Lipiec 2011 nalezy do Nas

No dziewczyny uszy do góry. Będzie dobrze, już nie długo będziemy ściskać nasze maluchy:)

Już się pogodziłam z leżeniem, nawet mi to wychodzi, spałam też ze 2 razy. Czekam na Męża mego ukochanego:) Martwię się bo jest w trasie dziś, ale jeszcze tylko ze 2 i pół godziny i będzie wreszcie w domku.

Mam ochotę na ciasto:) Sernik, który miałam robić dopiero na święta, może się nie doczekam i zrobię na niedzielę

Buziaki.

Mój lekarz jak na ostatniej wizycie powiedziałam że mnie pachwina bolała i brzuch to mówił żeby brać nospe jak boli i mówił że te tabletki nie szkodzą i nawet 3 razy dziennie można brać, ale wziełam tylko raz i nic nie pomogło to nie brałam więcej.

Dziś byłam na szkole r. fajnie było 2,5 h położna mówiła co trzeba do szpitala:
książeczkę ubezpie.( mówiła , że nawet jak by była nie podbita to w ciągu 3 dni można donieść) Orginał ostatnich badań i usg mogą być i koniecznie grupy krwi(może być książeczka z krwiodastwa) dowód , i kartę ciąży.
Odciągacza do pokarmu nie trezba mają u mnie w szpitalu, tylko wkładki laktacyjne, opakowanie majtek jednorazowych(6 szt) szlafrok, z 2-3 piżamy( do porodu dają swoją i pierwszą noc się w niej śpi) mówiła, że biustonosza nie trzeba do karmienia że się bez jest, klapki pod prysznic i kapcie i przybory toaletowe grzebień , szare mydlo, pate reczniki, i recznik papierowy,szampon i opakowanie tantum rosa.
Wode, coś słodkiego i sztućce, kubek(i ładowarke).

A dla dzidzi tylko pampersy i husteczki nawilżające wszystko oni dają kosmetyki i ubranka, i można jeszcze sobie pieluchę tetrową żeby nawilżyć ją i się wytrzeć na twarzy czy szyi przy i po porodzie.

Fajnie myślałam że dużo innych rzeczy trzeba, na następnych zajęciach powie czego nie trzeba brać tylko każdy szpital ma inne wyposarzenie:D

I mąż klapki ma wziąć i jedzenie dla siebie(aparat)

Muszę kończyć mąż mi stęka, żeby dać kompa bo chce farme zbierać, ma już 3 farmy(wkurza mnie)

Córa przed chwilą zabrała mi ostatnie pokłady cierpliwości, brzuch mnie rozbolał...

denerwuję się jutrem...
Aska27- dzięki za słowa otuchy

No to się rozpisałyście! A nie zaglądałam 2 dni!!! Kurcze znowu jakiś wirus jelitowy mi się przyplątał Normalnie z wtorku na środę całą noc wymiotowałam- choć właściwie nie miałam za bardzo czym. Wczoraj normalnie zwłoki - non stop słabo mi się robilo i nie dorze mi było. Na szczęście mialam wczoraj wizytę. Z malutką wszystko OK. Rosnie nam córa ze hej! 850 g ma No a dzisiaj już jest dobrze. Mam nadzieję ze syncia i męża nie zaraziłam - bo nianie malego i małą sąsiadkę tak ;/ Co zrobić...
Masuska odpoczywaj jak tylko mozesz...
Kamilka24 nie denerwuj się - wiem że przykro ale niestety takie "przypadki" się zdarzają. Szkoda tylko ze brat tego nie widzi.

ej dziewczyny no co wy z takim nastrojem, to chyba przez te pogode... oby jutro było lepiej
kurcze zjadłabym sobie serniczek. pychotka..albo lody z mc donalda.. o oo to dobry pomysł- moze jutro

Oj dziewczynki spokojnie są ludzie i ludziska... moja rada -OLAĆ i tyle

witajcie dziewczyny o wietrznym poranku, przynajmniej u mnie... wąłsnie wtryniam płatki w pracy wiec postanowiłam sie przywitac... kurcze cos gardełko mi dzis nawala, musze od rana cytrynke i miód do napojów wciskać bo nie chce sie zawalic..a ta pogoda mało sprzyjająca...
no nic dobrze ze juz piątek .. a za tydzień świeta... i pyszne jajeczka teściowej
jak Wasze brzuszkowe szkraby mój dzis spokojnie póki co...

mama nadzieję, że samopoczucie juz lepsze u koleżanek.

Cześć dziewczynki, ja już po śniadaniu i mam pół godzinki siedzenia przed komputerem. Sama sobie ustaliłam, bo i tak cały dzień leżę więc te pół godzinki raz na jakiś czas chyba nie zaszkodzi.

Mój ukochany Mąż wrócił wczoraj po 24 godzinach, biedny, się umęczył drogą. No ale jak miło było się witać

kaska191919 ciekawą tą wyprawkę masz do szpitala. Polecałbym Ci przygotować sobie piżamę do porodu, bo jak się okaże ta, która dają w innych to będziesz miała wszystko na wierzchu, a chodzić między bólami będziesz.

Tak mi się przypomniało, muszę się dowiedzieć czy mogę do szkoły rodzenia, później zadzwonię.

PIEKARNICZYK już 30 tydzień

hmm doczytałam ze ten zestaw tomee za 60 złco dawałam linka tez jest antykolkowy tylko nie posiada rurki a dziurke w smoku na gorze zeby powietrez uciekało... czyli generalnie bardzo atrakcyjna cena..
kupiła z Was któraś?

matko jaki ja worek jestem, dopiero teraz sie skapnełam o co chodzi z tym ze mi na maila przychodzą ciagle informacje o tym ze cos napisałyśice..
niby dwa mózgi a głupia jakaś taka jestem,az trudno uwierzyć....

dzis rano mój synek witał się z brzuszkiem i mówi tak..
M: Bratu jestes tam
brzuch: ...
Maks: bratu jesteś? idziesz ze mna do przedszkola? chodź tam jest fajnie, nie siedź ciągle z mamusią
normalnie myslałam ze sie uśmieję

hej
ja wlaśnie wróciłam od lekarza, na dworze ciepełko
Z dzidzią wszystko Ok, waży 864g mówiłam dla lekarza że brzuch mnie boli i twardnieje jak chodzę przepisał mi nospe forte i jak znowu tak będzie to mam brać i leżeć i zbadal mnie na fotelu ale wszystko dobrze jest. Malutka leży główką w dół. I mam słabe wyniki morfologi mam niedokrwistość i dwa razy dziennie żelazo mam brać.

kaska super ze z dzidzia ok.... a Ty dbaj o siebie ...
pogoda faktyczna sup[er sie zaczyna robić...

Kamilka-sliczne zdjecie ---z czekaniem do LIPCA:)

Hej mamusie!

kaska191919 super że z dzidziulkiem wszystko ok

Dziewczyny ja nie wiem ale moje samopoczucie chyba z dnia na dzień robi się coraz gorsze...
Nic mi się nie chce, jakby życie ze mnie zeszło Boli mnie od 3 dni brzuch tak jakoś dziwnie jakby mi mały miał wypaść Na pewno zmienił pozycję, bo nie kopie już tam gdzie wcześniej i może dlatego
W ogóle to nie mogę spać w nocy Wy też tak macie??Reka mi drętwieje, chodzę do 7 razy do łazienki (a to nie lada wyczyn schodzić za każdym razem z pierwszego piętra na dół... )

Tak już 30 tydzień się zaczął Tylko szkoda że przeczytałam wczoraj wątek "poronienia"...powyłam się i boję się teraz bardziej niż wcześniej czy jest wszystko ok i czy będzie...

Już po wizycie, szybko poszło, z synusiem wszystko dobrze, rośnie zdrowo, lekarz niczego złego się nie dopatrzył.
Siusiaczek ,jak malowany