MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej.

U nas nock koszmarna,już nigdy nie podam małemu innego mleka.Chciałam wykorzystać kilka saszetek kosztem dziecka,ale głupia matka ze mnie Mały całą noc się kręcił,niby nie plakał,tak jak na bół brzucha,ale ewidentnie nie mógł spać.Obudził się o 23.30 i dopiero po 2 godz.niby usnął,ale cały czas kręcił się z jednego boku,na drugi i na brzuszek O 5 rano dałam mu paracetamol i dopiero w miarę usnął.Jestem sama na siebie zła

Od rana dostałam od Mariki smutną wiadomosc,ten lekarz,co wam ostatnio pisałam zmarł w nocy.Po 2 tyg.jak się dowiedział,że ma białaczkę.Dal mnie to szok,bo wydawal mi się zawsze okazem zdrowia.Jeszcze na przedostatniej wywiadówce siedział blisko taki normalny.Jakoś nie mogę w to uwierzyć

Daria też kupiłam w sobotę te ciasteczka,ale jak mu podałam i zobaczyłam,jak od razu połowę ugryzł,to od razu mu zabrałam i sama po kawałeczku dawałam do dzióbka Jednak te ryzowe są bezbieczniejsze,a do tych musi być chyba troszkę więcej ząbków Ja mam zle wspomnienia z zachłyśnięciem,a właściwie Oldze stanął w gardle kawałek chleba Wasa.Byłam u koleżanki i ona jej dała w rękę.Dobrze,że jej mama była akurat,bo ja w panikę wpadłam,ale zaraz doszłam do siebie,za nogi ją dół wzięłam,ale jej tam stał ten chleb,więc palce do gardła i wyjęłam,aż zwymiotował biedna i jej gardełko podrapałam Oj co ja wtedy przeżyłam

Olga to ze Ignas sie krecil po innym mleku to nic nie znaczy, moim zdaniem jakby mu cos dolegalo to by ci sie darl w nieboglosy. Moj Miro tez sie ostatnio wierci przez noc i na brzuchu spi, ale mnie sie wydaje ze to dlatego ze do raczkowania sie bedzie zbieral, bo w takich dziwnych pozycjach spi i ze zabkuja caly czas moga byc niespokojne. Ja czasem daje inne mleka mlodemu, bo u nas sie nie przelewa wiec kupujemy jak najtansze i wcale mu nic nie dolega, jest zdrowym i wesolym chlopcem jka to pielegniarka okreslila. Ale to jest moje zdanie, moge sie mylic.
A ja i tak bede musiala mu zmienic znowu w pl bo nie ma takich jak mu daje tutaj...

m89m nie,u Ignasia widać było,że mu coś dolega,zresztą jak mu masowałam brzuszek to leżał i nogi na mnie zadzierał,bo widać było,że mu ulgę to przynosi.Ja uważam,że mleka nie powinno się mieszać i zrobiła straszny błąd Co mi do głowy strzeliło,to nie wiem Szkoda mi było kilku saszetek No nic,eksperyment się nie powiódł,mialam tego skutki i już tego błędu nie popełnię więcej.A czemu wy tak zmieniacie mleko? Mówisz,że w PL nie ma takiego,ale ty Nan podajesz tak? Tylko już rozrobione.To przecież zwykłe,to jest to samo,ale ja rozrobione tez widziałam.

Hej, tak na szybciutko dzisiaj. Rano ostatnio jak zwykle, Mati obudził się po 6 Z Kubą rano pojechała do lekarza na wszelki wypadek, żeby go osłuchać, bo kaszel cały czas. Na szczęście osłuchowo czysty - inhalacje i dalej Mucosolvan, do tego kropelki do noska i ma być ok.

Dzisiaj pakowania ciąg dalszy. Wieczorem jadę zawieźć pierwszą partię, bo tego jednak się troszkę pozbiera (wózek, krzesełko, paczka pieluch, ciuszki, jedzonko, krzesełko do wanny, łóżeczko turystyczne). Masa klamotów.

U nas niestety znowu biało i wciąż pada

Postaram się odezwać jeszcze dzisiaj.

Olga nie zamartwiaj się, bo może to wcale nie chodziło o mleczko

M89M fajnie ze bilety już masz i z chrztem obejdzie się bez kłopotu

Krecik he he, spodni nadal nie kupiłam żadnych, bo zakładam że zgubię ... tylko kiedy. Bielizny niestety nie zdążyłam kupić. No i to jest mały problem, bo okazało się że staniki przedciążowe nadal są mi za małe

Oj to płynne to tylko z Hippa widzę,Nan nie ma takiego.

