MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

A ja słyszałam że butelki wyparza się do 6 miesiąca po każdym karmieniu a jeśli chodzi o proszek nie ma reguły to zależy od dzieciaczka, moja znajoma od początku prała w zwykłym proszku a inne mała tak źle reagowała że nawet swoje ciuchy musiała prać w proszku dla dzieci.

My teraz też śpimy u Zosi w pokoju ale tam mamy strasznie nie wygodną kanape z początku myślałam że będziemy u niej spać tak do 3m-c max 6m-c ale skoro ładnie przesypia noc to zastanawiam się czy już się nie przenieść

Elwerka powodzenia u księdza!

Moniq a to od karmienia jest taki apetyt? ja też ciągle coś pochłaniam miałam się wziąść za siebie jakieś 2tyg temu ale w pon troszkę poćwiczyłam i przypomniałam sobie dopiero w sobotę że miała ćwiczyć codziennie

Elwerka... będzie dobrze

Ja nie bede już wyparzać jak mała zacznie raczkowac ... bo wtedy mija sie to z celem i tak wszystko do buzi bedzie brała. Teraz też bierze ale tylko to co jest koło niej.

Uwielbia moje włosy pieje do nich niesamowicie. uwielbia mnie za nie ciagac

Ciasto wyszło super Naprawdę nie da sie go zepsuć

Zaczynam przysiadać do książek. Mała dużo śpi i w sumie jak posprzatam to nie wiem co mam z czasem robić.
Szkoda że nie mam dla niej opieki bo bym dalej się uczyła. Ale nic straconego.

Zamawiałyście kiedyś złoto na allegro?

Kinga bedzie miala za tydzien 3 miesiace, ale ja dalej jej piore w plynie dla dzieci. jak sie bedzie konczyl to sprobuje wyprac ubranka juz w naszym i zobacze na jej reakcje.

a parzenie butelek to nie wiem do kiedy ale siostra dalej parzy a syncio ma juz skonczone 10 mc, tyle ze on jest delikatniuszek a oni mysle robia to tez z przywzwyczajenia. ja w butelce daje tylko herbatke albo wode tak co dwa dni i tak tez wyparzam.

idziemy sie karmic po 3 godzinnej drzemce

cyc zjedzony i spimy dalej

Elwira powodzenia

nie, takich rzeczy nie zamawialam i szczerze mowiac balabym sie

Kinga tez ciagnie mnie za wlosy, ktore zaczely mi w dodatku spowrotem wypadac
a do buzi to pcha narazie swoje palce, pieluszke i misai przytulaczka

zaczymam od dzisiaj diete MŻ mam zamiar do wyjazdu do Polski czyli do 22 lipca zrzucic te moje 4 kg. tylko jak to zrobic jak czlowiek glodny

Karola co to za ciasto, dawaj przepis

Karola daj przepis

ewelinda83 napisał:

zaczymam od dzisiaj diete MŻ mam zamiar do wyjazdu do Polski czyli do 22 lipca zrzucic te moje 4 kg. tylko jak to zrobic jak czlowiek glodny

Karola co to za ciasto, dawaj przepis

Hehe, fajnie to wygląda. Najpierw piszesz o diecie, a za chwilę "dawaj przepis na ciasto"

Ja też próbuję schudnąć, ale nie idzie mi. ;( NIe wiem co jest. Muszę zacząć coś ćwiczyć, bo nic z tego.

ewelinda Chętnie zrobię Ci opaskę dla Kini. Napisz do mnie na priv

wszystko udąło się zrobić z planów poza prasowaniem to poczeka po wekendzie.
miłej nocy i przespanej:)

juz po.nie bylo tak zle,zgodzil sie jupi;p pogadal pytal kiedy slub itp

Oh jutro gotowanie wieczorem jeszcze gril.brat z dziewczyna juz przyjechal,jutro dojedzie chlopak siostry... maly marudzi dalej,az sie boje tego chrztu... a beda az 3 na tej mszy! ;p jak sie rozrycza to wszystkie dzieciaki;p

Elwii no i super a kiedy slub
jakie sa potrzebne dokumenty do chrztu :
- akt urodzenia
- akt slubu rodzicow
- karteczka ze spowiedzi

czy cos jeszcze ???
bo mnie sie dziaisj chrzestny pytal czy nie potrzebuje miec nauk

misia przepis na ciasto to dla meza

taki prosty ze szok.

2 szklanki mąki
2 jajka
1/2 szklanki oleju
2 łyżeczki sody
niepełna szklanka cukru
2 łyżeczki kakao
szczypta cynamonu
3 łyżki dżemu (najlepiej z ciemnych owoców)
1 szklanka śmietany lub mleka (może być zsiadłe)
rodzynki

wszystko wrzucamy do miski ... miksujemy ... do blachy i do piekarnika na 35-45min w 180'C

nastepnym razem dam mniej oleju i zrobie ze smietana bo teraz bylo z mlekiem

mała mi zasneła na leżaczku.. na rekach ryczała w naszym lozku też w łóżeczku to samo. Ale się udało i biore sie za sprzatanie bo zapowiada sie piekny dzien i zamierzam spedzić go na dworzu

u nas było 11,czy 12,spokojnie dacie radę, a płaczu dzieci w tym dniu nikt się nie dziwi:)

ewelinda jeśli chrzestni są z innej parafii to potrzebują zaświadczenie ze swojej parafii,
a nauki często sa przed chrztem

karola ja tez robię to ciasto:)

dzieki kala bo nie wiedzialam co z tymi naukiami
to tylko nam zaswiadczen brakuje, chrzestnych i moich bo chrzcze dziecko w innej parafi bo zalezy nam na sobocie ( ze wzgledu na gosci przyjezdnych ) a u nas sie nie zgodzili na sobote tzn zgodzili ale na godzine 18.00

karola a co to za ciasto brzmi apetycznie, kupie sode i bede probowac

super jest ja czesto je robię,szybkie,łatwe i zawsze wychodzi-mam właśnie w piecu je:)

nasze zjedzone

robiłam z polowy skladnikow bo nie wiedzialam czy wyjdzie
ale fajnie na babeczki sie nadaje ... musze kupic foremki i zrobie z czekolada

a zaraz biore sie za robienie spodu do pizzy
mała mi ne spi dzis wcale.. nie wiem o co jej chodzi :/