MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

malinka hhehehhe

kimus moja Hania jak jej dam do raczki grzechotke to potrzyma ja z jakas minutke, ale widze, ze nie wie, ze cos trzyma, nie intresuje sie tym

Kubuś to się kiedy.ś przestraszył, bo powiesiłam mu na rączce grzechotkę, a on ruszał rączką i się bał tego dźwięku

ee a mnie kto odwiedzi?

Ja b.chetnie, ale to toche daleko
Wasze dzieciaczki tez sie slinia?? Od kilku dni Hani slina leci po brodzie...

Natalka ma ślinotok i paluchy w buzi

Zaraz będę miała ogórkową...Ale za mną chodziła !!!

Aleksandra smacznego- tez ostatnio robilam ogorkowa

Miśka to samo- slina leci i paluchy piesci cale do buzi pcha, a dzisiaj mnie zaskoczyla z grzechotka, bo chyba z godzine w raczkach trzymala i sobie cwaniara z reki do reki przekladala nawet

Moj poszedl na pilke i tyle go dzisiaj widzialam, procz wspolnego spaceru. Chyba sama Mała wykapie bo juz jest padnieta, a On chyba dopiero przed osma bedzie.

Witajcie
Sarna stronka polubiona
Moja Olinka to sie nie tyle ślini co bańki puszcza
Ja myśle że wy musicie do mnie przyjechać bo po pierwsze środek Polski każda bedzie miała prawie taka sama odległość a po drugie to my tu jesteśmy we 2 z Różą. A plac zabaw też mam na podwórku. Może nie taki czdowy ale jest całkiem ok.
No i już więcej grzechów nie pamiętam
My po wizycie i Olinka dostała ceclor i nasivin do noska, wit C i wapno i za tydz do kontroli. Katar podobno jest zatokowy Moja bidulk właśnie usneła ale bardzo ma sapke więc pewnie długo nie pośpi.
A tu moja rogata dusza

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

i z narzeczoną

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vestusia fajnie, że Piotrek potrafi się zająć Zuzią, a Ty możesz spokojnie gdzieś się wyrwać. Przecież nie tylko matki muszą cały czas siedzieć w pieluchach. Korzystaj jak najwięcej.

Lenka już też z brzuszka na boczek się przekręca. Vestusia uważam, uważam Przy tym filmiku była asekuracja w postaci Szwagierki : )

Rozstępów przynajmniej nie widać pod rajstopami, ale cellulit tak :/

Co do poduszki to Lenka też od czasu do czasu lulka sobie na płaskiej poduszeczce.

Pięknie Zuzanka trzyma grzechotkę. Śliczna z niej ,taka radosna dziewczynka

Ha ha ka też w nocy Was podglądam przez komórke. Ale pisać już nie będę, bo dziś się wnerwiłam na maksa. Nie dość, że tak dużo i długo pisałam to mi się usunęło :/

Anda ojeju ale Olaf Tobie stracha napędził z tym spaniem.

Lenkę też kąpie codziennie. Używam do tego kosmetyków z Hippa i jestem z nich zadowolona.

Anda gdybyś wcześniej się odezwała to może miałybyśmy już 2000 stron

Róża chcesz mieć tyle synowych ha ha?? Lepiej się zastanów

Luśka to naprawdę fajnie, że Olowi tak podoba się przedszkole. Tak sobie myślałam dziś, że wszystkie dzieciaczki nazwałaś na literkę „A”. A następne jak będzie miało na imię?

Ha ha mój też na mnie wrzeszczał, że ja ciągle na forum. Ale już mu przeszło, bo widzi, że jego gadanie nic nie da

Vestusia zgadza m się z Tobą w 100% co do tego jedzenia. Przecież nie można przekarmić dziecka i na siłę dawać coś, co dla takich maluchów nie jest przystosowane, tylko po to żeby spało całą noc. Przyjdzie taki czas ,że Zuzia na pewno całą nockę prześpi.
Ha ha Malina ma dobry pomysł na pracę dla Piotrka. Ale Vestusia daj wtedy znać w jakiej firmie pracuje, to nie będę kupować nic dla Lenki z tej firmy.

Anakol główka do góry Natalka na pewno też ładnie podniesie. Lenka też była leniwa i tak momentalnie, z dnia na dzień zaczęła ładnie podnosić.

Emka ale fajnie ma Twoja siostra, tyle wolnego, a co najważniejsze płatnego. Z dzidzą na pewno będzie wszystko dobrze i nie długo Natalka będzie miała kuzyna albo kuzynkę:
)
Eee ja chcę połowę wygranej. Mój właśnie poszedł wysłać totka NO i powiedział, że da mi trochę kasy i wyjedzie z Lenką, a mnie zostawi. No ciołek!!!

