Lipiec 2011 nalezy do Nas

natimp1 napisał:

viszka jak się dobrze czujesz to sprzątaj ale po co okna i firanki,nie za duz ryzyko?

masuska- no Ciebie to w przenośni mozna tylko dogonic, ale ja mogę się pochwalic ze z 1,5 mca temu posegregowałam ciuszki Bo Maksymilianku i mam teraz juz przegląd co potrzebuje dla juniora i moze podchodze tak do tematu bo z ciuchów mama nadkomplet ..

wiem wiem...glopia jestem.,...

juz mnie M. popieprzyl dzisiaj..i to solidnie....z tesktem" Masz tego nie robic NIDY WIECEJ bo ty nosisz w brzuszku MOJĄ CORKE!!" jak bym nie wiedziala ze ona jego jest....

hobbor-sliczna ta posciel

piernikarczyk07 kiedyś poruszyłam juz tutaj temat łóżeczek,bo też mam problem z wyborem hmm...
łóżeczka z serii Safari wg mnie są fajne ostatnio wpadłam na firmę: Pali i teraz głównie łóżeczka i mebelki z tej firmy mi się podobają.. zobaczcie same, oto link:
www.pali.pl/index.php?option=com_content...view&id=44&Itemid=66

Aska no mega zajebiste te mebelki
Śliczne poprostu...

A ja chora Katar, zatkany nos, głowa pęka...a leków żadnych doktor nie dał, bo mam się starac wytrzymać a do nosa ewentualnie WODA MORSKA W SPRAYU - nie słyszałam o niej wczesniej ale rzeczywiscie pomaga, mozna ją podawac także dzieciom.

Mamm teraz wolne od pracy, potem wyjeżdżam na 3-dniowe szkolenie, potem znowu wolne bo "majówka" a potem już ustaliłam ginkiem, ze ide w koncu na L4!
Natimp też mi dziwnie z tą myślą ale damy radę jakoś chyba hehe Ze mną to jest taki problem, ze ja poprostu kocham swoją robotę z młodzieza i dlatego cięzko mi sie z nimi rozstać.

Zdychaaaam dziewczynki poprostu zdycham a Mała zdaje sie wogóle tym nie przejmowac bo szaleje sobie jakby nigdy nic...

Różyczka wracaj do zdrowia, woda morska jest super dla dzieciaczków bo nos przepłukuje, warto ja jmieć zawsze pod ręka przy dziecku..
ja jestem ruchliwy człowiek i siedzenie w domu bez celu moze mnie bardziej zmeczyc niż praca 20/dobę... no nic posprzatm trochę .. potem nie wiem co a pózniej bede synka odbierać z przedszkola o 14:) i tak zleci jakos dwa miesiące... p.s mam nadzieję ze nie wykracze jakiś zych rzeczy i nie będe uniemiona (
dyis taka pikna pogoda, spacerek konieczny po pracy. wczoraj zrobilismy z Maksinkiem babeczki dla koleżanki. wyszły ekstra

nic biore sie za kupno tego zestawu butelek na allegro- musze przeciez dogonic masuskę

Z okazji pięknej pogody też sobie poleżę na huśtawce. Mama wrzuciła jeszcze trochę ciuszków do pralki, więc poczytam książkę a później do prasowania:)

Głowa mnie coś boli, ale to chyba za wczoraj.

Co do jedzenia lodów, Mąż zaczął mówić na mnie per "Lodzia". Najlepszy efekt to ma przy znajomych:)

natimp1 3mam kciuki:)

Dzień dobry

aska27 piękne są te łóżeczka!

Pogoda na prawdę super, właśnie piję kawusie i też się chyba skuszę na huśtawkę w ogrodzie

Dziś jedziemy z mężem na przedostatnie zakupy dla małego (ostatnie będzie łóżeczko i wózek) Jestem gotowa, lista zakupów już zrobiłam więc czekam z niecierpliwością jak wpadnę z nią w sklep

Kurcze tak się zastanawiam, wiem że masuska jest w innej sytuacji dlatego już szykuje ciuszki dla synusia ale generalnie reszta będzie prała i prasowała ciuszki później??

Też chce już łóżeczko i wózek:) Ale czekamy z tym do po świętach, może nawet do czerwca:(

Miałam zamiar prać w czerwcu i prasować, ale tak jak pisałaś, zaczęłam już teraz

Łóżeczko mąż chce już, więc będzie a wózka nie chcę ja za wcześnie kupować dlatego wczoraj zadecydowałam że kupimy go w połowie czerwca

A ubranka w takim bądź razie zacznę prać i prasować na początku czerwca

piernikarczyk no ja tak w czerwcu na początku zacznę się ciuszkami zajmowac, nawet gdyby co odpukać to sa posegregowane od 0-4, wiec wyciagnac z szafy i przeprać moze mąż , a wyprasiowac mama lub tesciowa:) ale to ostateczna ostateczność, poprostu nie chce tyle ich w szafie trzymać.

Piekarniczyk nie denerwujsia na pewno zdązysz z praniem i prasowaniem. Ja do tej pory nawet nie kupiłam 1 ciuszka a co dopiero pranie!

dziewczyny miałam jazdę na truskawki prze zdługi czas a teraz dla odmiany zajadam melona i to z taaaakim smakiem, że az na sam widok mi ślina cieknie

masuska a ja miałam kiedyś ciocię o imieniu "Lodzia" (Leokadia)hehehe

No właśnie, mówił że to z jakiegoś serialu Leokadia:)

Była u mnie dziś położna środowiskowa i to ta która prowadzi zajęcia ze szkoły rodzenia, mówi że mogę chodzić na zajęcia, ale nie ćwiczyć, posiedzieć posłuchać to tak:) Więc bardzo się cieszę, jutro idziemy z Mężem:) A ogólnie to zbierała informacje odnośnie warunków dla dzidziusia, a ja miałam nie posprzątane w pokoju. Głupio mi tak, że mieszkam z rodzicami, ale plus że chociaż to domek, a nie blok. Mam nadzieję że najpóźniej na jesień będziemy już we własnym domku. Zawsze mamy jeszcze mieszkanie w bloku, ale to tylko kawalerka, więc na to samo wychodzi co u rodziców.

a my dla naszej Zuzi takie mebelki wybraliśmy
teraz już tylko na nie niecierpliwie czekamy!!!
http://www.tinyurl.pl?CGC4MR85

Dziewczyny normalnie nogi wchodzą mi w d....noo jakaś masakra od 12 do 17 na zakupach

Niby udane te zakupy ale jakoś nie bardzo jestem zadowolona wydaliśmy 850zł a nic konkretnego nie kpiliśmy
Jeszcze tylko łóżeczko, wózek i pościele

Padammmmm i ten upał

aska27 napisał:

piernikarczyk07 kiedyś poruszyłam juz tutaj temat łóżeczek,bo też mam problem z wyborem hmm...
łóżeczka z serii Safari wg mnie są fajne ostatnio wpadłam na firmę: Pali i teraz głównie łóżeczka i mebelki z tej firmy mi się podobają.. zobaczcie same, oto link:
www.pali.pl/index.php?option=com_content...view&id=44&Itemid=66

to na samym srodku jest sliczne

ja dzis zaszlalam i kupilam sobie spodnie ciazwe dzinsy i 3 bluzki az...nie pytajcie ile wydalam...