- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
Rózyczko - alez superasnaaaa ta branzoletka... przesliczna... ale taaaakaaa droga. tzn moze i nie jakos nie wiadomo jak, ale przy naszych wydatkach jednak spasuje.. ale na pewno kiedys ten pomysl zrealizuje jeszcze bede miala kilka pytan do Ciebie odnosnie tego watku,ale to nie dzisiaj
Rózyczko super ze takie fajowe prezenty robisz. Widze my to troche tak jakby pokrewne dusze:) ja tez uwielbiam przemyslec, znalezc cos wyjatkowego i sie cieszyc z radosci innych :)aaa rozyczko, a maz tez tak sie stara??? bo ja mam problemy z moim mezem i z jego kreatywnoscia... on bardzo docenia jak dostaje taki prezent, ale sam nie jest w stanie cos z siebie takiego znaczacego zaplanowac, pyta po prostu co mi kupic, a jak dostaje bukiet roz po tygodniu to mnie ch.. strzela... wiem ze zrozumiesz o co mi chodzi??? ja bym wolala jedna skromniutka roze i jakis upominek drobniutki do tego, nawet nie duzy, malenki ale znaczacy.. a jak widze wielki tandetny bukiet roz to normalnie brrrrr.... tez tak masz? dodam tylko ze nie zawsze ten bukiet jest wlasnie w terminie niestety, z opoznieniem znacznym, to juz w ogole.. ale wazne ze wiem ze prosto z serca
DOKŁADNIE TO SAMO MAM Z MOIM! kreatywny to on nie jest raczej, ale ja znalażłam na to taki sposób, ze od razu na 1-2 m-ce przed jakas okazja zaczynam mu gadać co ja bym chciała i dzieki temu nie ma rozczarowan. Z tymże jesli to jest coś wyjątkowo w jego rozumowaniu niepraktyczne to zawsze doda coś od siebie praktycznego ale ja go za to kocham, taki jest poprostu hehe oczywiscie kwiaty to według niego mega bezsensowny prezent - przeciez i tak padną zaraz heh eh Ci faceci A daty NIGDY nie dam mu przegapić
a jesli chodzi o kwiaty to ja nie kumam czemu faceci zazwyczaj róze kupuja jakby innych w ogóle nie było...
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malgorzatta
- Gość
Widzę że poruszyłyście tez temat szczepionki rota... Ja mam przeogromny dylemat, czy zaszczepić czy nie - przez moją pediatrę z którą miałam starcie odnośnie juz zwykłych szczepień, że nie chcę skojarzonych a potem wcisnęła mi receptę na rota i kazała przyjść
i zaszczepić i koniec!
MOja szwagierka była ostatnio w szpitalu z córeczką i też, tak jak różyczka napisała, potwierdza że szpital raczej zawalony dziećmi z chorobami pneumokokowymi, mniej z menigo....
Nie wiem co zrobić. Zostało mi półtora tygodnia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- paulinka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- :D
- Posty: 292
- Otrzymane podziękowania: 0
mamusie mam pytanko no jak zwykle:
jak wy znajdujecie czas dla siebie? np Rika masz dwa bobaski ty to chyba musisz byc supermama:)))))))))
Dziewczynki z uk robila ktoras tutaj prawko??????? Bo wstyd sie przyznac ja nie mam a chce sie za nie zabrac,
A co do prezentow od mezow,to moj sie bardzo stara ale nie zawsze trafi w moj gust:/ ale i tak go kocham hihihi
a wlasnie odnosnie prezentow to musze znalezc jakies fajne perfumki na prezent dla kolezanki jakie polecacie???????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
hobbor, ja Jaśka też na brzuch kłade jak spi,ale lekarz neurolog mi powiedział, ze w kwestii wzmacniania mięśni nie ma to nensu bo on ich wtedy nie ćwiczy bo główka leży a nie jest podnoszona.Inna kwestia w sprawie pierdasków wtedy ok...
Hobbor -nie psiocz ze maleństwo tyle śpi, jesli noc ładnie przesypia to ok
zabrałam sie za zdjęcia zobaczymy czy w końcu uda mi sie wywołać, poselekcjonowane już są a to połowa sukcesu..
hmmm młody spał 1,5h i obudził się z płaczem, teraz pierdy puszcza...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja czytam Was codziennie, ale nie mam za bardzo czasu czytać, bo męczę się z pracą magisterską. Czasu jak wiadomo niwiele, bo właściwie tylko kiedy królewicz łaskawie zaśnie;)
Przyszła Mama, Różyczka ja też zawsze przypominam mężowi o rocznicach i innych ważnych datach, żeby potem nie przeżywać, jak zapomni. Co prawda wydaje mi się, że by pamiętał, ale różnie to bywa;)
Co do prezentów to zazwyczaj pyta co chciałabym dostać i kupuje to i jeszcze jakiś drobiazg. Ja za to zawsze mam problem i męczę się przy każdej okazji, bo mój mąż to typ, który nie dość, że wszystko ma i nic nie ptrzebuje, to jeszcze jest mega praktyczny. A co do kwiatów to może to i lepiej, że faceci kupują róże, bo ja od swojego dostałam raz...chryzantemy. (nie wiedział o co mi chodzi, bo nie znał nazwy;)
Od jakiegoś czasu na rocznicę zamiast kupować sobie prezenty kupujemy coś droższego wspólnego albo coś fajnego robimy (skok na bungee np)
Co do bransoletek to ja mam taką lilou.pl/web/pl/product/show/id/39/tag/m...k-mini-1.5-cm-srebro
z imieniem męża, dostałam na walentynki i bardzo ją lubię. Na rocznicę ślubu dostałam za to drugą z imieniem synka i będę nosić dwie. Jak zaszłam w ciążę to wymyśliłam, że kupię taką bransoletkę dziecku z jednej strony wygraweruję jego imię, z drugiej nasze imiona. Ale jak okazało się, że to chłopiec to pomyślałam sobie, że nie będzie mu się taki sentymentalny prezent podobał.
