MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

dałąm wczoraj małemu marchewkę z ziemniakiem,ale się skrzywił,a potem zjadł pół słoiczka;)

a dawałyście zupki,jarzynowe,koperkowe,marchwiowe itd?

kala ja podaje duzo zupek jarzynowych ze schabem, krolikiem itd nawet zlapalam sie na tym ze czesciej niz owoce musze sie poprawic u nas nie ma problemow brzuszkowych
natomiast po konsultacjach odradzam wprowadzanie gruszki jako pierwszwj, bardzo czesto sa po niej bole brzuszka i problemy z kupka

czy wasze dzieci tez szczypia ???? bo moja to mala szczypawica niekiedy jak mnie zlapie to az krzycze z bolu

ale mam stresa w poniedzialek juz wracam do pracy

ewelina,tak,ale Twoja prawie miesiac starsza od Patryka;),a jak dawałas 3 tyg temu?

własnie zjedlismy banana-chyba na razie najbardziej smakowało, no jeszcze marchewka z jabłkiem -to było nr 1

no to prawda ze starsza zapominam czasami o tym
ja pierwszy obiadek dalam jak miala 4,5 miesiaca, 3-4 lyzeczki na sprobowanie przez 3 dni a pozniej dawalam po pol sliczka, dzisiaj zjadal mi Kinga caly
a na sniadanko dostala kaszke babanowa

oki wstrzymam sie do 4 .10 i potem zaczne jazde

ewus bedzie dobrze nie martw sie.......... wiem ta tesknota masakra.......... ja 2h nie wytrzymuje bez bunia

kupilam mu reksia maskotke bo lubi a szczekanie jak uslyszal to hahha smial sie w nieboglosy

hej,jak milo wejsc i miec co poczytac;p

Karola podobno dzieci maja nawet teraz erekcje tzn czuja podniecenie i czytalam zeby nie zabraniac im w poznawaniu swojego ciala;p mimo iz to dziwnie wyglada;p

U nas kupa tez byla codziennie a ostatnio 3 dni na nia czekalam...ahh juz sie martwilam troche...

Ja dalam troszke jabka,i dzis i wczoraj brzoskwinie i wywale reszte bo maly dostal krostek na twarzy..;/ mimo iz zjadl moze z 3 lyzeczki..

Jedlismy zupke z marchewki ziemniaczka i kurczaka.. Tez tylko z lyzeczke niecala.. Nie smakowala ale sama gotowalam.. Reszte wywalilam..jakos nie wiem jak ja przechowac..ee wolalam wyrzucic..
Ale co kto lubi..
Warzywa bralam z ogrodka,ale to juz koncowka bo teraz zimno i warzyw nie bedzie..

my juz zdrowiejemy..uff..

Moj tez szczypie a jak mu troszke paznokcie odrosna to koszmarnie boli;p

I tez jest taki,ze jak czegos nie dostanie to ojej;p
dzis to w ogole caly dzien nosilam i usypialam bo plakal i sie budzil co chwila..takze padam.. I jak sobie patrze na niego jak sie usmiecha do mnie i raczki wyciaga to czuje,ze odnazalam swoja milosc!;D

A ten caly d. To dupek i tyle!
Dzis kolejna wiadomosc z wyzwiskami bo tel.nie odbieram.smiechu wwarte;)

Malemu cos wyskoczylo na glowce..jakas krostka nabrzmiala ,nie wiem co to...ja mialam teraz opryszczke na ustach pierwszy raz w zyciu ale unikalam calowania malego itp,wiadomo dlaczego,czy mozliwe ze jakos sie zarazil?przez rece albo jakos?i czy to mozliwe ze wyskoczylo na glowie?dziwne...hm..

Elwerka na głowie to raczej mało prawdopodobne, a może go coś ugryzło albo się uderzył?

A jeśli chodzi o przechowywanie własnoręcznie gotowanych obiadków to polecam mrożenie, można zaopatrzyć się w pojemniczki do moczu czyściutkie i pojemność akurat na jedną porcje obiadku

Ewlinda współczuję powrotu do pracy, będzie dobrze inaczej być nie może! a co z Kinią? a ty słoiczki dajsz już normalnie jako posiłek? i Kini tylko pół słoiczka wystarczyło?

Ja teraz też już daję słoiczek jako obiadek ale nie wiem czy to jej wystarcza a zjada cały;)Kaszkę robię jej tak na 120ml mleka średnio gęstą i nie zawsze zje całą... wogle to jak dosteje obiadek czy kaszkę łyżeczką to po jakimś czasie zaczyna się denerwować nie wiem czy dlatego że nudzi ją już jedzenie łyżeczką czy jest już najedzona.