Joanna fajnie, że się odezwałaś. Ach te plamki. Oby szybko „nam” zniknęły. Z tym Bebilonem masz rację. Chyba naprawdę warto już go kupić skoro w promocji, bo za 3 miesiące cena na pewno będzie masakryczna.

Emka ale byś miała wesoło. Ty rodziłaś naturalnie, więc czemu nie? Bierzesz tabletki?
Ha ha Malina, ale numer wykręciłaś mamie

Sarna ten plac zabaw już jest tak? Super sprawa!

Kima Lenia złapie jak jej podam do rączki i tylko chwilę trzyma.

My z Lenka chętnie byśmy Was odwiedziły, ale to trochę daleko.
Madziaska moja też od kilku dni dosyć mocno się slini. A gdy leży na brzuszku to już w ogóle, bardzo mocno 

Brawo dla Miśki, że tak ślicznie trzymała grzechotkę, no i z ręki do ręki przekładała- wow

Katka Synek super wygląda :)Na bal się wybiera?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Padam na twarz. Praktycznie cały dzień nosiłam Natalcię na rękach i ją zabawiałam. Zmęczona jestem, ale szczęśliwa bo przy kąpieli zaczęła sie śmiac na głos !! A my razem z nią ! Ale szybko jej się to znudziło...

Zmykam kochane. Do juterka

Mój aniołek usnął w łóżeczku dziś ja mam nocny dyżur więc trzymajcie za nas kciuki!!!!
Dorcia biore tabletki a jak nie brałam to przez jakieś dwa tyg używaliśmy prezerw...nigdy bez zabezp!!!!mysle, że moje samopoczucie jest wynikiem własnie brania tabletek...pamietam, że zawsze jak mialam te tygodniowa przerwę w braniu to potem dwa pierwsze dni z tabletkami tak własnie wyglądały...poza tym mysle, że mój org musi sie przyzwyczaić do tabletek i tyle...potrzebuje pewnie troche czasu...a poza tym spr sobie temperature i mam 36.2!!!a jak byłam w ciazy to na poczatku miałam podwyższoną no i myślałam, że piersi mi eksploduja a teraz nic...więc to na 99% nie ciąża...tak się pocieszam
Vestusia dobrze, że się Bobowi sprzeciwiłaś z tą kaszką...masz moje 100% poparcie w tej sprawie!!!

Dżem dobry wieczór

Ja tylko na chwilę, bo padam na cyce (czyli standard)

Kima - jestem bardzo zadowolona z tego fotela, to taki nasz kącik, stoi przy łóżeczku i Zuzia jest w nim usypiana. No i w nocy też ją tam karmię i jak dla mnie jest super. To taka nasza "miejscówka"

Zuzia też już śpi a ja boję się położyć, bo jak tylko zmieniam pozycję z siedzącej na leżącą, to dostaję tak silnego ataku kaszlu, że szok. Duszę się, krztuszę, prawie wymiotuję Ledwo na oczy widzę, bo w nocy wstawałam dwa razy do Zuzi, a potem przez ponad godzinę nie mogłam usnąć (właśnie przez ten kaszel) i jak już usnęłam, to znowu obudziłam się na karmienie. No masakra.

A co do spotkania, to ja jestem jak najbardziej za, ale Wy zapewne tylko tak sobie gadacie W ciąży zmobilizować się nie mogłyśmy, a teraz z dziećmi to pewnie w ogóle.

Dzisiaj mnie Zuzia zmęczyła bardzo, bo nie piła praktycznie żadnego AR-a, jedynie odrobinę tego zagęszczacza. Ale i tak ulewała i znowu było noszenie na rączkach, bo próba odłożenia jej gdziekolwiek kończyła się standardowym ulewaniem (nie nazwałabym tego ulewaniem, a po prostu rzyganiem, tyle że nie na odległość, a na ilość).

Sarna - z tą kołdrą to Ty masz sporo racji. Powinniśmy mieć jedną. Tylko że Piotrkowi zawsze jest w nocy gorąco, a mnie zimno. U mnie spod kołdry wystaje jedynie nosek i oczka, a Piotrek śpi praktycznie odkryty. Śpi w krótkich spodenkach, albo majtach i nieraz nawet bez koszulki. On mówi, że ja tak grzeję, że on by chyba oszalał. Masakra he, he, he

Dobra, nie marudzę, muszę iść, żeby spróbować zasnąć. Buziole i do juterka

Emka też myślę, że to nie ciąża. Malina Cię wkręca Pewnie tak jest, że od tabletek.

Ja jeszcze nie biorę tej Luteiny na wywołanie, bo nie chce na walentynki mieć @.
Ginka mówiła, że jak nie będę brała to tak szybko okresu nie dostanę. W sumie dobrze, ale z drugiej strony nie moge brać jeszcze tabletek anty.
Wczoraj poszaleliśmy pod prysznicem, ale z uwagą

Emka trzymamy, trzymamy

Vestusia to samo pisałam wczesniej o tym spotkaniu. W ciąży nie mogłyśmy się zorganizować, a co dopiero teraz.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A z ta walka o miejsciowke mnie rozwaliłaś , my na szczęście may łóżko szerokie na 2m i w 4 się mieścimy mam nadziej , że i w piątkę się pomieścimy

Malina to się małz przejął wow , faceci to moim zdanie cipy u lekarzy i w urzadach.
A proszę jak tu niespodzianka

ankol moja też uwielbia sobie pomemlać Gdyby nie smok to nie wiem chyba bym z fotela nie wstała

Sarna świetny plac zabaw , my tez mamy tyle , że my pod domkeim mamy piaskownice i z domku śkizgawke Tez polubiłam stronke


Biedna anyank

Malina hehe ty jestes aparatka

moj mala tez ma slnotok straszny i pacha strasznie piastki, ale grzechotki jak na razie nie trzyma, raz zlapala i sie w głowke uderzyła

Katka śliczne masz dzieciaczki , a Robciomiala super przebranie , do mojego Olo by pasowało jak ulał w końcu jego prawdziwe oblicze hehehe

docia my tez hippa używamy i chwale:)no faktycznie teraz sobie zdałam sprawe hehehe........w sumie z przypadku wyszło bo teraz miała być Kornelia ,ale cos mi sie odwidziało Następne.........nie wiem

a co do plamek mój Olo ma na karku pod włoskami i cały czas ma Mała znowu pod cycuszkiem ma taka ciemniejsza skore wygląda jak by tam brudne miała,ale to nie brud

Dziewczyny dzieci mobilizuja wiec kto wie moze sie uda ja jestem jak najabrdziej za:)I zapraszam ja chyba najbardziej na środku jestem

Vestusia to zdrówka:)

A moja mała mnie rozbraja , gadula się zrobila.Jak mnie widzi i słysz , ze gadam do nie "agu' to mi zaraz odpowiada , musze ja nagrać.

Tez dzis padam na cyce , Olo pół dnia w domu i tak nas wykonczył Nie wiem skąd ten dzieciok ma tyle energi ale ak by mi odala setny ułamek tego to bym chodziła jak przecinak

STO LAT DLA ROBERCIKA!!!!!!!!!

BABENKI moze sie jednak zmobilizujemy i jakies spotkanko zrobimy??? nie mowie, ze juz teraz, bo zimno, ale latem???? hmmm???? Moze sie uda...

Dorcia dlaczego nie mozesz jeszcze anty brac? Ja w pon do gina i poprosze o jakies tabletki. Chyba nawet z tabl. teraz bede miala stracha Choc SZ powiedzial, ze jakby sie nam zdazylo to fajnie... Zwariowal chyba!!!!!!!!

Vestusia super, ze BOB przeszedl metaomorfoze i bardzo Ci pomaga. No i naczynia zmywa, bardzo fajnie

Kurcze szkoda mi Twojej Zuzanki z tym ulewaniem, wiem co czujesz. popros koniecznie lekarza o jakis lek, napewno pomoze... Bidula sie tylko meczy i TY przy okazji.

Emka, no tak, to pewnie przez tabl... Ja bralam przed ciaza dwa lata, czulam sie dobrze,ale pod koniec juz niebardzo...

Sarna super plac zabaw. U rodzicow na tawniku latem tez mamy niezly plac zabaw. Siostra ma 3-letniego synka, wiec na kazda okazje cos mu kupilismy. Mamy piaskownice (kraba), sizgawke, basen (taki duzy, woda siega mi do ramion ), trambpoline tez duza do 120kg, no i rozne inne duperele. Ciesze sie, bo teraz Hania skorzysta z tego, zwlaszcza,ze moja mama bedzie ja pilnowala, gdy pojde do pracy.

Anda wiem co czulas, gdy myslalac, ze Olaf nie oddycha. Ja mialam kilka takich sytuacji, tylko ze Hania naprawde przestawala oddychac, przez to cofanie. Ostatnio karmilam ja (pokarm leci mi pod b. duzym cisnieniem), nie patrzylam na nia przez chwilke, tylko na tv. Nagle patrze, a ona szeroko otwarte oczy, yc w buzi i nie oddycha. Szybko ja zlapalam, podniosla do pionu,a ona nadal nic. Nie wiem co mnie natknelo, ale dmuchnelam jej w twarz mocno i nagle sie ocknela. Zaczela kaszlec i zlapala oddech. Nie znosze takich sytuacji

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


katka urodzinowe buziaki dla Roberta!!!

Tez jestem za spotkaniem, choc nie wiem czy to realne, ale napewno byloby super

Vestusia bidny Zuzolek z tym ulewaniem... Kuzwa, ze tez dzieciaczki musza sie meczyc tak...

Ja dzisiaj znowu zamierzam zgrzeszyc.... pizza