MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Olga dasz radę!!!!! słodkich snów))))))))

Kamyczka to super... gratuluje wytrwalosci

Olga ja juz mam to za sobą. jak tylko 18 skonczylam to rodzice mnie zapisali udalo mi sie za pierwszym razem Chociaz sresa mialam ogromnego !!!

Najwazniejsze to skup się na jeździe... pewnie będzie chciał Cię uj..bać na każdym kroku.. tak to juz jest. Ale jak sie skupisz to dasz radę Ja dostalam auto numer 11.to jest najstarsze i najgorsze auto u mnie w miescie. malo kto na nim zdaje;) w nim w ogole jedynka nie wchodzi... za kazdym razem szarpalam tym lewarkiem jak wariatka.. ale oplacalo sie

no i satysfakcja,ze juz nie dasz im zarobic na sobie na nastepnym egzaminie..bezcenne


Olga od samego rana bede trzymala z maluszkiem kciuki ! i nie stresuj sie... moze jak egzaminator zobaczy,ze kobieta w ciąży to bedzie jakos ulgowo traktowal )

bedzie dobrze! )


Kamyczka a ile masz w biodrach okolo i wzrostu? ja mam 90 ..teraz pewnie z 93 bo to roznie bywa;) i 174.. i zawsze twierdzilam,ze mam szerokie.. w stosunku do talii.. bo w tali zawsze mialam 60cm


a mam kolezanke ktorej tato ma silownie.. i przez tate-tak mysle;p.. podobaja jej sie tacy pakerzy ;p..... i ona dla nich od kilku lat codziennie bywa na siłowni i pakuje.. z twarzy jest piękna dlugie proste czarne wlosy duze czarne oczy i sniada karnacja..ale cialo ma takie....dziwne.. jak kulturystka;p ... szerokie ramiona. bardzo umiesnione. rece jak u faceta takie mięsnie.. cyckow brak ;p... biodra szerokie. uda tak samo.. jedyne wlasnie czego jej zazdroscilysmy z kolezankami to brzuszek........ piękny płaski umięśniony )

Jutro dziewczynki po jeździe się odezwę,pewnie wrócę z bólem głowy,a w poniediałek musicie trzymać za mnie kciuki,może mi się uda.Dobrej nocki wam życzę.

Kamyczka a ile masz w biodrach okolo i wzrostu? ja mam 90 ..teraz pewnie z 93 bo to roznie bywa;) i 174.. i zawsze twierdzilam,ze mam szerokie.. w stosunku do talii.. bo w tali zawsze mialam 60cm
oto ja:

coś zdj się nie ładuje(

[/url]Kamyczka ja tez mam problemy z wgrywaniem zdjec ;/

oj dziewczeta musze stwierdzic że wszystkie macie super brzusie,jedne wieksze drugie tyci mniejsze ale wszystkie sa sweet

daners) Chyba wszystkie brzuszki ciążowe są najwspalsze na świecie.bo w srodku siedza malutkie istotki;))


ps tylko ..przerazaja mnie te mega ogromne ;P są piękne..ale jak sobie pomysle ,ze mialabym miec takiego olbrzyma..to nie wiem jakbym miala funkcjonowac.. nawet nie schylisz sie,zeby buty ubrac ;P

m_m ja juz przy koncu ciazy butów nie mogłam zawiazac maż mi pomagał,a teraz nie mam takiego duzego brzucha ale mi ciezko jak sie schyle zeby np zabawki pozbierac

mloda_mamuska mnie najbardziej urzekaja tak zwane piłeczki a nie rozlane po całym brzuchu a olbrzymie to juz swoja droga-przerazaja i utrudniaja funkcjonowanie jak mówisz.
ale na kształ chyba niemamy wpływu...

daners no raczej na kształt nie mamy wplywu

chłopek..no ja licze na to,ze jesli urosnei mi taaaaaaaki duzy to tez mąż bedzie mi pomagał Zreszta i przed ciążą się zdarzzało,ze pomagal;p... to w ciazy nie pwoinno byc problemu. A nogi mocno Ci puchly pod koniec? Bo podobno mocno puchną.. dobrze,ze my rodzimy jak bedzie ciepło.. to mozna nosic klapki albo 'otwarte' buty...jak kobietom puchna w zimie to nowe buty musza kupowac pewnie.

daners ja ostatnio widziala taka mloda dziewczyne i miala dosłownie wielkosci pilki brzuszek.. cala taka szczuplutka i tylko z przodu jakby ktos jej pileczke pod bluzke włożył..idealny brzuszek;) No ale na to nie mamy wpływu;)

m_m mi nogi nie duzo spuchły, moja sisotra miała spuchniete ale jej sie woda zatrzymywała
jak chcecie to wam moge brzuszek z KSAWCIEM wstawic

chłopek no pewnie ))

czekamy

m_m - mi puchły nogi i to strasznie. Urodziłam 24.02. więc nogi w butach mi się nie mieściły, a nie było jeszcze kozaków z szeroką cholewką ( takich do wkładania na spodnie)
więc ich nie zapinałam a z domu rzadko wychodziłam, więc jakoś dałam rade.Teraz będzie nam niby lepiej bo lato i buciki mogą być odkryte, ale w lato woda się bardziej zatrzymuje w organiźmie

co do brzuszków i wielkości, to przeraża mnie jedynie problem z depilacją męża o pomoc raczej nie poproszę

chłopek - dawaj dawaj - już pewnie widziałam na staraczkach - ale brzuszków nigdy dość