MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Kamyczka teraz musisz leżeć... i odpoczywać. Będzie dobrze.

Olga tez własnie o tym pomyslalam przeciez krazki sa po to... Kamyczka niemartw sie i nie stresuj choc łatwo powiedziec ale to dla dobra Twojego i maluszka.

Szkoda,bo jak pisałam kiedyś chyba chlopkowi,że u nas nawet na początku 9 mies.mój gin zakładał dziewczynie,żeby chociaż tydz.dlużej wytrzymała,bo to ważne dla maluszka.Ja teraz tylko czekam na zdjęcie,ale znając życie,to tak szybko nie będzie chciał sie teraz ruszyć

Kamyczka, nie martw sie. Lekarz niepotrzebnie Cie stresuje. Przeciez tej mojej kolezance juz w 36 tyg wywolywali porod, po 2 dniach wyszla do domku. Maluszek jest zdrowy, wiec wszystko bedzie dobrze. Nie placz kochana. Bedziesz juz wkrotce cieszyc sie Dominiczkiem. Zaopatrz sie w male ciuszki, bo skoro wczesniej sie urodzi to na pewno bedzie malutki!
Ty juz w 35tyg! Ten tydzien dwa na pewno jeszcze wytrzymasz, prowadzisz taki spokojny tryb zycia...zobaczysz na pewno dotrzymasz do lipca!

Majowka ma racje !

Kamyczka - nie martw się - już niewiele - oby jeszcze 2 tygodnie a jak byłaś w szpitalu to Dominiś dostał coś na dorastanie płucek???

Na Polsat Cofe- jest super probram

No właśnie,dostawałaś zastrzyki na rozszeżenie plucek?

mloda_mamuska napisał:

Olga piekny masz suwaczek
jeszcze ze 2 tygodnie by Ci sie przydały

ja juz teoretycznie mogę rodzić,ale też chciałabym jeszcze ponosić Małego w brzuszku chociaż do przeprowadzki.

ojej, to mi brakuje jeszcze 1,5 tyg i w zasadzie miałabym zielone światło
albo i 6 tygodni

przez te jelitowe problemy to nie wiem nawet czy poczułabym wstepne skurcze - cały czas coś mi ise tam dzieje, wlasnie jestem po 2 czopku
a jeszcze mały przewalił tyłek na druga strone brzucha i denerwuje sie bo inaczej i intensywniej wszystko czuje, nawet łapki nisko w podbrzuszu - az przed chwilą patrzyłam w lustrze czy aby brzuch mi się nei obniżył

Kamyczko - nie stresuj sie i nie płacz, na pewno bedzie dobrze

saiko i co nie ruszają Cię te czopki ???
Kurdę to nie jest normalne,ze nie wypróżniasz się.
a dobrze jesz? warzywa,owoce,nabiał???malo chemii?
ja czasem 3 dni nie moglam jak nie jadlam owocow i warzyw a dużo chipsów i ogólnie kfc mcdonald.

mloda_mamuska napisał:

saiko i co nie ruszają Cię te czopki ???
Kurdę to nie jest normalne,ze nie wypróżniasz się.
a dobrze jesz? warzywa,owoce,nabiał???malo chemii?
ja czasem 3 dni nie moglam jak nie jadlam owocow i warzyw a dużo chipsów i ogólnie kfc mcdonald.

no własnie jem prawie tylko razowe pieczywo, te ciasteczka owsiane, owoce, warzywa zwłaszcza surowe, zupę z kasza, maślankę, czopki ruszają mnie ale raczej intensywnie odgazowują :/ mało jem słodyczy, lodów dawno nie jadłam. nie powiem, po czopkach jest lepiej ale nie jest to ideał

Olga napisał:

No właśnie,dostawałaś zastrzyki na rozszeżenie plucek?

No nie dostałam jak wtedy byłam w 29/30 tygodniu,uznali że mi niepotrzebne i nie ma zagrozenia

saiko kurdę to jakaś musi być przyczyna,bo nie jest to normalne. ja jem w miare zdrowo. duzo wlasnie owocow,warzyw.czasem napije sie pepsi,bo moj Mąż dużo jej pije,to ja raz na dwa dni nie mogę powstrzymać pragnienia i kilka łyków biorę i 2 razy dziennie chodze do wc.
Moja mama miala tak,ze raz na 2 tygodnie chodziła do wc i musiala się leczyć ,bo to bardzo źle dla organizmu jak sie nie wydala jedzenia .

mloda_mamuska napisał:

saiko kurdę to jakaś musi być przyczyna,bo nie jest to normalne. ja jem w miare zdrowo. duzo wlasnie owocow,warzyw.czasem napije sie pepsi,bo moj Mąż dużo jej pije,to ja raz na dwa dni nie mogę powstrzymać pragnienia i kilka łyków biorę i 2 razy dziennie chodze do wc.
Moja mama miala tak,ze raz na 2 tygodnie chodziła do wc i musiala się leczyć ,bo to bardzo źle dla organizmu jak sie nie wydala jedzenia .

no wiem wlasnie, ale do ok 2 tyg temu nie mialam z tym problemu wiec jak sie nie poprawi to w piatek polece do lekarza

kamyczka spokojnie!!!
więcej straszą niż to warte!

połóż się z nóżkami wyżej i odpoczywaj !!!
damy radę kochana do końca!!!

martadam23 napisał:

kamyczka spokojnie!!!
więcej straszą niż to warte!

połóż się z nóżkami wyżej i odpoczywaj !!!
damy radę kochana do końca!!!

Dzięki dziewczynki za wsparcie:kiss: