Lipiec 2011 nalezy do Nas

Aska-sliczne lozeczko dla Synka!!

LASECZKI DO BOJU!! wasz Miesiac sie zaczol...

ale paskudna pogoda dzisiaj:(

U mnie jeszcze Miesiac!! do Terminku

aska27 napisał:

masuska a jak tam Twój Piotruś? Podobno chłopcom nie spieszno na drugą stronę brzusia..małe lenie

Aska jak to już któras pisała, wiadomo że chłopakom najlepiej u mamusi, a że w mamusinym brzuszku to już w ogóle:) Wczoraj dał nam trochę czadu, to znaczy mi, przy uciesze Producenta. Mnie się brzuch układał w nienaturalne kształty, a Małżon z radością to tu dotkną, to tam, to buziaka dał Rozczulające to takie:)

śliczny kącik:)

Dorotas też chcę nową fryzurkę Chociaż coraz bardziej podobają mi się moje odrośnięte włosy, może by sobie pofarbować troszkę Daj znać co z tym paciorkiem:)

Aśkaśliczna pościel , ja jak później zrobię fotkę to też wstawię
Dorotastaka mała zmiana a ile radochy ja mam pomalować włosy ale sama tylko myślę po 8 lipca, jak wrócę od lekarza i się czegoś dowiem bo jak mam na 20 termin to jeszcze farba zejdzie heheh

ojj i ja sie dolaczam do masuski, nie straszcie z tymi synkami i przywiazaniem do brzuszka mamy

aska27 - lozeczko piękne, tylko malenstwa brakuje

przyszla_mama napisał:

ojj i ja sie dolaczam do masuski, nie straszcie z tymi synkami i przywiazaniem do brzuszka mamy

aska27 - lozeczko piękne, tylko malenstwa brakuje

ale co zrobić?! też juz bym chciała synka mieć przy sobie ewentualnie moze skesik haha... hmm po ostanim przytulanku okazało się,ze mam rozwarcie..wiec moze warto jeszcze popróbować?

a tak w ogóle ostatnio mi jakos nie dobrze jest, apetytu nie mam w ogóle,zastananwiam się dlaczego? Jem bo trzeba...a potem straszna zgaga! Tylko na sen nie narzekam usnę zawsze i wszędzie!

Jaki super pomysl z zdjeciami naszych malenstw! ale bomba!! ja to mam zaplon jak nadrabialam zaleglosci czytalam kilka razy o zdjeciach, poruszana byla ta kwestia, ale nie wiedzialam o co chodzi. Superrr bedzie tak wszystkie malenstwa zobaczyc podpisuje sie pod pomyslem rekami i nogami:)

Alez dzisiaj Arek w brzuszku sie wierci, wczoraj tak mi skakal, tak brzuch sie ruszal, moj M mowi o bozeee, nie strasz mnie, co Ty tam w brzuchu masz, to na pewno nie moj syn

hej dzewczyny
ja tylko na seke-wieczorem nadrobie czytanie.
mam nadzieje ze u was ok wszystko- u mnie srednio, ktg ekstra, mały ma "już" ponad 3 kilo ale wód mam mega mało, juz nie mam dwóch kieszonek. jeśli ni urodze przez wekend to w poniedziałek zadzonie do lekarza by mnie przyjął na oddział.Będę spokojniejsza.
generalnie w srode byłam pewna ze sie cos zaczyna, bo mnie krzyże bolały i brzuch tak okrsowo, a młody sie poprostu obniżył.
w sumi to sama nie wiem czego chce , z jednej strony by sobie poczekał i rósł, z drugiej że może lepiej jakby sie urodził bo się martwie.najlepiej gdyby się w pon urodził bo do nidzieli mąż na openerze- no ale zobaczymy co ynuś wymyśli.


tzymajcie sie dziewczynki, a dzieciaczki rusajcie w świat

Przyszła_mamo, tak jest jak coś się nie podoba to nie moja krew:) Moja siostra ma jeszcze podstawę żeby tak mówić o swoim synku, bo nawet grupę krwi ma ojca, hehe ale wykapana mamusia jest mój siostrzeniec:) Ale takie wygibasy dzidziulków to jest dopiero rarytas teraz:) Wszystko widać jak na dłoni. Tego będzie mi najbardziej brakowało po porodzie.

No to będę dodawać kolejne fotki naszych maluszków LIPCOWYCH:)

Natimp1, czyli te Twoje wody nadal się sączą tak? Ja tez mam mało, ale na szczęście nie jest to małowodzie, jesteśmy na granicy normy. A dzieciaki straszą jak nic że coś się dzieje i du.a blada. Jedną noc się męczyłam z bólem, twardnieniem brzucha i dalej 2w1. Ale jeszcze troszkę. Jakby nie było to ja już na pewno za 2 tygodnie będę miała Pioterka, a mam nadzieję że wcześniej, bo chcę SN rodzić!

Aska mi seks nie pomaga. Ale nie narzekam, bo lubię

Różczyka to pewnie spać poszła:P

Masuska-sliczne lozeczko! i prezent od Tesciowej

No rożek fajny gdyby nie różowy:P

A poszłam jeszcze dospać a co tam

Aska, Masuska PRZESLICZNIE WYGLADAJĄ ŁÓŻECZKA WASZYCH MALEŃSTW Wiecie co ja sama bym chciała spać w takim łózeczku...
Dziwie sie, ze Piotruś jeszcze nie wychodzi, może on sie poprostu nie domysla, że tu na niego takie królewskie warunki czekają? :)No bo Mikołaj to ma czas jeszcze...

Tez tak myślę Różyczko, a jeszcze mu mówię jaki to ma rewelka wózek. Ech, a powinien lubić furki bo i tata (startował kiedyś w rajdach) lubi i mama pooglądać.

masuska napisał:

No rożek fajny gdyby nie różowy:P

nio tak....

ooo dzis masz wiyzte trzyma kciuki!

Słuchaj....to może mów do mikrofonu? Bo ja słyszałam, ze dziecko tam w brzuchu to ogólnie słabo słyszy, mniej wiecej tak jak my gdy zanurzamy głowe pod wode - a ktoś gada nad wanną - slyszymy, że gada ale nie słyszymy co

Znaczy mały Kubica będzie, tak?

Hehehehe, wariatka dobrze postaram się i jeszcze założę słuchawki na brzuch co by lepiej słyszał. A może dlatego że główka jest nisko, a ja się przecież nie zegnę

A no myślałam nawet żeby dać Piotrowi na imię Robert, ale już tata się tak nazywa, więc powtarzać się nie będziemy:P
Nawet myśleliśmy żeby może tak jakiś ulubiony rajdowiec Męża np. Leszek (Kuzaj) to jakoś mi nie podchodzi.

viszka dzięki za kciukasy. Ciekawa jestem tego skierowania:)