MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

sprobuje dodac zdjecie Natki...moze sie uda

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Natalka boska!!!!!! jakie ma kudlaczki sliczne
To niesamowite, ze takie dzidzulki sa w nas

ja bym mu wpierdzielila i nie patrzyla na nic - juz taka jestem hehe co mi sie w sumie nie zdarzylo ale nie raz az mnie nosi jak inne dzieci zabieraja zabawki mojemu albo nie daj boze uderza...
jej ale natalka cudna i nie wyglada jsak niedawno urodzona...

Iva gratulacje. Imię bardzo ładne i oryginalne

Udało mi się dzisiaj wywoskować Nawet nie było tak źle jak myślałam. Raz, dwa trzy i po krzyku, a za to jestem gładziutka jak pupcia niemowlaczka

Właśnie, Vestusi długo nie ma...jakby rodziła to pewnie któraś by dostała esa, więc pewnie maltretuje piłkę

Luska w cale ci się nie dziwię, ja bym już dawno wyszła z siebie i stanęła obok, żeby się trzymać co by gówniarz ode mnie w d... nie dostał. Jego rodzice tego nie widzą czy co? A może pozwalają mu na takie zachowanie?

Zmykam pod prysznic i oglądać HDw3D
Do jutra kochane

Nie no Natlka jest słodka a jak ma czarna czuprynke


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Emka córunia śliczna I te włoski, ale czuprynka

Ola podziwiam Cie z tym woskowaniem

Emka śliczna Natalka i te włoski cuuuuuuuudne i jak ich dużo niesamowite


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ach Madzia zapominam ci napisać , ze mi tez się brzuch opuścił i to sporo Ale się mega ciesze bo NIE MAM zgagi no ale to akurat rychłego porodu nie musi zwiastować

Powiem ci Olu , ze ja do tej pory na woskowanie się nie odważyłam.......korci mnie ale jednak nie heheh, depilator leży i wole się maszynką ciachnąć

No właśnie ciekawe co z vestusia, rano pisała przecież, że poźniej sie odezwie i nic

Dziewczyna a jaku was z piciem gazowanego , bo mam straszne wyrzuty sumienia , bo zawsze strałam sie w ciąży pic wodę no i w sumie zawsze się udawało bo mi najlepiej smakowała.A teraz jestem pochłaniaczem coli........Łukasz chowa przede mną ale ja się normalnie zachowuje jak bym uzależniona była .Wkurzam się , krzyczę i 2 litry potrafię w ciągu dnia wciągnąć .Ale nie potrafie powiedzieć nie bo mnie zassysa normalnie

Pewnie zabalowała na mieście , bo miła iść Nie no żartuje.Fakt to do niej nie podobne ale może miała jakiś maraton pa sklepach i padła zmęczona , bo jak by się coś działo to na pewno by info jakieś wysala eskiem(tak myślę)

Dobry wieczór dziewczynki!
Ja na chwilę. Od piątku tylko Was bezczelnie podczytuję by nie mieć zaległości ale sama nie mam nastroju na pisanie.
Dzięki Luśka za pamięć, tak jakoś cieplutko mi się na serduchu zrobiło jak dostałam sms od Ciebie
Emka i Iva gratuluję Wam z całego serca tych wspaniałych kruszynek
My w pt mieliśmy gości (w czwartek młody miał imieniny). Udały się, nikt głodny nie wyszedł
W sobotę byłam na ktg. Obejrzał je inny lekarz, no i niby jest w porządku. Jezu jak mnie stresuje to badanie. Tym razem widziałam jakie mała ma tętno i sie stresowałam czy w porządku(wyśweitlaczbył ustawiony w moją stronę).A i pokazywał skurcze od 10-25% (???)Ja nic nie czułam Idę jeszcze jutro i w piątek (gin kazał chodzić co 3 dni). W poniedziałek kolejna wizyta. Dowiem się czy mam paciorka
Luśka, Tobie zgaga przeszła a ja się z nią męczę

luska napisał:

Dziewczyna a jaku was z piciem gazowanego , bo mam straszne wyrzuty sumienia , bo zawsze strałam sie w ciąży pic wodę no i w sumie zawsze się udawało bo mi najlepiej smakowała.A teraz jestem pochłaniaczem coli........Łukasz chowa przede mną ale ja się normalnie zachowuje jak bym uzależniona była .Wkurzam się , krzyczę i 2 litry potrafię w ciągu dnia wciągnąć .Ale nie potrafie powiedzieć nie bo mnie zassysa normalnie

Luśka, ja mam to samo. Uwielbiam colę.Ostatnio po wizycie w pierogarni (swoją drogą wolę naleśniki w Manekinie)-byłaś tam? wypiłam ponad litr coli. Za wodą nie przepadam, wolę herbatę. Mój mąż się śmieje, że on pije Minutkę albo Sagę a ja musze mieć Liptona

Mnie wk... facet u którego zamówilismy na poczátku pazdziernika szafé dla malej. Mial ja zrobic do konca mca, potem maz do niego dzwonili ten obiecal ze wyrobi sie do 10 listopada. duzo czasu mu nie zostalo
Uciekam powoli spac. dobrej nocki
A Luska, ja ostatnio pisalam o tym jak mnie drazni syn brata méza. Takze Tobie wcale sié nie dziwie. O dziwo na imieninach ich zachowanie bylo zadziwiajáce, bo zwracali uwagé jak ich dziecko sié zachowuje, przywolywali go do porzádku wiec moze moje oburzenie na cmentarzu dalo im do myslenia
A ten chlopaczek to czyje dziecko jest?