BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

12 lata 10 miesiąc temu #296111 przez Rika
Różyczko wracaj do nas!!!

Oposek o Szymborskiej właśnie teściowa mi powiedziała. Uwielbiam jej wiersze...

Aniaw jak to nie macie ogrzewania???

Dzięki wszystkim za gratulacje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296118 przez Rika
Np ten:

"Wskutek ponieważ a jednak pomimo
Co by to było gdyby ręka, noga
o krok o włos
od zbiegu okoliczności

Więc jesteś? Prosto z uchylonej jeszcze chwili>
Sieć była jednooka a ty przez to oko?
Nie umiem się nadziwić namilczeć się temu
posłuchaj
Jak mi prędko bije twoje serce"

Uwielbiam go...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296119 przez aniaw
Iwanek sorki myślałam o Natimp a napisałam Twojego nicka ;)
Zaraz poprawię :blush:
A bo to przez Twoją galopującą córcię cały czas myślę o Was :lol:
Ale fakt trzeba teraz mieć oczy dookoła głowy ;)

Rika
no po prostu wysiadło w całym pionie budynku przez mrozy i cały dzień nie udało im się naprawić ;)
Ale wbrawe pozorom wcale nie jest zimno u nas (ja w krótkim rękawku i bez skarpet, tylko moja siora narzeka na ziąb :ohmy:
Mi tam zawsze gorąco :P
Zobaczymy co w nocy będzie ;)

Szymborska kurcze już taka chora była ostatnio....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296148 przez różyczka
Witajcie wieczornie moje kochane :)
tesknilam starsznie ale to nie remont mnie pochlonał..
Tak jak Aska napisała - moj komp nie zyje :(
tak jak Szymborska...nad czym starsznie ubolewam bo własnie dopiero co mi sie udało córke zapoznac z jej tworczością...

teraz mąz wrócił z roboty wiec nadrabiam i w skrocie napisze choc pare slow:

Asiu przykro mi,ze z praca nie wyszlo...

Basby fot nie uwidzialm niestety :(

OO ale widze Kamilke :) ale super, ze juz jestes, zaraz skacze fotki z chrztu obejrzeć :) no i fajnie,ze juz po zabiegu :)

Iwanku serdeczne gratki dla Haneczki :) no szczeka mi do ziemi opadla jak zobaczyłam jak pieknie raczkuje :lol:

natimp ja jestem po resocjalizacji i pracuje w zawodzie i nie jestem za kara śmierci bo tak jak napisalas (niby zartem) - wtedy też byli bysmy mordercami, ale mysli mam czasem takie same jak Rika...a nawet gorsze B)
strasznie dawno Jasiny nie widzialam :)

Oposku Bianka nie liże tych puzzli wiec od dotykania przez ubranie chyba nic jej nie bedzie ale przyznam,ze nie patrzyłam na atesty bo te wszystkei co widiząłm to chińszczyzna raczej :dry:
a oni wiesz gdzie mają atesty :dry:
a z nalesnikami to bardzo sie ciesze, ze smakowaly :)

ewitkun - ja nie daje cyca po kaszkach, obiadach i owocach bo te posilki weszly zamist cyca, czyliu w ciagu dnia daje juz tylko pierś raniutko i potem przed kąpielą i po no i w nocy a cały dzień Bianka je stale posilki, czyli II sniadanko kaszka+owoce, obiad (warzywa z miesem lub ryba i zołtkiem i glutem) i podwieczorek - mus owocowy, no...to jest tak zgodnie ze schematem żywienia niemowlat, nie daje jej żadnych soków i herbatek, tylko ucze pic wode z niekapka ale ona za duzo raczej nie pije :) a w nocy raz tylko sprobowąlam wode zamiast cyca ale absolutnie nie ma mowy :laugh:

Hoborrku koniecznie musze Twoje muffinki zobaczyc :)

Aniu ja tez lubie takie paróweczki w ciecie francuskim :)
ale ja jeszcze Ufolko rybke zapiekam w tym cieście ze szpinakiem np. a Amelka superasna :laugh:

A mój zieć jaki slodziak! :blink: :)
Masusko zaraz skacze na NK :blink: a i ja ODPISAŁAM! co ja poradze, ze nie dochodza do Ciebie :S bardzo dziekuję, ze napisałaś :kiss: naprawde ODPISALAM!

Kaska, Lucy pozdrawiam :)

nie dam rady juz wiecej i na wszytsko odpisać..
szybko skrobne tylko, ze ten komp, ż ktorego teraz pisze to stary zabiera do roboty, wiec nie wiem co teraz ze mną bedzie :(

póki co napisze Wam tylko,ze poszłam pokazac pediatrze ta wysypke po niby chrupkach i babka orzekla,z e jej to "skazowo" wyglada wiec dostala fenistil w kropelkach, maść na te placki i mam nie dawac jej kaszki mleczno - ryzowej wiec kupilam ten Sinlac dla alergikow co Iwanek daje Hance no i zobaczymy...a z Olif bylam dizs wPOradni alergologicznej (czekalysmy 2 m-ce na termin!) i bedzie miala powtorzone testy w marcu no i namawiają ją na odczulanie....zastrzyki przez 5 lat :ohmy: pierwsze 3 m-ce raz w tyg. potem raz w m-cu...ma sobie przemyslec to narazie, koniec odczulania przypadlaby jak moja dziewczyna skończy 20 lat :)
bo jutro kończy 15 :lol:
ale moze moglaby zyć wtedy bez astmy, bez lekow...


strasznie za Wami tęsknie :kiss: i nie wyobrażam sobie, jak mam zyc bez komputera tak na dluzszą mete :(
chyba normalnie na raty kupie bo jak tak...bez forum... :dry:

Adusiu solenizantko :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
to od Bianulki i cioci rożyczki :)

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296166 przez różyczka
Aniuuuu jak to bez ogrzewania w takie mrozy!!! Czy oni ocipieli??? Dzwon po TVN :ohmy: ;) :lol:
może jak sie tak z Twoim bedzeicie przytulać dzis mocno to Dominis i Szymus beda miec siostrzyczke, co? :silly:

Rika gratulujemy zabka :) i zazdroscimy jak nie wiem co bo u nas nadal nic :dry:

bardzo to mile, ze tak pytacie o mnie :kiss: ....choć dziś to sobie myslałam,ze rzeczywiscie forum odpocznie od nadmiaru moich postów....a ja posprzatam w koncu w domu moze... :lol:

pytałam tez lekarkę o to,z e Bianulka tak malo sie przekreca i nie zbiera sie do siadania o raczkowaniu nie wspomne...no i pani porobila próby ciagnac ją za rece a ona leżala jak kłoda i sie gapila na nią tylko nawet głowy nie ruszając wiec usłyszalam,z e jeszcze troszke poczekamy a jak nic nie ruszy to skierowanie do Ośrodka Wczesnej Interwencji dostaniemy :dry:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #296173 przez masuska
Rika GRATULUJĘ:) JA dziś Pioterkowi myłam ząbka szczoteczką i pastą, a później on sam, pokarzę fotki jutro:)

Aniu i Takajedna dziękuję za info. Ja też uważam na wszelkie zmiany, bo sama miałam guzka, na szczęście łagodna zmiana, ale ile stresu miałam to moje.

Buuu Różyczko wykrakałam z tym kompem... Cholerka a tęskniłam.... Dobrze że jesteś, chociaż wieczorem:)

O matko dziewczyny gdybym nie weszła na forum to bym nie wiedziała o pani Wisławie Szymborskiej... Ech... Wielcy Polacy odchodzą.

A słyszałyście o chorobie Stuhra?



Różyczko jak jesteś to może masz jakiś przepis na krewetki, ale tak na Dukana. Mam ogromną ochotę, kupiłam i jutro robię, ale nie wiem jak.

Odczulanie polecam, sama wiesz. Jak coś to mów Oliff że będzie wolna od tych inhalatorów, tabletek itd.

Hoborrku i ode mnie Adę ucałuj :kiss: :kiss: :kiss:

Aniu grzejcie się:)

Iwanku, teraz to się zaczną siniaki, krew z nocha, otarte łokcie, guzy... Jejku... aż mi się przypomniało jak kolano rozwaliłam na hulajnodze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296188 przez różyczka
Masuska a jak ja tęskniłam :( nawet sobie nie wyobrazasz...
niestety choc bardzo bym chciala to tym razem nie pomogę bo nie znosze krewetek i w ogóle tzw. "owoców" morza

az zal jest mi isc spac jak sie juz dorwałam do kompa ale nie wstane jutro jak nie pojde...

a jeszcze te linki przegladam co dawalayscie...o Madzi...o tym wariacie od Hoborr...itd.

ach i wiecie co....cos strasznego nam sie przytrafilo wczoraj w nocy, przynioslam z lozeczka Bianulke do nas na karmienie i zasnelysmy, a obudzilo mnie szamotanie mojego dziecka, ktore probowalo zlapac oddech bo sie dusiło :ohmy: :ohmy: :ohmy:
natychmiast ją przkrecilam buzią do dolu i zaczelam poklepywac, najparwdopodobniej cofnęło jej sie mleczko jak leżala na plasko i sie nim zachlysnęła :ohmy: gdy zlapala juz oddech i wyobraźcie sobie,z e przekrecila sie na brzuszek i tak caly czas leżala biedulka, jak ją odkrecalam na boczek to ona znowu na brzuszek z powrotem tak jakby sie bala na pleckach zasnać po tej calej akcji :(
bożeee ale sie najadlam strachu :S

Masusko tak bardzo bym chciala te fotki zobaczyć ale dopiero wieczorem wejde jak moj wroci z roboty i pewnie juz nie bedzie zdjęć buuuuuuu :(

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296192 przez ufolka
hej :)
ja po wieczornym pedałowaniu ;p
dobrze że się odezwałaś różyczko, martwiłyśmy się, a z kompem co się stało ??
aniu no przecież blok nagrzany, do tej pory grzane było to za jeden dzień nie zaziębi się :) mimo to nie wyobrażam sobie żeby w taki mróz i ogrzewania nie naprawili :cheer:
tak piszecie ile wasze dzieci jedzą to i ja napiszę ;p
10-11 śniadanko- owoce z twarożkiem co drugi dzień plus gluten - cały słoik albo cyc
13-14 obiad- warzywka z mięskiem- cały słoik
17-18 kolacja- owoce- cały słoik
19.30 -cyc i spanie
23.30-24 cyc, 2 cyc, 4 cyc, 6 cyc, 8 cyc no i cyc to dwie wyciągnie na śpiocha :)
iwanek ja poszłam do gina no bo od porodu nie byłam ;/
różyczko ja odkąd zaczełam dawać owoce z twarożkiem, na początku codziennie dawałam i jakiś placek wyskoczył na policzku dla Amki też, ale nie wiem czy od tego bo dałam też chrupka ryżowego ;/ co do badania, to czytałam nieraz że podczas badania dzieci jak kłody leżą a w domu jak rodzice podnoszą to zupełnie inaczej, moją Amkę przewracać się mąż nauczył a wiesz jak ;p pokazywał jej jak ma się obracać i ona za nim, naśladowała go ;p normalnie w szoku byłam bo ja wszystkiego innego próbowałam ;d
oo teraz przeczytałam o Biance! dobrze że się obudziłaś ! no ja bym po takiej akcji bała się zasnąć :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296196 przez Rika
Różyczko kochana weź Ty się nie przejmuj tym co mówią lekarze. Ja każde ich słowa łapię jednym uchem a drugim wypuszczam, zaraz znajdę dokładne daty kiedy Zuzia na przykład zaczęła raczkować. A zaczęła chyba późno i już nawet myśleliśmy że w ogóle nie będzie raczkować. Zaraz poszukam na blogu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296198 przez Rika
Różyczko Zuzia zaczęła raczkować dokładnie 9 marca czyli jak miała ok 8,5 miesiąca :) a usiadła sama sama jak miała 28 lutego czyli jak miała 8 miesięcy :) a po raczkowaniu zaczęła sama wstawać, później chodzić trzymając się mebli a później poszła jak strzała :) teraz biega po całym domu tak pewnie że aż czasem za pewnie bo patrzy do tyłu, biegnie do przodu i wpada na przeszkody :)

to blogi opisujące :)

Zuza właśnie sama usiadła!!! 2011-02-28 15:42:21
Normalnie jaka ja jestem z niej dumna! Myślałam ze nigdy sama nie usiądzie! :) Posadziłam ją na wersalce bo zaczęła body zdejmować a jak je zdejmuje to łatwo traci równowagę i mogłaby głową walnąć w podłogę więc ją wzięłam na miękkie. Wyszłam do łazienki żeby przeprać spodenki i bluzeczkę którą ubrudziłyśmy danonkiem (jagodowy a ubranka nowe pierwszy raz założone i bałam się że się nie spierze :))

Oczywiście do tego, że jak zostawię Zuzię w jednym miejscu i wyjdę a jak przyjdę jest w innym miejscu zdążyłam się przyzwyczaić. Tylko że jak mała poleciała na brzuszek (nieudane próby raczkowania) to zaraz darła się żeby ktoś ją podniósł :)

Teraz też poleciała na brzuszek, idę żeby ją podnieść a ona siada! Sama siada! Normalnie aż mi oczy z orbit wyskoczyły! :)



No a dziś wstała o 9:30 (Boże dlaczego tak rano!) i zaczęła spiewać takze nawet ja nie mogłam się wyspać :/

Zjadłyśmy śniadanie, mała się pobawiła, ja wstawiłam pranie i poszłysmy na długi spacer i na zakupy. Oczywiście Zuza połowę spaceru przespała (no jak wstaje się tak rano to trzeba).

Wróciłysmy, zrobiłyśmy obiad a teraz sprzatamy :) Właściwie to ja sprzatam a Zuza wyrzuca zabawki z torby i robi "uuuu".

Zdjęcia zrobione kilka dni temu. Chcę Wam pokazać jak Zuza zdejmuje bodziaki :D

Dzisiaj nareszcie mąż wraca! Ale się stęskniłam!

A teraz spadam bo się zesrała :)



Raczkuje! 2011-03-09 15:47:49
Wczoraj posadziłam mała na podłogę bo miałam jej dość :) CIągle po mnie skakała a ja nie miałam siły już bawić się z nią bo plecy mnie bolały i ledwo się ruszałam. nie chciała siedzieć w swoim centrum dowodzenia (kocyk i zabawki) i od razu krzyczała "nieeee" więc posadziłam ją na dywanie :)

Gdzieś tam dalej leżał laptop z ładowarką i mała sobie do niego poraczkowała :)

Później upatrzyła róg dywanu, później kapcie, stół i wiele innych rzeczy :)

Oczywiście mała dalej woli przemieszczać się po swojemu czyli np siedzi sobie, przyjmuje pozycję do raczkowania i zarzuca tyłek na drugą stronę i tak wierci się po podłodze aż w końcu dochodzi tam gdzie chce i sprawnie jej to idzie :)



Zuzia coraz więcej rozumie :)

Jak mówię do niej żeby wyjęła smoczek to wyjmuje i rzuca a jak powiem "daj smoczek (lub coś inneo co trzyma akurat w rączkach) mamie" to wsadza mi to do buzi albo wciska w rękę :)

Oczywiście daje buziaki, pokazuje papa, nie macha już całą ręką jak na początku tylko kręci nadgarstkiem jakby żarówki wkręcała :)

Dałam jej szczotkę do włosów i co prawda najpierw walneła mnie nią w głowę ale później załapała że trzeba delikatnie :)

Bawi się w "śpi Zuzia" Czyli leży na moim brzuchu bez ruchu, ja mówię "śpi Zuzia" a ona nagle wyskakuje i się śmieje "nie śpi Zuzia".

Chowa się pod kocyk lub w poduszkę i muszę jej szukać "a gdzie jest Zuzia?"

Daje mi pić ze swojego kubeczka :)

No i ładnie śpi i zasypia. Nie trzeba jej bujać ani nosić, chociaż czasem położy się na mnie i tak zaśnie... przebudza się nad ranem tak w godzinach 3-5 raz. Nie wiem czemu... może zęby idą w końcu... mam nadzieję ze szybko to minie. Wstaje o godzinie 9-10, bawi się, je śniadanie i wychodzimy na spacerki, które stały się przyjemnością :) Nawet jak nie śpi to robie jej spacerówkę i siedzi grzecznie rozglądając się dookoła a najbardziej lubi jak wchodzimy do sklepu i jak wsadzam ja do sklepowego wózka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296230 przez natimp1
hej dziewczyny
nad zdjęciami nadal pracuję:)
Różyczka, to się biedna strachu najadłaś co, ? a powiedzcie dziewczyny butelkowe w nocy pilnujecie by dzieciatka odbiły? mi czasem sie zapomni i nie wiem czy to ok?

Rika Gratki dla Olki za zabka.. my czekamy czekamy, łyzeczka w ruchu i nic :)

Ufolka graty dla Amelki, super sie dziewczyna rozwija ruchowo..

Iwanek, a skąd mogłaś wiedziec o bakterii, miałąś zaufanie do lekarki i tyle, teraz wiesz ze jak nie bedziesz czegoś pewna to mozesz skonsultowac z kimś innym
Masuska- póki nie musisz mieć wypalanej tej nadzerki to ok.
A Ty jestes na dukanie, mam w domu ksiazke z przepisami dukana i tam sa na bank krewetki

Hobbor jakaś pomyłka z tym podpaleniem,

Laski ustaliłyście jakąś date tego zjazdu czy cóś? zeby wiedziec jak urlop planować?

Kaśka jestem tego samego zdania co Ty w sprawie pracy więźniów, mon=zna by ich wykorzystać do czyszczenia lasów itp

My po wczorajszej rehabilitacji w miare pozytywnie, niby asymetrii nie ma juz, ale ja widze ze jak ma słabsze dni to ma głowę bardzo przechyloną, no ale w każdym bądź razie nie ma tak ja było.. no i nadal ćwiczyć podpory bo się na rękach nie podnosi.. a umie bo laska sprawdzała... znów usłyszałam ze syn to umysłowy nie ruchowy... kurde juz chyba 6 raz to słysze od roznych osób które maja kontakt z Jasiem..
Wogóle to ta rehabilitantka troche "jedzie po Jaśku" typu ze : musi się nauczyć podporów bo jak się podtknie z encykopediami na ręku to musi mięc wycwiczony odruch obronny , zeby się przy tym niepocharatał . Generalnie troche mnie tym wkurzyła ale jak juz przestał się drzeć ze ktoś każe mu cwiczyć to mnie to trochę rozbawiło.
no nic ja juz sobie sprae zdałam że Jachu poprostu nie lubi się angażować ruchowo , bo widziałam że utrzymuje się na rękach . N dla mnie najważniejsza by asymetria się odczepiła definitywnie, Na ruch przyjdzie pora i tak kolejne minimum 60 lat będzie stał na nogach więc czy zacznie to robic jak bedzie miał 12 czy 16 mcy to jakoś to przetrzymam.

oki pracuję nad zjęciami

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296235 przez natimp1
zdjęć nie bedzie bo aparat się rozładował:(:( a ja w pracy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296269 przez kaska191919
Witam z rana
AniaWjak nocka minęła??bez ogrzewania??to w kurtkach chyba spaliscie???
KamilkaFajnie że już jesteś z nami:)zdjęcia z chrzcin super, wystrojeni wyszyscy że hoho :P Cieszę się że Amelka po zabiegu ma się dobrze :)
Ewitkungratuluję kręcenia się Antka, moja ma tak samo:)
Masuskaja miałam nadżerkę niedużą jakoś z 4 lata temu, i mi babka zakładałą jakieś,,opatrunki" coś tam wstrzykiwała czy jak i to jakoś było co tydzień przez miesiąc , nie pamiętam( mówiła ze nie będzie zamrażać, wypalać, że nie rodziłam, a później może być problem z zajściem)jak nie masz żadnego dyskonfortu, żadnych plamieć, upławów to chyba trzeba czekać póki co do następnej wizyty. Ja to tez myślę się wybrać bo też podejrzewam że mam tylko że ja mam upławy i to jest dopbijające :dry:
RikaGratki z pierwszego ząbka:)
Różyczkowracaj do nas czym prędzej!!!dobrze że szybko zareagowałas jak Bianka dała CI znac ze cos nie tak :S
Natimp
no właśnie każde dziecko rozwija sie w innym tepie, Iwanka Hania już raczkuje,Masuski Piotruś siedzi, a moja się tylko kręci w kółko itp, a siadać ani mysli, Może Twój Jaś też jest właśnie leniuszkiem i nie chce mu się wstawać, tym bardziej że widziaąłś że potrafi :blink:
Masuskaczekam na fotki Piotrusia przy pielęgnacji zabka :lol:
ja muszę zakupić pastę i szczoteczkę.

Ja wczoraj pozarłam się z moim więc nie wiem czy mnei na sklepy weźmie :P bo przyszedł wczoraj z pracy i mi mnie namawia żeby jechać do galerii niby są wyprzedaże, jakoś n ie miałam chęci ale po przemysleniach zachciało mi się, poszedł do auta miał pod blok podjechać żeby z małą po dworze nie latać, no i ja się ubrałam i z małą czekam na dole, a on dzwoni że auto nie odpali, wiem że to nei jego wina ale ostatnio jestem ostro podminowana i szybko sie wkurzam i ktoś musiał oberwać :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296284 przez kaska191919
ja patrzę na termometr a u mnie w Suwałkach -22 stopnie :ohmy: :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #296312 przez ufolka
Dzień Dobry :)
Na wstępie chciałabym bardzo ładnie podziękować za podpowiedzi odnośnie ciasta francuskiego :kiss: zrobię hotdogi bo łatwe i szybkie ;p a z reszty zobaczę jeszcze :) w pracy robiłam taką potrawę tatarską, bardzo smakową no i muszę przypomnieć sobie co szło z przypraw bo też chcę zrobić :) i ta rybka w cieście mnie zaciekawiła bo nie robiłam nigdy :)
różyczko jak będziesz napisz z gróbsza jak ją robisz plzz :)
U nas nocka straszna, budziła się co chwilę żeby smoka podać, jak nigdy, nigdy tak nie było, nie mówiąc już o tym że o 4 się wybudziła i musiałam przejść do salonu uspać, uspałam przed 5 no i budzik R. zadzwonił, zjebka no i znów usypianie ;/
Kaśka no to ładnie po mężu pojechałaś :) teraz musisz ładnie przeprosić :silly:
rika no super poczytać teraz po takim czasie co ? to też super forma pamiętnika, myślę że fajniejsza niż ta z bebiko :)
natimp ja w ogóle nie pilnuje żeby Amelce się odbiło. Kiedyś pilnowałam ale ona ulewała jak nie wiem jak odbijała więc przestałam :)a z tym rozwijaniem się ruchowo to jest tak, że ona nosi frejkę i jak czegoś nowego się nauczy to ja bardzo z niej dumna jestem, zwłaszcza że ma na to tylko półtorej godziny dziennie, kiedy jest bez frejki :)
idę dać jeść mojej głodomorze, bo mi już jęczy na kocu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl