Lipiec 2011 nalezy do Nas

Oposku ratuj Filipka!!!

Różyczko co 2 h 180ml...hmmm... chyba nie bardzo mozna.

Ufolko moze woda nie zawsze działa,ale to nie do konca taki kiepski pomysł..w sumie Rózyczka juz napisała!

Witaj Aniu

Jestem na diecie... takie info.

A i pytałaś o zanik mleczka.. mi jakos samoitnie spokojnie zanikło bez bólu i zapalenia, a robiłam tak jak Ty , tak więc pewnie kwestia paru dni jeśli się faktycznie zdecydowałaś wyłącznie na mm

juz ok

Matko z tymi uczuleniami to fakt ciężko dojśc co i jak
My też mamy znów coś na buźce i kombinujemy od czegóż to

Nad fotelikiem też myślimy, ale jeszcze na spokojnie, bo ten dotychczasowy jeszcze styka a kasą na nowy nieciekawie

Różyczko już pewnie 100mln rad słyszałaś i podpowiedzi co do nocek, wić ja się nie będę ośmieszać
Ważne, że podjęłaś decyzję o zakończeniu laktacji i dobrze Tobie z tym
To mleczko stopniowo sie wchłania/resorbuje i organizm sam sobie radzi
Ja już od jakiegoś dłuższego czasu nie karmię a jak sprawdzałam ostatnio to w piersiakach jeszcze cosik jest

Natimp niezła tam u Was poznańska gwara
A z tymi adoratorkami Maksa to weź kobieto interweniuj bo zaraz syna Tobie odbiorą
A z maciem to nawet nie kuś Nie byłam sto lat i nie zamierzam

Ufolka niezła zabawa i na takim jeleniu wow

Oposek Ty wyrodna matko

A czy nikt nie zauważył mojego powitania dzisiejszego?

Asiu cześć Na diecie powiadasz, super
Własnie próbowałam odszukać na NK jak to zrobić, ale kurcze nie pamiętam

Anka na pocieszenie

ja zjadłam uradowana bo przeciez sama nie kupiłam tylko dali, a się nie odmawia, dawno nie jadłam, a teraz , brzuch pelen, przeżarta na maksa, oczy mi sie nad papierami zamykają i dziwnie na żołądku!!!!!!!!!!!!

kurcze no kombinuję z tymi pannicami kombinuje, moze ukradnę płyte z cd i nie będą młode mogły szpanowac strojami w tańcu.. hahahahahah taki mam misterny plan na synowe:) kurde nawet w żartach to psychodelicznie brzmi co

Asia tylko wiesz co już widzę, jak Różyczka mówi Bianeczce "nie, córeczko, nie dam Ci mleka, bo 180 ml co dwie godziny nie można" a Bianka Jej na to "a, no to w porządku, dobranoc mamusiu"

Filip uratowany, idziemy się wietrzyć.

Aniu ja zauważyłam, było że dziś tłusty piątek ;p a potem jedz pączki będziesz wielki ;d
nie mogę się niezgodzić z tym że woda zdrowa jest jak najbardziej sama po każdym posiłku daję wodę do picia z niekapka dla małej, no w nocy nie daję bo ona jak zje to od razu śpi ale nie powiecie mi że wodą mleko można oszukać
iwanek nie pisz że ona grubiutka bo mi się z teściową kojarzysz ;p lepiej napisz że pulchniutka ;p
oposku no ja nie wiem to podchodzi pod paragraf !! jeszcze zdjęcie na dowód ;d fajowo Filip wygląda jak się wkurzy hehe moja też tak reaguje jak się pod kanapę wtoczy
Asia nk-> galeria-> organizuj-> najedz myszka na zdjęcie i tam będzie w rogu krzyżyk żeby usunąć

Oposek napisał:

Asia tylko wiesz co już widzę, jak Różyczka mówi Bianeczce "nie, córeczko, nie dam Ci mleka, bo 180 ml co dwie godziny nie można" a Bianka Jej na to "a, no to w porządku, dobranoc mamusiu"

Filip uratowany, idziemy się wietrzyć.

Oposku heheh ,wow,a tak nie jest? i znowu się pomyliłam


Aniu, Ufolka już zrobione, dziękuję za chęci!

Aska a jaka dietka?

Ufolko te miśkopty to z cukrm a ja jej już podtuczac dodatkowo nie chce bo i tak na tym cycu wyrosła drodna kobita, wiec szukałam czegoś bez cukru i te wafelki ryżowe są wiec polecam jak znajdziesz gdzies, bardzo smaczne
no widzisz Ty dawałaś rade karmic co 2h i odnosić do lóżeczka ja po kilku m-cach już nie, a jak zasnełam przy karmieniu to ju nie wiem co potem sie działo nawet tylko budziłam sie połamana na samym brzeszku

Iwanku, Aniu, Natimp, Oposku czyli nie mam sie czego bać jesli chodzi o mleczko widze no to świetnie wolałabym żeby nie zaschło bo wtedy rozm.cycka ciut wiekszy zawsze
a przed chwilą w zabawie jak sie kulałysmy to zaproponowałam Biance piers i obrzuciła mnie takim spojrzeniem, ze szok hahaha

jeszcze do końca nie zdecydowałam sie definitywnie zakończyc karmienia piersią, ale daje sobie czas i przygladam sie co sie bedzie działo w zwiazku z tym... jakie jest samopoczucie Bianki, jakie moje itd. Jej to bez róznicy widze raczej...bo w dzien i tak nie je a w nocy co jej nie poda to wypija oprócz wody hehe

Iwanku na to wygląda,z e mogło to być coś co jadłam ale ja nie jem nic specjalnie innego niż Bianka tylko, ze nie zmiksowane heheh no wiecej glutenu jem niz ona ale dalej dostaje gluten i wysypki nie ma wiec nie o to chodziło raczej...

Oposku ale łobuziak mały

Asiu no dobrze - piszesz, ze nie wolno i co byś zrobiła? wyrywała jej z buzi żeby tyle nie piła? nie podała w ogóle? słuchala jak płacze? przeciez sama tez do niedawna podawałaś w nocy często mleczko...wiec wiesz ja to wyglada...
wczora piła tylko 1 butle wieczorem i 1 w nocy
dziś kilka...
każda noc jest inna ...

Oposek napisał:

Asia tylko wiesz co już widzę, jak Różyczka mówi Bianeczce "nie, córeczko, nie dam Ci mleka, bo 180 ml co dwie godziny nie można" a Bianka Jej na to "a, no to w porządku, dobranoc mamusiu"

Filip uratowany, idziemy się wietrzyć.

hahahaha
a ja myslałam,ze poszłaś już hehehe

Różyczko ok, ok... nie krzyczcie na mnie hehehe
napisałam,ze nie wolno,bo niewskazane jest..ale nie oceniam
Mikołajowi podawałam w nocy 3 razy po 120ml ok 23 potem o 2 lub 3 i ok 5/6 ale to juz w sumie rano..teraz śpi od 22 do rana /tylko ,ze o 22 dostaje 180ml/. Nie piszę juz co robić i nic nie sugeruje..nie doradzam...

GRATKI DLA HANI wow! to jest torpeda poprostu

różyczko ale ja pisałam nie w sensie że Ty jakoś źle robisz czy coś takiego, po prostu napisałam że podając wodę w czasie karmienia to by mi Amelka płakała póki bym cycka jej nie dała
a ja mam tak ze łóżeczko mam krok od łóżka, i jak trzeba karmić to ja przysiadam na łóżku i szybciutko idzie to karmienie, ona budziła się co 2 godz ale spałyśmy do 9, wy wsześniej o wiele wstawałyście, więc ja nie porównuje wygodniej mi cyckiem niż butelką jest, no ale teraz to karmienie co 2 h nieaktualne bo tylko raz w nocy wstaję
aa i mam pytanie, jak ubieracie dzieci do samochodu?? bo przecież nie w kombinezon, bo się w aucie zgrzeje?? bo jak na to szczepienie 1 marca się wybiorę i jestem w kropce, boje się że jak lżej ubiorę to ją zanim dojdę do samochodu powieje, chyba że jakoś kocem opatulę

aska27 napisał:

Różyczko ok, ok... nie krzyczcie na mnie hehehe
napisałam,ze nie wolno,bo niewskazane jest..ale nie oceniam
Mikołajowi podawałam w nocy 3 razy po 120ml ok 23 potem o 2 lub 3 i ok 5/6 ale to juz w sumie rano..teraz śpi od 22 do rana /tylko ,ze o 22 dostaje 180ml/. Nie piszę juz co robić i nic nie sugeruje..nie doradzam...

no oki oki
powiedz lepiej co to za dieta ta Twoja