MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Sebek ma tak ze jak mu ksawcio przeszkodzi to juz nie bedzie jadła i dze sie w niebogłosy musze go połozyc na łózku i nad nim klęknąć to je wtedy

Kochane przepraszam ale przez kilka dni moze mnie znowu nie byc ewentualnie bede was czytac, mamy zalobe mojej siostry coreczka dzis odeszla do aniolkow

Kamilka właśnie czytałam na fb i brak mi słów,tak mi strasznie przykro Wiesz już coś więcej,co malutkiej było [*]

Maksiu nawet nie wiem co napisać. Bardzo mi przykro

Wiecie co,odechciało mi się dosłownie wszystkiego,siedzę tylko na fb i się przyglądam się zdjęciu tej malutkiej i nie mogę w to uwierzyć

Maksiu - współczuję z całego serca

Nie ogarniam tego świata

Maksiu wspólczuje z całego serca.Przytulaki.

Maksiu bardzo mi przykro:( co za ogromna tragedia dla calej rodziny:(

dobbbry

UWAGA UWAGA bede marudzic:) jak cos to prosze opuscic moj wpis ;P

jejciu nigdy w życiu takiej nocy niemialam ;/ Fifi jak wiecie wydoroslał haha i zasnol pozniej czyli kolo 19 ;] i chcąc wypróbowac ile przespi dałam, mu do mleka kaszki hmm i poszłam sie relaksowac:D raptem 22.30 0budzony.pobudzony wariował w łóżeczku tak do 2 ;/ ja padałam na twarz stojac nad łóżeczkiem jejciu normalnie ja niewiem co w tej kaszy byly cukier tak pobudzil czy to zbieg okolicznosic... niedalo sie Go uspac na rekach bo co zasnol to odkładajac budzil sie wydajac dwa nowe dziewki ;/ krzykliwe łeeee no ale jakos usnol a o 3 zas pobudka MEGA placzem noszenie herbata mleko nic niedalo rady nawet masc na dziaselka nic....wiec predko zrobilam mu zas kaszki by sie poratowac i co? odrazu wypil i to jak nigdy 120 gestego mleczka... zasnol ale pobudka zas 5.30 wiec dzis jestem troszke brzydko mówiac zrąba..... ;/;]
Mam nadzieje ze dzis nocka bedzie normalna
a wogole jest tak pobudzony jakby jakies adhd mial...Wasze tez tak machaja rekami nogami wiecznie? ja jak trzymma go tak jakby mial plywac to tak pedzi ze az czasami smiac mi sie chce ;] a przy tym dyszy ale co z tego ...jak chwila odpoczynku i zas ;/
heeeee chyba nigdy tyle nienapisalaam;p hahaha ale chcialam sie pozalic a cooooo

Czesc

Daners - no ciekawe czym byla spowodowana na aktywnos
Co do machania raczkami i nozkami to chyba normalne

Ja za to mialam super noc, moglby tylko wczesniej zasnac bo zasnal mi o 24 ale spal pieknie i o 6:45 to ja go wzielam do cyca obudzil sie teraz o 8:40 i lezymy sobie w naszym lozku

Jedyne co to jak go polozylam pierwszy raz na poduszce, ktora byla w zestawie z kolderka to dwa razy bazdzo szybko obudzil sie z placzem, zasnal solidnie dopiero jak mu ja zabralismy

heeej

ja dzisiaj mam zakaz picia kawy... maz mi kupic sok pomidorowy no i duzo czekolady ,zebym nie zasłabła.dzisiaj jest to samo.wiec jedziemy do lekarza ;/ czkeam az Misio wróci z pracy i jade ;//
nie jest mi slabo. ale meczy to ciagle zmienianie tamponow i podpasek.Misiek wczoraj wrocil z wielką siatką wypelnioną wielkimi podpaskami .nie wiedzialam ze always ma takie grube ;O ...no i moim tampaami tez najwiekszymi. dzieki nim jakos funkcjonuje;) no i sok pomidorowy mam co godzine pic bleeeeeee.... i czekolade jesc;)

a rano mialam na wadze 57.8 no ale po tej czekoladzie jak nic wskoczy ponad 58 jak nie 59 ;/


