MAMUSIE LIPIEC 2012:)

m89m ja też ze świętokrzyskiego, ale zawsze bylo mi bliżej do Kr niż do Kielc:)

ME odnośnie aparatu, nie pomogę- mam ludzi od tego;)

Anna, da się, ja byłam na spacerze i przechodząc kolo sklepu z bielizną kupilam komplecik na jutro-5 min:D a to się mój ucieszy

Bidol, ja mam u Rodziców łóżeczko turystyczne i teraz tylko bym takie kupiła, zdrówka dla Kamilki:)

anyszka, mój też w nocy się budzi na karmienie, bez względu ile zje, już z tym nie walcze, karmie dwa razy w nocy i dwa w dzień, mi bardzo zalezy , zeby utrzymac kamienie, bo ma skazę i musiałby miec to dla alergików

Majówka- gratulacje ząbków:D

my jednak do reala dzisiaj nie dotrzemy, mój wlaśnie wrócił z pracy,a ja na 18 do Kościoła idę , więc nawet nam się chce...

krecik to my do Kielc mamy teraz 15 minut, nowiutka autostrada

I maz kuzynki sie nie zgodzil zostac chrzestnym teraz na biega szukamy kogos...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ME a wzielabym znajomego, gdybym jeszcze jakiegos dobrego miala. A tu lipa bo z gimnazjum nie utrzymuje sie juz kontaktow, z liceum tez same baby, a tak z podworka to nie mam wcale. Moze jakiego bezdmnego wezme zgarne z ulicy

Dziewczyny,myślałam,ze sie oka pozbyłam.Ćwiczyłam z Olga tańczyć cza cze i stanie na ręcach i Olga jak sie rozpędziła,to z pięty prosto w moje oko.Jejkuś co za ból,ja myślałam,że mi wyleciało-szok przeżyłam,bałam się z podłogi podnieść,wyłam jak dziecko,a Ignaś u taty na rączce się śmiał .Na szczęście na bólu się skończyło,ale jutro będę miała niezle limo,bo pół polika zaliczyła i kawałek nosa

Z Ignasiem też poszłam do pediatry,bo taki marudny był o ma lekko czerwone gardełko,a Olga antybiotyk mówiła,że u Ignasia to może się jeszcze coś rozwinać,a może mu przejdzie.Mamy tylko cebion,wapno i coś na bół podawać

Mamusia, dziękuje Bidol i Anszka za zauwazenie ze mnie nie ma, niestety mam strasznie mało czasu odkąd wróciłam do pracy, z pada sie nie wylogowywuje więc mam was cały czas bez ponownego logowania i jak chwila wolna to staram sie was czytać ale raczej na raty, a wtedy cieżko zapamiętać co której odpisać

Mamusiom, gdzie dzieciaczki chorują to życzę szybkiego powrotu do zdrowia, u nas niestety jutro następna kontrola bo Szymek dalej pokazuje

Anna77 wszystkiego dobrego z okazji rocznicy, baw sie dobrze

Mamy karmiace, Olga napisała ze Ignas sie zaczyna odstawiać, a u mnie mało mleka, niestety dochodzi stres w pracy i kurcze jakaś blokada bo już nie ściągam tyle ile ściągalas tydzien temu jak byłam w domu a tu niestety mąż chce podac do picia jak mnie nie ma małemu a mało co ściągnięte:/ więc jednak praca kiepsko współpracy z karmieneie bogata

M89m kiepsko ze ten kuzyn odmówił, w mojej rodzinie jest tak ze dziecku sie nie odmawia i jak ktos prosi to nie ma bata ale ten ktos będzie, No ale cóż...nie przejmuj sie na pewno kogoś uda ci sie znalezc

Witajcie mamusie

Poraz drugi tyle napisalam i skasowalo mi

Troche nas nie bylo i milo nam ze pamietalyscie:)))

Duzo zdrowka dla wszystkich chorych i zakatzrzonych maluszkow

U nas no coz wyrodna matka jestem. Filipek zfiknol sie z lezaczka.
Na szczescie nic mu sie nie stalo ale co ja przezylam...
Dlatego nas tu nie bylo bo sie pbwinialam o chcialam mu poswiexic 100%uwagi.
Zapinam go i chyba na chwile sie odwrocilam bo juz nawet nie pamietam jak i co bylam z nim caly czas obok a on mi fikno na podloge. wprawdzie byl rozlozony koc na 4 ale zachaczyl o zabawke glowa i pojechalismy do szpitala. Nic mu nie bylo nawet guza nie mial ale tak prerazliwie plakal biedny- chyba sie wystraszyl bardzo jeszcze jak moja mine zobaczyl. Szybko go przystawilam i sie uspokoil. Czuje sie nadal strasznie ale trzeba zyc dalej i byz bardziej czujnym na przyszlosc.
Ok wysylam bo skasuje mi znowu, zaraz dopisze

Z tego co pamietam

Anna77- wszystkiego najlepszego z okazji 15 rocznicy- bawcie sie dobrze i nie przejmuj sie bielizna na pewno maz nie zauwazy:)

M89M - u nas na chrzcinam byla tylko chrzestna. Nie mielismy kogo wziac a ze to bylo w swieta a rodzina daleko bo ponad 700 km, z meza strony brat w irlandii i nie mogl doleciec. Bylo super chrzciny udane, chrzestna sie spisala na medal. Nie chcoelismy brac i nikogo na sile i uwazam ze dobrze zrobilismy. M brat i tak uwaza Filipka za chrzesniaka. Chrzciny to tylko formalnosc takze sie nie przejmuj

Dana-ja wracam do pracy od jutra. Mam blisko do domu wiec karmic zamierzam w przerwach( o 11 i o 16)zobaczymy jak to bedzie

Olga - czytalam ze mlecko podalas inne. Ja dalam wiekszy smoczek i zaczol mi sie krztusic wiem co czulas.

Km- u nas tez jest w ofercie ten wozek, tylko ten kolor nie bardzo dla chlopca mi sie widzi.

Krecik fajny komlecik kupiłaś?
AniaiFilip nie martw się to nie twoja wina,jesteś dobrą mamusią,tak to bywa z dzieciakiami są coraz bardziej ruchliwe-nie raz nabiją sobie guza
Olga biedulko dobrze,że z okiem nic się nie stało....
MamaMuminka to masz problem z tym chrzestnym naprawdę...
Dana-dzielna jesteś,że mimo stresu karmisz,a masz taką stresującą pracę?Głowa do góry

Hej dziewczyny:) Wyobrazcie sobie ze sie strulam czyms...makabra!Wczorajsza nocka z glowy zupelnie a dzisiejszy dzien to tez jakas porazka. Mam nadzieje ze jutro juz bedzie lepiej bo zoladek mnie tak boli ze jak nosze Hanie to chce mi sie wyc z bolu:( Moze znacie jakies domowe sposoby zeby usmierzyc ten bol?

Bylismy dzis u pediatry z Hania i okazalo sie ze mala schudla 250g. Musimy zrobic morfologie i mocz i przez dwa nastepne tygodnie mam ja karmic co 1h a jak to nie pomoze to mm bede musiala wprowadzic. Dodatkowo na kolacje mam podawac kaszke ale kiepsko to widze bo Hancia niezbyt sie rwie do takich cudow;)
A na liszaje dostalismy masc sterydowa bo naprawde jest kiepsko. Ale ja nie chce jej uzywac wiec jeszcze raz do dermatologa sie wybiore-tym razem prywatnie bo ta ostatnia baba to byla totalna porazka.

Anna udanego wyjazdu. No i wielu kolejnych szczesliwych lat razem:)

M89m moze faktycznie lepszym wyjsciem bedzie wogole nie brac chrzestnego(jesli jest taka mozliwosc) zamiast kogos na sile prosic.

Olga wyobrazam sobie jak sie musialas wystraszyc. Dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo i oko jest na swoim miejscu;)

Krecik no to zapowiadaja sie gorace waletynki:D

AiF no to powodzenia w powrocie do pracy! Napewno nie jest latwo.

Bidolku a jakiej firmy jest ta druga zabawka?Chyba tez taka kupie Hanci bo bardzo mi sie podoba:)

Majowka gratulujuje 'prawie' zabkow!U nas tez lada dzien wyjdzie druga jedyneczka:)

Uciekam spac bo straszliwie mi slabo. Mam nadzieje ze jutro bedzie juz dobrze:) Dobranoc mamusie:)

misiowa piołun zwymitujesz raz a porzadnie i bedzie ulga

Misiowa- Biedna jestes Nie dosc ze chora to jeszcze z Hania ekscesy. Te 250 g to chyba nie jest jakos duzo twoja Hania ladnie wazy z tego co pamietam. Trudno najwyzej zmienisz troche jadlospis i tyle:) A twoja Hania pije tylko twoje mleko i nic wiecej ze boisz sie o kaszki?
Co do bolu zoladka to chyba lekkostrawne posilki a na poczatek to i glosowka nie zaszkodzi dopoki zoladek sie "nie ulozy". Moze gorzkiej herbaty sie napij...

Anszka/krecik- 6 zabkow
Wow idziecie iak burza. U nas dalej brak ale bardzo taczko gruzie wiec moze cos sie kroi:)

Majowka- zabki tuz tuz mowisz

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Wreszcie udalo mi sie na szybko chrzestnego znalesc! Halleluyah! W dodatku na miejscu bedzie juz wiec sie ciesze, ze nie musialam sciagac kogos nie wiadomo z jak daleka.

m_m tak w ciagu tygodnia mielismy juz paszport. A co do mleczka to rzeczywiscie jest wygoda, wiec do samolotu bardzo fajnie byloby wziac spowrotem tez, zeby sie nie meczyc. A jak Oli znoisl zmiane na te proszkowane?
U mnie Miro tez cos nie chce mleka pic ostatnio. Jak mu zeby wychodzily to nie chcial jesc z lyzeczki a teraz z butli mu sie odwidzialo

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.