MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Działaj,działaj bidol,ja dzisiaj też miałam sie poświęcić,ale mój męzulek w trasie znowu

ide się wypachnić ojjj żeby w połowie mi się tak chciało jak mi się nie chce

bidolku - no raczej Szymek po tatusiu bedzie mial taki typowy norweski typ urody - bląd włosy i jasna karnacja - ale to sie okaże dopiero za kilka lat

agnessa - nie bede sie spieszyc z tym łóżeczkiem, bo ma stanąć w dosyć niewygodnym dla mnie miejscu a poki wstaje po 2 razy w nocy na siku to moge na nie wpadac

dobranoc mamuśki

bidolku wozeczek jest mega super !
a fotelik chyba ten pebbe. zrobie jutro fotke i wstawie to ocenisz.ale chyba tak

a z tym piwem dobre ;D
a martwilam się o pokarm,ale Misiek mi ostatnio pociućkał sutki
i z jednego mi leciało coś.chyba mleko ....i ucieszylam sie,ze chyba faktycznie i ja bede te mleko ))

My juz po kolacji

Bidolku, o wozek pytalam juz wczoraj, ale mnie zbyli, twierdzac, ze mowili iz 15-20dni sie czeka...no a 20 jeszcze nie minelo
Ma byc w przyszlym tyg.
Mam jeszcze miesiac do porodu, wiec zdaza chyba....

Powodzenia dzis wieczorkiem!

M-M, super, ze juz wszystko przygotowane!

Hej Laseczki co to ja dziś pierwsza???
U nas dziś piękna pogoda samopoczucie też super więc napewno uciekne na spacer:)
Meczyk wczoraj był bardzo ciekawy - wygrali lepsi...wczoraj zjadłam sama kilogram czereśnii o dziwo nie bolał mnie brzuch od paru dni nie mam zgagi więc chyba mi sie troszke brzuch opuścił...

Saiko- mój Tymek też chyba będzie miał afro bo ja miałam zgage praktycznie cała ciąże

Dzień dobry

A co tu tak cicho od rana jak u mnie w pracy sama jak na razie jestem i cisza przestraszliwa

U mnie słonko od rana pięknie świeci więc i humor dopisuje, chociaż znowu boli mnie dół brzuszka Za tydzień wizyta ciekawe co u mojego szkraba słychać

Olga mi lekarka przerwała po tych trzech latach bo stwierdziła, że jak by odczulanie miało pomóc to już pomogło, w sumie się cieszę, bo przez te trzy lata spędzałam po 2 godziny co tydzień na odczulaniu, bo musiałam przyjmować dwie różne szczepionki Nie życzę nikomu, szkoda, że Twoja córcia też się musi odczulać Boje się, że Maks też będzie alergikiem, bo to ponoć dziedziczne, chociaż u mnie alergia to nabytek i to dopiero w liceum

Saiko no to fakt, jak bym miała się potykać, to na pewno bym jeszcze nie rozkładała łóżeczka, ale sprawdźcie chociaż czy wszystkie elementy są ok

Bidolku jak dzisiaj samopoczucie, lepsze po przytulankach

No i ciekawe czy któraś przez noc zaczęła się rozpakowywać po tej fasolce

po pierwsze dzień dobry
po drugie chłopek GRATULUJĘ i ciesze się że wreszcie się doczekałaś i z tego co czytam to szybko poszło:)
po trzecie nie udzielam się zbytnio bo ciągle jakies mam lęki i nie chcę was dołować...

daria ja się zajadam jagodami póki co, brzuch nie boli ale kolor kupki jest niesamowity:) hihi
agnessa ja też uważam że wygrali lepsi i to duzo lepsi - Niemcy mnie zawiedli

Wu to chcecie przyspieszac porody a ja to chce żeby nic się nie zaczeło do 9 lipca, bo się boję o te szwy na macicy po wcześniejszych cesarkach, żeby się nie zaczęły rozchodzić, i normalnie mam juz taką jazdę że szok... Idę dzisiaj do gina, chociaż byłam tydzień temu, może mnie uspokoi trochę. Każdy ból w podbrzuszu to mi się wydaje że coś się dzieje! grrr

Mpearl- spokojnie kochana nie martw się na zapas bo to i twojemu maluchowi się udziela...będzie dobrze zobaczysz juz tak daleko jesteś...

Daria23 napisał:

Mpearl- spokojnie kochana nie martw się na zapas bo to i twojemu maluchowi się udziela...będzie dobrze zobaczysz juz tak daleko jesteś...

dzięki

ale się dziewczyną dziś dobrze śpi...no chyba że wszystkie pojechały na porodówkę

Agnesssa - humorek nie lepszy - bo przytulanek nie było tylko foch na lepsze spanie

Mpearl - to czemu chcesz później urodzić??? tak masz zaplanowaną cesarkę?? Anna - miała podobną sytuację i też o szwy przed 3 cc się martwiła ale zobacz jest wszystko dobrze - to i u Ciebie będzie

M_M - no pewnie że pokarm będziesz miała - i to jeszcze będziesz marudziła że za dużo i czekam na fotki - i wózeczka i łóżeczka i fotelika

Majóweczka - oo to poczekacie jeszcze ale fotki pokarzesz???

Hej Dziewczyny,

bidolku Twoje złe samopoczucie i mi sie udzieliło ! wczoraj wieczorem mialam okropną zgagę,a nie mam syropku jeszcze....i brzuch mnie bolał i byłam taka zirytowana tą całą sytuacją,że zaczęłam ryczeć jak dziecko z bezsilności.?! ..... glupia! no ale Misiek mnie popocieszał...zajął się mną i po godzince bylo okey.


nie wyspalam sie.. a brzusio póki co nie boli...ale całą noc mnie strasznie bolał...ledwo chodziłam do wc... myslalam,ze to juz sie zaczyna....ale póki co fałszywy alarm


bidolku łóżeczko stoi u nas w pokoju.ktory jest maleńki..zeby ta znajooma pinda nie krzywiła się i nie mam jak zrobic fotki ,bo nawet nie mam jak sie poruszyc w pokoju... ale jak sie przeprowadzimy to zrobię

a wózeczek i fotelik postaram sie zrobic )))


kurde.....a juz myslalam,ze to to i ze dzisiaj bede miala Małego obok a nie w środku juz;)))

M_M - przykro mi że humorek Ci się popsuł - ja mam taki od kilku dni - ale już powoli się nastawiam pozytywnie - co będzie to będzie

A i widzę żę też już czujesz wielką potrzebę przytulania dzidziusia

czekam na fotki - a co z mieszkankiem

bidol....mieli niby do srody sie odezwac czy tak czy siak... ale nie zrobili tego,wiec napisalam do nich i odpisali,ze czekaja na jakies dokumenty z firmy Miska... to misiek zadzwonil do firmy i pospieszyl ich.... ale dalej cisza... to dzisiaj znowu do nich napiszę...