Aha powiedzcie mi jakie kupki są po sztucznym mleko? bo Zosia dzisiaj zrobiłą taką zbitą dosyć twardo i nie wiem czy to normalnie bo od niedawana dostaję tylko MM czy może ma zatwardzenie

nelka u nas kupka osatnio byla taka jak plastelina i ciemna, czytalam ze to od nowych posilkow, ze jelita jeszcze nie sa gotowe i sie przyzwyczajaja wiec przy MM moze jest tak samo. najwazniejsze zeby w kupce nie bylo krwi.
z Kinia bedzie moja mama ktora przyjechala do pomocy innego wyjscia nie ma bo tu nianie i przedszkola sa bardzo drogie, ze nie oplacalo by mi sie pracowac

jeszcze nie podaje jej sloiczka jako oddzielnego obiadku bo nie wiem jak to zorganizowac przy karmieniu cycem, ale od jutra musze jakos zaczac bo przeciez od poniedzialku nie bedzie mnie na zawolanie


elwira glowa do gory piekna i dzielna kobitko najwazniejszy jest Olek
ps. nie masz tam u siebie jakis kolegow co by D dupe skopali

ja daje Kindze sloiczki, jak juz wspominalam wykladam pol do miseczki a ta druga polowke w sloiczku chowam do lodowki - do 48h mozna przechowywac

jak sa krostki to odstaw ten owoc na dwa tygodnie i po tym czasie sprobuj podac znowu, widocznie Olek jeszcze na niego nie jest gotowy
a to na glowce to moze cos go uzarlo jakis komar ???


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ewa mam kolegow ale nawet nie chce im glowy zawracac takim kims jak d.;p

Wlasnie odstawiam brzoskwinie..

Co do taty,Ewa teraz bedzie juz dobrze.nie martw sie;*

Ewa... przykre to co piszesz ale oby nie było powikłań żadnych teraz.

o matko wasze dzieci jedzą pół słoiczka? moja mała jak ostatnio szpinak dostała to tak jej smakowało że zjadła cały słoiczek i zdziwiona była że już koniec.
I jak jej podam taki słoiczek zamiast mleczka to mamy spokój z jedzeniem na ok 2-3h i wtedy znów mleczko.
podobnie jak u nelki

ja raczej kaszki i banana to sporadycznie bo są słodkie. ale ziemniaczek marchewka dynia jak najbardziej, dzis jej ryż ugotuję bo ostatnio smakował bardzo i kupka tez ok była.
mam słoiczek warzywa z jagnięcinką ale wolę sama ugotować. w dodatku przeczytałam że w składzie jest jabłuszko więc może być ciężko później.


ogólnie to już strasznie mądra się zrobiła. np jak wcześnije dałam jej łużeczkę to pobawiła sie a jak zabrałam zajmowała się czymś innym a teraz... tylko cos zabiorę to ryk straszny.
ostatnio telefon dałam jej na chwilkę z tata pogadać a jak zabrałam to szał był.
albo jak strasznie się wierciła przy jedzeniu to surowym głosem powiedziałam : Ola uspokój się! ... taką minę zrobiła na mnie jakby rozumiała i się wystraszyła trochę.

Właśnie zjedliśmy drugą połowę słoiczka marchew z ziemniakiem-dziś o niebo lepiej,smakowało,buzię otwierał i nie nadążałam podawać,dodatkowo 100 ml mleka.

zdrówka dla taty,oby szybko doszedł do siebie

"Pytasz się, czy pracuję?? Oooo tak, JESTEM MAMĄ. To sprawia, że jestem zarówno budzikiem, kucharką, sprzątaczką, kelnerką, lekarzem, nianią, pielęgniarką, stróżem, fotografem, doradcą, szoferem, studentką, organizatorką przyjęć, osobistym asystentem, księgową, BANKOMATEM, pocieszycielką, nigdy nie mam urlopu, wolnych dni ani płacone, kiedy jestem chora. Pracuję dzień i noc. Jestem na dyżurze całą dobę do końca mojego życia. Skopiuj, jeśli jesteś MAMĄ "

swietne kala;D

Mam pytanie,czy wasze dzieci lekaja sie,boja jak ktos kichnie zakaszle itp? Bo moj jak ktos go tak wystraszy az placze..za kazdym razem..