Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dzień dobry!

Ale nic nienaskrobałyście!!!

TAkźle i tak niedobrze!

Hoborr dzień dobry

Wiesz co... ja to myślę że forum pada... połowa dziewczyn na tamtym forum, wydaje mi się że mało kto tu zagląda... A jak zagląda to tylko z ciekawości, poczytać a nie pisać... do dupy to wszystko a ja już przecież zagrzałam sobie miejsce...

Jołłłłł ja jestem i nigdzie się nie wybieram, staram się być i tu i tu

Aniu dziękuję że pytasz, czuję się chyba coraz lepiej, żołądek dalej boli ale jakoś daję rade. Wczoraj zjadłam 2 placki ziemniaczane i tak mnie pognało do .... wiecie gdzie więc dziś znowu już nic nie jem. Poza tym wazę 51.7 i chyba dlatego choroba mi jakoś nie przeszkadza hehe

Rika jednym słowem miałaś "bombowego kubusia" he dobrze ze się nic nie stało!


Aaa i zapomniałam się pochwalić, wczoraj mały siedział w łóżeczku i tak chciał zobaczyć co robię że zaczął podciągać się na szczebelkach (całe czoło czerwone bo tak nim uderzał o nie) ale wstał! i spadł hehehe Ale liczy się bo próbuję!

Rika a ja myślę ze idzie wiosna, święta, dzieciaczki większe i wymagaja większej uwagi. Każdy robi porządki, wychodzi na zakupy. Nie mówiąc o tym że część poszła do pracy:)
A na tamtym forum intensywnie działa kilka dziewczyn które tu nie pisza ale pozostałe udzielaja sie tu i tu.

Piernikarczyku jak możesz tak mało ważyć?????????? MAsakra!!!!
Weź coś jedz bo Cie wiatr porwie. A może spróbuj napić sie dziurawca:)

A my dopiero przyszłyśmy do domku, poszłam o11 z dziewczynkami na zakupy, Ola zasnęła i dopiero wstała. Pewnie dalej by spała bo obudziła się jak wyciągnęłam ją z wózka ale Zuzia śpiąca a nie chciała spać na podwórku poza tym obiad muszę zrobić... a taka piękna pogoda dzisiaj...

Dzień dobry, a właściwie dobre popołudnie

My rano śmignęliśmy z Filipem na basen i plac zabaw, teraz Młody śpi, a ja ogarnęłam mieszkanie. Niebawem wraca mąż i pójdziemy na dłuugi spacer.
Jutro zmiana czasu, więc znowu się nie wyśpię...

Oposek a dlaczego jak zmiana czasu to się nie wyśpisz? Przecież Filip automatycznie czasu drzemek nie zmieni o godzinę

Rika Filip nie, ale dziś się położymy normalnie, koło drugiej, a zajęcia na basenie o godzinę wcześniej, więc pośpię 4 godziny, zamiast 5 No trudno, odbiję sobie po południu;)
Z Filipem jest o tyle dobrze, że Jego trzeba uśpić, więc można przestawiać Mu godizny snu dowolnie, jak akurat pasuje i nie ma problemu, że zaśnie za wcześnie i potem w nocy spać nie chce.

A my dziś pożegnaliśmy się na dobre z blenderem, obniżyliśmy łóżeczko, pozdejmowałam ochraniacze. Jeszcze muszę wszystkie filipowe zabawki umyć/uprać, a trochę tego jednak jest. No i jakiś pchacz zakupić, tylko nie wiem jeszcze, gdzie go będę trzymać...

Hej! Ale dziś cichutko ale wiadomo weekend, wszyscy spędzają czas rodzinnie.

No co Ty Oposku zdjęłaś ochraniacz? Hmm ja myślałam że trzeba go mieć cały czas? To ja jutro spróbuję to zrobić może wtedy szybciej mały nauczy się za szczebelki łapać i wstawać przy nich

Czyli jak Nikodem zasypia codziennie sam o 19.20 tzn. że po zmianie czasu będę miała teraz z tym problemy?

Spacerek


i z mamusią

Witam wiosennie:)
Ja przyznaje sie bez bicia podczytuje Was ale skoro nie mam nic ciekawego do powiedzenia grzecznie sie przysłuchuje,chyba nie macie mi tego za złe???

Na tamtym forum nie byłam,i chyba raczej nie bede......mi wystarczy ZP.Chociaz pogubilam sie dlaczego powstało tamto forum,chyba przez wirusa???ale ok,odpuszczam temat...

Moj Bąbel nie raczkuje,chęci brak myslicie ze powinnam sie tym zainteresowac,czy spokojnie czekac,siada sam,podciaga sie....ale nie chce raczkowac.....

Ząbka ani widu Czy jest jeszcze ktoś,kto czeka na pierwszego ząbka u swojej pociechy????

Masuska a Ty pracujesz kobietko,bo chyba po postach tak cos wyniuchałam?

Pozdrawiam serdecznie i slońca Wam zycze no i sobie rowniez:)

O matko ale Nikoś pieknie stoi moj to daleko w polu,jak go stawiam to ugina w kolanach,i doopa skaczemy jak w skoczku

olka1730 nie martw się Twój chociaż się podciąga i siada mój NIC Poza tym czytałam że bardzo dużo dzieci omija etap raczkowania (tak było ze mną)
Myślę że nie powinnaś się martwić, ale chyba ja zacznę
I ząbków też nie mamy więc jest OK.

cześć kochane.. ale pogoda nic dziwnego ze nikt nie pisze:)
ja tylko sie witam i uciekam , dzić robię sobie wieczór spa:) czyli jak to z niczego zrobić coś
w poniedziałek nadrobię czytanie:)
Oposku jak z tym siadaniem? juz chcesz pchacza? rehabilitant pozwala? , mi zabronił stanowczo

A na czym polega pchacz Jak Nikodem sam nie wstaje to może mieć takiego pchacza?

Olka witaj!
JAk można nie mieć nic do powiedzeinia:)? Zawsze możesz napisać dzień dobry:) hih
NIe martw się! Moja panna chciałaby chodzić. ALe ani sama nie siądzie ani nie raczkuje. NIe załapała jeszcze o co cho! POdnosi sie oparta na stopach i dłoniach! Nie może wpaść że to na kolankach trzeba:)

Oposku ja marzę o pchaczu! Jak wynajdziesz cos taniego i w miare dobrego to zalinkuj proszę! No i nie rozumiem jak można iśc spac o 2 w nocy!? Wiem wiem że prowadzisz życie nocne z męzem i jesteście nieśpiuchy !!! Nocne marki!
To może dzis połóżcie się o 1. Bo dziś to w sumie nie ma 2 bo o 1:59 przeskakujemy od razu na 3! Jej i co to będzie!lol!!!! hihih

PIernikarczyk no to ty masz się zamiar martwić??? Masz takiego dorosłego chodzącego chłopa!!! No ja juz tych kobie nie rozumiem! hihih Wydaje mi sie że pchacz można już mieć. Jak umie sam stac to ma asekuracje. Słyszałam tylko że niekture dzieci mają problem z odjeżdżaniem do przodu...

Natimp no to sie zrobisz na bóstwo kochana! Pamiętaj że jutro trzeba wcześniej wstać i daj sie chłopu wyspać! No bo rozumiem masaż jest w planie;)

oooo ide spać

Róża odezwij się bo Cię zbije!!!!