mamusie CZERWCOWE
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #704555 przez Hania84
Witam
Lenka wczoraj zasnęła o 22 i pobudka na następne karmienie o 4.30 później o 8.30 i 10.30.
Teraz leży w łóżeczku...trochę marudzi...ale ogólnie nie płacze więc nie jest aż tak źle. Ale chwilę wcześniej myślałam, ze już nic nie zrobię. Marudziła niesamowicie....ogólnie to śniadań nie jem...Lenka mi nie pozwala, ale już się przyzwyczaiłam do tego. Zresztą mam wybór...albo śniadanie albo ogarnięcie szybkie chaty więc wybieram zawsze to drugie. Bo tylko na jakieś 20 -30 minut daje mi rano luzu moje dziecko. Dziś zrobiłam to samo. Umyłam łazienkę, szybko pozmywałam , starłam kurze i odkurzyłam odkurzaczem...kolejność od końca hehe
a czemu? bo później zostawiłam włączony odkurzacz i mogłam robić dalej a Lenka się uspokoiła przy dźwięku odkurzacza i grzecznie leżała w łóżeczku. Zostały tylko podłogi do zmycia...ale to jak zaśnie albo jak A. wróci z pracy.
Ja Lenkę będę chrzcić w PL za rok..więc pewnie jakąś sukienkę kupię białą i ładne sandałki...Lenka będzie miała już roczek więc duża dziewczyna i na pewno na rękach będzie
violcia współczuję zarwanej nocy...ja czasem jestem nie wyspana jak muszę dwa razy w nocy wstać do małej i śpimy do 8-9 rana a jakbym miała nie spać w nocy ze 3-4 godziny to już w ogóle nie wiem jaka ziewająca bym chodziła. Bo ja śpioch ogólnie jestem hehe 
Marta miłego balowania...i wszystkiego NAJ z okazji jutrzejszej rocznicy
Gochens wszystkiego NAJ z okazji dzisiejszej 1 rocznicy ślubu !!!
KAKASZKA !!! BECIARA !!! CORDIS !!! MAŁGOŚKA !!! ODEZWIJCIE SIĘ !!!!! CO U WAS ??? JESTEŚMY CIEKAWE !!!!
Agusia Ty też się mało u nas udzielasz
Zaraz Cie dam na karną żabę 
Pisz mi tu jak tam Artuś i jak dogaduje się z nim Emi No i jak sprawa z mamą wygląda ? Lepiej już czy nadal tak samo?
Lenka wczoraj zasnęła o 22 i pobudka na następne karmienie o 4.30 później o 8.30 i 10.30.
Teraz leży w łóżeczku...trochę marudzi...ale ogólnie nie płacze więc nie jest aż tak źle. Ale chwilę wcześniej myślałam, ze już nic nie zrobię. Marudziła niesamowicie....ogólnie to śniadań nie jem...Lenka mi nie pozwala, ale już się przyzwyczaiłam do tego. Zresztą mam wybór...albo śniadanie albo ogarnięcie szybkie chaty więc wybieram zawsze to drugie. Bo tylko na jakieś 20 -30 minut daje mi rano luzu moje dziecko. Dziś zrobiłam to samo. Umyłam łazienkę, szybko pozmywałam , starłam kurze i odkurzyłam odkurzaczem...kolejność od końca hehe
a czemu? bo później zostawiłam włączony odkurzacz i mogłam robić dalej a Lenka się uspokoiła przy dźwięku odkurzacza i grzecznie leżała w łóżeczku. Zostały tylko podłogi do zmycia...ale to jak zaśnie albo jak A. wróci z pracy.Ja Lenkę będę chrzcić w PL za rok..więc pewnie jakąś sukienkę kupię białą i ładne sandałki...Lenka będzie miała już roczek więc duża dziewczyna i na pewno na rękach będzie
violcia współczuję zarwanej nocy...ja czasem jestem nie wyspana jak muszę dwa razy w nocy wstać do małej i śpimy do 8-9 rana a jakbym miała nie spać w nocy ze 3-4 godziny to już w ogóle nie wiem jaka ziewająca bym chodziła. Bo ja śpioch ogólnie jestem hehe
Marta miłego balowania...i wszystkiego NAJ z okazji jutrzejszej rocznicy
Gochens wszystkiego NAJ z okazji dzisiejszej 1 rocznicy ślubu !!!
KAKASZKA !!! BECIARA !!! CORDIS !!! MAŁGOŚKA !!! ODEZWIJCIE SIĘ !!!!! CO U WAS ??? JESTEŚMY CIEKAWE !!!!
Agusia Ty też się mało u nas udzielasz
Zaraz Cie dam na karną żabę Pisz mi tu jak tam Artuś i jak dogaduje się z nim Emi No i jak sprawa z mamą wygląda ? Lepiej już czy nadal tak samo? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704559 przez malutkamilka
Moja cora mnie dzis zadziwia. Wieczorem marudzila i wisiala na cycu caly czas, ale standardowo zasnelo kolo polnocy z nami w lozku i nawet nie drgnela jak przenioslam ja do lozeczka. po 5 pobudka, szybkie karmienie i znowu sen do 7. Przewiniecie ubranie i karmienie i sen znowu - jak nigdy. spala w lozeczku az do po 10. Znowu jedzonko, troche polezala i w kimono. Ja ja do odbicia a ona zasypia A niech dpoczywa, sadelko jej sie zawiaze i bedzie ladnie przybierac, a nie jak do tej pory co zjadla to wymachala raczkami i nozkami.
Kolysanki sliczne kilka sciagnelam na komputer i zamierza je zaraz wlaczyc
A niech dpoczywa, sadelko jej sie zawiaze i bedzie ladnie przybierac, a nie jak do tej pory co zjadla to wymachala raczkami i nozkami.Kolysanki sliczne kilka sciagnelam na komputer i zamierza je zaraz wlaczyc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704563 przez Hania84
Kurde Malutkamilka apeluj do dziewczyn których nie masz w tabeli poślij je na karną żabę że nie piszą ile ważyły ich pociechy !!! musimy mieć tabelę na cacy cukierek100 widzę że często jest na forum ale się nie udziela...dziewczyno napisz chociaż ile ważyła Twoja pociecha. No i Abra oczywiście musi podać wymiary, Cordis i Małgośka !!! A resztę Malutkamilka usuń z tabeli...Madzixa to już nie pamiętam od kiedy nie ma i tak samo sunflower (ostatni raz była w lutym u nas)
poślij je na karną żabę że nie piszą ile ważyły ich pociechy !!! musimy mieć tabelę na cacy cukierek100 widzę że często jest na forum ale się nie udziela...dziewczyno napisz chociaż ile ważyła Twoja pociecha. No i Abra oczywiście musi podać wymiary, Cordis i Małgośka !!! A resztę Malutkamilka usuń z tabeli...Madzixa to już nie pamiętam od kiedy nie ma i tak samo sunflower (ostatni raz była w lutym u nas) Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704597 przez violcia00
No haniu pilnuj tabelki 
Agusia pewno zajeta przy dwoch dzieciaczkach,Abra byla wczoraj ale chyba zamomnialo jej sie napisac wagi Kubola...ja to jestem ciekawaco tam u Kakaszki-zawsze taka aktywna a teraz nic,nawet nam fotki Lizki nie wstawila,moze mala jej daje w kosc
Moj syn wlasnie zasnal,teraz ide szykowac obiad i moze uda mi sie troche posprzatac,ale czuje ze nie dlugo pospi
My tez bedziemy chrzcic malego w Pl w pazdzierniku jak sie uda pojechac.
Gochens a Ty za bardzo nie szalej dzisiaj...wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Agusia pewno zajeta przy dwoch dzieciaczkach,Abra byla wczoraj ale chyba zamomnialo jej sie napisac wagi Kubola...ja to jestem ciekawaco tam u Kakaszki-zawsze taka aktywna a teraz nic,nawet nam fotki Lizki nie wstawila,moze mala jej daje w kosc
Moj syn wlasnie zasnal,teraz ide szykowac obiad i moze uda mi sie troche posprzatac,ale czuje ze nie dlugo pospi
My tez bedziemy chrzcic malego w Pl w pazdzierniku jak sie uda pojechac.
