MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

a ja ma dzis dola - wogole sobie miejsca nie moge znalesc czas jakby stanal w miejscu, jeszcze jutro mam na 8 z siostra do ortodonty a na 11 wizyte mam i pozniej L4 zawiesc do pracy natrzaskam jutro km ale przynajmniej bede miala zajeccie bo dzis nie mam sil na nic ale dla igorka musze sie jakos trzymac:(

Dorcia, widzę coraz więcej podobieństw zarówno w nas, jak i w naszych facetach. Mogliby sobie podać rękę Ale tak, jak piszesz, z nimi źle, ale bez nich jeszcze gorzej. My teraz odpoczywamy, "nic nie robimy", ale za to za jakieś pół roku będziemy miały nieprzespane noce, będziemy wstawać w nocy kilka razy i przystawiać cycka Więc teraz odpoczywamy, bo później nie będzie już na to w ogóle czasu Ja już nie mogę się tego doczekać, często mam sny o dzidzi, już chyba moja psychika kieruje się tylko na jedno i strasznie nie mogę się doczekać tego małego szkraba

Tak piszecie o objawach, że im więcej tym lepiej. Kurczę, zaraz zacznę sobie wkręcać, że ze mną jest coś nie tak, bo u mnie odkąd zaszłam w ciążę zero objawów ciążowych Jedyne, co mam, to od początku ciąży zatkany nos. Ale czytałam, że tak jest, że z powodu hormonów tak to na śluzówkę nosa działa, że ma się ciągle katar i ciągle zatkany nos.

Udało mi się też namówić mojego faceta, żeby na następną wizytę do lekarza poszedł ze mną. Może poznamy płeć, liczymy na to

Dorcia, a jak chcesz ogórkową, to zapraszam, bo mam cały garnek heheh )))

Batmanik, a ile Igorek ma lat?

Nie smutaj się, bo nie warto, masz dzieciaczka i on na pewno daje Ci mnóstwo radości

vestusia Igorek w poniedzialek skonczy 8 mies:) to jest moja iskierka wlasnie na takie dni ale dzis jest poprostu kiepsko:( ale coz oby wkoncu bylo lepiej ach i nie bede Wam smucic bo kazda z nas ma swoje wieksze lub mnijesze problemy...
i nie martw sie ze nie masz objaw ja z Igorkiem tez nie mialam czulam sie rewelacyjnie wszyscy sie dziwili ze ja po terminie juz wtedy bylam a autem jezdzilam wszytsko doslownie wszystko robilam kazda kobieta jest inna i ciaze tez inaczej przechodzi ale tez tak z poczatku sie zamartwialam szukalam po internecie a jak lekarz dal mi taka tabele zebym ruchy liczyla o matko co to bylo ale synus urodzil sie zdrowy jak ryba mial 10 ptk nie mial zoltaczki nawet no i wazyl 3660g i 54 dl byl teraz tez potrafie sobie cos do glowki wkrecic ale juz nie tak jak z Igorkiem...

Dziewczynki, jestem z wrzesniowek i tak Was czasem podczytuje...dzis zrobilyscie mi ogromna ochote na zupe ogorkowa:) uwielbiam takie zupki, zreszta odkad jestem w ciazy to mam ciagle smaki na kwasne i ostre ...

Nie martwcie sie facetami....oni maja inaczej ukierunkowane mozgi...i to jest prawda, co napisala ktoras z Was, ze tak naprawde zaczna zauwazac dzidzie jak sie urodzi...byc moze, ze niektorzy sa troszke przerazeni mysla o ojcostwie, ale to normalne...natomiast jesli beda chetni i zabierzecie ich na badanie usg, i zobacza malucha na pewno sie troszke zmienia...w koncu zobacza swego potomka...a nie tylko powiekszajacy sie bus

A jesli chodzi o objawy ciazowe, to ja ich w ogole nie mialam...poza tym, ze bolaly mnie piersi i nie mam okresu a z ciaza wszystko w porzadku, tak wiec, te ktore nie maja typowych objawow niech sie nie smutaja...kazda ciaza jest inna i kazdy organizm inaczej ja przyjmuje A za kilka tygodni gdy bedziecie odczuwac ruchy maluszkow, uspokoicie sie troszke

Batmanik - to Igorek malutki Mnie się osobiście marzy taka mała różnica wieku między dzieciaczkami, wiem, że to głupie, ale pomyślałam, że jak na macierzyńskim lub wychowawczym zajdę w ciążę, to znowu zakład pracy będzie mi płacił hehehe A tak poważnie, to marzy mi się dwójka dzieci z niezbyt dużą różnicą wieku

Ja już zaczęłam się łapać na tym, że moja dzidzia jest za mała, ale tak, jak piszecie - każda ciąża jest inna, każda z nas przechodzi to inaczej i każda z nas rodzi inne dzieci. Jedne mniejsze, drugie większe

Batmanik, my mamy teraz często takie gorsze dni, ważne, że mamy tutaj siebie i możemy się nawzajem wspierać. Na facetów rzadko można liczyć, zresztą oni nas naprawdę nie rozumieją. My wiemy co w trawie piszczy i nawet samo wyrzucenie z siebie negatywnych emocji i uczuć daje nam ulgę. Po to tu jesteśmy. Żeby dzielić się radościami i smutkami. A wiele u nas smutków i złych dni ))

ojj tak to juz jest z tymi facetami... My tez mielismy juz wiele kryzysow, ale mysle ze sa juz za nami... Teraz nie moge nazekac... Moj troszczy sie o mnie, a dzidzia bardzo sie interesuje I ciagle mowi, ze ladnie wygladam, chyba chce mnie pocieszyc Jedyny mankament w tym, ze dlugo pracuje, wlasciwie od rana do nocy, ale wiem ze to robi dla nas Mowi, ze musi sobie z praca wszytsko poukladac teraz zeby po porodzie mial wiecej czasu dla malucha... chyba dojzal poprostu...
takze babenki nie smutac sie !!! Jutro bedzie lepszy dzien

moj D...zawsze mowil ze na jednym nie porzestanie:) lepiej byloby Ci na macierzynskim zajsc i po mmacierzynskie od razu dlej na L4 bo na wychowawczym to musialabys wrocic chyba do pracy i L4 wtedy choc nie wiem czy jak normalnie przerwiesz to juz chyba bez problemu w dzien stawienia sie w pracy przynosisz im L4:)
no dokladnie ja z siostra tez jestesmy rok po roku i mamy jakeis wspomnienia z dziecinstwa a juz mlodsza ode mnie o 11lat siostra juz byla sama tylko z kolezankami:( z jednej str to wiadomo przy 2ce malych dzieci nie bedzie latwo ale odchowa sie i z golwy

Witam dzisiaj

Patrzcie co znalazłam, może któraś podchwyci jakiś pomysł i zrobi u siebie

ar.blox.pl/tagi_b/162513/album-ciazowy.html

Bardzo fajny pomysł Kurcze może i ja zacznę coś takiego robić??

ja juz zamowilam album
allegro.pl/piekny-album-tradycyjny-60str...her-i1611410048.html
scrapki tez i czekam az mi przesla

super te albumy sa ale ja nie robie bo igorkowi nie zrobilam wiec nie bede robic wyjatku a juz przy Igorku to najwiecej narobie;)

Cześć Dziś mam wolny dzień więc może ponadrabiam trochę forum Rano byłam na badaniach krwi, jestem przerażona tym ile musiałam zapłacić. Czy jeśli kobieta w ciąży chodzi prywatnie do gina, to w ramach NFZ-u nie przysługuje jej refundacja ŻADNYCH badań związanych z ciążą???

Madziaska, gratuluje bąbelka Brzusio śliczny, mojego nie wysyłam bo za bardzo otłuszczony - póki co wyglądam jak osoba z otyłością brzuszną, a nie w ciąży :/

Vestusia, ja też się ostatnio zaniepokoiłam czy jacuzzi nie szkodzi i w efekcie wylazłam z niego...

Macie zamiar chodzić na szkołę rodzenia? Ja się zastanawiam no i nie wiem - większość tematów mogłabym spokojnie opuścić, ale chciałabym się dowiedzieć o samym porodzie - jak to przebiega, jakie pozycje przyjmować itp.

Aha, Vestusia, pytałaś co robimy poza basenem i spacerami - ja chodzę na jogę i bardzo ją sobie chwalę. Czuję się super po jodze, no i mam cichą nadzieję że jak będę rozciągnięta, to łatwiej urodzę, hehe

Batmanik, rzeczywiście muszę się zorientować jak to jest z drugą ciążą w pracy, kiedy mogę od razu przerwać L-4, a kiedy wrócić choćby na jeden dzień. Zobaczymy jak to będzie. Zresztą troszkę się boję, że na macierzyńskim, to będzie zbyt mały odstęp czasu od urodzenia dziecka, że organizm potrzebuje troszkę więcej czasu na regenerację. Zresztą, na razie nie ma co o tym myśleć, na razie to ja się martwię czy z dzidzią w brzuszku jest wszystko dobrze i czekam na szczęśliwe rozwiązanie Ciągnie się niesamowicie

Sauri, super ten pamiętnik

Przypomniało mi się, że jakiś czas temu trafiłam na ćwiczenia dla kobiet w ciąży prowadzone przez doctorcathy - są na You Tube i są dość fajne.

Ja na razie pracuję ale od lipca planuję iść na L4