Lipiec 2011 nalezy do Nas

Oposek napisał:

to tym bardziej Różyczko nie czekaj, zróbcie to usg jak najszybciej. Ja kiedyś zrobiłam cytologię (miałam 19 lat) wyszła mi 3 grupa i zadzwonili do mnie z przychodni, żebym się jak najszybciej stawiła u lekarza. Myślałam, że umrę, tym bardziej, że na badanie które miało wykluczyć/potwierdzić raka trzeba było 11 dni czekać...

o jaaaa wspołczuje pewnie przezylas horror
na szczescie widze, ze o był fałszywy alarm i cale szczescie, bo nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze,ze Cie poznałam

Dziewczyny jestescie kochane , zrobie jak piszecie, poszukam jutro usg gdzies na szybko prywatnie, ale do pediatry i tak pójde, niech dotknie, zobaczy i powie co dalej robić...
niech zobaczy tez jej tarczyce...nie wiem czy to ma związek ale ostatanio kilka osób Oliwii zwracało uwage patrząc na jej szyje- czy przypadkiem nie ma problemów z tarczyca
mam nadzieje, ze bedzie tak jak piszecie

Takajedna nie pospieszam Hani,a Bartek jak ruszy to wszystko na raz będzie robił i nie nadążysz Tak samo Antoś i Bianka od razu ruszą

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Różyczko do pediatry pewnie nie zaszkodzi tez pojsc

Dziewczyny proszę jutro trzymac za mnie kciuki - mam gastroskopie... o 8 rano. Pocieszam się tylko tym że w Sandomierzu... Może spotkam Ojca Mateusza...

No tez wlasnie Iwanek, jak Ty jej nie stawiasz na sile, to niech sobie staje na trzesacych nozkach jak ma ochote, musi wygladac fajnie- jak taki tyle co narodzony jelonek hehe

Hobbor to wez autograf

dobra to ja na dobranoc napisze jeszcze:
że Aniu cudne zimowe plenery

Takajednaslodziaka masz w avatarku ale jakies nowe fotki na forum by sie przydało dac koleżankom

Ufolko czy Ty opinie o kaszkach zbierasz zeby Ci znowu cały karton przysłali darmówek?

Iwanku no ja własnie już nawet chciałam Rice napisac, ze Miki zajety przez Hanie ale sobie mysle nie bede sie wtracac - w koncu slubu jeszcze nie brali a kobiet ponoc dwa razy wiecej jest na świecie wiec 2 na 1 faceta przypada hehe

Oposku nie mecz małżona jesli dziś nie ma czasu to trudno...

jeszcze raz dziękuje dzieki serdeczne dziołchy
spadam do łózka...spróbuje zasnać

różyczko

W sumie to nie mam zadnych nowych, bo mi sie aparat zepsul, a telefon ma kiepski...

Ostatnio gdzies czytalam, ze chlopcow sie wiecej rodzi, wiec pewnie sie niedlugo proporcje damsko-meskie wyrownaja

Tez uciekam, dobranoc

no i oczywiscie za Ciebie Hoborrku juz nachuchane mam w kciuki daj potem znac co i jak
jak sie okazę, ze przez swoją T. masz wrzody na zoładku to daj mi adres - przyjade i ją......dotkne

Tak jeszcze spojrzalam - ja dalej buduje zdania.... chyba musze wiecej czasu znalezc zeby przejsc w koncu na wyzszy poziom od ilu jest i jaki?

Takajedna fajnie, ze choc od czasu do czasu wpadasz

I jeszxze tylko chcialam napisać ze Adusia na tym awatarku jest taka sliczna jak laleczka

a i że ta gąsienica Asiu sie super nazywa i ekstra wygląda, chyba tez pomyle nad tym widać, ze Mikołajowi sie podoba bardzo

Różyczko no miałam to badanie co Ania kolposkopie i wyszło, że to tylko zapalenie. Ale zdenerowałam się, bo ja raczej wraźliwa jestem Ja też się bardzo bardzo cieszę, że się poznałyśmy A wszystko dlatego, że nasi faceci strzelili gola w jednym miesiącu
Na pewno pediatra Olif nie zaszkodzi, a skoro martwisz się o Jej tarczycę to może ma problemy z gospodarką hormonalną i ten guzek w piersi to właśnie tego sprawka.

TakaJedna za pół roku będziemy z rozmarzeniem wspominały czasy, kiedy nasze dzieci nie chodziły, nie raczkowały i można bylo polożyć na dywanie i w spokoju kawę wypić

Hobor trzymam kciuki bardzo mocno i mam nadzieję, że tą gastroskopię Ci sam Ojciec Mateusz zrobi Nie wiem, czy doczytałaś, ale jutro na forum dzień bez marudzenia, więc będziemy wysyłać do Ciebie same dobe fluidy

TakaJedna jest gaworzenie, budujemy zdania, rozmowna, gadatliwa i mistrz słowa. Ale nie mam pojęcia od jakiej liczby postów.

różyczko zbieram opinie za ten karton darmówek właśnie ;p
hoborr kciuki za Ciebie jutro o 8
a ja jutro na szczepienie z Amelką pojadę chyba, i może uda się na bioderka umówić to od razu zahaczymy, może już wszystko okej będzie oby !
oposku no ja jak moje dziecko na podłodze to też muszę oczy na około głowy mieć bo skubana wszędzie się doturla hehe coś mi się wydaje że nie będzie u niej raczkowania a turlanie ;p