Lipiec 2011 nalezy do Nas

Ewitkun ja bym nic jeszcze nie podawała. Daj organizmowi szansę, 37,4 u niemowlęcia to żadna temepratura, szczególnie po szczepieniu.Ewentualnie chłodny okład na głowę. Powyżej 38,5 podałabym czopek lub paracetamol w syropie, najniższą dawkę. Wiem, że trudno się nie przejmować, ale na pewno będzie dobrze Kochana! Trzymam za Antka kciuki!
A swoją drogą jaki masz termometr, sprawdza się??? bo ja mam jakiś marny i muszę kupić.

A takie kulki bounty! Aaa bo ja myslałam,ze ciasto jakies bo wiecie,ze ja uwielbiam piec ciasta takie mam hobby
a Rika to z kolei wszystko co nie wymaga pieczenia hehe

Oposek dobre z ta jajecznica hehe

i nie wiem co Wy gadacie, ze chude te wasze chłopaki, nie porównujcie ich z Asi Mikołajem bo on to taki mały Kliczko rosnie poprostu (swoją drogą ja kocham Kliczków obu )

masuska mam problem
wszystko robie wg Twojej instrukcji na pokazywarce ale nie podświetla sie napis GOTOWE w ogóle i nie moge nic dalej zrobic, zdjecia są niby załadowane (pasek jest zielony) no i ja już nie wiem co
pomozesz???

Oposek zaczekam z podawaniem czegokolwiek jeszcze bo nie narasta na chwilę obecną ale to moje pierwsze dziecko, pierwszy stan podgorączkowy więc panikuję, dobrze, że mąż z tych opanowanych i trzeźwo myślących

a mam elektroniczny geratherm do czoła i ucha, fajny polecam

Ja wiem, ja pracuję z dziećmi od lat i wydawało mi się, że przy swoim będę spokojna (też moje pierwsze), a też nie raz tracę głowę. i wtedy pomagają ciocie z forum:) w końcu co dwie głowy to nie jedna, a jak nas tyle to już w ogóle:) Trzymaj się cieplutko i nie martw:)

a ja mam tez elektroniczny ale nazywa sie - scaneo, też do czoła i ucha i tez polecam

ej a co ubieracie pod kombinezon na spacer? bo ja ubieram tylko body+półspiochy i mam wrazenie,ze ona ma tam w środku w kombinezonie mega goraco ale mój maż panikuje troche,ze za cienkie takie ubranko

a i ten "madrala" co badał dizś moją Biańcie stwierdził,ze niby jej "ucieka bioderko" jak to okreslił hmmm...w piątek ide do ortopedy, ciekawe co usłysze...

różyczka ja pod kombinezon też tylko body i półśpiochy i myślę, że nic więcej nie trzeba i tak jak po spacerze wyjmuję Antka to taki cieplutki jest

Różyczka, ja bym się nie przyznała ortopedzie, że pediatra coś zauważył. Zobaczymy, czy sam się czegoś dopatrzy. Bo czasem jest tak, że na wszelki wypadek zgadzają się z poprzednim lekarzem, choć nie ma ku temu żadnych podstaw.
Ja zakładam body z krótkim i pajaca, bo jest 10 stopni, a jak teraz będę ubierać cieplej to co założę, jak będzie -5? A Ty Różyczko już zakładasz kombinezon zimowy? bo my tak...

Za to zaczęłam się zastanawiać, czy nie przegrzewam Młodego w nocy. Bo Filip śpi w body, pajacu, sparpetkach i śpiworku... Chyba przesadzam, ale jak zobaczyłam jak mamy ubierają dzieci w szpitalu to mi kopara opadła. Tam ze 30 stopni, a maluchy poubierane jak na biegun. I się zaczęłam martwić, że może synek marznie...

Różyczko, a Ty masz już ten długi ochraniacz? sprawdził się? bo kilka dni po Twoim poście Filip też zaczął się wiercić, przywalił głową o szczebelki i niby lekko, ale ja też taki kupiłam.

Hej

Oposku ja też kupiłam ostatnio taki na całe łóżeczko, czekam aż przyjdzie, bo miałam normalny Disneya, co z tego że śliczny, jak niepraktyczny

Dlatego Różyczko też jestem ciekawa czy masz ten na całość
I Oposek dobrze radzi - ciekawe czy ortopeda coś zauważy


Ewitkun i jak Antos, rosnie temperatura? Mam nadzieje ze nie

Hoborr ja tez uwielbiam patrzec jak mój maluszek spi

Dorota tego wlasnie chcialabym uniknać, bo wiem jak bylo z moim bratem tez - dlugo za dlugo spal z nasza mama

Masuska robisz smaka, ooooooj ale ja nie umiem piec za cholere, nic kompletnie, no , kiedys rogaliki mi wyszly

Rika no to gratulacje dla Zuzi, taka umiejetnosc to jest cos

Aaaaa.... Ja Bartka na noc ubieram w body na krótki i pajaca albo body z dlugim i polspiochy, no i kocykiem przykrywam, nad ranem juz sie w piecu nie pali wiec przykrywam go wtedy dodatkowo na nozki

A na spacer to ma to w czym akurat jest i kombinezon jesienny bardziej ..A ma zazwyczaj zestaw podobny do tego na noc, albo rajstopki zamiast spiochow czy spodenek

Ja mam elektroniczny termometr ale taki zwyczajny, i tak sie zastanawiam jak mialabym tym zmierzyc temperature jak on mierzy kilka ładnych sekund, musze kupic inny

Aska ja bym Cie chetnie zobaczyla, ale jak Paulinka nie mam nk pomysl o nas i wrzuc choc jedno tu

My jutro na szczepienie.... W dodatku sami, wczesniej moj byl z nami w przychodni, jutro miala siostra ze mna jechac, ale mi pisze, ze nie moze... a ostatnio tez plakalam prawie, ech

Basba fajna stronka i cudne schody, chyba nie musze pisac ze bym takie chciala

Masusko już odpowiadam na twoje pytanie. Ja sama osbiście strony nie robiłam -informatykiem nie jestem i kompletnie się na tym nie znam, ale przygotowywałam wszystko i pisałam wszystkie teksty zawarte na niej Między innymi tym się zajmuje w pracy. A w galerii są wyroby firmy męża... swoją drogą cieszę się ze wam się podobają

Dziewczyny mnie dzisiaj Wiktorka nieźle nastraszyła rano... Wstaje do pracy patrze do niej do łóżeczka a jej tylko czubek głowy widać Wsunęła się pod kołderkę - spała "w nogach"! Kurcze niele się przemieściła. Tak się zastanawiam czy w śpiworek jej dzisiaj nie włożyć coby nie wędrowała po łóżeczku.

My na szczepienie wybieramy się po wszystkich świętych.

Aska a ja zdjęcia widziałam... prześliczne

Aaaaaaaaaa.... znalazłam kurtkę w której nie wyglądam jak pamperek opon Michelin!!! Co o niej myślicie?
Taka sama tylko kolor czekoladowy... no i kocur jest odpinany

taka jedna temperatura nie rośnie bez zmian

a ja na teraz mam taki kombinezon
allegro.pl/74-disney-kombinezon-jesien-z...-3m-i1853883645.html

a na temperatury poniżej zera taki gruby kupiony w tesco z firmy FF fajne ubranka ma ta firma, jakość ok i cena ok

basba ale fajna kurteczka ja też taką chcę ostatnio mąż kupił mnie czerwony płaszczyk więc gdyby usłyszał, że jeszcze kurtkę kupiłam to bym się nasłuchała hihihiihih

Basba daj linka do tej kurtkí, jest swietna:)

Rozyczko ta pokazywarka niezbyt sprawnie dziala w Operze, ale smiga w IE WIEC moze sprobuj w innej przegladarce.

Ewi mam nadzieje ze temperatura nie podskoczy.

a sama mam smaka na jakies wlasnej roboty cudenka i tak sobie pichce. a dzis mi nie wyszla czekolada do tych batonikow.

wiecie padam na ryj doslownie. Piotr mi dal dzis czadu i wymiekam. ale moze w nocy pospi, jak ostatnio.

no lece. kolorowych snow:*