Anna,a my chyba po mału odstawiamy od cycusia,Ignaś w dzień wcale nie chce od kiedy mu zęby wyszły,tylko mnie gryzie (ale jak,patrzy mi w oczy i ciągnie ).Na noc tez nie chce i tylo zdarza się nad ranem na snie,wczoraj dwa razy a dzisiaj tylko raz.Więc chyba sam odstawia się od piersi.Jestem w szoku,bo nigdy tak nie miałam,zawsze to była moja decyzja ha ha

Olga no nie wiem, ty lepiej znasz swoje dziecko Przynajmniej sprobowalas i sie przekonalas. My zmieniamy czesto bo jak kupujemy w innych sklepach i sa tansze to bierzemy inne, a mlodemu nic i tak sie nie dzieje po nich. Jak dawalam mu przez pierwsze 5 miesiecy to samo to mial problemy. Moze moj syn po prostu jest inny i reaguje inaczej niz wszystkie dzieci Wlasnie najczesciej kupuje Nan, ale te finskie tez sa dobre. A pamietasz gdzie widzialas te gotowce? Bo jak bede w pl to bym kupila chociaz na wyjazd powrotny do samolotu.

Olga no to chyba się odstawia - Kuba też tak miał. jakoś tak w 10 czy 11 miesiącu jadł już tylko wieczorkiem chyba, aż w końcu po prostu nie chciał chwycić. U nas w ciągu dnia dwa razy (drugie śniadanko i podwieczorek), czasem jeden raz zastępuję jogurcikiem. W nocy od kilku dni ok. 23-24 jak się obudzi dostaję butlę, bo przyzwyczajamy go do naszej nieobecności, ale potem w nocy już cycuś. Myślę że dopóty dopóki będzie jadł w nocy, cycuś u nas będzie.

m89m ja w tym wysyłkwym sklepie widziałam,ale tylko z Hippa. dodomku.pl/kategoria/3110/swiat_niemowla...ko_modyfikowane.html


anna,a mi tak szkoda,bo to moje ostatnie karmienie i tak szybko by się odstawił Może jeszcze się namyśli

Olga dzieki za linka. Tez nie widze zeby byl nan al to nic. Te z hippa tylko 90 ml sa, nawet na jeden raz by nie starczylo My kupujemy po 500. No nic, zobaczymy co bedzie na polkach w sklepach, wtedy bede sie martwic, na pewno zapakuje kilka butelek do walizki.

Anna - a jak mu dajesz butlę mm w nocy, to dłużej śpi?

Daria a to może pleśniawka? fiolet dobry na wszystko

Daria oj tam, oj tam, ja tylko patrze realnie, zawsze na wiosne chudne, bez względu czy się odchudzam czy nie:D

M89m patrzyłam w gazetce i ta wyprzedaż jest do dzisiaj, pojedziemy wieczorkiem, bo nam dzisiaj rano przybyło jeszcze jedno Maleństwo w rodzince ( u kuzyna Filipek się urodził) i też chcemy mu coś kupić
a wracając do tego Chrztu, to mnie denerwuje takie coś, " będę nie będę Chrzestnym", bo niby koszty, przecież nie o to chodzi.

Olga, nie Twoja wina, nie mogłaś przewidzieć że tak zareaguje. zresztą od tego się próki, żeby sprawdzać co do cycusia, może jeszcze się namyśli

Anna u nas taki sam schemat karmienia:)olej pakowanie i po bielizne zmykaj, bo nie wiadomo kiedy się taka okazja powtórzy:D

u nas dały znać o sobie te jeźdzenia, byly problemy z uśnięciem w ciągu dnia, ale jakoś dałam rade, teraz śpi:D

My nie mamy walentynkowego szału, zwykle z tej okazji chodziliśmy w weekend na jakąś kolacje, teraz pójdziemy w trójkę na obiadek, no może kupie mojemu Walentynkę i wrzucę do skrzynki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anszka no chciałabym żeby tak było, ale nie jest. Jak dostanie mm ok. 23.30 (wypije ok. 120ml), potem budzi się przed 2 i nawet jak dostanie mm (wypije ledwo 100ml), to po pół godzinie i tak muszę go wziąć do łóżka, bo nie śpi. On po prostu potrzebuje tego cycusia i tyle.

Krecik no chyba już nie zdążę niestety A my Walentynki obchodzimy w sumie tylko ze względu na rocznicę właśnie

Bidol jak Kamilka

Olga może jednak jeszcze się namyśli

krecik to ja raczej nie zdarze juz z ta promocja. Gratulacje dla kuzyna!
A z tym chrztem to w sumie rozumiem, bo ten maz kuzynki pracuje no i daleko mieszka bo my w swietokrzyskim a oni na dolnym slasku, wiec to nie tylko koszty bycia chrzestnym, ale tez podrozy... Ale co zrobic jak nie ma nikogo innego

ME to tez macie problem, jak rodzinka mala... ja poczatkowo chcialam szwagra wziac na chrzestnego, ale musi byc katolik, wiec odpada. Co do aparatow to ja osobiscie nie mam zaufania do Canonow, jak juz to Olympus, albo Nikon. Moj brat ma Kodaka, chyba nieco ponad 500zl dal w tesco kilka lat temu, tez nie najgorszy, ale bardzo powolny jest.