MAMUSIE LIPIEC 2012:)

m m mi tam też w miarę smakuje,kubek duszkiem wypijam.Ja jeszcze szklankę pokrzywy piję,na żalezo i mam teraz 12,5,po tabletkach takiego nie miałam.Ja zamiast wiesiołka pije rano siemię lniane,mam nadzieję,że jak przyjdzie czas porodu,to będzie łatwiej Nie mam chociaż wcale problemów z wypróżnianiem,co w tamtych ciążach się zdarzało

Kamyczka- pingwin fajne zwierzątko ja wieloryb jestem

M_M - ja piję dzbankami od tygodnia i nic
A te liście gotujesz? czy tylko zaparzasz??

Saiko - ooo - teściów się krępujesz?? to chyba normalne - Mój Jędrula też mnie wiecznie ucisza- choć mieszkamy u mnie

Olga - nie wspominaj o psach -brrrrr u mnie na osiedlu każdy ma przynajmniej po 2 psy i kilka kotów prócz Nas - psy do małych nie należą i szczekają non stop- a te głupie koty się gryzą i warczą na siebie a wtedy te psy kręćka dostają - brryyyyy już mam dość w nocy a niech sobie szczekają, ale cały dzień - powystrzelam chyba

Daners - a Ty próbowałaś tej fasolki??

a siemie lniane to nie wiem czy bym wypila....moja siostra juz ladne pare lat temu musiala to pic..po co to nei pamietam,ale raz sprobowalam i myslalam,ze zwymiotuje



bidol tylko zaparzam.a jak lepiej??

Ta fasola to pomaga ale na wyproznianie sie haa a nie na porod przynajmniej nie mi buuu

ja nie pije nic w sumie nie no pije kawe i herbate cole soki no i teraz karmi a i dzis tak jak wam pisalam napilam sie herbaty ale takiej w szaszetce malinowej

m m może całe ziarka inaczej smakują,ale takie mielone mi podchodzą

maksiu już odebrałam dzięki

bidol u mojej mamy na osiedlu jest to samo,ciekawe jak nasz zwierzak przyjmie Ignasia

olga a na co te siemie lniane pomaga wg bo u mnie ciocia nieraz je pije

bidol ja kocham psy ;p a kotow sie boje ,bo kiedys sie na mnie rzucił...
a tutaj w anglii to wszyscy mają koty....a psow bardzo mało widziałam...
sama mialam od dziecka zawsze psa w domu i tutaj mi brakuje... chociaz rok temu kupilismy rasowego maltanczyka i jest straszny.... nikomu nie polecam... ale mówią,że to dlatego,że jest mały..i wszystkie małe rasy są takie szczekliwe i nienosne...znajomi maja duze psy i są spokojne i milutkie.moga cale dnie spac.... a moj moze caly dzien i cala noc drzec morde....... ostatnio mojego tate na spacerze ujeb...ał w noge ;PP...bo duzy pies stal obok i nasz sie na tamtego rzucal..tato naszego odciągnął..i w nerwach rzucil sie na tate.... na mnie kiedys tez sie tak rzucil..i dosyc głeboką ranę mi zrobił,bo kłem się wbil... takie to małe glupie. oczywiscie jak dwie osoby sie chcą przytulić to od razu warczy i rzuca sie...i tak ciągle .... ))))) My chcielibysmy miec psa z Mężem ,ale duzego jakiegos rasowego. Ale tutaj w UK w wynajmowanych prawie wszedzie jest zakaz. zreszta nie bede miala teraz czasu,zeby jeszcze psem sie zajmowac;) Oliwierek bedzie najwazniejszy;))


Olga jakies grudki pamietam... normalnie smakowalo jak wymiociny jakies;p jak to moja mama mówi: roslo mi w gardle;ppppp .... ale pewnie jakby mialo pomóc w porodzie to przemogłabym się ))

kurde od kilku dni strasznie duzo sie zalatwiam

Wiem,że jest super na żołądek i wątrobę,a ja wlaśnie gdzieś wyczytałam,że działa tak jak ten wiesiołek w ciąży,a że już z miesiąc go piję,to już nie zmieniam na wiesiołek

Mój ulubiony serial na tlc leci,przypomina mi czasy jak w Niemczech byłam

M_M - mi położna kazała na litr gotującej wody 6 łyżek liści i gotować 10 min - odcedzić i pozostawić na 10 min - pić 3 razy dziennie 0,5 godz po posiłku
A jak ten napar wygląda co pijesz?? jaki kolor
bo ten mój to brązowo zielony - ale taki mętny i ciemny ble w smaku

Olga - ja już nerwowo nie wytrzymuje wychodzą na balkon i dre się na całe osiedle - obawiam się tylko reakcji sąsiadów - bo tu sami miłośnicy zwiarząt

MM ja tez uwielbiam psy:) My mamy takiego jak ten u
www.google.pl/imgres?q=bernardyn&hl=pl&s...t:429,r:2,s:84,i:423

maksiu napisał:

MM ja tez uwielbiam psy:) My mamy takiego jak ten u
www.google.pl/imgres?q=bernardyn&hl=pl&s...t:429,r:2,s:84,i:423

Maksiu - sąsiad ma bydla jak zacznie szczekać to uszy więdną

My takiego mieliśmy ale uciekła nam przynajmniej nie szczekała

No tak albo poszly spac albo rodza:)
Jak pojde sob ie to sie rozpisza a jak jestem to dupa

bidol moj taki brazowawy.
mama mi przywiozla: 'liść maliny 100%. herbata ekologiczna. '
może też powinnam gotować to?

maksiu o jej piekny,ale pewnie duzo czesania masz???
ja mam te małe gówienko niedobre i2.pinger.pl/pgr265/c94ff9510012d2f24f2c3af2 i też mamy dużo czesania..bo ja ze trzy dni się go nie wyczesze to zaraz ma kołtuny i czasem trzeba krotko go ścinać... a on strasznie nie lubi jak sie go czesze,warczy,rzuca sie.... nawet specjalne preparaty do czesania kupowalismy ...a on i tak swoje... u fryzjera-chodzimy raz za miesiac,dwa... tez sie rzuca na fryzjerke. mamy jedna wybrana i do niej chodzimy. ona tez ma maltanczyka i ma do naszego duuuzo cierpliwosci

bidol jaki sliczny, pewnie rozpaczalas jak uciekla?

MM sliczniusi a co do naszego to nie jest moj a wuja:) i to on sie nim zajmuje


Mamusie ja uciekam na bara bara z m bo maks spi to i ja moze dzis usne po sexiku:P
wiec dobranoc spijcie slodko

maksiu haha oki ;D nie zatrzymuje,korzystaj
upojnej nocki !

i jak tu sie wstrzymywac jak inni mogą...... ;P
chyba tez zaczekam na mojego...jeszcze 3 godziny