MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

dokładnie się z Tobą zgodzę Ja jak bym nie miała sesji to teraz bym zaczynała dopiero prać i pakować, pewnie tez ostatnie zakupy robić.
Wózek może sam tatulek kupić bo znamy się na tym tak samo czyli prawie wcale

A nawet jak nie zdążysz wszystkiego kupic to w szpitalu zapewnią ci to co najważniejsze a później dozbierasz resztę. Nie będziesz na pewno jedyna której czegoś brakuje. Ale i tak wierze że zdążysz. Jak bym mogła to bym przyjechała do Ciebie i poprasowała wszystko ale to nie takie hop siup niestety

Ja też muszę kupić sobie jeszcze jakieś dresy wygodne bo te co teraz kupiłam muszę już zakładać ze względu na mój wielki brzuch a miały być do szpitala. I parę koszulek mniejszych. Tak więc zawsze czegoś mi będzie brakowało.

no własnie ;] ja kupiłam wszystko na allegro nie wychodziłam z domku! dostaje tylko paczki hehe:D podgrzewacz tez zamawiałam:D maskotki, gryzaczek, płyn do prania, nawet pozytywke na łozeczko:D maz pracuje a ja kupuje odbieram:d i układam prasuje , kombinuje:d coz za wygoda! gdybym pracowała to pewnie bym nic nie miała:) najwazniejsze ze lekarz od razu w sierpniu dał mi L4 i moge myslec o malenstwie - ciaza zagrozona wiec tez sie bałam ale teraz jak pomysle ze jesli malenstwo sie urodziłoby za 3 tyg to nie musiałabym sie o nie lękac:D

wozka nie mam ale juz wybralismy i tez na allegro zamowie z dostawa gratis heheh:D nie ma to jak net:D

strasznie wkurzają osoby, które lubują sie w straszeniu porodem

oj ja też mam dziś strasznego lenia, powinnam poprasować ale nie mam weny więc odłożę to do poniedziałku, bo w weekend jestem sama z córką więc razczej nic nie uda mi się zrobić, poza małym sprzątaniem

zaczęłam pakowanie torby, jeszcze tylko kapci mi brakuje.

Elwerka, zakup to co niezbędne a resztę jeszcze zdążysz. nasze łóżeczko jeszcze w piwnicy, a w miejscu gdzie będzie stało jeszcze stoi mnóstwo gratów

fajnie, jesteście młode mamuśki, będziecie miały dużo energii i świeżości; chociaż ze mnie to już trochę strucha kończę w tym roku 30

a muszę Wam napisać jeszcze jeden hit; wczoraj moja córcia stwierdziła: "siostrzyczka może nazywać się Kacperek. podoba Ci się mamusiu?" ładnie???

w szpitalu, w którym będęrodziła nie pozwalają chodzić w dresach ani innych spodniach tylko w koszuli, więc nawet nie bedę pakowała, bo i tak torba wypchana że hohoho

hahahah monika swietna masz core:D ja jestem w tym samy wieku co ty:D kazda z nas ma jakies przeszkody dlatego tu jestesmy !

takie co strasza trzeba olac!!! ja juz nie słucham zawsze mowie: kazdy porod jest inny i olewam temat;]

musze sie wybrac do apteki ale mis ie nie chcce:D ustawiłam 2 pranie zrobiłam cudowny obiadek i czekam az sie wypierze;] w sumie mogłabym isc ale mam lenia okrutnego hehe:D pije kawke i slinie sie nad obiadem:D ale musze poczekac na chopka rozstropka

wiecie co mnei meczy? tak mi kitki ( uda) nabrały kształtu ze sie ocieraja o siebie i mam takie podraznienia , chrostki tak to boli i denerwuje całe uda od wewn str:/ posmarowałam nivea soft ale musiałabym chodzic jak krowa zeby sie to wyleczyło:/ macie tez tak?

mnie koleżanki jak narazie tylko straszą. bólem przeogromnym, hemoroidami, żylakami sromu, nie gojącymi się ranami itp. itd. z mamą jakoś o tym nie rozmawiam, u nas w domu nie ma takich tematów. Chyba trochę wstydziłabym sie z mamą o tym rozmawiać bo w końcu to mama. Nie wiem czemu tak jest. teraz myślę że to troche głupie.
Staroświeccy jesteśmy i tyle


Zauważyłam że przeważnie dziewczynom kapci brakuje zauważyłyście ?

Oleńka szaleje i chyba czeka na kawę Bo bardzo lubi jak piję nawet inkę z mlekiem

lekarz mi przepisał na alergiczne sprawy steryd ale nei chcce tego tym smarowac bo to nei alergia. nivea soft jest delikatna i nie swedzi po niej ale i tak sie ocieraja i boli

ojjj ja juz to olewam jak bedzie bolało przezyje to tylko jedna doba bolu wole taki niz psychiczny..... zylaki da sie wyleczyc... jesli bedzie bolała piers to załoze kapturek i bede leczyc i odciagac:] podgrzewacz kupiłam masci tez . Chyba mnie juz nic nei zaskoczy . Jestem gotowa na wszystko i wezme to na klatę. MOja mamusia urodziła nas 3 rok po roku i nigdy nie narzekała. Wiec dam rade. nie mowie ze sie nie boje bo boje sie przeogromnie wkoncu to nowe doswiadczenie ale ja zawsze mowiłam laski:

w moim zyciu przezyłam juz wszystko wiec przede mna jedynie 3 najwazniejsze egzaminy życiowe:
1. mgr
2. prawo jazdy
3. poród

wszystko na 5 wiec i to zalicze:D i bede paker:D oł jeaaaaaaaaaa

szorlak, spróbuj talkiem albo maką ziemniaczaną, ładnie leczy odparzenia (te dziecięce też ) albo jeszcze sudokremem możesz spróbować

ja mam jeden poród za sobą, chetnie odpowiem na pytania hihihi nie jest lekko ale jest do przeżycia, poza tym kazdy kolejny skurcz przybliża do końca

szorlak, dobre podejście, podoba mi się ja teżp odchodzę do porodu jak do zadania, troche się stresuje, ale wiem ze liczy się cel-dzidziuś. Damy radę!!!

dziekuje mOniś własnie mi przypomniałam ze mam sudocrem hehe:D dziekuje!!

damy rade damy!!! jak to w szpitalu powiedzieli " wszystko jest dla ludzi" hahahahhahaha :P:P:P

taaa, chyba dla kobiet; wyobrażacie sobie faceta w ciąży a do tego rodzącego??? przecież życie z takim facetrem byłoby nie do wytrzymania!!! przecież oni są jedną nogą w grobie gdy mają grypę

haha zawsze sie śmieje , że gdyby meżczyzni mieli rodzić to nawet tic - tacki byłyby antykoncepcyjne hahah;];];]

my rodzimy a oni pija:P to jest sprawiedliwosc , juz nawet do wojska nie musza chodzic... byc facetem cudne zycie... dlatego jest tak trudno im wszystko uswiadamiac:)

mój mąż bardzo przeżywał poród ale był bardzo dzielny, cały czas trzymał mnie za rękę. nawet nei uciekł hihihi chociaż tak go mocno trzymałam że i tak nie miała sdzans się wyrwać

hahhaa;];];] pieknie:D ja nie chcce z mezem rodzic , on sie boi nawet biedronki co dopiero porodu... on chcce ale ja wiem ze bedzie tam umierał... jak miał grype musiałam siedziec przy łózku tzrymac go za rękę i mowi" madziu to moj ostatni oddech.." hahah