Gochens a Ty za bardzo nie szalej dzisiaj...wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704643 przez abrakadabra
No malutka mnie też nie dodałaś do tabelki a Kubuś już ma prawie 3 tygodnie kochana hihi
mnie też nie dodałaś do tabelki a Kubuś już ma prawie 3 tygodnie kochana hihi Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704650 przez Ikunia1910
[link=https://www.suwaczki.com/] 
[/link]
Hej,
Wczoraj bylo bardzo melancholijnie. Pogoda szklanka i mój Wiktor skończył by 28 lat:/ tak szybko minal ten rok... W sierpniu poerwsza rocznica:(. Dobrze że jest przy mnie Zosia.
Dzis zimno i ciągle pada, juz trzeci dzień
A noc ciężka Zosia co godzinke krzuczala, nie plakala tylko krzyczala z bólu, jej grymas na twarzy byl straszny.
Napinala sie i gdy unosilam jej nóżki i masowalam brzuch wypierdziala sie i znow spac i tak co chwila sie wybudzala, a ja nie zdazylam przysnac pomiędzy jedna a drugą pobudka.
Ale nie przejmuje sie bo w końcu jem prawie wszystko juz więc jedna taka noc to nic takiego.
Dziewczyny gratuluję rocznic i życzę duzo milosci cierpliwości i wytrwalosci
Wczoraj bylo bardzo melancholijnie. Pogoda szklanka i mój Wiktor skończył by 28 lat:/ tak szybko minal ten rok... W sierpniu poerwsza rocznica:(. Dobrze że jest przy mnie Zosia.
Dzis zimno i ciągle pada, juz trzeci dzień
A noc ciężka Zosia co godzinke krzuczala, nie plakala tylko krzyczala z bólu, jej grymas na twarzy byl straszny.
Napinala sie i gdy unosilam jej nóżki i masowalam brzuch wypierdziala sie i znow spac i tak co chwila sie wybudzala, a ja nie zdazylam przysnac pomiędzy jedna a drugą pobudka.
Ale nie przejmuje sie bo w końcu jem prawie wszystko juz więc jedna taka noc to nic takiego.
Dziewczyny gratuluję rocznic i życzę duzo milosci cierpliwości i wytrwalosci
[link=https://www.suwaczki.com/]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704662 przez aleksiaa88
Pytam się męża który dziś jest dzień, a on 13-ty to będzie bzyk bzyk, ja do niego tak tylko za miesiąc masz rocznicę dopiero 
druga
Może tak mu się już chce, że nie patrzy jaki miesiąc już by chciał świętować hmmmm
Tak mi się chce pić, że oszaleję jak przechylam butlę z wodą to muszę się opanowywać, żeby pół na raz nie wydoić
druga Może tak mu się już chce, że nie patrzy jaki miesiąc już by chciał świętować hmmmm
Tak mi się chce pić, że oszaleję jak przechylam butlę z wodą to muszę się opanowywać, żeby pół na raz nie wydoić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #704670 przez Hania84
Abra jeśli Malutka Cię nie wpisała to znaczy, że nie pamięta wymiarów Twojego syna. Dlatego wciąż apeluję do tych dziewczyn, których nie ma w tabeli by podały wymiary swoich dzieci.!
Ikunia strasznie mi przykro że dzisiejszy dzień po części taki smutny. Ale tak jak piszesz masz Zośkę i ona Ci teraz dodaje sił i koloruje świat
aleksiaa jeśli karmisz piersią to się nie powstrzymuj z piciem. Dużo picia jest dobre dla laktacji.
Lenka obudziła się o 14.30 wypiła mleko, przewinęłam ją dałam jej przed chwilka herbatki i wciąż mi marudzi. Masakra. Mała maruda.
Dziś są imieniny Ernesta Obchodzi czy nie obchodzi to ja życzę Najlepszego dla malutkiego
Ikunia strasznie mi przykro że dzisiejszy dzień po części taki smutny. Ale tak jak piszesz masz Zośkę i ona Ci teraz dodaje sił i koloruje świat
aleksiaa jeśli karmisz piersią to się nie powstrzymuj z piciem. Dużo picia jest dobre dla laktacji.
Lenka obudziła się o 14.30 wypiła mleko, przewinęłam ją dałam jej przed chwilka herbatki i wciąż mi marudzi. Masakra. Mała maruda.
