Lipiec 2011 nalezy do Nas

Masusko no niestety w tym snie było własnie to co sie w realu dzieje - tzn. Ty smutna, ze nie rodzisz a ja Cię pocieszam tym przytulaniem...sorry....jutro sie bardziej postaram żeby wysnić bardziej optymistycznie - np., że Piotrek z Bianką ścigaja sie w swoich x-landerach np. hehe Tak byłoby oki?

Policzyłam wczoraj dokładnie z ginem ile przytyłam do tej pory i wyszło 11,5 kg. JESTEM Z SIEBIE DUMNA Powiedzial, ze jeszcze ze 2 kg moge przytyć ale juz nie dam rady chyba bo przez ostatni m-c już tylko 1 kg przybrałam a niby dzidzia teraz najbardziej obrasta w tłuszczyk. ZNowu była ta sama gadka, ze ja sie czuje jak wieloryb a on, ze mam przestać bo normalnie grzeszę taka gadką...że jestem w świetnej formie...ja neiwiem ale mi się wydaje, ze on u okulisty dawno nie był chyba

Dorotka a moze jakieś ziółka na sen? Bo my wszystkie liczyłysmy, ze Ty co noc to którąś z nas wyśnisz i tak po kolei ...

Jutro wypłata wiec chyba pójdę jeszcze dokupić ubranek bo każdy mówi, zeby nie kupowac za duzo no i ja np. mam tylko 4 pajace i to na 56, ale tak sobie myśle, ze te 4 to w szpitalu już załoze dzien po dniu no i jak wróce do domu to w czym połoze Niunie spać wszytskie będa już brudne wtedy...
Ile tak naprawde powinno sie miec sztuk poszczególnych części garderoby? I w jakim rozmiarze?
Jak kogos pytam to każdy mówi tylko nie za dużo - ale nikt nie mówi konkretnie ile...

Błagam Was napiszcie jak Wy myślicie albo ile macie tych ubranek bo boję sie, ze wróce ze szpitala i bedzie ZONK a w pierwszych dniach /zwąłszcza jesli bede po cc/ nie dam rady wyjechac na miasto i latac dokupywac ubrań.

Jez zuuuu chyba jakaś panika mi sie włączyła hehe

Dorotas ja ciągle mroże np. truskawki dla Bianki a już nastepnego dnia je rozmrażam i zjadam i tak w kółko hehe

Dżizasssssssss sorry laski, ze tyle postów trzaskam ale normalnie nie moge sie nacieszyc kompem i tym, ze znowu jestem z Wami stęskniłam sie

Różyczka- zaraz policzę ile mam tych ciuszków,bo wczoraj je poukładałam do szafeczki

7 body kr rękaw tych malutkich do 56, 9szt- kr.0-3 miesiące,
5szt-dł rękaw, 4 rampersy na lato 0-3 miesiąca, 1 dres 56, 1 komplet welurkowy 56, sweterek, 2 pary spodni dresowych, dużo śpiochów i kaftaników-to w spadku po córci, 7 pajacyków takich na wyjście i 7 takich po domu, półśpiochy 7 szt i takie cienkie bluzeczki- 5szt.
I chyba to wszystko
Czekam jeszcze na paczkę od Cioci,jak mi się nic nie przyda z tamtych rzeczy, to dokupię ze dwa komplety do szpitala.

No i czegoś takiego własnie mi trzeba było! Konkretna kobitka z Ciebie Dorotko i serdeczne dzieki, ze Ci się chciało policzyć Teraz przynajmniej mam jakieś wyobrazenie

Jesli inne dziewczyny też zechcą sie ze mną podzielić to byłabym "dźwięczna"

Różyczko z tym mrożeniem i rozmrażaniem na drugi dzień aż mi humor poprawiłaś
Body 56 mam dużo, ze 20 nawet, choć rozmiar rozmiarowi nierówny i niektóre są większe
Pajacyków mam na 56 chyba 5, ze dwie pary śpioszków, ze dwie półśpiochów, ze dwa rampersy...
Więcej mam na rozmiar 62 bo wyszłam z założenia że lepiej ubrać za duże niz nie ubrać wcale albo jeden raz


Dorotas właśnie, może melisę pij? Mi na początku ciąży pomagała

Rika tyle co urodziłaś drugą córę, a tu się już Ciebie o kolejne dzieci pytają?


Aniaw takie historie jak ta opisana przez Ciebie sa naprawde baaardzo potrzebne

Olka ja bym torbe wzięła, tak dla świętego spokoju, najwyżej poczeka na wyjecie

Viszka fajny brzuszek

Przyszła mamo ja biorę od drugiego trymestru witaminy, ale tak co drugi dzień, też mi się kończą i muszę dokupić żeby mieć też już po porodzie

Kaska napisz oczywiście co Ci położna ciekawego powiedziała

Green może na ten jakże ważny "egzamin" sie jednak z mężem nie spóźnicie?

