Lipiec 2011 nalezy do Nas

hej, ja też spaC nie mogę, wstałam o 5.30 bo chciało mi się jeść hoborr wiesz ja w 15 tygodniu jakoś zmieniłam lekarza z nfz na prywatnego i ten obecny też zbadał na fotelu za pierwszym razem i na dwóch kolejnych już nie, robił tylko dokładne usg, ale tam chyba nie widać czy się skraca??

No to po kolei, nic nie czułam, tylko jak szłam do lekarza we wtorek to taki dyskomfort w chodzeniu (szerzej nogi rozstawiałam, co jakiś czas) A tak to kompletnie nic.

Mój lekarz zawsze bada mnie tak jak Rika opisała, dodam, że po wysokości dna macicy można określić który to tydzień, ale to do któregoś tam tygodnia.

Mąż mój kochany rozmawiał wczoraj z koleżanka z pracy (żoną kolegi), ona dowiedziała się od mojej teściowej o tej mojej szyjce i zaczęła rozmowę, bo jej zaczęła się skracać od 20 tygodnia i miała długości 1,1 cm, miała tez założony passer (ściąga się go w 35tyg) i do końca ciąży nakaz leżenia, a i jeden pobyt w szpitalu. Urodziła w końcu na miesiąc przed terminem.

Przez USG dopochwowe można zmierzyć długość szyjki, a przez powłoki brzuszne to raczej nie.

Chciałam wam jeszcze powiedzieć, że mama jak była w ciąży ze mną to jeździła do końca rowerem do pracy, siostra do końca pracowała i mówiła że jak biegała po schodach to w brzuch się kopała i im nic nie było, a ja cholera jasna, nawet posiedzieć nie mogę.

Załatwiam sobie laptopa, bo przy kompie potrafię posiedzieć, a teraz to największa męczarnia.

No ale czuję się dobrze i trochę ochłonęłam. Muszę się po prostu oszczędzać

Hej!

Mnie też badał lekarz za każdym razem aż jednego razu zapytał się mnie dlaczego tak marszczę czoło powiedziałam że nigdy tak nie miałam ale teraz normalnie sprawia mi to ból he no i teraz bada mnie tylko jak powiem że "myślę" że jest coś nie tak (jak ostatnio)
Ale tak jak pisze hoborr tez słyszałam że w późniejszych tygodniach lekarze badają za każdym razem.

masuska dacie radę z Piotrusiem zobaczysz

Hej hej
Mnie lekarz bada za każdym razem "od środka" i dotyka brzuch. Usg nie mam na każdej wizycie bo on wyznaje filozofię, ze nie można tak ciągle podgladać dzidzi bo sie na nas obrazi
Teraz ide w poniedziałek i tez nie bedzie usg Smutno mi z tego powodu, bo Bianeczka jest mega szalona, kopie, wariuje i pewnie musi być słodziutka, no ale w maju to jesli mi nie bedzie chciał zrobić to go chyba zmuszę bo dłuzej już nie wytrzymam

Apropo badania szyjki to pamiętam jak dziś, ze to choooolernie boli podczas porodu - jak połozna sprawdza rozwarcie szyjki.
Byłam dziś na glukozie i rzeczywiscie z cytrynka da sie przezyć

A wogóle to ciągle myślę o mojej dzidzi o tym jak bedzie wygladała....do kogo będzie podobna....jaki będzie miała temperament....itd.

Tak bym chciała już całować te małe stópki...i jak powiedziałam to męzowi ostatnio to on zawołał moją nastolatkę słowami "Oliwia!!! Chodź szybko!! Mama chce pocałowac twoją 40-stke!!!|"
Na co moja córa "NEVER!"