Dziś są imieniny Ernesta
Obchodzi czy nie obchodzi to ja życzę Najlepszego dla malutkiego Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704676 przez Agusia83
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #704707 przez Hania84
Agusia szkoda że mama jeszcze nie zrozumiała...ale na wszystko trzeba czasu i widocznie u mamy Twojej też.
Możliwe, ze od tych ciastek Artusia boli brzuszek...pewnie na proszku były.
Sab Simplex powinien pomóc. Daj mu też może parę łyków herbatki koperkowej.
To musiałabyś na śpiku go karmic jakby tak długo spał
Moja mała właśnie zjadła i zaczęła marudzić..a przed jedzeniem była spokojna dziwne
A to z przed 20 minut moja duża już pannica 4kg już ma
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Możliwe, ze od tych ciastek Artusia boli brzuszek...pewnie na proszku były.
Sab Simplex powinien pomóc. Daj mu też może parę łyków herbatki koperkowej.
To musiałabyś na śpiku go karmic jakby tak długo spał
Moja mała właśnie zjadła i zaczęła marudzić..a przed jedzeniem była spokojna
dziwne A to z przed 20 minut
moja duża już pannica 4kg już ma Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704721 przez Ikunia1910
[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]
Haniu Lenita ślicznotka.
Te nasze dzieciaczki coraz ładniejsze. Takie niemowlaczki juz z wałeczkami i puszystymi policzkami.
wszystkie bym wycałowała po tych policzkach hihi
Agusia, Rano obudził mnie huk w mieszkaniu odrazu sie zerwalam z łóżka a mój W. leżał w łazience ze szczoteczką do zębów. Upadł, do tej pory zastanawiam sie dlaczego tak wcześnie wstał myć zęby bo to była godzina siódma w sobote. B. Go reanimowal a ja dzwonilam na pogotowie jak przyjechali to kazali sie odsunac i juz nic nie zrobili. Stwierdzili zgon.
Sekcja wykazała ze powodem śmierci była gruźlica nie miał zadnych objawów choroby. Żadnego kaszlu, nic.
Eh
Na smutka robię sernik na zimno z poziomkami które rosły dziko niedaleko na polu;)
Te nasze dzieciaczki coraz ładniejsze. Takie niemowlaczki juz z wałeczkami i puszystymi policzkami.
wszystkie bym wycałowała po tych policzkach hihi Agusia, Rano obudził mnie huk w mieszkaniu odrazu sie zerwalam z łóżka a mój W. leżał w łazience ze szczoteczką do zębów. Upadł, do tej pory zastanawiam sie dlaczego tak wcześnie wstał myć zęby bo to była godzina siódma w sobote. B. Go reanimowal a ja dzwonilam na pogotowie jak przyjechali to kazali sie odsunac i juz nic nie zrobili. Stwierdzili zgon.
Sekcja wykazała ze powodem śmierci była gruźlica
nie miał zadnych objawów choroby. Żadnego kaszlu, nic.Eh
Na smutka robię sernik na zimno z poziomkami które rosły dziko niedaleko na polu;)
[link=https://www.suwaczki.com/]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704725 przez srenka_918
Haniu masz już dużą księżniczkę
Ja piszę z Pawełkiem na rękach, właśnie mi tak zasnął mój mały maruduś... Coś mu dziś nie pasuje, dużo płacze i jakby się prężył. Spróbowałam mu kupkę wywołać to kilka bąków puścił i trochę mu się humor poprawił.
Czy dziecko smoczkiem może nałykać się powietrza? Dziś pierwszy raz spróbowaliśmy zasnąć w łóżeczku a nie na cycu, czyżby to od tego?
Ja piszę z Pawełkiem na rękach, właśnie mi tak zasnął mój mały maruduś... Coś mu dziś nie pasuje, dużo płacze i jakby się prężył. Spróbowałam mu kupkę wywołać to kilka bąków puścił i trochę mu się humor poprawił.