Rika mnie by szlag trafił z tym wózkiem, więc podziwiam Cię za cierpliwość. A z historii dywanowej też się śmiałam, choć domyślam się, że Tobie nie było wcale do śmiechu.
Przyszła Mama mnie się strasznie podobała taka mata: allegro.pl/mata-edukacyjna-babyono-sklad...ory-i1801343340.html (ta pierwsza z hipopotamem) i cena dużo przystępniejsza niż Tiny Love, ale chyba w końcu kupimy używaną. Je można prać w pralce, więc nie ma problemu, a tą która Tobie się podobała można czasem kupić na allegro za 40 zł.
Małgorzata, paulinka witajcie!
Hoborku Adusia prześliczna:) i rzeczywiście pięknie trzyma głowę, mój synek nie chce:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny ma któras z Was butle Dr brownsa?
Masuska z tego co pamietam to ty masz tomme.. te antykolkowa , powiedz czy jak PIotruś pije to ten smok sie tak wdusza, bo mi jakos tak?
heeh zapomniałam napisac ze dzis kupiłam sobie bluzke koszulową, z paseczkiem, bardzo fajna -45zł wiec troche sporo jak na bluzke, ale jesczze sobie nic nie kupiłam w nagrodę za półgodzinny poród:)
dzis sie wykąpałam, wyprostowałam włosy, zaraz tapeta i do lekarza bede jak ta lala:),hmm moze to nie dobrze, bo kiedys kumpela mi mówiła ze do prywatnego lekarza lepiej tak jakoś gorzej bo ponoc jak widzi ze mozna to wyciąga kase na kolejne spotkania itp.. jakos w to nie wierze, bo jak lekarz świnia to nawet od biednego wyciagnie, bo to przecież dzieci dotyczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do szczepień to my idziemy jutro. Decyzja była ciężka. Znajomy pediatra powiedział, że choroby po zakażeniu meningokokami są bardzo poważne, ale szansa u zdrowych, donoszonych dzieci bez problemów z odpornością (wcześniaki, dzieci z HIV, nowotworami) niewielka, szczególnie, jeśli w domu nie ma innych dzieci i nie wybiera się do żłobka.
Pneumokoki podobno wychodzą w wymazach bardzo często, ale także stosunkowo rzadko konsekwencje są poważne. Pewnie zaszczepimy, ale po pół roku (jedna dawka wtedy odpada), a pneumokoki też przenoszą się przez dzieci.
Rotawirusy chyba odpuścimy, bo to choroba o dość łagodnym przebiegu, a przerażają mnie powikłania.
Wahamy się tylko, czy szczepić skojarzonymi, czy zwykłymi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Przyszła Mamo już teraz będę się powtarzać, ale Aruś prześliczny na każdym zdjęciu:)
Paulinka co do czasu dla siebie to ja teraz mam go więcej niż wcześniej, serio. Mimo że mój synek je często (w nocy co 2-3 godziny) i śpi w dzień nie tak znowu wiele (najdłuższa drzemka wypada na spacerze) to jakoś łatwiej mi się zorganizować. Wiem, że jak mały zaśnie to mam niedużo czasu i się sprężam, żeby ze wszystkim zdążyć. I w dodatku zajmuję się nim sama, bo nie mam z kim Go zostawić. Od porodu nie wyszłam sama nigdzie, ale jakoś nie tęsknię jeszcze i daję radę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
u mnie jest całkiem podobnie jak U Ciebie, ja tez jak mam mało czasu to lepiej sie organizuje, choć dzisiaj to w sumie ciągle na forum siedze, i sie pindracze, heheh zapeszyłam obudził się
a teraz jeszcze ja... i chłopak
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamilka24
- Wylogowany
- budujemy zdania
- MELKA 22 LIPIEC 2011
Ale mam nerwa wczoraj jak byliśmy na pierwszej kontroli u lekarza to nawet malutkiej mojej nie zważyli co za barany! W tej Anglii wszystko jest odwrotnie Po zbadaniu ogólnym- Podobno wszystko dobrze, ale chyba pojadę prywatnie do polskiego pediatry- nie wiem, zastanawiam się...
Oposek, Natimp1 ja też tak mam, jestem do godziny 16 sama z malutką, jak ją przebiorę to daję amku i kładę na łóżko, wiem, że mogę coś zrobić, bo wtedy nie marudzi- śmieje się do obrazu i sama do siebie- kochane słoneczko.
Amelka nie lubi leżeć na brzuszku, jak ją położę to leży może z minutkę i zaczyna pukać noskiem o materac i płacze- nie wiem co mam robić, bo przecież musi ćwiczyć rączki i podnoszenie główki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
A ja już nie napisze o śnie w dzień bo mi już ze 4 godziny śpi dziś! Co to będze w nocy???? brrrr
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.