U nas lejeee mam juz dosc tego;(sad

Mati zdrowieje....wiec jest super....

ja dzis z 4 razy do wc wstawalam masakra jakas.....

masuska-myslimy poztywny a jak cos bedzie zle to znaczy ze tak musialo byc....Ale kochana...jeszcze 10tygodzi i bedzie superrr

witam cudne mamuśki..

sandraczekoladowa- daj znac co po wizycie

dorotas - chetnie skorzystam z przepisu na ciasto ktore smao się robi,
mnie lekarz bada dokładnie tak samo, reka, + "duszenie brzucha, do tego amm usg za akzdym razem ale ono trwa góra 2 minuty

hobbor z ta kawą to lekarz pewnie nie żartował- ja mam tez słabe cisnienie az czasem mi się zakreci i wtedy każe własnie wypic akwe... zreszta jena kawa raz na jakis nikomu nie szkodzi w ciązy no chyba ze sa przeciwskazania jak wysokie cisnienei itp

zdiewczyny mnie zgaga dopadła.. juz drugi dzień- srednie to uczucie- amcie jakieś sprawdzone sposoby

kurcze wczoraj przed aerobikiem zjadłam 2 batony czekoladowe- masakra jakaś..wyrzuty mam do teraz .. no ale co zrobić...

Na zgagę polecam zimną wodę niegazowaną. Mleko może na chwilę pomóc, ale może pogorszyć sprawę. Mnie zgaga przeszła. Jem małe porcje i dużo ziaren, czy to musli, czy chleb, ale ziarna. A i nie wolno jeść ciężkich i tłustych potraw:)

sandraczekolada - masz jakieś zalecenia na te nerki? Mnie na szczęście nie dolega nic jeśli chodzi o to. A przed miałam często jakieś zapalenia, niewydolności itd.

dostałam antybiotyk bo miałam stan zapalny no ale nadal jest jakaś infekcja wiec dalej antybiotyki
w Polsce z tego co gdzieś tam na forum znajdowałam zakładają cewnik i jakoś próbują z tym walczyć
ale w Niemczech <bo tu mieszkam> tego nie praktykują bo może to wywołać poród wiec zaleceń jako tako nie ma tyle ze do końca ciąży kontrolna wizyta u neurologa co 2 tygodnie
teraz lekarze się cieszą ze się nie pogarsza
mam nadzieje ze jeszcze trochę nereczki wytrzymają!
tu w Niemczech inaczej podchodzą , nawet jak mojej ginekolożce pokazałam No spe to pokiwała głowa i zabroniła mi tego brać <przypomnę ze na początku łożysko miałam za nisko przez co krwawiłam>
mam po dziś dzień brać 3 razy dziennie magnez i to wszystko ale żadnej nospy
a swoja droga czytałyście ten artykuł o nospie? nie twierdze ze ślepo w to wierze ale daje do myślenia
http://www.tinyurl.pl?acsjtcNO

sandraczekolada ze zdziwieniem przeczytałam artykuł o Nospie.. hmm.. znam wiele kobiet,które brały ten lek,bo im lekarz kazał.Ciekawa jestem jak to jest naprawdę.


a co do zgagi..to ja mam nadal, nie jem ani tłusto,ani zbyt dużo..a jednak,ale mi pomaga zwykła woda, łyk i po problemie

Dzień do bani, nastrój do bani, wszystko do bani....spać się chce...

Aha, przepis napiszę później, jak córa pójdzie spać.

Jutro mam wizytę i późne połówkowe, proszę o kciukasy!!!

Dziewczynki a ja dziś cały dzień praktycznie przepłakałam- a to przez mojego brata tak mnie zdenerwował (mieszkamy razem) i powiedział pare przykrych rzeczy, jego dziewczyna jest nienormalna cały czas nas obgaduje i nic jej nie pasuje, palą papierosy w domu smierdzi jak w palarni nikt na mnie uwagi nie zwraca. Dobrze, że przyszedł mój misiek przytulił i już lepiej troszkę

Zrobiłam zdjęcie w oczekiwaniu na Amelkę na poprawienie humoru

ech dziewczyny no nie ryczcie juz!!! Kamilka24, dorotas29 głowy do góry Dorota wszytko będzie ok, kciuki oczywiście będe trzymać

Kamilka.. wiem,ze przykro jest gdy Ty sie cieszysz,a ktos ma to w d... ale nie smutaj się, najwazniejsza jestes teraz Ty i Amelka

ach.. jeszcze tylko maj, czerwiec i LIPIEC!!