MAMUSIE LIPIEC 2012:)

mloda_mamuska napisał:

Ciekawe jak tam chłopek się czuje i maluszek

MM dobrze u Chłopka,synuś miał szczepienie,jutro wychodzą doo domku.Imienia nadal nie mają

Kamyczka - ale fajnie, że jutro do domku idą i że wszystko jest ok

Mam nadzieję, że Anna też się coraz lepiej czuje i Mateuszek jest tak grzeczniutki jak śliczniutki

Mpearl - odezwij się po wizycie, na pewno wszystko będzie dobrze i doczekasz wyznaczonego terminu

M_M - w złotówkach bym tego nie chciała płacić, a co dopiero w funtach

Mpearl - to może wcześniej zrobi Ci cc- daj znać po wizycie

Kamyczka - ale zazdroszczę Chłopkowi i jak szybko do domku no ale że nadal imienia nie wymyślili

Anulka - a Ty dopiero w niedziele do domku??? jak sie czujesz?? a jak Mateuszek ???

bidol napisał:

Kamyczka - ale zazdroszczę Chłopkowi i jak szybko do domku no ale że nadal imienia nie wymyślili

Chłopek napisała,że w domku będą myśleć o imieniu
A Ty jak się czujesz?Lepiej już?
Ja mykam za 2 godzinki do kosmetyczki,upiększę się cosik,bo mąż na grilla pojechał z pracy

Hi hi, w końcu będą musieli wybrać imię dla synusia

anszka napisał:

Hi hi, w końcu będą musieli wybrać imię dla synusia

No w końcu będą musieli a Ty jak tam kochana?Ja już dziś 4 razy zmianiam wkładkę

To był chyba jakiś fałszywy alarm, bo od dłuższego czasu jest normalnie, więc na razie odpuszczam sobie wycieczkę na izbę ale jesteśmy w razie czego w pogotowiu.

anszka napisał:

To był chyba jakiś fałszywy alarm, bo od dłuższego czasu jest normalnie, więc na razie odpuszczam sobie wycieczkę na izbę ale jesteśmy w razie czego w pogotowiu.

Ja też już wyluzowałam

Bidol wychodzimy w niedzielę, bo chcę mieć pewność że Małemu będzie spadać bilirubina. Jak będzie wzrastać, to pewnie jeszcze poniedziałek. Ale wolę tak, niż mieć potem zmartwienie w domu. Mateuszek jest grzeczny i kochany. A moje (.)(.) są wielkości konkretnych arbuzów i zaczyna się niezła jazda

Anna77 napisał:

Bidol wychodzimy w niedzielę, bo chcę mieć pewność że Małemu będzie spadać bilirubina. Jak będzie wzrastać, to pewnie jeszcze poniedziałek. Ale wolę tak, niż mieć potem zmartwienie w domu. Mateuszek jest grzeczny i kochany. A moje (.)(.) są wielkości konkretnych arbuzów i zaczyna się niezła jazda

Anna cieszymy się z twojego szczęścia,ucałuj Mateuszka od brzuchatych ciotek

ale śmiesznie,ze imienia jeszcze nie wybrali ))))))))
mam nadzieje,ze chlopek nie meczyla sie tak bardzo jak przy pierwszym porodzie

ja tez juz chce tulić Oliwierka

Anszka jakbyś wybierała się na IP, to zapraszam w odwiedziny. Oddział PG III, sala 161 Anszka i Daria jeśli chodzi o Polną, to na moim oddziale nie dają chusteczek mokrych dla dzieci.

Anna - dla synusia i dla Ciebie
Arbuzy mówisz... czyli nawał pokarmu Cię dopada, ale Ty doświadczona jesteś, to ogarniesz ten temat

Anna - wiadomo, że jak będę, to wpadnę zobaczyć na żywo Twoje szczęście
Już Darii mówiłam, że chusteczki trzeba mieć swoje, ale dzięki za czujność

dziewczyny a ten nawal pokarmu to przychodzi po porodzie czy jak ??
i co sie wtedy robi? trzeba ściagać to ? bo ja zielona w tym temacie.
wiem,ze moja mama miala ten nawał i zapalenie piersi czy cos takiego. podobno piersi robią się mega twarde i gorące i boli okropnie... i przykladala kapuste i pomagalo.

Dziewczyny a
wy te mokre chusteczki bedziecie uzywaly od poczatku ? od pierwszego dnia ?? bo mi polozna mówila,zebym je uzywala dopiero od 2,3 tygodnia zycia. te pampersa . i ze mam woda podmywac pupcie jak przebieram ... myslalam,ze to mozna od poczatku takie chusteczki.


wiecie co..... piersi mnie dzisiaj strasznie bolą ,zwlaszcza sutki i w koło nich