Kamila bardzo mi przykro z powodu malutkiej.... wczoraj zasnac nie moglam tak o niej myslalam...dlaczego swiat jest taki okrutny


daners .wiesz co moj Oliwier pierwsze 3,4 dni po owsiance jak mu dodawalam do mleka tez tak mial,ze nie spac tylko ciągle jeczal,piszczal i nie wiem dlaczego.moze organizm musi przyzwyczaic sie do owsianki /kleiku itp . nie wiem .... co do machanai raczkami i nozkami. no u nas to norma.oliwierek ciagle lezy i kopie i boksuje;) nie moze polezec spokojnie i nie meczy sie przy tym.......
a Ty pewnie nie wyspanana maksa.kawe sobie walnij mocna koniecznie ;D


a nasza nocka nawet fajna.maly zasnal o 22 i o 23.40 sie obudzil na amciu to byla jego pora.bo jadl o 19 no i spal pozniej do 7 rano. wiec ladnie 7 godzinek przespal ) pare razy wybudzil sie i musielismy go pobujac materacem.ale to u nas norma niestety.on spi bardzo delikatnie ;/ pare razy ttylko tak bylo,ze mocno zasnal,ze pampersa i ciuchy zmienialam mu na spiocha. a tak to byle co go budzi ;/

saiko to faktycznie fajna nocka;))
co do podusi moj tez nie lubi. czasem go kladlismy,ale on z niej zsuwal sie i nakladal sobie na glowe i darl się jak spi z nami to tez pomiedzy naszymi poduchami spi na plasko bo on w ciagu nocy tak sie wierci,ze zazwyczaj ląduje w poprzek łóżku i obkopuje nas .

moj marudzi,moze zasnie ide go lulkać.
Ciekawe jak ja wytrwam bez kawy......chyba zrobie sobie chociaz 3w1 tam jest cos kofeiny.chociaz znajac zycie to taka ilosc mnie zbytnio nie pobudzi ;/

witajcie mamusie.
Maksiu widziałam na fb,szczerze Wam wspólczuję,to ogromna tragedia i wielka niesprawiedliwość,której nigdy nie zrozumiem
MM dobrze,że już lepiej,ale zbadaj się koniecznie!!!!!
Daners mój też ciągle w ruchu,zwłaszcza macha i kopie nóżkami.

Hej dziewczyny ale się od rana smutno zrobiło:(
Maksiu-tak bardzo mi przykro naprawde życie i ten cały swiat jest często tak niesprawiedliwy:(!!!
Jeslie moge zapytać to w jakim wieku malutka była i co jej się stało??nie mam fb dlatego mało wiem...jeszcze raz mi bardzo przykro:([*]

Olga-twój Ignaś jest słodki Tymek też tak wygląda po marchewce:)Olga twój Ignaś już jest taki poważny i przystojny:)może będzie kiedyś jakimś biznesmenem:P
Chłopek-twój Sebuś to jest mój faworyd jakoś mnie urzekła ta jego uroda taki słodki bombel-bardzo mi się podoba:)a włosy są mega:)

M_m-no Oli nic dodać nic ująć już zaczynam ci współczuć jak nauczy się chodzić:)skoro teraz takie wygibasy robi to co to będzie na stojąco:)

Nasza nocka dziś okrutna mały się budził z jękami i płaczem kurcze od czego to może być????wkłada ciągle te palce do buzi itp ale nie zauważyłam żeby były opuchnięte...smutno mi że tak coś go boli w nocy-choć wczoraj cały dzień marudził

Hej mamusie.

U mnie też nocka do kitu,bo albo myślałam o tej maleńkeiej siostrzenicy Kamilki,albo nosiłam Ignasia.Usnął przy butli o 20.30,ale już o 22 się obudził,Marika dostała opieprz,bo się tak kręciła,że nie dało rady go uśpić,więc wzięła go do siebie i po godz.przyniosła uspionego ha ha.Co z tego jak o jakiej 3 się zaczęło marudzenie,wzięłam go do nas,ale biedny nie mógł zasnąć,kręcił się strasznie.Zmierzyłam mu temperaturę,bo mi się wydawal ciepły i miał 38,3,więc po 5 dałam mu paracetamol Jeszcze się pokręcił i w końcu go na rączkach uśpiłam po 6 i spalismy do 10.30,spał by jeszcze tylko zaniepokojony tatuś z pracy przyjechał,bo nie odbierałam telefonów ha ha Teraz nie widać po nim żadnej choroby,ale ma 37,2 i nie wiem,czy to na zęby,bo ani kaszlu,ani katarku nie ma.Żeby tylko ucho nie było,bo to najgorsze co może dziecko boleć Zobaczymy jak będzie się czuł za jakiś czas,czy temperatura wzrośnie,bo jak tak to pojedziemy na szpital

U mnie to samo, Miro zasnal o 24, dal mi pospac 4 godziny i od 4 rano nie spal do 12!! Teraz u mnie jest prawie 13 spi dokladnie pol godziny juz. Bez mocnej kawy sie nie obeszlo. Normalnie padam dzisiaj.

Te nasze dzieciaki chyba sie zmowily, zeby nam nie daly dzisiaj spac...