mamusie CZERWCOWE

a znow moja bratowa rodziła 10min,tylko pozazdroscic:)ja sie tylko pocieszam ze niby drugi poród jest lżejszy,

Oj ile ja bym dala zeby rodzic 10 minut heh

Hania Rysa super ze faceci Wam pomagaja to naprawde duzo daje... moj M tez jest kochany i mam wrazenie ze a koncowce jest miedzy nami coraz lepiej... no oby nie zapeszyc

Ja sie dzisdowiedzialam, ze mojakuzynka poronila..byla w 3 msc..to juz drugi raz...masakra... nie wiem czy u was tez ale wsrod moich najblizszych kolezanek zadna nie moze zajsc w ciaze... lub co gorsza maja takie przygody

U mnie raczej nie slychac o takich przypadkach bynajmniej ja nie slyszalam.

Ciekawe jak tam Wisnia z Gabrysia dzis mialy wyjsc ze szpitala, pewnie sa tak zachlysniete soba ze o bozym swiecie zapomnialy

Czytalam w internecie o tym masazu szyjki jest to bardzo bolesny zabieg i w niektorych przypadakach zabroniony chodzi o polozenie lozyska, az mnie dreszcze pszeszly jak to czytalam. was tez to bolalo.

Renata masz synka praktycznie w tym samym wieku co moj. Powiedz jak reaguje na wiesci o rodzenstwie. Moj twierdzi ze polknelam arbuza i dlatego mam taki brzuch. kilka miesiecy temu chodzil i powtarzal dzidzius...dzidzius a teraz mu sie odmienilo i nie chce dopuscic do siebie mysli ze bedzie mial braciszka, nawet potrafi sie o to klucic.

Jestem...Emi spi, wiec moglam wpasc...

Ikunia, jak sie czujesz?

Mnie po masazu bolal brzuch, plecy i nogi najbardziej...takie bole jak na @, ale polezalam, zdrzemnelam sie i przeszlo...

Nie wiem jak dokladnie jest z tym masazem...w pierwszej ciazy po masazu zaczelam krwawic bardzo, jakbym dostala obfitej @...a teraz jak narazie nic...tez bym chciala szybko urodzic i ocieszam sie jedynie tym, ze drugi porod ponoc szybszy...
Przy Emi zaczynalam z rozwarciem na opuszek i szyjka 3,4cm...a teraz mam juz na alec i szyjka 1cm...
Zobaczymy co jutro wyjdzie na ktg....pewnie wielkie G

Rysa i Hania, super, ze partnerzy Wam pomagaja, to bardzo wiele znaczy, chociazby dla naszej psychiki. mam nadzieje, ze moj maz tez spisze sie w tym wzgledzie.

Agusia czyli napewno szybciej urodzisz ja na temat mojej szyjki nie wiem nic o rozwarciu nie wspomne, tutaj takie badanie nie wykonuja regularnie tylko w ciazy zagrozonej i ewentualnie na ip jak cos sie dzieje.

a moze dzis w nocy cos sie ruszy u ciebie takze badz dobrej mysli

Natali, moze, ale szczerze watpie...z jednej strony ubzduralam sobie, ze urodze w piatek lub w sobote, ale to moze byc jednoczesnie za tydzien lub dwa

Nie polecam tego nikomu...ale, zem ja wariatka, to od czasu do czasu sama sprawdzam sobie szyjke...juz mi bardzo ciezko do niej dostac bo jest naprawde wysoko...ale czuje, ze sie skrocila i to sporo...do tego jest miekka i cos do niej wchodzi...tzn, ze moze wejsc palec, ale moje juz sa za krotkie

no i juz mi narobilyscie stacha z tym masazem jak to w ogole wyglada? grzebia w cipce reka? aaaaaaaaaaaaaa, nie chce

ja niedawno wrocilam od kolezanki, odrazu zycie wydaje sie lepsze. dostalam wielka torbe pierwszych ciuszkow roz 56, nastepne rozmiary beda dawane w trakcie potrzeby jutro pranko i koncowe zbieranie torby

moj facet ma zamiar jutro w kocu dokonczyc pokoik, no i zamawiam rozkladany fotel do pokoiku, zebym miala gdzie tam usiasc, no i zeby moja mama miala gdzie spac

ikunia no to juz sie nie wykrecisz, rodzisz i juz

agusia ty to jestes dobra, ja bym nawet nie wiedziala gdzie ta szyjka dokladnie jest i co z siebie przedstawia, wiec nawet sie nie pcham

gochans tak niestety bywa, ze jak ktos chce zajsc w ciaze do dupa wychodzi, a jakas patologia rodzi i rodzi i nie dba o te dzieci. to jest wlasnie sprawiedliwosc.
moja siostra starsza ma fest problem z zajsciem w ciaze. pare lat do tylu miala ciaze pozamaciczna i teraz ma bardzo male szanse. ona sie na szczescie nie przyjmuje az tak bardzo, ale i tak jest to nie sprawiedliwe. np w porownaniu do mnie ona ma wszelkie warunki, zeby miec dziecko, ja zadnych, no ale widocznie tak mialo byc i juz.
dlatego moje rodzice sie tak ciesza z wnuczki, bo juz dluzszy czas oczekuja od mojej siostry, a tu dupa.

Agusia ja nie wiem jak ty wogole tam dostaniesz reka z takim brzuchem, ja mam juz problemy przy podmywaniu sie i podcieraniu a co tu mowic o sieganiu szyjki. Ostatnio nawet myslalam zeby poprosic mojego zeby mnie wygolil bo juz z lusterkiem mam problemy ale jako tako dalam rade.
co do porodu ja codziennie probuje sobie wmowic ze to nastapi dzis i nic z tego nie wychodzi a objawy jakies sa

Poleżałam troche, nawet przysnelam na jakies pół godzinki bo przestało boleć.
Jak tylko wstałam ból wrócił wiec jesteśmy na dobrej drodze.
Dalej krwawie i szczerze mówiąc to tak mi było dobrze przez te 9 mc bez tych podpasek a tu juz niestety wracają przyjaciółki w użycie bo wkładki nie daja juz rady
No i poraz pierwszy od poczatku ciąży boli kręgosłup...
Mam mine jak srajacy kot na puszczy a mimo tego bólu i strachu czuje radosc ze to juz niedlugo, fajne uczucie taki koktajl troche:)
Zeby nie myslec o bólu założyłam sobie jeszcze siatki w okna zeby mi zadne perszingi nie wlatywały i w międzyczasie jedno pranie za drugim, do tego troche darłam paszczaka na brata ze nic mi nie chce pomóc i w rezultacie jeszcze musialam wyjsc z psiakiem bo ksieciuniu zajety...eh ta młodzież jak ja sie staro czuje

Kakaszka u mnie masaz wygladal tak ze wsadzil mi palucha pogmeral troche zabolało i juz
No i fajnie ze masz dostawe ciuszków.

Agusia ty to odważna babka jestes. Ja tam bałabym sie pchac tam sama paluchy

Dziewczyny dla tatusiów w takim razie należą sie gromkie brawa a wam gratulacje ze macie takich partnerów. Najwazniejsze zeby im sie juz nigdy nie znudziło.

Kakaszka dr wklada jeden lub dwa palce do pochwy..szyjke pewnie masz wysoka...jesli masz jakiekowleik rozwarcie, wowczas moze ten masaz wykonac...stara sie oddzielic blony plodowe od szyjki...to troszke boli, jakbys miala miec bole @..ale kazda z nas inaczej to odczuwa...

ja mam wyksztalcenie medyczne..moze dlatego jestem smielsza w tych sprawach

natali, siadam okrakiem na wannie...jedna noga jest na ziemi a druga opiera sie o bok wanny...i tak jakos daje rade...ale jak pisalam, jest mi juz ciezko tam dostac

Kakaszka, widzisz ile masz juz ubranek super....to skoro twoja mama bedzie miala fotelik do spania, to chyba musisz kupic dla tesciowej nie porcelanowa, a zlota wanienke do kapania maluszka

Ikunia, a moze powinnas zadzwonic do lekarza na ip poloznicza i powiedziec, ze masz skurcze i krwawisz...moze kaza Ci przyjechac?

Doktor powiedzial ze tak bedzie więc mnie to nie martwi. A nie chcial mnie zatrzymać w klinice zebym byla zrelaksowana i wypoczęta, a wiadomo ze w domu najlepiej. Mam przyjechac jak zaczna sie skurcze co 10 min albo jak odejda wody, więc czekam. Moze uda mi sie jeszcze przespac te noc bo jal leze to jakos mniej boli

To wieczornie jeszcze ja

Malutką już nakarmiliśmy wypiła teraz 40ml mojego mleka i 40ml mm. Teraz grzecznie leży w łóżeczku ze smokiem i próbuje zasnąć Także dziś przez cały dzień wypiła mojego mleka 160ml plus oczywiście mm. Próbowałam ją znów dostawić do cyca bo mleko mi ciekło po brzuchu jak podniosłam stanik i nic...dwa razy pociągnie i puszcza i się wkurza...znów ją przystawiam, próbuję przytrzymać i znów dupa. Nie wiem...chyba będzie ciężko z tym przystawianiem bo poczuła już komfort butelki że leci od razu więcej i nie trzeba się zbytnio męczyć. Ale będę odciągać dla niej kilka razy dziennie moje żeby choć z butelki piła mamine mleko.

Ja nie miałam masażu szyjki..choć nie wiem bo w trakcie porodu wciąż doktor i położne mi wkładali palce do pipki i bolało wtedy jak jasna ciasna...może robili mi ten masaż by przyspieszyć rozwarcie...nie wiem.

Przekazałam Beacie pozdrowienia od Was, ale już nie odpisała bidulka. Szkoda mi jej. Na tej końcówce taka przykrość ją spotkała.

Kakaszka to teraz malutką będziesz przebierać ze 5 razy dziennie, tyle tego masz fajnie

Ikunia...coś czuję że w nocy albo rano jutro urodzisz oj emocje są

Ja tez cos czuje, ze Ikunie moze wziasc w nocy...

kurcze, oczy mi sie kleja, ale ide mezowi kilka koszul wyprasowac....

No to odeszly mi wody

Ikunia trzymam mocno kciuki za was.

Haniu maluszki czesto tak maja ze jak poczuja butle to juz cyca nie chca tym bardziej ze praktycznie od poczatku byla na butli, ale zawsze warto probowac.

A Wisnia wciaz nie daje znaku zycia.