- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
rower-sport.pl/pl/p/Fotelik-HAMAX-SIESTA-2012/1299
Aniu no to będzie nowa tapeta
hehe a łakocie pod Twojej mamy... skąd ja to znam?!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
moge oficjalnie po raz pierwszy od dłuższego czasu powiedzieć: PIERWSZA
Dziołchy - od razu pytanie mam. Może macie jakis namiar na fajne ubranko urodzinowe? szukam dla Arka. może byc sama koszula z krotkim rekawem albo t-shirt. moze byc cos z muszka albo krawatem. Ania - moze Ty masz jakiegos sprzedawce na allegro, chodzisz na weseliska, imprezujesz jakos nic ladnego nie wypatrzylam a musze na gwalt zamawiac
Asiu Arka urodziny wypadaja 27 ale swietowac bedziemy 28.
Maz pracuje 27 od 14 do 22, co za durna zmiana
A jestem pewna ze Mikolaj z torciku bedzie zadowolony ze hoho
Super te klocki z ikei
Masuska – dziekuje Ci za wszystkie rady, jestes moja inspiracja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Basba – ale fajnie ze tak zyjecie z sasiadami! Super musicie miec
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
imprezka na 23 osoby – hoho A Arkowi traktor sie bardzo sposobal, nawet dwie noce z nim spal, ale powrocil aktualnie do zabawek ulubionych – traktor prawdziwy, mlotek i te sprawy Mysle ze jesiennymi wieczorami powroci do traktora
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Natimp - ale fajny Twoj Maksi i juz jaki dorosly synow masz tak slicznych i przystojnych, nic tylko brac sie za kolejnego dzidziusia! super chłopaki
a jak sie udala kolacja firmowa?
Masuska ale lasencja z Ciebie! Tylko pozazdrościć. Piotruś jak zwykle słodki, fajny blondasek
Masuska to oczywiscie laseczka pierwszaklasa, ale Ty Asia to niby co?
Aniu – jestem podd wrazeniem opisu wesela. fajnie sie wybrac na taka impreze, nic tylko wpychajcie sie do nich na chrzciny
Co do mamy to i tak cie podziwiam, pomimo ze wiem ze ma na pewno dobre checi
a co do tapety to ja jak znajde czas umieszcze fotki dokonan naszego syna, dopiero zobaczysz jaki mam w domu 'talent'
Aga – trzymam mocno kciuki za Ciebie i za malenstwo w brzuszku. Mi Arek zrobil raz scene przed centrum - polozyl sie na chodniku, zaczal plakac i tupac nogami - myslalam, ze umre
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzięki za komplementy na temat moich chłopców.. co zrobić.. po mamusi takie fajne chłopaki
Przyszła Mamo Arek taki przystojniaczek ze tez nic innego jak brać się za kolejne... ja już podziękuję za powiększenie rodziny ..moje chłopaki plus córa przyjaciółki i efekt fantastyczny.... antykoncepcja jaką powinni w liceum przedstawiać.. tydzień z taka trójką na bank bardziej skuteczny by był niż lekcje o wychowaniu w rodzinie...
Kolacja się udała... obżarta masakrycznie poszłam spać przyzwoicie po 22:30 więc żadnych podtekstów Aniu
Anka przyznaj - jak się ma czasem jedno dziecko w domu .. to jakby się dzieci nie miało prawda ..?. ja tez zawsze o wiele więcej rzeczy zrobię mimo iż w sumie chłopaki się sobą coraz częściej zajmują- czyt ( bawią lub kłócą)
a ja mam zmartwienie z Jankiem.. coś mi się wydaje ze jako formę buntu przeciwko zmianie związaną z opieką babci a nie niani przyjął - odrzucenie jedzenia. nie je u babci obiadów.. wczoraj od rana zjadł tylko skibke i wypił mleko przed spaniem popołudniowym... tak jak generalnie nie stresuję sie ja je mało tak jednak jak nic nie je mnie martwi.. wczoraj wojna była by zjadł obiad... kurcze oby to minęło.. bo fajnie nie jest .
