Lipiec 2011 nalezy do Nas

Różyczka Ty to Kochana już lepiej jointów nie pal, bo skoro Ty taka charakterna to Twój Stary w Holandii do kanału z rowerem w razie co poleci hehe Napisałabyś chociaż, czy maila dostałaś! No i o której ta Opiekunka przychodzi?

Lucy sama jesteś przeszczep A w nos to chcesz za takie gadki?
No to jesteśmy po słowie, czy jak to tam;) Już ja widzę, jak Olka mi syna rozrusza! zbałamuci Go jak nic

hoborr napisał:

Różyczko dzięki że pytasz:) Dziś jest ok nawet zapomniałam o tym bo bylismy w gościach i Ada trochę kasy od pradziadków uzbierała:) Cycki mnie ni ebolą, nic sie nie dzieje:) Jadłam dzis majonez:) Ale pomyślałam że jak zaczne tak jeść od nowa to przywalę! No i od jutra postanowiłam się odchudszać CIekawe jak to będzie! A u CIebie jak? Guzek znikł po wypiciu? A Bianeczka nie domaga się piersi?

Nie będę chwaliś Ady dlatego napsizę tak: Nie dała mi się wyspać, była niegrzeczna w nocy bo obudziła się o 4 rano a spała do 20. PO butli spała do 8! Wsytdziła by się!!!!!
Czyli ja znowu niewyspana !

chciałabym byc tak "niewyspana" oj tak....
Ciesze sie, zę ok u Ciebie, widze, ze odkrywasz na nowo stare smaki a z ta kasa to super! tez bym taka chciala!
Mi guzek zniknął od razu po wczorajszym przystawieniu na doslownie chwilke, Mała wymasowała mi bródką to miejsce a potem i tak wytrabiła butle a w nocy kolejne 3...
Bianka absolutnie nie domaga sie piersi, bo w nocy jak sie przebudza to jej kompletnie obojętne co dostanie byle mleczko
takze chyba oficjalnie zakończyliśmy już karmienie cycusiem
i to był chyba dobry moment, wczesniej mleczko bylo dla niej całym światem a teraz jak odkryla tyle nowych smaków to chyba z większa frajda niż w cyca wbijała sie wczoraj w grillowaną piers z kurczaka w ziołach hehe

Oposku mój małż się pyta skąd jest jego zięć(kurczę zapomniałam) jak z Poznania to może być bo jest kibicem LECHA ale co to ma za znaczenie

Ale moj chłop plecie głupoty aż wstyd,a co w sklepie zrobił łaaaaaaaaaaa

Basba wyprostowała włoski ale fajnie was laseczki widzieć

Róża przestań,przestań...

Swoją drogą laski Wy ładnie dietkujcie, chudnijcie, jedzcie te Wasze sałaty i jajka, a ja mam chytry plan! W sierpniu jak się spotkamy będę miała z przodu dwa balony do pasa od karmienia, z tyłu doopa jak szalupa od czekolady i zobaczymy kogo wiaterek zdmuchnie na nieosłoniętej plaży
Jak tak dalej pójdzie to my z moim synem-kulturystą będziemy się unosić na falach jak bojki

Lucy no ja się urodziłam w Poznaniu, Filip już w Warszawie, w tym samym szpitalu co synkowie Ani W Ale Legionistą to Filip chyba nie zostanie;)

Różyczko to gratulacje z powodu zakończenia karmienia:)

Oposku to bedziecie musieli uważac bo tu Greenpeace dziala ostro i mogą Was na plazy zaczac mokrymi kocami okładac hahahahah

Lucy dawaj ciasto z haszem i opowiadaj co stary w sklepie zrobił

Oposku bardzo dziękuję
ja już zdązyłam Ci odpisać na maila kobieto!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Różyczka cofnij się o dwa posty, bo ja Ci dwa pytania zadałam, a Ty na żadne nie odpowiedziałaś. No chyba, że specjalnie Greenpeace powiadasz? to mówisz, że jednak powinnam się wziąć za dietę?

Lucy pisz zaraz co mąż zrobił w sklepie:)

Oposek napisał:

Różyczka cofnij się o dwa posty, bo ja Ci dwa pytania zadałam, a Ty na żadne nie odpowiedziałaś. No chyba, że specjalnie Greenpeace powiadasz? to mówisz, że jednak powinnam się wziąć za dietę?

Lucy pisz zaraz co mąż zrobił w sklepie:)

heheh a Ty cofnij si eo jeden

a idz pan w h... z tym edytowaniem

No proszę ja się tu produkuje i zdjecia wstawiam a tylko Lucy widziała!
łeee Lucy nie wyprostowałam... takie mam naturalne. A pokręcona od trwałej byłam hehe

No więc... dawaj co twój maz nawywijał w tym sklepie !

Basba ale Ty śliczna jesteś

Dziewczyny później napisze więcej bo kurde czasu nie mam

To skoro nas chcecie to raczej przyjedziemy bo wiem gdzie to jest i sama trafię. Tak się składa że pracowałam niedaleko

Basba super foteczka

Oposku i ja sobie dzisiaj myslałam o tym spotkaniu sierpniowym..ale sobie morze i plaze wybrałyśmy lans bedzie,ze szok hehehe

Teraz to mam cykora,bo Wy takie zrobione będziecie ,a ja z moim brzydkim brzucholem itp itd,ze wstyd hehehe no nic,będe robić jako tło.. masakra!!!!!! jakimś parawanem czy męzem się przysłonie to moze przeżyje jakos

Lucy marysia powiadasz dobra na wszystko! a dlaczego Tówj mąż jest za Lechem,on z Wlkp??

Mówi że mogę napisać,bo i tak go nie znacie hahah

Poszliśmy w sumie na poczcie to było,ja tam oglądam długopisy,zeszyty,sryty i mówię idź wyślij ten list,on się odwrócił i pierda popuścił ja na niego a za mną koleś się odwraca że niby ja
O BOŻEEEEEEE!!!!!!!!!!

Oposku przychodzi na 11
ale nie wydaje mi sie, zebys Ty byla w takiej sytuacji ale z drugiej strony...
ona sie zachowuje tak jakby jej w ogóle nie zalezało, jakby miala to gdzies, jakby była znidzona siedzeniem w domu (nigdy nie pracowala zawodowo) i jakby sądziła,ze wpadnie jej 6 stówek za "pilnowanie" a co to takiego przeciez...
to zreszta jej słowa na moje pytanie czy pamieta jak sie pampersy zmienia - "no a co to za filozofia"
no to k....zobaczymy jutro

Różyczko odpiszę Ci potem, bo mi tu stary marudzi o sprzątaniu jakimś A tak pytam i pytam, czy dostałaś, bo pomyślałam, że jak nic nie piszesz od rana, to pewnie się wkurzyłaś albo co... Ech;)

Lucy napisał:

Mówi że mogę napisać,bo i tak go nie znacie hahah

Poszliśmy w sumie na poczcie to było,ja tam oglądam długopisy,zeszyty,sryty i mówię idź wyślij ten list,on się odwrócił i pierda popuścił ja na niego a za mną koleś się odwraca że niby ja
O BOŻEEEEEEE!!!!!!!!!!