Czy dziecko smoczkiem może nałykać się powietrza? Dziś pierwszy raz spróbowaliśmy zasnąć w łóżeczku a nie na cycu, czyżby to od tego?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704726 przez srenka_918
Ikunia współczuję Ci... Na szczęście masz przy sobie promyczek szczęścia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #704776 przez rysa
Ikunia taka niespodziewana smierc jest najgorsza,nie mozesz sie na to przygotowac...zreszta co ja gadam smierc to smierc...naprawde wspolczuje
Dziewczyny pisalam juz pare razy do Kakaszki i wkoncu dzisiaj sie odezwala.Z mala Elizka wszystko dobrze,jest w domu a Kakaszka lezy w szpitalu,ma infekcje po cesarce ale lekarze do konca niewiedza co jej jest tak do konca :/
Haniu lenka sliczna.Ale te nasze dzieci sie zmieniaja, normalnie z dnia na dzien.Lenka juz taka "dorosla"
Tez juz nie moge sie doczekac wizyty u lekarza,ciekawa jestem ile Filipek wazy.W kazdym razie mam juz odlozone reklamowke ciuszkow z ktorych Filip wyrosl,dziwnie brzmi ale strasznie szybko rosnie
Dziewczyny pisalam juz pare razy do Kakaszki i wkoncu dzisiaj sie odezwala.Z mala Elizka wszystko dobrze,jest w domu a Kakaszka lezy w szpitalu,ma infekcje po cesarce ale lekarze do konca niewiedza co jej jest tak do konca :/
Haniu lenka sliczna.Ale te nasze dzieci sie zmieniaja, normalnie z dnia na dzien.Lenka juz taka "dorosla"
Tez juz nie moge sie doczekac wizyty u lekarza,ciekawa jestem ile Filipek wazy.W kazdym razie mam juz odlozone reklamowke ciuszkow z ktorych Filip wyrosl,dziwnie brzmi ale strasznie szybko rosnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #704804 przez Hania84
Ikunia współczuję Ci ale ważne, ze teraz masz Zośkę więc masz dla kogo znów żyć
Dzięki rysa za komplement Ikunia, srenka Wam także
Lenka też już ma odłożone te ciuszki z których wyrosła, głownie to śpiochy i częściowo body. Na niektórych bodach jest napisane rozm. 56 a wielkością przypominają 62 więc te ma jeszcze dobre
Kurcze ale nasze skarby rosną, faktycznie
Ojej kakaszka...co oni ci tam zrobili
matko przenajświętsza infekcja ci się wdarła...i niepoważni jacyś jak nie wiedzą co kakaszce jest...to niech zrobią konsultacje z lekarzami z innego szpitala...oby to nic poważnego 
Kakaszka dużo sił i zdrowia dla Ciebie. Kurczę to z kim teraz Elizka jest w domu? Z tatą? a daje on sobie radę? No i pewnie karmienie mm pozostało...ojejku ale się porobiło. A może mama kakaszki przyjechała już? Nie wiesz tego pewnie rysa co?
A my właśnie Lenkę wykąpaliśmy , mój dał jej flachę mleka ...no i mała nie chciała spać...to próbował ją uśpić grzechotkami faceci przyszłam...zaśpiewałam kilka razy kołysankę i Lenusia śpi jak susełek
ale ważne, ze teraz masz Zośkę więc masz dla kogo znów żyć Dzięki rysa za komplement
Ikunia, srenka Wam także Lenka też już ma odłożone te ciuszki z których wyrosła, głownie to śpiochy i częściowo body. Na niektórych bodach jest napisane rozm. 56 a wielkością przypominają 62
więc te ma jeszcze dobre Kurcze ale nasze skarby rosną, faktycznie
Ojej kakaszka...co oni ci tam zrobili
matko przenajświętsza infekcja ci się wdarła...i niepoważni jacyś jak nie wiedzą co kakaszce jest...to niech zrobią konsultacje z lekarzami z innego szpitala...oby to nic poważnego Kakaszka dużo sił i zdrowia dla Ciebie. Kurczę to z kim teraz Elizka jest w domu? Z tatą? a daje on sobie radę? No i pewnie karmienie mm pozostało...ojejku ale się porobiło. A może mama kakaszki przyjechała już? Nie wiesz tego pewnie rysa co?A my właśnie Lenkę wykąpaliśmy , mój dał jej flachę mleka ...no i mała nie chciała spać...to próbował ją uśpić grzechotkami
faceci przyszłam...zaśpiewałam kilka razy kołysankę i Lenusia śpi jak susełek Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