wczoraj jak zobaczył że wieczorem niania przyszła się nim zająć podczas mojej kolacji to z radości aż kwiczał.. nie ma któraś na zbyciu 7 stówek miesięcznie ??
oki zabieram się do pracy .. bo cos ciężko idzie
dziś go ma połozyć mama popołudniu ciekawa jestem czy w ogóle da się położyć .....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basba
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Cierpliwośc połowa sukcesu w miłości
- Posty: 1224
- Otrzymane podziękowania: 0
Nati kochana niestety nic ci nie poradze jesli chodzi o te czerwone znaki po ospie... zejdą w swoim czasie. Moim nie pamietam jak długo złaziły i czy wogóle mieli . W każdym bądź razie pytałam sie jeszcze szwagierki to tez niczym nie smarowała. Po prostu z biegiem czasu zrobią sie normalne...
A co do rozłąki to właśnie ja sobie nie wyobrażam jakby któregoś ze 3 dni nie było!
Widzę że ty przykładna i zaangazowana pracownica jesteś Fajny wieczorek miałas
Kurcze współczuje ci niejadka Jasieńka- oby szybko wróciło do normy normalne jego jedzenie... 700 stowek niestety na zbyciu nie mam... wiem co czujesz z tą nianią... Ja chyba bede ryczec w głos za rok! Daj znać jak minał dzień z babcią...
Asiu gratki dla męża za awans :)Jak sie udały zakupki?? A czy wyspana jestem... no bo ja wiem- jakoś w nocy spać nie mogę a nad ranem za to zwlec sie z wyra nie mogę. Jak tam po rozłące z synciem... wytrzymałaś?
Aga no to juz rozumiem... napisze ci tylko ze nie masz co sie zbytnio przejmować takimi "wystąpieniami" - nie pierwszy i nie ostatni zapewne. Pociesz się tylko że Kubi coraz starszy to i coraz bardziej kumaty- tłumacz, tłumacz i jeszcze raz tłumacz... moze nie dziś, nie jutro no ale w koncu pojmie A jeszcze co do waszej reakcji takowych wystąpień - takie moje skromne spostrzeżenie- nie zawsze bedziesz miała męża przy sobie żeby wyszedł np. ze sklepu z histeryzującym starszakiem... mało tego dojdzie zaraz mały Oliwerek i co wtedy??? Ty jedna i dwójka dzieci- raczej się nie rozdwoisz- nie rzucisz tż wszystkiego żeby wyjsć... Nie chce cię straszyc czy coś, tylko pisze ci ze swojego doświadczenia- wasza dotychczasowa reakcja za dużo nie daje.
Masusko jak tam po bilansie? Pochwal się ile mierzy i waży nasz Piterek Przykro mi z powodu złych wiadomości rodzinnych Jak tam po szaleństwach sklepowych upolowałas coś ciekawego?
Anka niezłą masz mamę Batona i lizaka jeszcze mogę zrozumieć ale sprite??? Co do randki z synem - wydałam 70 zł ( bo to dwa bilety, + 2 szt. okularów (bajka 3d), popkorn, nachosy, pepsi i nesti ) a do końca nie obejrzeliśmy bo mojemu synowi bajka nizbyt przypadła do gustu. Jak sie zaczęły zawody w straszeniu śpiących dzieci przez potwory to wyszliśmy z 30 ostatnich minut...
No to pech z orenzem hehehe.... Wyspana u koleżanki ?
Przyszła_mamo niestety ci nie pomogę. Ja w sieciówkach kiedys (chyba H&M) fajną marynarkę kupiłam za 20 zł... Co do sąsiedztwa - to juz nie tylko sąsiedzi tylko raczej przyjaciele a twoich współczuje... No wiadomo ze prawdziwe sprzęty lepsze niz zabawki- a traktor jesienia i zimą będzie jak znalazł
A ja lecę do apteki bo coś mnie "bierze"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
hehehe 70 zł.. nieźle ... jutro mnie to chyba czeka niestety ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Fajnie tak się trochę wytęsknić za małżem
Moja mama przechodzi sama siebie
1) poszła z Szymim na plac zabaw i prosiłam, żeby kupiła mu wodę z dzióbkiem, żeby łatwo mu się piło. Przyszliśmy za jakiś czas do nich z Dominikiem... Patrzę a Szymi z POWERADEm A ona się tłumaczyła, że nie było żadnej wody z dzióbkiem i tylko to było z ustnikiem A Szymi zadowolony tłumaczy : No mama nie było wody z dzióbkiem
2) Dzwoni mama do mnie do pracy zdenerwowana:
- Ania z Szymonem trzeba jechać do szpitala na płukanie żołądka!!!
- Ale co się stało??
- Dorwał się do apteczki i napił się czegoś i trzeba jechać do szpitala!!!
- Uspokój się i powiedz po kolei co się stało?
- Wszedł na szafkę, otworzył apteczkę i jak weszłam trzymał się za buzię i krzyczał WODY WODY WODY. Trzeba jechać do szpitala!!!
- Ale co trzymał w ręku?
- Spray od komarów
Dziś Tomi odwozi ja do domu i znów zapanuje względny spokój
Juz odzwyczaiłam się od mojej matuli ale przez te 2 tyg przypomniałam sobie czemu tak bardzo chciałam się wyprowadzić
Kurcze ja się bardzo cieszę, że nam pomogła itd ale kurcze chyba mieszkanie u niej byłoby porażką
Nati to fakt jak zostaje 1 dzieciol w domu to aż dziw jaki spooookój
Może jednek Jachu przekona się do babci
Przyszła_mama ja ciuszki kupowałam na gumtree więc nie pomogę i to w zeszłym roku, w tym tylko butki i krawat dla Szymiego poka foty mieszkania.
Basbajak zdrówko? Wiesz właśnie słyszałam, że ten film nie konieczne
U koleżanki się wyspałam nawet
Asiu Ty to masz zdrowie jak masz tak na codzień jak ja z mamą
Masuska, Rose????
Oposek kiedy wracasz????
Hoborku ile można imprezować????
Wczorajsza autentyczna rozmowa telefoniczna mojej koleżanki z pracy z facetem przez telefon:
On: - Czy prowadzą państwo hotel dla ptaków?
Ona: - Tak. A jakiego ma pan ptaka?
On: - Dużego!
Ja: .... umarłam ze śmiechu
Miłego weekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczorajsza autentyczna rozmowa telefoniczna mojej koleżanki z pracy z facetem przez telefon:
On: - Czy prowadzą państwo hotel dla ptaków?
Ona: - Tak. A jakiego ma pan ptaka?
On: - Dużego!
Ja: .... umarłam ze śmiechu
Miłego weekendu
Aniu Twoja mama jest bezbłędna śmiechy śmiechami,ale zdenerwować ciut moze hihi
Nati jak tam Twoje chłopaki?? Jak impreza??
To ja Cię szukałam pod sceną a Ty taki numer wywinęłaś? Co się odwlecze, moze za rok!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basba
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Cierpliwośc połowa sukcesu w miłości
- Posty: 1224
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja od dwóch dni jakoś nie mam nastroju na nic, ale post Anki jak zwykle mnie rozbroił!!!
Asiu słyszałam ze jakieś zareczyny na koncercie były na scenie Pewnie ludzi mnóstwo, co?
Nati i jak byłas w tym kinie? Na tym samy co my? Maksiemu się podobała bajka?
BIANUSIU STO LAT, STO LAT!!!!!!!! uściski od cioci i Wiki no i Antoś też przesyła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
a może brak snu??? urlopuj już, szkoda czasu na smutki Chorwacja czeka
Pytałas o to co stosowałąm na główkę Mikołaja, pamiętam, tylko zapominam napisac. Jutro sprawdzę nazwy, bo teraz teściu biesiaduje w łazience, tesciowa w drugiej.
Dziewczyny,a jaka roztargniona znowu jestem! W ciazy z Mikołajem to samo. Dzisiaj az się popłakałam.
Od dawana nie nosiłam obrączki,ale sprzątając natknęłam się na nią i pierścionki, założyłam,a co. Moja mama ma dziś imieniny wiec pojechałam z Mikołajem i siostrą kupic prezenty. A wieczorem, godzina 18, szykuję obiad dla męza, patrzę... na lewej ręce jest pierścionek na prawej brak! Wyłączyłam wszystko i zaczęłam szukać, dzwonie do siostry.. ona nawet worek od odkurzacza rozpruła ,zeby sprawdzić czy tam nie ma, teściowa szuka na ogrodzie. A ja chodzę po domu i płaczę i szukam. Myslę zgubiłam w sklepie! Idę do sypialni,a obrączka i pierścionek lezą na półce,ale radość!!!
Naszukałam się tez okularów, tez myslałam ,ze zgubiłam, były w aucie a ostatnio znowu chodziłam po mieszkaniu szukając kluczy od auta,po paru minutach patrze,a ja cały czas trzymałam je w ręce!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
NAjlepsze życzneia dla Bianeczki i wszystkich 2 latków którym nie zdążyłam przesłac buziaczków.
No ja po prostu mam młyn masakryczny.. Teściowa to normalnie świnia. POtrafiła mi powiedzieć ostatnio że jak mnie nie było to miaął porządek w domu. A teraz to tylko chodzi i za nami sprząta bo syf w domu robimy. Jak ja juz chcę się wynieśc z tego domu... Pozatym mieliśmy gości kilka dni i nie było nawet czasu się podrapać. Tomek pojechał dizs do warszawy do szpitala do wujka w odwiedziny.. i mi smutno bez niego..
Na urodzinu dostałąm piekne złote kolczyki .. więc się mąż postarał
Za tydzień mamy chrzciny robika i zamieszania trochę...
Ada absolutnie nie chce nocnika.. A mały butelki.. choć co dzień próbuję. Ładnie mi je zupki i deserki.
Październiku mamy wesele u kumpeli w wawie... ale nie wiem czy będzie sią dało ogsarnąć i jechać.. Bo to jakieś 4 godziny drogi od nas.
Nawet nei wiem co mam pisać...
Acha najważniejsze! NOSIDŁO SUPER:) MAŁY uwielbia w nim chodzić
Dzięuję
Nie czytam bo musze napisac pracę bo mam zaległą na studiach...
Pozdrawiam Was wsztystkie..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga1040
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Pudziek i Lolek moje dwie wielkie MIŁOŚCI ♥
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
No Kubek już grzeczniejszy. Kaszle cały czas mu się odrywa. Ale podobno kaszel może dość długo się utrzymywać. Apetyt wraca i zaczyna już troche słuchać.
U nas dzisiaj gorąco. Małż jutro jedzie w delegacje i nam smutno bo Kubek wprost szaleje za nim. Szok jak dziecko potrafi tęsknić. A jak się cieszy jak tatuś wraca.
My urodzinki już wyprawialiśmy ze względu na to że T 26 lipca by nie było. No a jak urodziny synusia wyprawiać bez tatulka. No i ja w każdej chwili mogę rodzić. Więc bez głownej kucharki też by sie nie obyło hehe.
Nasz domek prawie już gotowy. Łazienka już prawie zrobiona tylko fugi i montaż umywalki i kibelka i prysznica.
Kuchnia niebawem też bedzie. Troszke rzeczy i mebli przewiezionych. Także już nie długo można się wprowadzać ale to na spokojnie. Zobaczymy czy bedziemy sie śpieszyc czy moze na Boże Narodzenie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.