MAMUSIE LIPIEC 2012:)

chłopek a Ty jak czujesz co będzie? )

Masz tylko jedno dziecko? Ksawcia? jesli tak to pewnie chcialabys córcie;))
?

mloda mamuska nie mam przeczucia co bedzie z Ksawciem wiedzialam ze chłopak. chciałabym córeczke zeby była parka ale jak bedzie chłopczyk to tez fajnie.

Ignasia ja będę miał.
Co do porodu w wodzie to z tego co wiem,to w naszym szpitalu tego nie ma,ale rodzinny owszem-dla mnie to już będzie trzeci rodzinny.Co do znieczulenia dziewczynki,to nie wiem jak u was,ale ja pytałam mojego lekarza,bo stwierdziłam,że chociaż miałam lekkie porody,to jak by była taka możliwość,to bym nawet sama kupiła takie znieczulenie-bo po co cierpieć,to lekarz mi powiedział,że tylko te gazy rozweselające są,ale żadnych znieczuleń i długo jeszcze nie będzie,że nawet w najlepszych klinikach rzadko sie to zdarza,bo to anastazjolog musi być itd.Więc proponuję wam się zapytać tam gdzie będziecie rodziły,czy można na coś takiego liczyć,bo ja juz sie pogodziłam,że kolejne dziecko urodzę bez znieczulenia.

chłopek a Ksawcio cieszy sie,ze bd mial rodzeństwo ? czy nie rozumie jeszcze?Ze mamusia ma w brzuszku malenstwo ?


Olga nie strasz! jak mam rodzic kilka godzin i to jeszcze bez znieczulenia to chyba padne...


Musze sprawdzic czy a anglii są znieczulenia ,bo w niemczech są i to bezpłatne;)


ja się njajbardziej boję tego rozcięcia krocza... i zszywania..ale słyszałam,że bóle podczas skurczów są tak okropne..ze nawet nie wiesz kiedy Cię nacinają..

jestem przerażona;) no ale jakos musi malenstwo wyjść z nas ..niestety.


pocieszam się tym,ze lekarze mówią,że jezeli matka jest szczupła i ojciec dziecka..to malenstwo tez raczej bedzie male=normalne. a jezeli mama jest 'przy sobie' i tato dziecka to no to moze byc 4 kg albo więcej.. maluszek

ja jestem dosyc wysoka 174cm ale szczupla .. no i moj mąż też w miare szczupły. więc licze na to,ze maluszek bedzie 3,5kg nei wiecej;p ehehehe... wiem,ze to różnie bywa;) ale jakos musze się pocieszac;)

no jak mu pokazuje gdzie jest dzidziuś, to buzi daje i sie przytula do brzucha

chłopek oj to super;)) ja jestem mlodsza o rok ..a moja siostra mnie tylko bila i byla zazdrosna;p ... nie znosila mnie
i do dzisiaj jej zostało..hehe taka zazdrosna jest


ja teraz urodze i za rok na studia i nastepne malenstwo za ladne pare lat...

ja mam młodsza siostre o dwa lata nigdy sie z nia nie dogadywałam, a teraz jak ona urodziła to sie dogadujemy

chłopek moja siostra chce być chrzestną .. Ona strasznie kocha dzieci juz jest chrzestną jednego maluszka naszej rodzinie

Zwariowala jak dowiedziala se,ze bede mama;) juz pokupowala pelno ciuszkow w reserved..bo to jej sklep kupila cala torbe i dla chlopca i dla dziewczynki..

mloda mamuska moja chciala byc chrzesna Ksawcia ale akurat była ciazy, wiec teraz jej powiedzialam ze napewno bedzie chrzesna

Nie wiem od czego zależy waga dziecka,ale moja mama była szczupła i ja byłam trzecim dzieckiem po 9 latach odstępu i zgadnijcie jakie dzieci rodziła (na żywca) pierwsze 4,5 kg.,drugie 4.8 kg.i ja kolos 5,1 kg.Wobraźcie sobi,wygladałam jak trzymiesieczne niemowlę,a nie jak noworodek ha ha.I u mnie w rodzinie wszystkie dzieci rodzily się powyżej 4 kg.tzn.u brata i siostry,natomiast ja rodziłam przeciętne 3,050 kg i 3450 kg.

olga moja tesciowa tez rodziła takie duze dzieci, mój mąż miał 4,5kg i mi gin powiedziala ze Ksawcio ma 4kg a urodzil sie na 3360kg

o kurde to bardzo duze dzieci ) U mnie normalnie.. mojaa siostra.3.6 i byla sliczna...opalona;p czarne duze oczy.czarne wlosy cala glowa..a ja za to brzydka sie urodzilam ..teraz nadrabiam hahaa;p;p ja strasznie szybko sie urodzilam...w karetce jak mame wiozla..5 minut i bylam na swiecie.to dlatego ,ze bylam strasznie dluga(nie miescialm sie w tym lozeczku w szpitalu dla noworodkow)

wazylam 3,5 kg ale przez to zee bylam taka dlugo to wygladalam jak kosciotrup.kazdą kośc mi bylo widac...jakas łysa sina..i w ogole brzydka bylam;p..... ale sąsiadka do mamy przyszla i powiedziala :aniu nie przejmuj sie..te dzieci,ktore rodza sie brzydkie będą najpiękniejsze gdy dorosną i się zgadza:) hehe

Dziewczynki, ja gdy się urodziłam ważyłam 2800, a teraz taka duża jestem hehehheh
a co do brzusia to ja bym wolała mieć taki "do przodu" anie rozlazły na boki....ale znając moje szczęście....

No wlasnie ciekawe jak to jest,moi rodzice obydwoje szczupli za mlodu, tata wrecz chudy a ja jaki pierwsze dziecko urodzilam sie z waga 4,400 tez naturalnie, moja siostra rok pozniej i po 10 latach brat, rok po nim nastepny - wszyscy oni waga typowa ok 3,500 -3,700. My z mezem oboje jestesmy wysocy raczej, ja 175 a maz 10 cm wiecej, raczej szczupli niz przy kosci, raczej taka normalna waga - zobaczymy jaki bedzie synek

Kamyczka, slyszalam tez ze brzuszek pozniej widac jesli ma sie mocne miesnie brzucha, mi sie wydaje ze ja mam taki spory juz bo ogolnie mam slabe miesnie brzucha, jestem raczej szczupla ale nigdy specjalnie nie cwiczylam, nie uprawiam sportow, szybciej sie brzuch pojawil bo taka nie wzmocniona sywetka.