Masuska niedługo tutaj chyba więcej z nas będzie narzekać tak jak Ty bo będzie już zmęczona ciążą... Jeszcze trochę, dasz radę

A, no i jeszcze dwie koszulki i kaftanik jeden
Ale te dwie koszulki to mimo że niby 56 rozmiar to wydają sie większe


Też tak sobie teraz myślę, że jeszcze "niedawno" chciałam chociaz do tego 28 tygodnia donosić, później chociaż do 30 itd
A teraz


Wczoraj mnie mój Pan i Władca rozczulił, bo znowu namówiłam go na przytulanko, a on biedny ledwo skończyliśmy to zamiast mnie nie wiem, przytulić, coś miłego powiedzieć, to tylko: Ale go pewnie wystraszylismy, nie wiedział co się dzieje... I aż miał wyrzuty sumienia

No i dostałam zakaz rodzenia do przyszłej soboty, bo u niego w pracy znajomy bierze wolny cały tydzień i w razie czego mój będzie miał problemy żeby wziąć urlop, ciekawe czy mały posłucha taty heh

różyczka najlepiej jak zakupisz sobie ubranek po kilka sztuk z każdego rodzaju tak żeby Ci starczyło po tej cesarce, żebyś nie musiała biegać po sklepach. Ja też miałam cesarkę więc to faktycznie na początku będzie problem. Sama w trakcie użytkowania stwierdzisz jakie ubranka Tobie najbardziej odpowiadają i wtedy jak już będziesz na siłach to dokupisz ich sobie. Ja dostałam większość ciuszków po kimś, ale mnie najbardziej odpowiadają bodziaki, półśpiochy, na początku pajace. Mam całą masę kaftaników i śpiochów, ale jakoś mi nie podchodzą i praktycznie ich nie używam. Kaftaniki dla mnie odpadają chyba że jako okrycie wierzchnie. A na dodatek te kaftaniki są wszystkie z długim rękawem a teraz cieplutko jest. Dla mnie body to rewelacja, zakładam na nie półśpiochy lub spodenki i skarpetki, a jak ciepło to same skarpetki i jest dobrze Więc ja tych bodziaków to kupuję dużo

Trzymam kciuki za szczęśliwe i łatwe rozwiązania

Kaśka mnie tak nie przeraża nic bardziej niż to że mogę nosić ten balaścik jeszcze do 16.07

Masusko, slonce, a czemu do 16 lipca skoro na suwaczku masz za 2 dni termin? moze cos przeoczylam

Różyczkaja mam tak:
-body krótki rękaw rozmiary rózne 58/62 to 8 par
-body długi rękaw 58, dwie pary
-rampersy z krótkim rękawem(nie wiem czy coś takiego jest,heheh)4 PARY NA 58CM
-4 śpioszki na 62, i jedne na 56
-5 koszulek na 62cm
-2 rampersy na 58
-2 ciepłe pajace z polarku, jeden na 56, 62
-pajace dwa na 62, i jeden na 56
-3 sukieneczki na 62cm
reszta to już większe ale na początek mysle ze starczy, tym bardziej że jest ciepło...

Ja na przykład lubiłam kaftaniki i śpiochy przez pierwszy miesiąc,dopóki pępek nie odpadł. Pamiętam,że pajacyków zaczęłam używać później, około 2-3miesięcy,ale każda mamusia musi sobie wszystko "wypróbować"i w razie czego dokupić.
Masuska- dolicza sobie jeszcze dwa tygodnie do 42tyg

mi to szwagierka polecała pajace, ale mi się wydaję że koszulkę i śpioszki, lub body łatwiej jest nałożyć, zależy też jaki pajaca ale niektóre są cieżkie (jeden ciepły mam taki że cały się nie rozpina, i jak pomysle jak to nałożyć

Witam.....
Dziewczyny dzięki za podpowiedz,torbę wezmę w razie czego
Jade dopiero pod wieczór jak M wróci z pracy,M się śmieje ze jak juz mnie wywiezie to chyba nie po to aby znowu przywieźć w dwupaku-ach żarcik...urodzić to przecież taki mały problem według niego -na zawołanie

Też tak pomyślałam, ze dolicza te 2 tyg.

Serdeczne dzięki dziewczynki wziełam już sobie kartkę i zaczęłam to spisywać
Ale mam takie pytanie jeszcze : czy zawsze pod pajaca trzeba zakłądac COŚ? tzn. body np.? Czy mozna na gołe ciałko i pampersa?

No ja normalnie jestem dzika jakby to moje pierwsze dziecko było ale za cholere nie pamiętam po tych ponad 14 latach NIC z tego czasu jak Młoda była taka mała

No to widzę, ze musze dokupić ubranek na 62 bo mam sporo takich "wyjsciowych" na 0-3 m-cy czyli sukienek, spodenek, kurteczek itd. ale tych domowych, własnie śpiochów, body, pajacy... mam tylko po kilka sztuk i to tylko z rozm. 56