- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
martus0707 Też bym sobie potańczyła:) Ale teraz wesela mi wypadają, pod koniec ciąży i na przybliżoną datę chrzcin:) Dzień przed rocznica naszego ślubu. A tak to okazji nie mam póki co:(
Xela Co do twardego brzuch to nic nie słyszałam i w sumie nie wiem o co cho. Zresztą moja fałdka i tak trochę zakrywa moje cudne zaokrąglenie.
Też miałam nadwagę, ale jak poznałam męża to schudłam 16 kilo, nacieszyłam się kilka miesięcy figurą, rzuciłam palenie a 3 dni później zaszłam w ciąże i od samych papierochów przytyłam 4 kilo, a za malucha około 3,5 - czyli od 25 września mam 7,5 kilo więcej:( ale i tak lekarz powiedział że mało przytyłam przez ostatni miesiąc, więc może tak bardzo się nie będę męczyć ze zrzuceniem.
kaska191919 w zabobony to bym nie wierzyła. To tak jak z ciuszkami, lub patrzeniem przez dziurkę od klucza. A co ma to rzeczywistości?
PS. Fajne maluszki się rodzą styczniówkom, zaglądacie czasem do nich?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Masuska - 02.07
Piernikarczyk07 - 03.07
Green - 06.07
Monique - 06.07
Iwanek1 - 06.07
Xela - 07.07 lub 17.07
Natimp1 - 09.07
Martus0707 - Synek 13.07
Oposek - 14.07
Aska27 - 15.07
Rita - Bliżniaki 19.07
Behind - 20.07
Basba - 20.07
Takajedna - 21.07
Luz_de_luna - 22.07
Kaska191919 - 23.07
Luska - 27.07
Przyszła_mama - 27.07
Różyczka - 30.07
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1
Masuska nie wiem jak Ty ale ja mam ostatnio jakieś dziwne przeczucie, że urodzę pod koniec czerwca
Termin z USG wypada mi na 3.07, a z terminu ostatniej miesiączki na 1.07
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Wychodzi na to, że jestem ostatnia póki co :)Pewnie dlatego ja cały czas męczę się się z mdłosciami a większość z Was ma już to za sobą. Gdyby nie ten Mamarin musiałbym iść chyba na zwolnienie bo nie dałabym rady pracować a bardzo lubię swoją pracę (pracuję w szkole) i chciałabym iśc na zwolnienie jak najpóniej się da.
A z objawow ciąży to nie mam żadnych bólów brzucha ale za to oooogrooomny apetyt!
Aż się boję jak to sie rozwinie, bo narazie brzuszek mam tylko z przejedzenia. Dodatkowo cały czas jestem strasznie wyczulona na zapachy, nawet psa już nie moge przytulać bo wczesniej był ukochanym psiakiem a teraz jest poprostu śmierdzącym psem hehe
Nie wiem czy Wy też tak macie dziewczyny ale zdarza mi się strasznie zanosić płaczem na średnio wzruszających filmach, mąż dosłownie kula się ze śmiechu patrząc na mnie
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Xela
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
potem kopiujesz sobie kod na forum (pierwszy od góry) i wklejasz go jako podpis w swoim profilu, zapamiętujesz i gotowe.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Z tą płaczliwością to cały czas tak mam, wzrusza mnie wszystko, nawet wczoraj światełko do nieba jak pokazywali dzieciaczki w szpitalach, jak widzę ciężarówki, jak mówię o maluchu. Mój John się ze mnie również chichra, ale taki urok z nim i już.
Węch już nie jest taki wyczulony jak wcześniej, ale na początku to mogłabym z psem policyjnym konkurować, nic się przede mną nie ukryło, nawet piwko z kolegami:)
Co do listy to będę ją trzymać, przyda się w lipcu:) Ciekawe ile będzie wcześniaków a ile po terminie, no i oczywiście która pierwsza:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Xela
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luz_de_luna
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 38
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już jestem po USG w 12 tyg. Szczęśliwa, bo wszystko jest w porządku. Troszkę, tak cichuteńko, sobie myślałam, że może już się dowiem, kto mi tam siedzi w środeczku, ale niestety, jeszcze było za wcześnie.
Zaczynam 13 tydz i brzuszek już mam lekko zaokrąglony, oczywiście bardziej po jedzeniu Jednak w zwykłe spodnie już się nie mieszczę, za ciasno w pasie.
Termin wg ostatniej mies. mam na 22 lipca a wg pierwszego USG na 28 lipca... nie wiem czy lekarz się nie pomylił, bo owulację na 100% miałam w czasie.
Objawy w tej chwili to głównie notoryczne zmęczenie i zadyszka, tak mam od samego początku. No i wrażliwa jestem na wszystko i płakałabym ciągle. Trochę się powstrzymuję, bo nawet przed samą sobą jest mi głupio
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monique
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 17
- Otrzymane podziękowania: 0
Zapachy... o jej... potrafię wyniuchać z daleka (nie widząc) ciastka ze szczegółami np. że są z galaretką agrestową, albo że to waniliowe ptasie mleczko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Za to mdłości "kręcą" w brzuchu cały czas. Ale chyba gdyby nie te objawy cięzko byłoby mi wogóle uwierzyć, ze jestem w ciązy 2 raz po 14 latach! A stres jak gdyby to był 1 raz
Xela - dziękuję Ci za rady dot. suwaczka - troche techniki i człowiek się gubi
Fajnie, że jest to forum
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
I jeszcze 1 pytanko do mam, które już rodziły - czy macie (i jesli tak to jakie) doświadczenia ze znieczuleniem zewnatrzoponowym? Wiem, ze jeszcze za wczesnie na takie rozważania ale mój pierwszy poród wspominam jako masakryczny (bóle zaczęły się w piątek w nocy a w niedziele rano urodziłam córkę!) więc choć to dopiero 3 m-c ciąży ja już mam stes na samą myśl o porodzie naturalnym bez "wspomagaczy". Słyszałam wiele mitów i róznych bezsensownych historii o tym znieczuleniu i chciałabym wiedzić jak to działa tak naprawdę z "pierwszej ręki" - czyli od kogoś kto już to przeszedł.
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Nie wiem nic o tym znieczuleniu i nie myślę o tym, gdyż mnie pozostaje tylko narkoza, na podstawowe znieczulenie źle reaguje mój organizm i jak mam byle zabieg to leżę w szpitalu. Ostatni raz jak wycinano mi włókniaka piersi, leżałam na onkologii tydzień (gdzie trwa to normalnie ze 2-3 godziny i do domu) i zabieg miałam na sali operacyjnej z trzema anestezjologami.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwanek1
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 237
- Otrzymane podziękowania: 0
Odebrałam dziś wyniki badań prenatalnych-wyszło niskie ryzyko-niw zdecydowałam się na amniopunkcję,bałam się po nie jechac,ale skończyło się dobrze
Objawy prawie już minęły,czasami jeszcze zamdli,ale do 12 tyg. to masakra,ciągłe nudności,wszystko mi śmierdziało,nawet płyny i mydło,ale fajnie to wspominam bo przynajmniej wiedziałam,że w ciąży jestem Teraz za to brzuszek rośnie
W piątek idę do gina i mam nadzieje zobaczyc kto zamieszkuje mój brzuch,to prawie 16-ty tydzień będzie to może zobaczy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale czy to znaczy, ze jak będziesz rodziła naturalnie to bez znieczulenia? Czy naturalny poród u Ciebie wykluczony i dlatego piszesz, ze wyłacznie narkoza? Czy chodzi o to, ze jesli miałby być cesarka to wtedy wiesz już, ze na pewno w pełnej narkozie, tak jak to kiedyś robili?
Moja kuzynka ma coś podobnego - tzn. jest uczulona na znieczulenia i nawet zęby musi leczyć w narkozie. A gdy rodziła drugie dziecko to jeszcze o tym nie wiedziała i wyszło to dopiero jak zaczęła się dusić po podaniu znieczulenia i całe ciało jej sparalizowało. Brrr...
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.