MAMUSIE LIPIEC 2012:)

hej martwiłyście sie o mnie ?
byłam u mamy i na spacerze z mężem i Ksawciem

kamyczka nie stresuj sie bedzie doberze, na czerwcówkach tez dziewczyny wczesnie rodziły i maluszkom nic nie jest, wypoczywał nogi wysoko, bedzie dobrze
włąsnie dziwne ze ci krązka nie założyl gin, napewno maluszek jest zdrowy

witam wszystkie mamusie lipiec 2012 ja mam termin na 22 lipca stresuje sie strasznie:( najbardziej boję sie porodu:( a jak wasze samopouczucie i odczucia ?

chlopek jak Ciebie dluzej nie ma to ja już myślę,że spełnia się Twoje marzenie i rodzisz

witaj sloneczko a wiesz co będziesz miała córcię?synka?
u nas przewaga chłopaków
Ja czuje się dobrze, oprócz tego,ze mam od 7 miesiąca codziennie mega wielką zgagę,ale położna przepisała mi syrop,wielką butlę i codziennie po kazdym posiłku piję ten syrop i jak ręką odjął. poza tym puchną mi nogi,ale to norma.
Porodu bałam się wcześniej strasznie....a teraz to już jakoś przeszło trochę...Wiem,że zobaczę Swojego Ukochanego synusia ,który codziennie kopie mnie najmocniej jak może i to jest najważniejsze.
Tyle kobiet przez to przeszło,że i My damy radę !

Olga jakoś tak wydaje mi się, że spokojnie jeszcze przechowasz Synka ze dwa tygodnie minimum.

Daners w upały średnio w ogóle z radzeniem sobie. A ostatni upalny dzień - poniedziałek - zniosłam okropnie. W najbliższych dniach na szczęście nie zapowiadają u mnie upałów. Generalnie starałam się mało wychodzić z domu.

Kamyczka nie płacz Przecież już jestem daleko. Leż, poduszka pod tyłek żeby zmniejszyć nacisk główki na szyjkę. Wstawaj w miarę możliwości tylko do kibelka i zbieraj każdy kolejny dzień. Będzie dobrze, zobaczysz

A ja sobie leżę i piję piwko bezalkoholowe. Wiecie co, jak kupowałam piwko, to pani sprzedająca - ładna, szczuplutka i młoda dziewczyna - mówiła mi że przytyła w ciąży 45kg 20kg zgubiła w pół roku. Reszta zajęła jej prawie 3 lata, głównie siłowni. Jedyna pozostałość to rozstępy na brzuchu (pokazała mi) i to że nadmiar skóry został. Powiedziała że u niej to genetycznie uwarunkowane, bo jej mam też tak miała. Ale za tą jej figurkę, to może pogodziłabym się z tym nadmiarem skóry

słoneczko witamy, witamy. O odczuciach ... hmmm w sobotę popołudniu idę do szpitala, a w poniedziałek lub wtorek będziemy już "rozpakowani"

cześć Słoneczko,

ja sie nie moge doczekac, ale jeszcze sie nei stresuję

anna ty urodzisz wczesniej ode mnie

Anna pewnie juz odliczasz dni
ja w sumie też już mogę...bo to chwila moment i Mały może być z Nami
ale zleciało..normalnie jak jeden miesiąc całe te 9... masakra

Chłopek kurcze, nie ma mowy. Miałaś być pierwsza i tego się trzymajmy.

A tak na marginesie, na forum które podczytuję, to już chyba z 6 lub 7 dziewczyn się rozpakowało. Tylko faktem jest że niektóre miały termin na czerwiec.

hej, ja nadal wykonczona podrozowaniem.... nie moge dojsc do siebie
chlopek obstawiam piatek, nie moze Ci sie Anna77 w kolejke wchrzanic
a tak serio to wspóczuję takiego długiego czekania...
mm Ty to też już lada moment! oby mały wytrzymał do przeprowadzki:)

wiesz co ja pisze na takim drugim forum, i tam z gdzieś 10 dziewczyn 3 juz urodziły, a wszystkie termin na lipiec miały. także dziewczynki - zarty sie skończyły - rozkraczac nóżki i przemy )) tylko ja i Anna nie musimy

słoneczko witaj,co będziesz miała i czy to pierwsze Twoje dziecko?

Kamyczka -Dominiś już jest bezpieczny. Nie martw się myślę zę jak byłoby tak strasznie źle to dostała byś skierowanie do szpitala. Myślę że lekarz troszke za bardzo Cię wystraszył - i niepotrzebnie

słoneczko - witaj - zostaniesz na dłużej??

Olga - porodówka na TLC???

M_M - ale Mama niespodziankę Ci zrobiła

mpearl napisał:

wiesz co ja pisze na takim drugim forum, i tam z gdzieś 10 dziewczyn 3 juz urodziły, a wszystkie termin na lipiec miały. także dziewczynki - zarty sie skończyły - rozkraczac nóżki i przemy )) tylko ja i Anna nie musimy

hahahahaha - przem - ok się robi

a już z głowy mi wyleciało - czemu będziesz miała cesarkę??

bidol oglądam standardowo
Teściowa mnie odwiedziła i pierwszy raz dała dla Ignasia 200zł żebym mu coś kupiła-w szoku byłam Jej się nie przelewa,a jej mąż wrócił dzisiaj z Niemiec i się rzuciła.Na torbę i parasolkę do wózka będzie dobre i to.

Bidol mi się własnie nagrywa, jutro sobie obejrzę jak samopoczucie?