi o poród to na pewno zacznę od naturalnego (no chyba że będą ku temu przeciwwskazania) , a jeśli w trakcie okaże się że cc no to cóż, to będzie cc. Lekarze decydują i to im powierzam siebie i malutką. To oni powinni wiedzieć co jest dla mnie najlepsze. Ja mam jeszcze taki plus że mogę zażyczyć sobie znieczulenie (ZZO)...ale i to czasem jest niewiadomą bo tutaj w DE też jedna dziewczyna rodziła i jak się dowiedziałam to nawet nie zdążyli jej dać znieczulenia bo po dwóch godzinach od przybycia do szpitala już trzymała w ramionach malutkiego.
Jak to się mówi...wszystko w rękach Boga i lekarzy. Oby malutka przyszła zdrowa na świat...z resztą sobie jakoś poradzę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #585723 przez Ikunia1910
Dziewczynki a teraz chciałabym poruszyć temat lewatywy.
Robić czy nie? Robić w domu przed wyjazdem do szpitala, czy już na miejscu?
Wiem że to dosyć gówniany temat :silly: ale osobiście jestem bardzo brzydliwa i to też dziwnie bo nie brzydzę się dzidziusiowej kupki za to swojej bardzo.... :blush:
Nie chciałabym niespodzianki przy porodzie...
Tutaj chyba najbardziej mi zależy na poradach już rodzących dziewczyn.




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #585787 przez Hania84
Ja się też nad tym zastanawiam. Wiem jedynie to, że I faza porodu rozpoczyna się właśnie od biegunki i wtedy oczyszczamy się samoistnie...ale czy ze wszystkiego ...to tego już nie wiem. Moja koleżanka nie miała lewatywy, miała wspomnianą biegunkę przed porodem właściwym i podczas porodu nic nie zrobiła...więc nie wiem.

Znalazłam coś takiego na necie dot. lewatywy przed porodem

www.ciazowy.pl/artykul,krepujace-pytania...czy-wcale,829,1.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #585820 przez Marta1985
No tez właśnie się nad tym zastanawiam :dry: Wolałabym lewatywę w szpitalu zrobić bo w domu to spanikowana bede :P

A co myślicie o dokładnym wydepilowaniu okolic intymnych Mi lekarz zakazał depilacji narazie - bo to znacznie zwiększa ryzyko infekcji - ale przed samym porodem to ja fizycznie nie będę mogla tego zrobić :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #585845 przez Hania84
Ogólnie depilacja miejsc intymnych powoduje infekcje. Po coś matka natura stworzyła włosy.

Wiem, że jest to dla nas wygoda i piękno ... ale ma to wiele czynników szkodliwych. Ja sama od jakiegoś czasu nie golę miejsc intymnych. O tego dostałam ropieni w tych okolicach. Na szczęście mam to wyleczone..ale lekarz zabronił mi golenia tych miejsc.
Lekarze są przyzwyczajeni do nie wygolonych miejsc intymnych, dlatego przestałam się wstydzić swojego owłosienia. A i mój partner nie ma nic przeciwko moim włoskom ;)

Przeczytajcie ten artykuł bo warto !!!

facet.wp.pl/kat,70996,wid,14844725,wiadomosc.html?ticaid=110335

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #585888 przez joasia10015
Dziewczyny chciałam sie troszkę wtrącic do tematu cc. Chciałam was troszeczke przestrzec-proszę was nie nastawiajcie sie tak na naturalny poród.Nie że mam cos przeciwko-ale nie możecie sie tak nastwiac tylko na jedno.Oczywiscie wszystkim (sobie tez)życzę naturalnego,szybkiego porodu- bezbólowego :blush: ale w życiu bywa tak różnie...WIem co piszę-jestem już po jednym porodzie :kiss: I właśnie ja byłam jedna z takich dziewczyn -pamietam że chodząc do szkoły rodzenia nawet nie poszłam na wykład o cc.Byłam tak nastawiona na naturalny-wmawiałam sobie (jak jedna z was napisała)że kobiety kiedys na polu rodziły to i ja urodze naturalnie ;) I to był mój spory błąd :ohmy: Otóż przeszłam swój termin ,i musieli mi podac po tygodniu dwa razy oxytocyne na wywołanie porodu,męczyłam sie 24h.w bólach co 2,3 minuty :( Kiedy wzięli mnie w koncu na badanie po tym czasie okazało sie że mam (dopiero)nie całe 2 cm.rozwarcia :ohmy: Uwierzcie że po tylu godzinach gdzie nie zmróżyłam oka,byłam wycienczona a oni mi kazali jeszcze czekac :ohmy: :unsure: NIe wiem na co :unsure: I wtedy jakas położna podsunęła mi papier do podpisania w razie czego do cc.Minął kolejny czas i ja błagałam BOGA żeby mi jakos pomógł...Kiedy szyjka nie chciała drgnąc dalej w kilka sekund lekarze spytali mnie o cc.I naprwde to było dla mnie jak zbawienie-w tamtym momencie popłakałam sie ze szczescia-bo poprostu nie miałam siły na cokolwiek :dry: PO wszystkim byłam na siebie zła-że jestem zielona na temat cc.Ne wiedziłam kompletnie NIC .Ale był jeszcze jeden MINUS :( Przez jakies pół roku,rok mało nie dorobiłam sie DEPRESJI-własnie przez to że chciałam naturalnie urodzic.Przecież całe 9msc.sobie wmawiałąm że ja dam rade-że kobiety w burakach rodziły....a tu ZONK-że ja nie dałam rady???? Jak to możliwe? Co ze mnie za kobieta???? Jestem do dupy i tyle...To własnie siedziało w mojej głowie-bo tak sie nastawiłam przez ciąże :dry: Wszyscy mi tłumaczyli że to nie moja wina,że to moja szyjka macicy zawiniła :( Ja nie miałam na to wplywu :( Ale długo mnie to dusiło-płakałam po nocach i sie zamartwiałam.....wszystko przez NASTAWIENIE :huh: Chce wam tego oszczedzic i PROSZĘ bądzcie dobrej mysli-ale nie nastawiajcie sie ,bo pozniej psychika moze wam płatac (jak mi)figle-przez długi czas :(
Ale sie rozpisałam....poprostu już to przeszłam i chciałam wam dac taka mała rade...Mi nikt tego nie pow.kiedy byłam w ciąży i uwierzcie że bardzo żałuje że takiej rady nie dostałam... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #585914 przez Ikunia1910
Asiu dziękuję że sie z nami tym dzielisz.
To ja napisałam o tym polu.
Tylko że ja nie nastawiam się wylko i wyłącznie na pn.
Jestem bardzo silna psychicznie, do tego stąpająca twardo po ziemi, może dlatego wszystko tak łatwo przechodzę, bo najzwyczajniej w świecie przyjmuję to tym czym jest. I tak samo chyba bede miała z porodem, pewnie że chciałabym urodzić naturalnie, ale w sumie tylko dlatego zeby przeżyć to tak jak się powinno to przeżyć moim zdaniem od a do z. Urodzić i wziąć malucha do cycka. Ale zdaje sobie sprawę z tego że wrazie jakby co to cc nie jest złe i raczej nie będę miała wyrzutów sumienia tak jak Ty to opisałaś. Najważniejsze żebyśmy wyszli z tego oboje cali i zdrowi:)




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #585989 przez Agusia83
Hej dziewczynki. Impreza sie udala :laugh: Emisia pieknie bawila sie z 4 letnia kuzynka, miala tez stycznosc z 4 miesieczna :laugh: Ciut zazdrosna byla, ale bardzo ladnie sie zachowywala... :laugh: I kazdy mowil, ze zywe srebro z niej...pytali, jak ja sobie daje rade...hahah...i ze bedzie ciezko przy drugim maluszku :silly:

Odnosnie porodu...szczerze, nie wierzylam, ze uda mi sie urodzic bez znieczulenia...tez bylam nastawiona na porod naturalny, ze wzgledu na to, ze po cc troszke dluzej dochodzi sie do siebie...jakies pol roku nie mozna dzwigac...itd..poza tym balam sie cc, bo to jednak ingerencja chirurgiczna.
Gdy porod zaczal sie na dobre myslalam, ze bede chodzic po scianach i je gryzc...pamietam, ze powtarzalam mezowi, ze ja juz dluzej nie wytrzymam...(nie da sie tego bolu wyobrazic, trzeba go przezyc)i powiem Wam, ze nie wiem jakim cudem wytrzymalam, bo pod koniec bylam wyczerpana, nie mialam sil...a jednak wypchnelam mojego klocuszka ze mnie :laugh:
Teraz mysle w tych kategoriach, ze drugie dziecko rodzi sie szybciej :silly: a jak bedzie? Zobaczymy. Ale tak jak Joasia napisala...czasem to nie od nas zalezy w jaki sposob urodzimy...A najwazniejsze, by dzieciaczki urodzily sie cale i zdrowe :lol:

Odnosnie depilacji, to fakt, w 9 miesiacu jest bardzo ciezko zrobic sobie porzadek z dolnymi partiami :silly: Mnie udalo sie jedynie przystrzyc wloski, a gdy glowka juz wychodzila polozna zapytala czy moze mnie podgolic...zgodzilam sie..bo akurat tam mnie nacinala dr.
Lewatywy nie robilam...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #586083 przez renata329
na usg termin porodu mam na 8 czerwca a według ostatniej miesiaczki 22czerwca i moj synus jest b.duzy powyzej normy az sie boje ze bedzie cesarka bo wole porod naturalny jak przy pierwszym sy
nku

[url=http://www.zapytajpolozna.pl] http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=17870 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #586107 przez aleksiaa88
Co do porodu to oczywiście chce naturalny ale nastawiam się na to, że mogę zacząć naturalnie a skończyć krojona nie ważne jak się urodzi, ważne żeby pomyślnie się zakończyło wszystko. Jestem nastawiona na 2 opcje. Tak sobie myślę, że ja mam straszne parcie widoku jak dają mi małego i karmię piersią, nie wiem czemu mam taki widok w głowie, więc trochę się boję, że czasem może się nie udać, że nie będę mieć pokarmu od początku jak to sobie wbiłam do głowy ten piękny widok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #586139 przez Hania84
Witam niedzielnie :)

Moja malutka strasznie mało się rusza odkąd nie dostaje dawki słodyczy. Dziś rano jak tata porozmawiał do brzucha to łaskawie ze dwa obroty zrobiła, a tak to ma nas gdzieś.

Agusia, a tak myślałam wczoraj gdzie Ty się podziewasz, ale później przypomniało mi się, że piekłaś tort więc uznałam, że pewnie jakąś imprezkę masz :blink:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziś na obiad robię wołowinkę na winie. Ciekawe jak wyjdzie. I do tego sałatka z pomidorów i sałaty :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #586179 przez rysa
Renata dawno Cię nie było.Fajnie że jesteś :)

Haniu mój Filip też ostatnio jakiś mało ruchliwy, ale ja jem słodyczy bardzo dużo. Właśnie sie trochę przestraszyłam tą Twoją cukrzycą pomomo że wyniki krzywej miałam dobre. Muszę trochę ograniczyś spożywanie bo w III trym trzeba wyjątkowo dbać o dietę podobno.

Co do porodu to podobnie jak Ikunia to też nie jestem nastawiona tylko na poród nat.Jak będzie trzeba cc to bez zastanowienia. Najważniejsze żeby mały był zdrowy.
Chodziło mo o to że nie zdecydowała bym sie na cc tak jak niektóre dziewczyny, które nie dopuszczaja myśli o naturalnym, tylko cc. U mnie w mieści nawet jest klinika w której przyjmują ciężarne tylko na cc.

A na lewatywe chyba sie zgodzę w szpitalu dla dobra dziecka, podobno wtedy ma wiecej miejsca w kanale rodnym czy jakos tak. To wstydliwa sprawa ale podejżewam że wtedy się o wstydzie nie mysli :) Tak samo depilacja, jeżeli nie uda mi sie samej to zgodze się w szpitalu.Chociaż jak nadal będe miała taki mały brzuszek to zrobie to bez problemu.
Koleżanka wyglądała jak szafa ;) i ogoliła sie z pomocą lusterka :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #586271 przez kakaszka
Witam mamuśki :)

też mam podejście, że jak będzie trzeba cc, to nie będę miała do siebie żadnych wyrzutów, że nie potrafię urodzić naturalnie.
A co do lewatywy, to chyba się skuszę w szpitalu, jeśli mój organizm sam nie będzie chciał się wyczyścić ( mam nadzieję na biegunkę). i teraz podziwiam dziewczyny, które chcą rodzić ze swoimi facetami. Nie jestem pewna, że każdy facet jest w stanie wytrzymać widok ob...nej, całej we krwi itd swojej kobiety. mi się wydaję, że każdy miałby po tym skrzywienie. Ale to tylko moje zdanie.
co do golenia stref intymnych, to wydaje mi się, że sobie poradzę nawet z wielkim brzusiem. ale to czas pokaże.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl