Lipiec 2011 nalezy do Nas

ja pisałam o płynie do inhalacji mukosolvan, ja żadnych syropów nie dawałam bo gardło czyste było

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

rika i jak? mamy wspólnego coś jeszcze?

O jaki ładny domek Ufolko

Natimp podpiera sie na rekach i zrobi obrót w jedna i drugą strone, wiem to bo widziałam ale.....nie robi tego nawet jak sie próbuje ją kulać to stawia opór i chce leżec...

Oposku bedzie dobrze, a który Filip ma centyl jesli chodzi o wage? bo Bianka 90 - ale pediatra nic nie wspominal,ze do dietetyka powinnam sie udac

kurcze ja dzis 4 dzien na diecie i gotowalam jaglanke z jabłuszkiem dla Misi i mi sie łyzeczkę chapło

Różyczko teraz schudł i waży 9,100, więc jest w 75 centylu. Moje działania wreszcie przyniosły rezultaty Ja myślę, że ten diabetolog to ostre przegięcie, ale zobaczymy co powie. Myślę też, że to niedobrze, jak takie małe dziecko chudnie, wolałabym, żeby mniej przybierał, ale pediatra był zadowolony.

Ufolka śliczne mebelki:) i leżczek- mamy taki sam;)

kurcze to wychodzi na to, ze Bianula to juz otyłosc
a od czego on niby zdaniem lekarza tak szybko tył?
a moge spytac jakie działania podjełas? oprócz tego, ze kaszy juz na noc i w nocy nie dajesz, tak?
bo ja wiem, ze mleczko nasze w noc bardziej tłuste jest i dzieci jak dzo w nocy jedza to przybieraja szybko i sporo zazwyczaj, no ale co my niby w ciagu dnia dajemy takiego, ze nasze dzieci za szybko przybieraja? w tej kaszce dla alerików co ja teraz daje jest sacharoza to fakt, ale zadnych soków i słodzonyh herbat np. ja w ogole nie daje ani wafelków z krówka
tak Cie wypytuje bo wiesz...ciekawa jestem pod katem mojej Małej...
przykro mi, ze sie pochorowaliscie

dzięki za miłe słowa, odnośnie mebli i wcześniej Amelki
Moja mała dzisiaj nie chciała rano kaszki, zjadła tylko trochę, potem cycka to i owszem no i teraz cały słoik królika z warzywami i cały słoik jabłka morele banan !! no szok ;p a teraz śpi a u mnie piecze się babka marmurkowa i to ciasto z bitą śmietaną, na które przepis niedawno podawałaś różyczko
u mojej koleżanki córka ważyła też sporo, i pediatra kazał ograniczać jedzenie, dużo bawić się żeby ruszała się itd, Luiza też nie chciała się przewracać bo jej ciężko po prostu było, wolała leżeć tak jak Twoja Bianka Różyczko, teraz już nie mam z tą dziewczyną kontaktu zapytałabym co i jak, ale napiszę zobaczymy czy odpisze jak się odezwie to zapytam przy okazji.
Czytałam także że niemowlaków pod żadnym pozorem nie można odchudzać, więc nie wiem co
Ci napisać Oposku

Dziękujemy kochane Cioteczki:)

Zaraz postaram się nadrobić

A my buziaki ślemy dla Dagmarki Green Może byście się odezwały?

Witam,najlepszego dla Piotrusia:)

Różyczko wiesz co, mi lekarz mówił, że dzieciom karmionym piersią się nie ogranicza jedzenia, jedzą tyle, ile mają ochotę, na żądanie. Nawet jeśli ważą za dużo to "zgubią" błyskawicznie, jak tylko zaczną się ruszać. Ja za to widziałam dużo swoich błędów i starałam się je eliminować. Często coś robię, jestem w ruchu, więc Filipa przekładałam z leżaczka do nosidełka, z nosidełka do łóżeczka, z łóżeczka na matę, gdzie leżał na plecach, a nad nim zabawki. Mieliśmy też na podłodze kafelki/panele, więc nie chciałam, żeby się przeziębił. Teraz kupiliśmy matę i dywan (i tak mieliśmy w planie, ale to mnie zmobilizowało) i Młody leży tylko na podłodze. Częściej chodzimy na basen, może nie jak jest -20, ale chodzimy. Mamy też skoczek i zawsze te kilkanaście minut dziennie poskacze. Nie dostaje kaszy, chrupek (to akurat z powodu tych zmian na policzkach), soków (nawet tych niesłodzonych). Owoce je rano, a nie jak do tej pory o 17 Był taki czas, że jak zjadał zblendowanego banana, zjadł całego i chciał jeszcze to dostawał. Teraz dostaje swoją stałą porcję i to Mu starcza. Tak samo z obiadem- nie dopycham, bo "tylko łyżeczka" żeby się nie zmarnowało. Najwyżej wyrzucam, trudno. No i w nocy jak jęknie to nie lecę zdejmując stanik po drodze, tylko czekam, czy odezwie się jeszcze raz (a często się nie odzywa, tylko zasypia albo gada przez sen), próbuję smoczkiem, głaszczę. Dopiero jak wyraźnie się domaga cyca to dostaje. Nie wiem, czy z tego coś zadziałało, może po prostu zaczął się ruszać, pełzać, przemieszczać i to sprawiło, że schudł? Reasumując ja bym się bała Go odchudzać, ale pomyślałam, że takie zmiany Mu chyba nie zaszkodzą? Oczywiście pierś dostaje nadal na żądanie, kiedy chce i ile chce. Myślę, że nie powinnaś się martwić, Bianka jest po prostu duża i skoro się rozwija to wszystko jest ok! A w ogóle co Ty Różyczko piep...ysz, jaka otyłość? przecież Bianka 9 kg waży?

Ufolko no ja wiem, że niemowlaków się nie odchudza, szczególnie tych jedzących cyca, ale tym największym kluskom dodatkowa porcja ruchu i niesłodzona herbatka zamiast soczku nie zaszkodzi;)

Ania W dobra ta anegdotka z radia;) My na Walentynki zazwyczaj chodziliśmy gdzieś na kolację, w tym roku miałam zamiar coś ugotować, mąż namawia, żebyśmy coś zamówili z knajpy. Za to prezentu jeszcze nie mam i już się denerwuje powoli...

Aśka strasznei fajna ta gąsienica:) ale chyba też się wstrzymam, bo mamy już tyle zabawek, że Fili nie bawi się nawet połową... Ostatnio hitem jest krokodyl fp, który zjada klocki i mlaszcze;)

Basba wielkie, wielkie dzięki za ten namiar na pokrowce Ja szukałam i nie mogłam znaleźć Mam nadzieję, że będą takie do naszego fotelika, może niekoniecznie różowe

Ufolko mebelki bardzo łądne /już pisałam / no i mieszkanie bardzo ładne

Oposku fakt, nie ma co przesadzac z zabawkami ale ja dopiero po odwiedzinach u cioci zrozumiałam,ze Mikus nie ma grających zbawek tylko same gryzaki hehe i piłkę i misia, tak więc gdy zobaczył tą gąsienicę to aż sie trząsł z radosci a i jeszcze hitem był telefon-biedronka

Różyczko Bianka i otyłość? przecież jak dobrze pamiętam i podawałaś wagę to wszystko było w normie! spokojnie

heja!

cały dzien nie miałam czasu.... sprzatanie , gotowanie, pieczenie - jutro mamy gości na 3 dni...
Różyczko - nie zrezygnowałam z karmienia:) Kupiłam bepanthen i cały dzień na okrągło samruję. Adusie karmie tylko raz z dwóch cycków koło 3 po południu i w nocy na pierwsza pobódka - butla a potem cyc. Także jakoś to jeszcze ciągne...
A do szkoły niestety wracam już jutro bo mam szkolenie bhp a od poniedziałku normalne lekcje. I to 7 godzin na pirerwszy rzut! Już wiem że będe ochrypnięta! Mam taką nerwę że chodzę jak po minach! Ale mam nadzijeę że jakoś to bedzie.

Dziewczyny, ja tak na szybko!!!

Znacie sie na prawie pracy????

Jak to jest- tak w skrócie- teraz pracowalam na 12-tki, nie chcę wracac juz do pracy na nocki,wiec chce zejść na ósemki albo na razie na pół etatu- i jak to wygląda- czy mam jakis czas ochronny? czy np po powrocie od razu po urlopie lub częściowym wykorzystaniu micierzyńskiego,po jakis powiedzmy trzech miesiacach szef da mi wypowiedzenie, bo powie,że nie jestem mu potrzebna w takim systemie godzin,tylko na 12-tki???? Sorki,że tak zagmatwalam i dzięki!!!!!

Przepraszam,że nie właczę sie do dyskusji,ale miałam cięzki dzień ...widziałam tylko Ufolki mieszkanko-śliczne , znowu mam migrenę,a rezonans dopiero 21 maja

Ufolka nie mamy już nic więcej wspólnego

Natimp Ola idzie spać ok 20 później przebudza się i nie śpi do ok 23 a Zuzia różnie, czasem o 21 czasem 22 czasem nie chce spać do północy chociaż to już rzadko się zdarza.

Ufolko super mieszkanko - zazdroszczę

Dorota nie na pewno nie ożesz pracować w noc - tzn do 21. I na pewno nie przez 3 miesiące. Nie jestem pewna ale wydaje mi się że dłużej jest ten okres ochronny:)

Po powrocie do pracy masz prawo zwrócić się do szefa z prośbą o zredukowanie wymiaru godzin, a on ma obowiązek uwzględnić twój wniosek.
Uwaga: Nowy wymiar czasu pracy nie może być mniejszy niż połowa pełnego wymiaru. Słowem: jeśli dotychczas pracowałaś czterdzieści godzin tygodniowo, nowy minimalny wymiar twojej pracy wynosić będzie 20 godzin. Możesz pracować, np. po 4 godziny przez 5 dni lub dwa dni po 8 godzin, a jeden przez 4 lub wybrać inny podział czasu pracy.

Buziaki Dla Potrusia z okazji 7-ego m-ca
I spóznione dla Oleńki