MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

kurcze dziewczyny,te tesciowe i tescie to tak juz maja.. Moim zdaniem,tez nie powinni ingerowac w zycie mlodych.. Udzielenie rad to jedno a narzucanie ich i tego co musimy zrobic to drugie ; / ale ja mowie ze to co moje,to moja sprawa.. Jezeli bede potrzebowac ich zdania lub rady i pomocy to sie sama upomne,ale puki co niech sie nie wtracaja..

z jednej strony tak ale jak teraz sobie tak pomyślę to wszystkie poważniejsze decyzje konsultujemy z moimi rodzicami... to dlatego że maja jakieś doświadczenie życiowe i dużo przeszli. Są juz troche bardziej nie wiem jak to nazwać "na czasie"
Czasami mój chłopak tez jest ciekawy opinii moich rodziców i wie że oni nam dobrze podpowiedzą. Jego to już nie bardzo.
U nas w domu wzięcie kredytu to już ostateczna ostateczność. Mama wie co za tym idzie, ile wyrzeczeń kosztuje spłacanie itp. a jego rodzice? powiedzieli by bierzcie co tam.
Dlatego co dom to inne sposoby myślenia.
U mnie rodzice interesują sie jak mieszkamy, czy jest czysto czy mamy odkurzacz pralke zmywarke itp a u nich w nosie mają byle by tylko od nich nie chcieć za dużo.

Karola masz racje.. u mnie rodzicee tez nam chca pomoc,kupuja nam pralke lodowke kuchenke,bo po remoncie troche kiepsko z kasa,a juz i tak mamy kredyt,a rodzice faceta wola chodzic na imprezy co sobota do znajomych niz nam pomoc.. A i tak gadaja,ze sa obecni w remoncie a moji rodzice nie ;/ i wezz sie tu sprzeczaj z takimi,a kit im w oko.. Nie bede prosic.. Niech sie bawia hyhhh

nie wiem może to dlatego że oni mają swoje ulubione dzieci??
troche głupio to brzmi ale jak to wygląda kiedy jedno ma urodziny i co roku dostaje ciasto... bo nie mówie o prezencie bo nie o to chodzi tylko o pamięć a drugie nawet życzeń nie usłyszy??
tak samo z synowymi. mogliby chociaż nie mówić że prezent robią skoro o innych nie pamiętaja albo niechcą pamiętać.
Nie wiem jak tak można faworyzować okropnie dzieci. Może to są juz stare konie ale mimo wszystko. Moja mama pamieta o urodzinach zięcia, na walentynki kupuje serduszko czekoladowe albo lizaka. Troche mu głupio od teściowej serduszko na walentynki brać śmiać mi się chce zawsze z tego

ale się objadłam ale nie mogłam się opanować taki dobry obiad miałam że szok...

karola za osobe płaciliśmy około 100zł, nie wliczając w to alkoholu, za napoje najwięcej sobie liczą w lokalach więc my załatwiliśmy sobie ze kawe i herbate mieliśmy bez limtu płaciliśmy tylko 50zł za całość, samo przyjęcie nie dużo nas kosztowało ale te wszystkie dodatkowe rzeczy ciuchy, kwiaty, fotograf powiększyły wszystkie koszty

karola najłatwiejsze danie-naleśniki co tu trudnego,co Ci nie wychodzi?
tylko dobrze rozgrzej patelnię

ja nie wiem ile teraz mam na +,jak pójdę do lekarza to sie doweim,mamy na 13-czy 18
a ostatnio było 9 na +,ale ja zaczęłam z dużym - więc jeszcze chcę przynajmniej 5 kg przytyć

dziś byłam z koleżanką u znajomej i jej 5-miesięcznego synka, teraz trochę pracuję,ogłosiłam wyniki konkursu, Magda chyba mi się wydaje że ty wygrałaś też,ale zerknij na listę na cudowny-kuferek.pl

kala u mnie tez maz robi nakesniki bo ja nie umie, zawsze cos w ciescie popsuje albo pozniej oleju za duzo dam na patelnie a L jak zrobi to pyszniutkie sa zawsze
ja sie u ciebie napalilam na jedne korale ktore musza byc moje pfff beda moje tylko musze poczekac na intrnet bo ten w telefonie to meczarnia :/

jak sie zgadalyscie na fc ?

Nelka to jak bedziecie w moich okolicach to daj znać,moze się uda spotkać;D

u nas też było bardziej przyjęcie weselne niż weselicho
a było super;)

ale mnie dziś stopy bolą,nic zaraz musze się szykować na szkołę rodzenia,dziś i w czwartek ostatnie już
nogi mi puchną i dłonie,zmęczona już czasem jestem
a Patryk super kopie i daje znać mamusiu jestem tu,najlepiej jak się bawi z tatusiem-tatuś go po pytkach łaskocze,a on odkopuje-dla nich frajda,dla mnie po dłuższej zabawie mało przyjemne;D

Karola jak nie byłąś w 3-mieście,ja na wagary zawsze jeździłąm;P
daj też znać to się spotkamy:)

a co do pytań do lekarza, ja sobie robię listę,bo też czasem zapominam;P;D

kala... Nie wiem jak to możliwe ... w sumie mam blisko ale jakoś nie było okazji
teraz nadrobimy straty mam nadzieję.
a naleśników nie potrafie smażyć wszystko inne zrobie ale nie naleśniki

nelka... z tym że ja nie chciałabym długiej strasznie kolacji. a u nas za 120zł to na całą noc jedzenie na osobę kosztuje. podejrzewam że co miasto to inny cennik. u nas tak 90zł liczę. z alkoholu to wino i szampan. nie wiem co do fotografa. sukni też nie będę kupowała niewidomo jakiej. chciałabym taką zwykłą prostą ale jak oglądam te co mi się podobaja to wszystkie ciążowe są

Karola u nas jest podobnie moja mama też a to ur,a to święta,a to Walentynki itd,a teściowa moja zapomnij;P
ale tak już jest,my tez kiedyś będziemy teściowymi,mam nadzieję,ze normalnymi;);P

o ewelinda,a jakie korale?ale jestem ciekawa,a są dostępne?
ok lecę na szkołę rodzenia potem postaram się nadrobić;D

a wesele,potem Wam opisze nasze:)
jak się zgadąłyśmy na fc przez cudowny-kuferek znalazłyśmy siebie wzajemnie;D

a naleśniki ja smaże bez tłuszczu;)
a ciasto robię na oko
a znajomi i mąż uwielbia,ok lecę już na szk. rodz. pa miłęgo popołudnia:D

kala a ty gdzie mieszkasz? chyba mamuśki ci się pokręciły

karola z fotografa nie warto rezygnować, choć to spory wydatek, taka sesja to naprawdę pamiątka na całe życie, chyba na żadnych zdjęciach nie wyglądam tak ładnie jak na tych ślubnych po za tym można sobie zrobić samą sesję w plenerze albo plener i kościół jeśli uda się zorganizować to w ten sam dzień, będzie taniej a na przyjęciu rodzinka i znajomi obstrykają was za wszystkie czasy

zamówiłam dla knypeczka przytulanke- pozytywke z taką fajną świecącą buźką, podobo super działa na dzieciaczki i te wszystkie melodyjki mnie usypiają potem mała będzie brykać a mama będzie spać

cos nie bardzo się czuję. niedobrze mi jak myślę że mam obiad zrobić. mam tylko nadzieję że to nie ta szkarlatyna.

Nelka a gdzie zamawialas taka pozytywke? na allegro ? daj linka ; ) to ozbacze ; )