MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

hej dziewczyny mój mąż tez zwoja skarpetki do prania tylko że ta górną część

Katka malutka przesliczna
a opowiedz troche o porodzie czy notmalnie urodzilas czy cesarke mialas ???
no to te nasze chlopy zaprogramowane tak samo hihi
dzisiaj to taka cisza jak makiem zasial
ja juz mala wykapalam i juz prawie lula mowie prawie bo tak spi a jak ja odloze do lozeczka to pewnie oczy jak 5 zlotych by byly hihi
<anyanka to duzy chlopczyk z twojego przystojniaczka
Vestusia tak tak mezulek mi pomaga ale zdarzylo ze same sie kapalysmy w wannie i nie bylo tak zle

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vestusia no właśnie, mnie to się nie chce wstawać i wybudzać ją w nocy. Zresztą jak ona uśnie to bardzo trudno ją wybudzić. Jak tak słodko śpi, to niech śpi

Katka cudnaśna Twoja córcia. Oczka jakie duże ma A jakie ubranko fajne Robcia to nie bardzo widać :/


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia jak byś teraz w parku karmiła cyckiem to chyba w tv by Ciebie pokazywali

Dorcia wiem że Robcia nie widac ale tylko tak mi załadowało. Jutro spróbuje zmniejszyc inne zdjęcie. Hi hi a tak apropo twojej teściowej to wiesz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
mi też by sie nie chciało wybudzać małej na jedzenie

Ivcia, to musisz mi chyba dać instrukcję obsługi jak kąpać się z dzieckiem w wannie ha, ha, ha

Katka - fajniusia ta córeczka. No a synka faktycznie prawie nie widać.

Dorcia - z tym karmieniem, to masz rację. Ale chyba sutek by mi zesztywniał na mrozie i nie wiem czy Zuzia nie miałaby od razu Shake'a waniliowego ha, ha, ha


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zuzię dziś kąpałam w obecności mojej Mamci - poprzez skype'a I Zuzia nie płakała!!! Ani przy kąpaniu, ani przy wycieraniu i oliwkowaniu, ani przy ubieraniu No po prostu cud, miód i orzeszki! Aniołek! A już babci zapowiadałam, że jej wnusia zaraz da koncert A tu cisza. Zaśmiałam się do mamy, że chyba obecność Boba ją tak denerwuje, że drze się w niebogłosy he, he,he

Zuzia już usypia, ale znowu niewiele z cyca zjadła.
Leżała wcześniej w tym leżaczku, zasnęła, ale za chwilę się obudziła. Ale później leżała (łącznie jakąś godzinę) i nie płakała. Dawałam jej smoczka, ona sobie ssała i grzecznie leżała. Coraz bardziej utwierdzam się w tym, że moje dziecko nie potrafi samo się "wyciszyć" i potrzebuje pomocy. Bo była opatulona kocykiem, nie machała ani rączkami, ani nóżkami i leżała sobie spokojnie. Nie płakała przede wszystkim, tzn. nie darła się, bo ciężko nazwać to płaczem...

Boba jeszcze nie ma. Prosiłam, żeby szybko przyjechał, tzn. możliwie najszybciej. Ale już ja znam to jego "postaram się". Jeszcze nie wyjechał a mnie trafia, bo chciałabym iść spać i cio? I on przyjedzie najwcześniej za 3 godziny (przy dobrych wiatrach) a muszę wstać i mu otworzyć, bo nie ma dorobionego klucza, potem Zuzia karmienie, potem drugie i tym sposobem będę przez niego jeszcze bardziej niewyspana, niż na co dzień. Kuźwa.

Zatem nie marudzę i idę się myć i spać Dobranoc Kochane i proszę mi tutaj nie produkować za dużo, co bym rano zdołała Was nadrobić

A a propo skarpetek obejrzyjcie sobie


A wogóle to wszystkie jej skecze są jak by mojego opisywała

katka napisał:

Vestusia bardzo jasno i juz prubuje wam wstawic foty Thx
napisz mi jeszcze jak możesz jak zmniejszasz foty do takiego rozmiaru

Katka ja używam akurat programu Photoshop, ale chyba w Paint też można to jakoś zrobić

Vestusia thx własnie w paincie jakoś dalam rade

Katka ale się uśmiałam Dobre Czyli, że znaczą swój teren he, he, he

pa kochane uciekam bo moja sie na cyckowanie obudziła

Vestusia tak, jak zasypia to przykrywam go kocykiem i chyba może przez to, choć on i tak z tego kocyka potrafi się w nocy rozkopać. Kurcze może rzeczywiście od tego
Katka śliczne masz dzieci
Dorcia ja jeszcze w taka pogodę jak dziś nie wychodziłam z małym. Trochę boję sie że go zawieje, ale w pon będę musiała mimo pogody i zamieci wyjść bo mamy wizytę u lekarza

Dorciaition napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malina, fajnie że napisałaś o tych emolientach, ja miałam Oilatum Soft i myślałam że to to samo co Emolium, teraz skumałam różnice

A w ogóle to chciałam Was zapytać, czy znacie jakieś sposoby na oduczenie dziecka zasypiania przy cycku. Natalka tylko tek zasypia, w dzień czy w nocy. Jak się przebudzi i skuma, że nie ma cycka, to płacze i muszę się do niej położyć (oczywiście śpi z nami w łóżku ). Rzadko daje się nabrać na smoczka, w zasadzie smoka toleruje tylko na spacerze. Dziś próbowaliśmy być konsekwentni i wydzierała się do następnego karmienia, cała była spocona, aż ubranko mokre, no serce się kroi aż się sama poryczałam w kuchni

Katka cora sliczna ale synka nie wiedze prawie wcale
Anyanko kurcze no wychodzi na to , ze Bartusiowi za goraco.........


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia Zuzia chciała sie babci przypodobać i była grzeczniutka jak nigdy ale dzieci tak lubja zaskakiwać

a filmiku nie obejrze.nowego windowas mam i jeszcze ledwo smiga

Ankol no to masz ciezki orzech do zgryzienia no nic tylko musisz dydka wprowadzc i sie przemeczyc tyle , że stopniowo.Jak oczka zamyka odrazu wyjmuj cyca a jak zaczyna marudzic daj smoka , może cos pomoże ale ogolnie jak chce sie dzidze d czegos odzwyczaic to nieograniczone pokłady cierpliwosci sa potrzebne .a co do spania w wyrku to my z olem do 3 m-ca spalismy i jak miał dwa m-c to był proba odzwyczajenia , nieudana oczywiscie.Za miesiac sprobowałam i jak reką odjoł spał u siebie chyba do tego dopierodojrzał

Moja mloda dis spała od 15 i o 19 w koncu ja obudziłam , była proba wybudzenia oo 17 ale zmiana pampka na nia nie podziala dalej spała przy tym........dostała na spiocha cyca nie odmówiła ale dalej spała w konu o 19 jakos sie udała ale chyba do teraz nie spi bo słysze jakiesm mruczenie z łozeczka.

docia ja widze po dojarkach duza roznice .W sensie , że Olo w nocy co 2h wcinała i czesto mialam je napuchnięte az i pełne a teraz nie bo mała jak zasnie o 23 tak spi do 6h nawet czasm mi ciezko wyczuć z którego jadła bo oba sa miękkie.Ale tyje nie płacze to chyba mamy wystarczając ilosc mlecza.A Lenka w dzien co ile je?Bo mała woła co 2 h prawie no a po 3 to juz głodna jak wilk ,az sie rzuca na cyca, chociaż krotko się nasze karmienia to juz max 20 minut.....