Lipiec 2011 nalezy do Nas

Tak, o tą pulmex, dzięki muszę później wyskoczyć do apteki....

To widzę, że te dzieciaczki wszystkie wolą mamusie niż zabawki Masuska, Lucy a Piter i Ola się zabawią, bo ostatnio pisałyście też o matach? Ogólnie w sumie do wszystkich mamusiek kieruję pytanie
Bo mój to ani na leżaczku,ani w huśtawce, ani na macie - nigdzie sam dłużej nie poleży

No i co do leżaczka, to ja się zgapiłam, bo kupiłam taki na którym pisze, że do 9 kilo - a jak mój ma 7 to jeszcze ze dwa msce (albo i mniej, bo waga wagą, ale nogami Mały już kopie w ten metalowy stelaż nieraz) i leżaczek pójdzie w odstawkę a wygodne to jest, no i myślę czy opłaca się kupić inny jakiś, czy sobie darować? Bo jak siedzieć zacznie, to uleży w leżaczku, jak mówicie?

Hej
jesteśmy po szczepieniu , Jasina był mega mega zajebiście cudny i dzielny, sorki za przekleństwo ale skoro czasem na niego mocno narzekam to teraz mocno wychwalam . Płakał tylko przy ukłuciu i chwilunię.Przytył 650gr więc nie mega dużo, ale ponoć starczy.
BNardzo się ciesze z tego szczepienia a dokłądnie lekarki kttóra tam jest , jest świetnym pediatrą, widać ze taka normalna, i konkretna , gada rzeczowo, na temat piersi powiedziała, ze moze być że wieczorem juz piersi sa nie tego i na dwie jedzie a wtedy mu nie starcza. proponuje przez 3 noce dawać raz butle i sciągac by zobaczyć czy faktycznie to coś daje i się przestawi czy to tak jednorazowo.
Masuska- ja wolę aerobik, ale dlatego ze ja adhd jestem na jodze by mi się nudziło:)
dziś zaczynam 2 razy w tyg coś takiego www.fitcurves.pl/ , jak dla mnie ekstra rozwiązanie bo i aero i ćwiczenia, poza tym raz w tyg siłka na brzuchol wstrętny

Takajedna, mi zawsze lekarze mówili ze jak nie ma gorączki to chodzić na spacery, ale się nie wtrącam bo nie wiem jak z zapaleniem oskrzeli. Janek na macie tez szału nie robi ale na tym bujaku fisher prica to lubi siedzieć, akurat coś tam do obiadu zrobię itp

Hobbor ja przy wprowadzaniu z Maksim robiłam tak ze dwa dni dawałam to samo by zobaczyć reakcję potem dzień przerwy i coś nowego.A przypomnij mi Ty juz MM tylko karmisz?

Różyczka - hamak ekstra szkoda że w Polsce nie ma tak że to dzieci bujają rodziców:)


Jeśli chodzi o pudło do zabawek to Kochane teraz czy jest duę to nie ma znaczenia, ale potem warto więcej mniejszych by tematyczni układać, np klocki tu auta tu, ja chciałam miejsca zaoszczędzić i Maksi miał dwa duze, jak czegoś szukał to masakra , wszystko na ziemi .

Kurcze ja się obawiam, ze Jasina za 1,5 mca już się do Gondoli nie zmieści ale ok. Nic najwyżej wkład wyciągnę i śpiwor włożę

Dziś młody fajnie w łóżeczku zasypia zobaczymy co dalej.

kochane posłuchałam Was i usunęłam mojego nagusa, chciałam go tylko Wam pokazać

mój jakiś marudny dziś przy zasypianiu na spacerze a teraz sam zasnął hihiihi

natimp Ty karmisz piersią i Jasiek się wybudza dlatego ta butla w nocy? masz ściągąć i dawać swoje i dodatkowo MM czy jak? mój tez budzi się częściej w nocy ale podobno zmienia się zapotrzebowanie energetyczne maluchów

No to odpisuję

Ja też bym wolała aero, bo ja wariatka jestem i tak jak Nati mam adhd. A tak swojądrogą nigdy w życiu nie zrobiłam więcej niż 2 serie po 10 brzuszków. Taka lebiega jestem. Ale przeniosę ciężary i pobiegam trochę

Takajedna cieszę się bardzo że jest poprawa i fakt szkoda pogody, bo podobno tylko do jutra ma być ładnie a zaraz ochłodzenie...

Co do maty i leżaczka bujaczka to ani jedno, ani drugie się nie znudziło i wygląda na to że jeszcze trochę posłuży, a fotelik jak najbardziej doradzam taki większy bo i karmić można i dać zabawki i się bawi. A moich znajomych synek 3 i pół latek bierze sobie różowy fotelik siostry z FP, stawia przed tv, włącza wibracje i ogląda bajki:)

Lucy ja baaaaardzo lubię robić zakupy w Biedronce. Jak pracowałam jako PH to pamiętam jak wszyscy kombinowali żeby tylko do Biedronki się wbić z jakimś produktem i tam ostra selekcja była. Od tego momentu wiem że tam są naprawdę dobrze produkty w danej klasie cenowej:)

jej jaki tutaj dzisiaj spokój...

Dziewczyny na pewno się nie zdziwicie..ale znowu byłam na zakupach..i nic dopa, kurtki nadal nie mam, butów też...za to kolejną czapkę dla Mikołaja w sumie przymierzałam fajowe buciki, takie jak chciałam tylko rozmiar 39,a ja mam 38 w sumie juz i 39 kupowałam ..ale te jakies luźne byłęy, zaczęłam kombinować,ze moze skarpetę grubą założę to spadać nie będą ,ale odpuściłam, nic na siłę

natimp super,ze Jasiu był taki dzielny na szczepieniu a i mojego Mikołaja w gondoli jest juz pełno

Dziewczyny pytanie: Czy Wasze bobasy mieszczą się jeszcze w nosidełkach? No, ja juz Mikołaja nie wciskam,bo w tym kombinezonie to ledwo tam się mieści no i mam problem..co zrobić?!

Natimp to ekstra, że Jasiek taki dzielny był i zazdroszczę dobrej pani pediatry, bo te co u mnie są, to niby nie są złe chyba, ale szału nie ma, takie mam wrazenie...


Aska oj Ty to masz z tymi zakupami ale chociaż Mikołaj korzysta na tym

Kurde dziewczyny znowu mnie coś rozkłada jeszcze jedno nie puściło do końca, ja już sił nie mam, jak ten mały ma być zdrowy, jak ja non stop chora, już trzeci tydzień będzie leciał!!!
Macie coś na poprawę odporności? Biorę rutinoscorbin, rutinacee ale to nic nie daje, eeeeech...Juz kurwicy normalnie dostaję

Co do nosidła to mój się miesci na razie spokojnie teraz jak poluźniłam pasy bo wcześniej był problem w kombinezonie

Aska powiem Ci że Olce nogi wystają z nosidełka,a jak będzie ubrana na cebulkę to już raczej nie wlezie W aucie już nóg nie wyprostuje,w ogóle to mamy mały samochód,dziwię się jak my się zabraliśmy z bagażem tutaj

Takajedna nie wiem co Ci doradzić,ja rzadko choruję,przykro mi
A powiedz mi gdzie Twój chłop wyjechał? Na jak długo?

Różyczko ponawiam temat!
Prosimy o instrukcję jak zrobić dobieranego!!!

Takajedna nie mam pojęcia jak Ci pomóc,ale jak byłam w ciąży i mnie grypsko dopadło...to piłam taki sok czosnkowo miodowy..brzmi nieciekawie,ale pomogło hihi no i bez tabletek się obyło

Lucy mogę się dowiedziec o co prosisz różyczkę? jaki dobierany??

Asiu warkocz dobierany,jak samej sobie upleść

Lucy napisał:

Asiu warkocz dobierany,jak samej sobie upleść

aaa hihi dziękuję za odp

Lucy straaasznie Cie przepraszam ale ja nie umiem tego wytłumaczyc

Różyczko ja potrafie zrobić dobieranego komuś,ale nie wiem jak sobie sama Chyba muszę Męża nauczyć
Nienawidzę swoich włosów,nie chce mi się tego siańska prostować

Tylko tyle umiem

Lucy jakie masz śliczne blond włosy!!! Ja też kiedyś miałam..ale mój mąż upiera się,ze mam pozostać przy ciemnych..echh..
słabo widać,ale to moja jedna z niewielu pamiątek..wszystkie moje zdjecia usunęła siostra..jak tylko wyprowadziłam się, przejęła komp i zdjęcia zniknęły



no i teraz z Mikołajkiem



Dzisaj kupiłam sobie kolejne tablety na wzmocnienie włosów... wypadają mi strasznie,a jak jest u Was?