MAMUSIE LIPIEC 2012:)

daners to ty wczoraj miałaś taki zapał do pracy jak ja,od rana do samego wieczora cos sprzatałam.Mnie tak bolało w pierwszym trymestrze,ale bardziej dół kręgosłupa niż kość ogonowa-straszny to był ból,na szczęście uspokoiło się i oby już nie wróciły te bóle.Mój mężuś też ma wenę do pracy,wczoraj naprawił szafę u dziewczynek w pokoju,bo coś na prowadnicach źle chodziła,a dzisiaj składa łóżeczko po Oldze,bo chcemy zobaczyć w jakim jest stanie i myslę,że zostaniemy przy nim,bo wygląda naprawdę bardzo dobrze.Tylko moja starsza córcia jest trochę niezadowolona,bo ona chciała nowe i inny kolor,bo to jest białe.Mąż rzucił nawet propozycję,żebyśmy już pomalowali w naszej sypialni w tym tygodniu,ale nie wiem,czy to nie za szybko.

co tam Dziewczyny robicie?
Ja dzisiaj caly dzien w łóżku. tylko rano wzielam dluższą kąpiel .. a tak poza tym to leniuchuje... ))

m m ja też cały dzień leżę,z laptopem na kolanach,ale chyba niedługo wyjdę trochę się przejść z córcią,chociaż na parę minut.

hej a ja byłam na weekend u mamy, wczoraj byłam na spacerku i później nie mogłam chodzić brzuch i plecy mnie bolały

mloda_mamuska napisał:

co tam Dziewczyny robicie?
Ja dzisiaj caly dzien w łóżku. tylko rano wzielam dluższą kąpiel .. a tak poza tym to leniuchuje... ))

Hej dziewuszki,ja właśnie wróciłam ze spaceru, a potem byłam u teściów i zjadłam chyba z tonę placków ziemniaczanych( uwielbiam je).
Coś na forum coraz mniej nas się udziela

kamyczka to prawda

Dziewczyny a lezycie czasem na brzuchu?
bo ja jak z mezem na skypie rozmawiam to na brzuchu leze.. ale troche mi ciezko tak. no i maly czasem troche kopie.. i boje sie,ze moge cos mu zrobic przez to

wiem,ze moze glupie pytanie...ale wole sie dowiedziec ;p

ja ogladam kardashianow na E . a jutro na 8 do pracy ;/




Dziewczyny a pytanie z innej beczki. jak sie poklocicie ze swoim partnerem;) to kto pierwszy wyciaga rękę? ja zawsze bylam uparciuchem ....ale chyba dojrzalam do związku.. i tez potrafię pierwsza wyciągnąć rękę. chociaz czasem przychodzi mi to z trudem ;P bo ta upartoś lwicy wciąż we mnie tkwi Ale staram ...bo zeby zwiazek byl udany to trzeba chodzic na kompromisy;)

m_m ja nie leże na brzuchu bo maluszka przygniatam

mloda_mamuska napisał:

Dziewczyny a lezycie czasem na brzuchu?
bo ja jak z mezem na skypie rozmawiam to na brzuchu leze.. ale troche mi ciezko tak. no i maly czasem troche kopie.. i boje sie,ze moge cos mu zrobic przez to

wiem,ze moze glupie pytanie...ale wole sie dowiedziec ;p

Dziewczyny a pytanie z innej beczki. jak sie poklocicie ze swoim partnerem;) to kto pierwszy wyciaga rękę? ja zawsze bylam uparciuchem ....ale chyba dojrzalam do związku.. i tez potrafię pierwsza wyciągnąć rękę. chociaz czasem przychodzi mi to z trudem ;P bo ta upartoś lwicy wciąż we mnie tkwi Ale staram ...bo zeby zwiazek byl udany to trzeba chodzic na kompromisy;)

Młoda mamuśka, ja całę życie spałam na brzuszku, więc czasami zdarza mi się chwile poleżec, ale tak jak piszesz-wtedy zaczyna mnie bolec brzuch i zmieniam pozycję.To pewnie maluszek sie domaga "uwolnienia"
Wiesz, ja też byłam uparta,ale teraz po kilku latach wiem,że szkoda czasu na dąsy,można ten czas spożytkować inaczej

chłopek czyli to prawda,ze moge malego uszkodzic?
jeju..dobrze,ze piszesz..juz wiecej nie bede.mam nadzieje,ze nic do tej pory mu nie zrobilam....


Kamyczka wlasnie tez jestem tego zdania. Lepiej pogodzic sie szybko ,niz uparcie czekac na druga osobe... zawsze sobie tlumaczę ''badz madrzejsza..wyciagnij piewsza dlon ''

m_m no z tego co kiedyś słyszałam nie powinno sie spac na brzuchu w ciazy.

"Czy w ciąży mogę spać na brzuchu?

Dopóki ciąża jest niewidoczna, nie ma powodu, aby rezygnować z tej pozycji. Ale gdy brzuszek się zaokrągla, lepiej układać się w innej pozycji. Spanie na brzuchu jest wówczas po prostu niewygodne, bo przypomina leżenie na piłce. Najlepsza jest pozycja na lewym boku, ponieważ macica nie uciska wówczas na naczynia krwionośne jamy brzusznej. Dzięki temu krew może swobodnie powracać do serca, nie wywołując obrzęku nóg, a także dopływać do macicy i maleństwa. Układając się na boku, warto dla wygody podeprzeć brzuszek poduszką, a drugą włożyć między kolana. Pomocna będzie także specjalna poduszka ortopedyczna dla ciężarnych w kształcie litery C."

chłopek napisał:

m_m no z tego co kiedyś słyszałam nie powinno sie spac na brzuchu w ciazy.

Chłopek, powinno się podobno tylko na lewym boku, na wznak też nie
Chłopek tak patrzę na twój suwaczek- Ty już w 25tyg ciąży......

chłopek moj ginekolog mowil,ze mozna spac na brzuchu,jesli maly nie kopie to nie przeszkadza mu to... ale jakos brzuch mnie szybko zaczyna bolec jak tak leze i ciezko mi jakos.. no i maly troszke kopie.. wiec chyba przyszkadza mu to. mimo ze nie mam duzego brzuszka. a spicie na lewym boku? bo mi tak srednio wygodnie sie spi.ale podobno tak sie powinno.. wiec staram się.

kamyczka na wznak to ja nie spie zawsze na boku, cizeko mi jak spie na wznak

chłopek napisał:

kamyczka na wznak to ja nie spie zawsze na boku, cizeko mi jak spie na wznak

Ja też na wznak nie mogę, a teraz powoli uczę się spać na lewym boku, na razie jeszcze brzuszek mi w spaniu nie przeszkadza, zastanawiam się jak to będzie później...

Kamyczka wlasnie..ciekawe jak to bedzie jak bedziemy mialy takie bardzo duze brzuszki...

ostatnio pewna dziewczyna napisala mi,ze poleca porod przez cesarke...bo ma tylu lekarzy w rodzinie,ze sie nasluchala co moze sie stac przy naturalnym porodzie i pisala,ze kzda zona ginekologa albo jesli kobieta jest ginekologiem to kazda ginekolog miala cesarke... bo wie co sie dzieje przez naturalny poród... troche mnie to zdziwilo..bo przeciez wszedzie piszą o tym,ze dla dziecka lepiej jak sie rodzi i przechodzi przez kanal rodny ... a nie przez cesarskie cięcie.